Liczba wyświetleń: 600
W USA rozpoczęły się badania nad wpływem wycieku ropy z platformy Deepwater Horizon na zdrowie ludzkie. To największe tego typu przedsięwzięcie w historii. Badania potrwają co najmniej 5 lat i pochłoną 19 milionów dolarów. Z tej kwoty 6 milionów pochodzi od BP. Koncern nie ma jednak wpływu na planowanie i prowadzenie badań oraz interpretację ich wyników.
Badania będzie prowadził National Institute of Environmental Health Sciences (NIEHS). Jego pracownicy skontaktują się z ludźmi, którzy pomagali w oczyszczaniu Zatoki Meksykańskiej i poproszą ich o udział w testach medycznych i wypełnianiu kwestionariuszy. Dale Sandler, odpowiedzialny w NIEHS za wydział epidemiologiczny, przywiązuje dużą wagę właśnie do kwestionariuszy. Mówi, że ludzie mogą się nie skarżyć, nie chodzić do lekarza, ale będą czuli się np. zmęczeni i nie połączą tego z kontaktem z ropą naftową. Eksperci interpretujący kwestionariusze wychwycą tego typu zjawiska.
Zespół badawczy chce skontaktować się ze 100 000 osób i ma nadzieję, że do udziału w badaniach uda się namówić 55 000. Już rozpoczęto wysyłanie listów z zaproszeniami na badania i kwestionariuszami. Te ostatnie będą też dostępne na witrynie WWW.
Badania powinny odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób różne typy ekspozycji na ropę naftową – od kontaktu z samą ropą, poprzez kontakt z produktami jej kontrolowanego spalania i chemikaliami używanymi do jej rozpuszczania aż po styczność z pożywieniem skażonym ropą – wpływa na człowieka. Badane będą płyny ustrojowe, koncentracja chemikaliów w krwi, zmiany skórne oraz, w dłuższym terminie, ryzyko pojawienia się nowotworów. Zweryfikowane zostaną też doniesienia o chorobach, na jakie ma cierpieć część osób, które zetknęły się z ropą.
Naukowców czeka trudne zadanie, gdyż część badanych z pewnością rzadko korzysta z opieki medycznej i są narażeni na wiele innych czynników chorobotwórczych. Nie za wszystkie problemy można więc będzie winić ropę naftową.
Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: Science
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Jeśli BP dało kasę na te badania to ja się raczej rzetelnych wyników nie spodziewam. Pewnie zrobią badania a oficjalnie i tak podadzą że ropa nie ma wpływu na zdrowie ludzi. Lepiej by te pieniądze przeznaczyli na oczyszczenie skażonego ropom terenu i odszkodowania dla ludzi.
Oczywiscie, ze ropa naftowa nie ma wplywu na zdrowie ludzkie!!! KAZDY, KTO UWAZA INACZEJ, TO CHORY Z NIENAWISCI MANIAK TEORII SPISKOWYCH!!!
Ropa – wdychana, wchlaniana przez skore badz wcierana przez slusowke odbytnicy, wciagana nosem, podawana doustnie badz rektalnie tudziez dozylnie i domiesniowo w dowolnym stadium oczyszczenia badz przed rafinacja (tj. wraz z gazem ziemnym, lotnymi zwiazkami organicznymi oraz m.in. smola i olejem opalowym), a takze w formie czesciowo hydrofilowej dzieki uzyciu dyspersantow i sufraktantow, jest CALKOWICIE NIESZKODLIWA DLA ZDROWIA LUDZI BIEDNYCH.
Wg najnowszych badan jasno wynika, iz prog majatkowy, ksztaltujacy sie na dzin dzisiejszy na poziomie $100 M (stu milionow dolarow amerykanskich), jest czynnikiem kluczowym. Kazdy, kto jest mniej zamozny, jest calkowicie wolny od jakiegokolwiek ryzyka. Co najwyzej moga nsilic sie u niektorych objawy zawisci, zadzy pieniedzy i slawy, napady maniakalne i inne, wymagajace jedynie publicznego zdementowania i wyszydzenia, objawy zwiazane z ich nad wyraz przecietnym stanem posiadania. Osoby takie, z eugenicznego punktu widzenia bedace ewolucyjnymi ‘odciepami’, sa jednakowoz nad wyraz zdrowe i wszelkie przypadlosci maja u nich podloze hipochondryczne.
Jedynie osobniki ‘alfa’, znajdujace sie na szczycie piramidy spolecznej, narazone byc moga na rozliczne czynniki srodowiskowe ze wzgledu na swoje wysublimowanie i delikatnosc i dlatego musza byc one chronione na koszt osobnikow pozostalych (sa one zbyt kruche, by przezyc utrate majatku, niechybnie zwiazana z samodzielnym poniesieniem kosztow podnoszenia standdardow swojego zycia).
Pozdrawiam,
Prometeusz
U mnie ropa wpływa bardzo pozytywnie na zdrowie. Im więcej tym lepiej. A jak już jest “do pełna” to endorfiny mi uszami ciekną.