Sherlock Holmes powraca

Opublikowano: 17.06.2009 | Kategorie: Kultura i sport

Liczba wyświetleń: 684

W ostatnim czasie fanów opowieści o Sherlocku Holmesie zelektryzowała wiadomość, że wytwórnia Warner Bros. Entertainment przygotowuje kolejną ekranizację przygód tegoż bohatera w reżyserii Guya Ritchie. Kolejną, ponieważ przez ostatnich kilkadziesiąt lat, filmów i seriali nawiązujących w mniejszym, lub większym stopniu do dziejów Holmesa było już kilkadziesiąt. Nowe, jak można wywnioskować z zapowiedzi, pełne humoru i dystansu spojrzenie na osobę brytyjskiego detektywa wydaje się być skierowane przede wszystkim do młodszego pokolenia, które wychowane w dobie agentów CSI czy NCIS nie zna i raczej nie chce poznać nieco trącących już myszką metod bazującego przede wszystkim na sile umysłu Sherlocka Holmesa.

Słynny detektyw po raz pierwszy pojawił się w powieści Studium w szkarłacie, autorstwa szkockiego pisarza, Sir Arthura Conan Doyle’a, wydanej w 1887 roku, a więc liczy już sobie bagatela 122 lata. Oprócz wyżej wspomnianej, Conan Doyle stworzył jeszcze trzy powieści, których bohaterem był Holmes: Pies Baskerville’ów, Znak czterech i Dolina trwogi. Poza tym napisał łącznie 56 opowiadań o detektywie, które publikował w pismach: The Strand Magazine i Collier’s Weekly.

Holmes do rozwiązywania zagadek kryminalnych stosował, doskonaloną już w czasie studiów, metodę dedukcji – przechodził „od szczegółu do ogółu”, obserwował otoczenie i reakcje ludzi na zachodzące wydarzenia. Był biegły w dziedzinie psychologii, matematyki, balistyki i chemii. Umiejętnie korzystał również z talentu bokserskiego. Razem ze swoim towarzyszem, najlepszym przyjacielem, doktorem Watsonem rozwiązywał dziesiątki zagadek kryminalnych w całej Europie, nieraz udowadniając winę wysoko postawionym osobom.

Opowieści o Sherlocku Holmesie cieszyły się tak dużą sympatią brytyjskich odbiorców, że gdy Conan Doyle uśmiercił swojego bohatera w pojedynku z jego zaciekłym wrogiem, przestępcą doskonałym – profesorem Moriarty’m (opowiadanie Ostatnia zagadka), fani serii nosili czarne przepaski na znak żałoby, a ich protesty sprawiły, że cudownie ocalały detektyw powrócił po kilku latach w opowiadaniu Pusty dom należącym do cyklu Powrót Sherlocka Holmesa.

O detektywie powstały dziesiątki filmów, teatralnych sztuk i seriali, występował w prasowych opowiadaniach, a nawet komiksach, stał się również bohaterem gry komputerowej. Bogactwo motywów i wątków w przygodach Sherlocka i jego towarzysza Watsona sprawiło, że twórcy kolejnych ekranizacji nie musieli już ściśle trzymać się literackiego pierwowzoru. Dzięki ilustratorowi opowiadań o Sherlocku Holmesie – Sidney’owi Pagetowi – detektyw, z nieodłączną fajką, orlim nosem, kraciastym płaszczem i szczupłą sylwetką, stał się postacią łatwo rozpoznawaną na całym świecie. Doczekał się nawet własnego muzeum w miejscowości Lucens w Szwajcarii.

Szykowana na koniec 2009 roku wersja Guya Ritchie postawi Sherlocka i Watsona przed kolejną wymagającą próbą. Poza zdobyciem widzy będą musieli przy pomocy swoich niezwykłych umiejętności i intelektu zdemaskować spisek mogący zniszczyć kraj. W postać Holmesa wcieli się Robert Downey Jr., a Watsona zagra Jude Law. Po obejrzeniu zapowiedzi zaryzykuję stwierdzenie, że mamy prawo spodziewać się po aktorach ogromnej dawki charyzmy, ironii i dystansu. Oprócz wspomnianej dwójki w filmie zobaczymy Rachel McAdams, która zagra Irene Adler, jedyną kobietę w życiu detektywa, z którą łączy go burzliwy związek.

Czas pokaże czy nowatorskie ujęcie pozwoli nieco odkurzyć i wprowadzić ponownie do świadomości widzów tego fascynującego bohatera czy też sprawi, że będziemy chcieli tę nową adaptację jak najszybciej pogrzebać w mrokach niepamięci.

Autor: P.
Źródła: Akademiec i Dziennikarstwo Obywatelskie
Na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 2.5 Polska


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. David 17.06.2009 17:05

    “Holmes do rozwiązywania zagadek kryminalnych stosował, doskonaloną już w czasie studiów, metodę indukcji”

    Raczej dedukcji…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.