Głodowe emerytury już za kilka lat

Opublikowano: 20.03.2014 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Publikacje WM, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 583

Znaczna część naszego wynagrodzenia miesiąc w miesiąc jest odprowadzana do ZUS-u w postaci różnego rodzaju składek. Skoro płacimy „haracz” to myślimy, że gdy już przejdziemy na emeryturę to rząd o nas zadba. Obecnie emerytom może się nie przelewa lecz w większości prowadzą godne życie. Przyjrzyjmy się zatem jak może wyglądać system emerytalny w perspektywie kolejnych 10-15 lat.

O tym, że rząd skonfiskuje środki zgromadzone na indywidualnych kontach emerytalnych pisałem dość dawno. Nie zdawałem sobie jednak sprawy, że dosłowna kradzież 240 mld przejdzie bez najmniejszego oporu społecznego. Rząd po prostu przejął połowę środków zgromadzonych w OFE, a następnie umorzył obligacje zmniejszając tym samym oficjalny dług kraju.

To co dawniej było oficjalnym długiem rządu względem przyszłych emerytów zostało zamienione na obietnicę bez pokrycia. Z punktu widzenia rządzących świetne rozwiązanie. Skonfiskowane środki wystarczą na pokrycie deficytu w ZUS przez kolejne 3-4 lata. Po tym czasie tzw. drugi filar zostanie zlikwidowany całkowicie. Skoro jednym ruchem rząd dokapitalizował się kosztem przyszłych emerytów praktycznie bez oporu ze strony społeczeństwa to czemu operacja upaństwowienia resztek systemu nie miałby być powtórzona?

Wysokość przyszłych emerytur będzie zatem całkowicie zależna od państwa. Możliwość wypłat emerytur na obecnym poziomie będzie się jednak kurczyć z każdym kolejnym rokiem.

ROSNĄCY DEFICYT

Wg ZUS deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w 2014 roku ma wynieść od 51 do 67 mld PLN. Oznacza to, że wpływy z i tak wysokich składek nie pokrywają wypłat (renty, emerytury).

Do prawdziwej eksplozji deficytu w FUS dojdzie po 2018. Obecnie średni wiek przechodzenia na emeryturę wynosi 61 lat dla mężczyzn oraz 59,5 roku dla kobiet. Zważywszy, że najliczniejszą grupą są obecnie pięćdziesięciolatkowie to właśnie oni po roku 2018 zaczną przechodzić na emeryturę.

STARZENIE SIĘ SPOŁECZEŃSTWA

Aby populacja danego kraju utrzymywała się na niezmienionym poziomie, na każdą kobietę powinno przypadać 2,1 dziecka. Tymczasem współczynnik dzietności utrzymuje się znacznie poniżej tego poziomu od 22 lat.

Podobna sytuacja zresztą jest w całej Europie:

Przy stałej lub nieznacznie rosnącej liczbie emerytów drastycznie zmniejszy się liczba osób w wielu produkcyjnym.  Przekłada się to na spadającą relację pracujących w stosunku do pobierających świadczenia socjalne.

EMIGRACJA

Problemy ekonomiczne dotykają całej Europy. Nasilają się sentymenty antyemigracyjne. Najprawdopodobniej w czasie nie dłuższym niż 4-5 lat wiele krajów będących do tej pory głównymi kierunkami emigracji zamknie lub ograniczy poważnie dostęp do rynku pracy. O ile wysokiej klasy specjaliści nadal będą bardzo chętnie przyjmowani o tyle wiele osób o niskich klasyfikacjach nie będzie miało możliwości znalezienia pracy za granicą co zwiększy bezrobocie w Polsce oraz nasili problemy fiskalne. Gdyby w ciągu ostatnich kilku lat z kraju nie wyjechały 2 mln osób bezrobocie kształtowałoby się nie na poziomie 14% lecz bliżej 20%.

