O wieku emerytalnym i nikczemności rządu

Opublikowano: 01.03.2012 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 656

Pan premier Donald Tusk zamierza „zrównać” wiek emerytalny obowiązujący w Polsce do 67 lat. Słowo „zrównanie” brzmi całkiem dobrze z propagandowego punku widzenia, a to dlatego, że znacznej części ludzi, może nawet większości, kojarzy się ze sprawiedliwością (wszystkim po równo). Ale tak naprawdę chodzi o podwyższenie wieku emerytalnego, dzięki czemu część ludzi nie dożyje szczęśliwej chwili, gdy ZUS zacznie mu wypłacać emeryturę i państwo sobie na nich zaoszczędzi, a inni będą pobierać emerytury krócej i też państwo sobie na nich zaoszczędzi.

Podwyższenie wieku emerytalnego dotyczy nie tylko tych, którzy rozpoczną prace, ale i tych, którzy już pracują. Wyjątkiem jest oczywiście policja (może nawet wszystkie „służby mundurowe”, tego nie wiem), tu tylko nowo zatrudnieni będą musieli dłużej czekać na emerytury, bo obecnie pracujący policjanci mają „prawa nabyte” zupełnie tak jak generał Czesław Kiszczak. Ale mniejsza z Kiszczakiem, czego ja się staruszka czepiam, już reaktor Adam Michnik w swoim czasie powiedział „odpieprzcie się od generała” co też czynię.

Wychodzi na to, że zwykły człowiek nie ma praw nabytych. Może i tak, ale czy to sprawiedliwe, żeby nagle ludziom kazać dłużej pracować? Gdy zaczynali pracować, ZUS przydzielał, pisząc w największym uproszczeniu, pomijam bowiem wcześniejsze emerytury itp., emerytury mężczyznom, gdy ci dożyli 65 roku życia i kobietom, gdy dożyły sześćdziesiątki. Nikt nie mówił, że to się może zmienić. Na podstawie takich informacji podejmowali swoje życiowe decyzje, a przynajmniej mogli podejmować. Jeden powiedział: nie będę zomowcem, żeby mi nie opowiadali kawału o człowieku, który dał głoszenie do gazety: „Zamienię syna zomowca na córkę, może być kurwa”, przemęczę się do tych 65 lat (chociaż tak naprawdę to zwykły człowiek, przynajmniej w czasach, gdy kończyłem szkołę średnią, miał niewielkie szansę na pracę w policji, bez „poparcia policji”), drugi, nie będę dawał łapówki za stopień i stołek urzędniczy w wojsku, będę tyrał do 65 roku życia, itd. itd. A teraz, nagle władze podnoszą wiek emerytalny i jeszcze mówią, że będzie lepiej i to w środku Unii Europejskiej, tego tak zachwalanego przez polityków raju na ziemi, gdzie dotacji miało dla każdego wystarczyć, a nawet urzędnicy mieli chodzić i prosić, żeby ktoś łaskawie dotacje przyjął. Nie wiem, czy pilot np. LOT-u w wieku 67 lat będzie mógł dobrze wypełniać swoje obowiązku, albo górnik w wieku 67 lat, maszynista w wieku 67 lat, albo kierowca tira. Bo chyba 67 letnia kobieta na kasie w supermarkecie, albo 67 letnia nauczycielka, albo 67 przedszkolanka jakoś dadzą sobie radę.

