Cenzura już w maju?

Opublikowano: 25.04.2024 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1817

Wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Nowej Lewicy był gościem Marcina Fijołka w programie „Graffiti” w Polsat News. Polityk mówił o nadchodzącym wielkimi krokami prawie cenzury, czyli zakazie tzw. mowy nienawiści.

Prowadzący Marcin Fijołek zauważył, że „jest bardzo płynne to nawoływanie do nienawiści”.

– Jest płynne i nie jest płynne. Przepisy karne, to jest ostateczny środek, jeśli nie zadziałają narzędzie cywilne, czy administracyjne, wtedy stosujemy prawo karne. Zakaz mowy nienawiści będzie stosowane tylko i wyłącznie w przypadkach najbardziej ohydnych, obrzydliwych, poniżających godność – zarzekał się Śmiszek.

Redaktor zapytał, kto będzie decydował o tym, które sformułowania są za ostre, a które dopuszczalne.

– Najpierw prokurator, a potem sąd. Mamy standardy europejskie, które mówią, że debata publiczna może być dynamiczna, może być ostra, może być nawet agresywna, a zakaz takich sformułowań, to nie jest naruszenie wolności słowa – mówił Śmiszek.

Polityk zarzekał się, że „nie będzie cenzury”. Śmiszek twierdzi, że dziś i tak mamy już przepisy, które ograniczają tzw. „mowę nienawiści”.

– I wie pan dobrze, że to jest dość płynne – zauważył dziennikarz.

– Jest dość płynne – dlatego sędziowie orzekają na podstawie prawa i swojego życiowego doświadczenia. Zatem zakaz homofobicznej mowy nienawiści, czy seksistowskiej mowy nienawiści, który zresztą już funkcjonuje w bardzo wielu innych krajach, nie tylko w Europie i n świecie, sprawdza się całkiem nieźle, dlatego że jesteśmy społeczeństwem różnorodnym, każdy ma prawo do życia w godności i bez poniżania ze względu na wiek, czy orientację – mówił lewicowiec.

– Wejdzie to w życie do wakacji?

– Jestem przekonany, że już w maju Rada Ministrów przyjmie ten projekt – powiedział Śmiszek.

Tymczasem Śmiszek zamierza uciec z rządu do Brukseli.

– Ja jestem żołnierzem mojej partii, wybory europejskie są raz na pięć i partie będą wystawiały ludzi, którzy są w stanie zwiększyć stan posiadania i polepszyć rezultat. Zarząd Krajowy Nowej Lewicy podejmie decyzję w ciągu dwóch, maksymalnie trzech dni – mówił.

Wiceminister sprawiedliwości ujawnił, że „zgodzi się być koniem pociągowym listy na Dolny Śląsku”, jeśli propozycja zostanie zaakceptowana przez formacje.

– Nie opuszczam resortu po czterech miesiącach, to też nie jest takie „hyc”. W Brukseli ciężko się pracuje (…) natomiast tak to jest w polityce: robi się tyle, ile można. Ministrem się bywa i nie jest. Podobnie jest w Sejmie i Senacie – dodał.

Autorstwo: SG
Źródło: NCzas.info


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Szwęda 25.04.2024 18:10

    ŚWO! ŚWO! ŚWO! ŚŚŚ!!!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.