ROSNĄCY DŁUG

Przez ostatnie 14 lat dług kraju w relacji do PKB wzrósł z 37% do 56%. Jest to wyłącznie oficjalny dług. Jak wiadomo umarzając obligacje posiadane dawniej przez OFE rząd oficjalnie zmniejszył zadłużenie kraju.

Czy zobowiązanie w stosunku do przyszłych emerytów wygasło? Oczywiście, że nie zmieniła się tylko klasyfikacja z oficjalnego długu na dług bez pokrycia czyli ukryty dług.

Na szczęście od marca 2013 wszystkie państwa UE są zmuszone do szacowania przyszłych zobowiązań emerytalnych czyli tzw. długu ukrytego.

Otóż na koniec 2012 roku szacunkowa wartość wszystkich zobowiązań rządu względem obecnych emerytów jak i osób płacących składki, które po osiągnięciu wymaganego wieku przejdą na emerytury wynosi 193% PKB. Jest to kwota 83 tys. na osobę.

NACJONALIZACJA KONT EMERYTALNYCH WKRÓTCE STANDARDEM W EUROPIE

Problemy fiskalne całej UE są coraz poważniejsze. W Polsce oraz Rosji w zeszłym roku przeprowadzono bez echa rabunek kont emerytalnych. To co zostało przeprowadzone w Polsce z dużym prawdopodobieństwem będzie zastosowane na większą skalę w tej czy innej formie.

W zeszłym miesiącu Komisja Europejska otwarcie zasugerowała, że oszczędności emerytalne 500 mln Europejczyków powinny być „zmobilizowane” a następnie użyte w celu sfinansowania unijnych projektów inwestycyjnych mających pobudzić gospodarkę.[1]

Tego typu propozycji jest zdecydowanie więcej. Począwszy od jednorazowych nadzwyczajnych podatków nakładanych na oszczędności (w tym wszelkie konta emerytalne), aż po otwarte nawoływanie do nacjonalizacji kont emerytalnych zastosowanych w Polsce.

W Europie funkcjonuje wiele programów, w których środki na przyszłą emeryturę są zwolnione z podatku lecz nie można ich podjąć przed osiągnięciem wymaganego wieku. Jest to zwyczajnie zbyt łakomy kąsek dla zbankrutowanych rządów aby pozostał nietknięty.

Skoro przez lata posiadacze kont nie płacili podatków od zysków kapitałowych to przyszedł czas rozliczenia. Jeden dekret i 30 % podatek uszczupli wszelkie tego typu programy emerytalne.

UTRZYMANIE EMERYTÓW OBOWIĄZKIEM DZIECI

W przeszłości osoby w wieku podeszłym były utrzymywane przez dzieci czy najbliższą rodzinę. Po II wojnie światowej wprowadzono obowiązkowe składki emerytalne, z których finansowano przyszłe wypłaty świadczeń emerytalnych. System taki dobrze funkcjonował gdy na 1 emeryta przypadało 10 pracujących.

W obecnych realiach Europa zaczyna powoli przerzucać obowiązek utrzymania osób starszych z państwa na dzieci. Niedawno Niemiecki Sąd Najwyższy orzekł, że dzieci muszą opiekować się rodzicami nawet jeżeli nie rozmawiali ze sobą od 27 lat. Świadczy to ewidentnie o tym, że cały system opieki nad seniorami się wali i bez znaczenia jest fakt, że ktoś przez lata płacił składki na emeryturę.[2]

CIĘCIA EMERYTUR

Jak wiadomo Ukraina mimo relatywnie niskiego zadłużenia (ok 40% PKB) jest w opłakanej sytuacji finansowej. „Ratunek” przyjdzie najprawdopodobniej z MFW pod warunkiem cięć socjalnych. Jednym z warunków jest m.in. zmniejszenie wysokości wypłacanych emerytur z około 160 do 80 USD. Jest to poziom nie pozwalający na przeżycie lecz władze Ukrainy być może nie będą miały innego wyjścia jak tylko sprostać warunkom narzuconym przez MFW niezależnie od kosztów społecznych.