A swoją drogą nie wiem dlaczego my wszyscy musimy składać się na wcześniejsze emerytury, o ile się nie mylę, dla maszynisty pracującego w prywatnej firmie, bo tak naprawdę to coraz więcej ZUS-owi „dopłaca” budżet państwa, a więc my wszyscy. Rozumiem, że ze względów bezpieczeństwa przepisy zabraniają prowadzić pociąg ludziom starszym niż dajmy na to 55 czy 60 lat. Ale to jeszcze nie powód, żeby człowiek w tym wieku otrzymywał emeryturę podczas gdy ludzie w innych zawodach muszą przepracować o wiele dłużej. Niechby to jakoś uregulował rynek, np. firmy, aby przyciągnąć chętnych do zawodu, z którego będę musieli odejść zanim będę otrzymywać emerytury od ZUS, musiałyby płacić maszynistom wyższe pensje, aby ci mogli sobie odkładać i spokojnie przebimbać między 55 czy 60 rokiem życia a chwilą, gdy zaczną dostawać emeryturę, albo kończąc pracę maszyniści otrzymywaliby od pracodawcy odprawy, dzięki, którym mogliby podjąć działalność gospodarczą, albo zdobyć nowy zawód, albo firma wypłacałaby im rentę czy coś podobnego. Dlaczego nie? A tak jak jest to my wszyscy dopłacamy do biznesu przewoźnika kolejowego. Takich zawodów, w których odchodzi się na wcześniejsze emerytury jest całkiem sporo. A to wszystko nas kosztuje.

Tymczasem jesteśmy gnębieni kolejnymi obciążeniami finansowymi, a jest nas coraz mniej, a urzędasów i tych wszystkich co żerują na państwowej i samorządowej kasie jest coraz więcej, więc siłą rzeczy pieniędzy brakuje, tym bardziej, że oni chcą żyć pełną gębą, dwoma tysiącami żaden się nie zadowoli. Ja tam dwóch tysięcy nigdy w życiu w ciągu miesiąca nie zarobiłem i jakoś żyję, jak dziad, ale żyję!

A skoro żyję, to nieco mniej nikczemni rządzący niż ci, których mamy pomyśleliby, że mogliby na mnie zarobić, i to wcale nie tak, że naliczą mi za sprzedaż paru przedmiotów na allegro podatek i dowalą zaległe odsetki, ale pozwalając mi zarabiać pieniądze i nie gnębiąc mnie durnymi pomysłami urzędników, a zysk opodatkować w taki sposób, aby to opodatkowanie nie obierało sensu pracy, tak jak jest teraz. Sam, nawet gdybym chciał, finansów państwa bym nie uratował, ale zdaje się, że bezrobotnych jest bez liku, a do tego cześć ludzi ukrywa swoje dochody, a to dlatego przynajmniej w części przypadków, że gdyby nie ukrywało, to ich praca strąciłaby sens, bo tak wiele zabierałoby państwo, albo dlatego, że omijają przepisy, bo inaczej się nie da. Bezrobotni raczej nie są szczególnie przedsiębiorczy, inaczej nie byliby bezrobotnymi, ale ci, którzy radzą sobie z własną działalnością gospodarczą, mniej obciążani przez fiskus i durne pomysły urzędasów, pewnie zaczęliby działać z większym rozmachem i to wcale nie z humanitarnych powodów, ale z chęci zysku, a część aby mieć ten zysk większy zatrudniłaby pracowników, jedni swego pierwszego pracownika, inni kolejnego, dzięki czemu więcej by osób pracowało i więcej płaciło podatki i więcej pieniędzy wpływało do tego ZUS-u i dzięki temu może dałoby się wypłacać ludziom w wieku 65 i 60 lat zapracowane przez nich emerytury.

Wniosek jest prosty, skoro państwu brakuje pieniędzy, to trzeba stworzyć taki system, w którym opłaca się pracować, bez strachu, że przyjdzie nagle urzędnik, wszystko zabierze i jeszcze powie, że jesteśmy dalej grubą forsę winni państwu, dzięki czemu ludzi by bogacili się, a państwo miało pieniądze. A jakby już zarobili trochę pieniędzy to może by nawet pożenili się i mieli dzieci, które by później pracowały itd. itd. A jakby nasi emigranci zobaczyli, że nad Wisłą też da się już godnie żyć, to może by wrócili i zasilili państwo swoimi podatkami i tak dalej i tak dalej.

