Liczba wyświetleń: 1524
Mimo zniesienia przez Ontario paszportów szczepionkowych, osoby niezaszczepione wciąż nie mogą wrócić do pracy na Wzgórzu Parlamentarnym. Od 1 marca prowincja nie wymaga okazywania dowodu szczepienia przy wejściu do restauracji, siłowni i kin. Od poniedziałku natomiast szczepienia i testowanie zniesiono w przypadku pracowników szkół, punktów opieki nad dziećmi, szpitali i ośrodków opieki długoterminowej. Niezaszczepione osoby pracujące w Parlamencie federalnym nie mogą jednak wrócić do pracy stacjonarnej.
Board of Internal Economy (BOIE), komisja złożona z członków wszystkich partii, która zarządza Izbą Gmin, zdecydowała, że szczepienia pozostają obowiązkowe dla wszystkich, którzy chcą wejść do budynków Parlamentu i nie mają zwolnienia ze szczepienia. Parlamentarny nakaz szczepień na chwilę obecną powinien wygasnąć 23 czerwca. Żeby to nastąpiło wcześniej, BOIE musiałoby wydać taką decyzję.
Sprawa nakazu szczepień była poddana pod głosowanie w komisji 19 października. Wtedy dwaj posłowie konserwatywni, Gérard Deltell and Blake Richards, wstrzymali się od głosowania. Nakaz przyjęto, „by uwzględnić rekomendacje agencji zdrowia publicznego i przysłużyć się ograniczeniu rozprzestrzeniania się COVID-19 w środowisku pracy”. Prowincja znosząc swoje wymogi, zostawiła otwartą furtkę dla instytucji, które będą chciały zachować dotychczasowe zasady.
Niezaszczepiona urzędniczka pracująca w Parlamencie powiedziała Western Standard, że pracodawca nie uznał jej zwolnienia ze szczepienia. Zwolnienie zostało podpisane przez lekarza, ale urzędniczka nie chciała ujawnić pracodawcy, jaki był powód zwolnienia. Uznała, że to byłoby pogwałceniem jej prawa do prywatności. Mówi, że czuje się ukarana. Zauważa, że Parlament chce się zgodzić na wpuszczanie gości, a swoim niezaszczepionym pracownikom wrócić nie pozwala. W czwartek BOIE przedłużyło jeszcze nakaz noszenia maseczek w budynkach Parlamentu do 23 czerwca. Ontario tymczasem ma ostatecznie znosić maseczki 27 kwietnia.
Tymczasem rząd kanadyjski ogłosił 17 marca, że począwszy od 1 kwietnia w pełni zaszczepieni podróżni przyjeżdżający do Kanady nie będą musieli mieć wyniku testu na COVID-19. „Myślę, że można uczciwie powiedzieć, że wchodzimy teraz w fazę przejściową tej pandemii” – powiedział minister zdrowia Jean-Yves Duclos na wirtualnej konferencji prasowej, na której ogłoszono nowe przepisy graniczne. „Ponieważ pogoda się ociepla, a ludzie spędzają więcej czasu na zewnątrz, możemy w nadchodzących miesiącach spodziewać się spadku transmisji, ale musimy być przygotowani na zanik odporności zbiorowej i indywidualnej”.
Duclos powiedział, że w pełni zaszczepieni podróżni mogą nadal być poddawani losowym testom po przyjeździe, a podróżni niezaszczepieni lub częściowo zaszczepieni nadal muszą być przetestowani i poddani 14-dniowej kwarantannie. Wszyscy podróżujący muszą również nadal korzystać z aplikacji ArriveCan. W dniu 28 lutego rząd zniósł obowiązkowe testy dla w pełni zaszczepionych podróżnych. „Pamiętajmy, że wszystkie środki podlegają przeglądowi. Będziemy nadal je dostosowywać w miarę rozwoju sytuacji epidemiologicznej w Kanadzie i za granicą” – powiedział Duclos.
W konferencji prasowej wzięli również udział minister transportu Omar Alghabra, minister turystyki Randy Boisonnault oraz zastępca dyrektora ds. zdrowia publicznego Howard Njoo. Duclos został zapytany podczas konferencji prasowej, dlaczego nakaz szczepienia dla podróży samolotem i pociągiem pozostaje w mocy, jeśli dwie dawki szczepionek mają słabnącą skuteczność przeciwko wirusowi, zwłaszcza wariantowi Omicron, i czy definicja „osoba w pełni zaszczepiona” zostanie rozszerzona na trzy dawki. Minister zdrowia nie odpowiedział wprost, wspominając po części o potrzebie współpracy z partnerami międzynarodowymi nad ustalaniem zasad oraz o tym, że środki te są oparte na obecnych uwarunkowaniach, które mogą ulec zmianie w przyszłości. „To wszystko oczywiście zależy od ewolucji sytuacji, na którą nie mamy absolutnie żadnej kontroli – czyli pojawienie się możliwych nowych wariantów lub przyszłych fal” – powiedział. „Wszystkie te dzisiejsze decyzje opierają się na bieżącym pomiarze sytuacji, rozwadze, ostrożności, ale także na wiedzy i świadomości, że będą one nadal ewoluować”.
Kanada jest jednym z niewielu krajów na świecie, które zabraniają osobom nieszczepionym podróżowania samolotem, pociągiem i promami. Zapytany o to, czy obowiązek szczepień będzie utrzymany dla urzędników państwowych, Duclos powiedział, że wszystkie środki zostaną poddane przeglądowi, ale „obecnie musimy mieć obowiązkowe szczepienia”. Minister transportu Alghabra poruszył również kwestię obowiązkowego maskowania w transporcie „Dostosujemy nasze środki w miarę rozwoju sytuacji. Jeśli sprawy będą ewoluować w negatywnym kierunku, będziemy również musieli odpowiednio dostosować nasze środki” – powiedział.
Autorstwo: Katarzyna Nowosielska, Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
Kanada przoduje w faszystowskim traktowaniu i dzieleniu obywateli gorszych lub lepszych aten premierek to taki hitlrek od Schwaba.