Przykład Ukrainy pokazuje do czego może być zmuszony kraj zagrożony bankructwem, a widząc przyrost realnego długu Polska najdalej za kilkanaście lat nie będzie w stanie spłacić swoich długów. Zostanie zatem albo bezpośrednie bankructwo co jest bardzo źle postrzegane albo kolejna „reforma” systemu emerytalnego.

SYSTEM KANADYJSKI

W sytuacji podbramkowej rząd może wprowadzić w Polsce system emerytalny podobny do Kanady czy Nowej Zelandii. W takim systemie emerytura jest wypłacana każdemu po osiągnięciu założonego wieku. Jej wysokość jest ustalana na minimalnym poziomie niezależnie od przepracowanych lat oraz wysokości odprowadzonych składek. Nie ma żadnych preferencji emerytalnych. Za planami wprowadzenia takiego rozwiązania przemawiają coraz częściej publikowane w mediach artykuły gloryfikujące takie systemy.

Liczne grupy oczywiście będą protestowały zgłaszając niekonstytucyjność takiego rozwiązania (prawa nabyte). Jeżeli Trybunał Konstytucyjny ogłosi zgodność przepisów z Konstytucją to mamy sprawę zamkniętą. Jeżeli prawa nabyte okażą się nienaruszalne wystarczy aby rząd progresywnie opodatkował emerytury tak aby sprowadzić ich wysokość do poziomu bliskiemu minimalnej emeryturze.

PODSUMOWANIE

Powszechny system ubezpieczeń jest bankrutem niezależnie od tego ile razy jeszcze politycy temu zaprzeczą. Emerytury za kilka czy kilkanaście lat nie pozwolą na godne życie. Im szybciej zdamy sobie z tego sprawę tym lepiej.

Podejście do oszczędzania wśród Polaków zmienia się na lepsze. Wraz z zalewem tanich kredytów w latach 2003-2004 oszczędności Polaków spadły do pomijalnych poziomów. Obecnie jest lepiej lecz jeszcze dużo do nadrobienia.

Jeżeli sami nie zadbamy o własną przyszłość to rząd tego za nas nie zrobi. Takie podejście oczywiście wymaga wielu wyrzeczeń i ograniczenia konsumpcji. Moim zdaniem lepiej jednak jest zrezygnować z kupna większej plazmy niż ma sąsiad i skupić się na oszczędzaniu i pomnażaniu kapitału.

Źródło: IndependentTrader.pl
Nadesłano do “Wolnych Mediów”

PRZYPISY

[1] http://www.zerohedge.com/news/2014-02-12/europe-considers-wholesale-savings-confiscation-enforced-redistribution

[2] http://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/2014/02/12/urteil-kinder-muessen-fuer-heim-aufenthalt-ihrer-alten-eltern-zahlen/


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. MilleniumWinter 20.03.2014 06:30

    Teraz wiadomo po co potrzebna jest III Wojna Światowa.
    Zniknie mnóstwo problemów ekonomicznych bo znikną przyszli emeryci.

  2. Murphy 20.03.2014 09:10

    @Fenix: Ciągle nie rozumiem jak w praktyce BDP miałby funkcjonować. Wiem, że “żąd” to pasożyt, który nic dobrego zwykle nie robi a tylko okrada ludzi z ich pieniędzy. Ale też jak każdy by dostał BDP w stopniu wystarczającym na przetrwanie, to w przypadku jak każdy by się tym zadowolił i nie chciał pracować, to system by się zawalił, bo nie było by komu go napędzać. W praktyce nie bardzo widzę, by to zadziałało.

  3. Murphy 20.03.2014 09:36

    “Jeżeli sami nie zadbamy o własną przyszłość to rząd tego za nas nie zrobi.”

    Tylko jak ludzie mają to zrobić jak mieszkają w mafijnej patologi, gdzie rząd na każdym kroku ściąga haracz? Gdzie niby ludzie mieli by soje oszczędności lokować (o ile takowe w ogóle są w stanie mieć)? Do banku? W dobrach materialnych od których trzeba płacić podatek? A rząd jak mu będzie wygodnie to wprowadzi nowe prawo i pozbawi ludzi tego co mają. Było tak już nie raz, to czemu teraz ma być inaczej?

  4. Murphy 20.03.2014 09:38

    @Fenix: Sam nie zastosuję, bo do tego trzeba zgody i współpracy ogółu. Gdzie niby jest opisane w detalu jak to miało by funkcjonować?

    A w dodatku to państwo (czyt. rząd) jedynie ma pieniądze z podatków ze swoich obywateli. Czyli ty chcesz, by ci co pracują fundowali życie innych co nie chcą pracować, lub chcą pracować mniej niż by mogli. A to nie będzie w porządku w stosunku do tych pracujących. Wyjątkami mogły by być dzieci (rodzice ich utrzymują), niepełnosprawni (pracujący wspólnie ich utrzymują). Pozostali jeśli są zdolni do pracy powinni pracować, bo inaczej nie będzie to działać.

  5. Murphy 20.03.2014 09:54

    @Fenix: Sam nie zastosuję, bo do tego trzeba zgody i współpracy ogółu. Gdzie niby jest opisane w detalu jak to miało by funkcjonować?

    A w dodatku to państwo (czyt. rząd) jedynie ma pieniądze z podatków ze swoich obywateli. Czyli ty chcesz, by ci co pracują fundowali życie innych co nie chcą pracować, lub chcą pracować mniej niż by mogli. A to nie będzie w porządku w stosunku do tych pracujących. Wyjątkami mogły by być dzieci (rodzice ich utrzymują), niepełnosprawni (pracujący wspólnie ich utrzymują). Pozostali jeśli są zdolni do pracy powinni pracować, bo inaczej nie będzie to działać.

  6. Murphy 20.03.2014 10:04

    Na kanale “podziemnaTV” (na Youtube) wiele jest powiedziane jak jest i że to jest patologia. Też są rady na to jak być powinno. Zacząć trzeba od rzetelnej komunikacji, gdzie każdy może opinię swoją wystawić oraz głosować nad zmianami. Warto kanał obejrzeć, bo dobrze gościu tam mówi.

  7. agama 20.03.2014 10:44

    bez zmiany systemu, choćby cząstkowej, nic nie zdziałacie, dlatego nie zanudzajcie już, że trzeba coś zrobić i nie jarajcie się patologiami, tylko podpisywac listy i wysłać do 30 marca na adres DB: http://db.org.pl/ lub PL: http://partialibertarianska.org/ . Nic to nie kosztuje poza znaczkiem i kopertą, a szansa na zmianę realna.

    http://wybory.db.org.pl/2014/02/karty-podpisowe

  8. mr_craftsman 21.03.2014 00:46

    Jak funkcjonuje dochód podstawowy ?
    Przecież już 50 lat już było coś takiego, może nie w 100%, bo pracę częściowo trzeba było markować, ale czyżby większość lewactwa była aż tak młoda, że nie wie co się skończyło ok. 25 lat temu ? Komuna upadła, bo była niewydolna, drogie lewaczki. 😀

    Janusz Zajdel – “Limes Inferior”. Tam jest bardzo dobrze opisane, jak to może funkcjonować.

    Najpierw załamuje się gospodarka bo większość ludzi jest leniwa, a potem wykształca się drugi, normalny obieg towarów i usług, gdzie ceny są takie, że za BDP nie można sobie kupić nawet porządnej srajtaśmy, więc trzeba pracować na masełko i szyneczkę.
    Ale nie ma już gdzie pracować, bo praca i konfitury zaczynają być deficytowe.

    Żeby ludzie zgodzili się na rzeczywistość BDP trzeba by ich poddać masowej lobotomii, wierzę, że niektórzy czytelnicy WM już mieli coś na kształt takiego zabiegu, ale chyba nie do końca, skoro jeszcze mają potrzebę dóbr kultury.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.