Ale jedynie słuszna prawda jako obowiązuje w UE jest taka, że kryzys spowodowało unikanie przez ludzi płacenia podatków i praca na czarno (większej bredni już nie mogli chyba wymyślić!). Więc wyduszają z nas coraz więcej, już nawet w niektórych miastach wymyślili podatek od wody deszczowej co spływa z dachów prywatnych domów (Iwan Groźny wprowadził podatek od koloru oczu i posiadania brody, ale zdaje się, że urzędnicy w III RP przebili już w pomysłach na wyduszanie z ludzi pieniędzy władcę z Moskwy), a to do niczego dobrego nie prowadzi.

Ciekawe, że państwo stać na zatrudnianie armii urzędników, która podobno powiększa się o 40 dziennie, stać na wymyślenie im jakiegoś zajęcia co też słono kosztuje i stać na te wszystkie biura, komputery, drukarki, telefony i szlag wie co jeszcze, a nie ma, żeby wypłacać ludziom zapracowane przez nich emerytury, tzn. dla większości nie ma bo dla niektórych jest np. dla generała Czesława Kiszczaka, od którego to Adam Michnik w swoim czasie kazał się odpieprzyć, a to pewnie dlatego, że oni postępują według zasady, skoro nie starczy dla wszystkich, to niech wystarczy chociaż dla nas. Eee… chyba zbyt wysoko ich oceniłem. Oni raczej myślą tak: bydło służy do roboty… żeby nam żyło się dostatniej!

Autor: Michał Pluta
Źródło: Niezależny Serwis Informacyjny


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. kriskros 01.03.2012 10:43

    żaden mądrala nie wygra wojny z bezrobociem bo nie można zatrzymać postępu technicznego który to ludzi z fabryk i zakładów będzie eliminował, państwo musi przejąć te fabryki i zakłady i z ich zysków utrzymywać bezrobotnych, maszyny są od tego żeby zaiwaniać człowiek ma je nadzorować i zadbać o własny rozwój, pieprzenie o przedłużeniu wieku emerytalnego to zła droga, dla zainteresowanych polecam “projekt venus”

  2. rumcajs 01.03.2012 10:51

    Witam
    Jeszcze z czasów zaborów, potem kilku okupacji, z mała przerwą od odzyskania niepodległosci, do wybuchu ostatniej wojny, utało sie w naszym społeczeństwie pojęcieMY, naród sól ziemi, i ONI rząd== państwo. Solidarnośc, obiecywała, ze wreszcie bedzie tak jak powinno byc, że państwo bedzie NASZE a nie ICH urzedasów i wszelkiej masci cwaniaków, Cześc z tych co obiecywali, skurwili sie, albo i niem a juz jako kurwy przyczaili sie w tej solidarności, i teraz przejmuja państwo, znowu dzieląc na My i Oni. Juz nawet politycy nie staraja sie głupia miną nadrabiac że nasze interesy reprezentuja… Oni dbaja o P”państwo”, a to państwo, rozumieja, jako lody do wykręcenia przez nich, ich kumoszków, kolesi, kochanki i wszelkiej masci innych złodziei.
    Zapominaja o jednym, jak za czasów okupacji, nasz naród potrafił walczyc, tak samo zrozumie w końcu, ze ci pasożyci , sa obecnymi okupantami, w białych kołnieżykach, i tez podniesie głowe…Tylko że im większa frustracja, tym wieksza żądza odwetu.
    Oby drzew nie zabrakło….
    jk

  3. bro 01.03.2012 11:29

    Nie wiem komu słowo zrównać wypowiadane przez Rząd kojarzy się ze sprawiedliwością. Tym którzy pamietaja komunę, oficjalnie wypowiadane słowo “zrównac” zawsze bedzie kojarzyć się z równaniem z człowieka z ziemią

  4. pasanger8 01.03.2012 14:40

    Jedyna sensowna rzecz w tym artykule to zwrócenie uwagi na bardzo ważną sprawę:OCHRONĘ PRAW NABYTYCH-jeśli ktoś chce podnosić wiek emerytalny to proszę bardzo ale MUSI SIĘ TO ODNOSIĆ DO LUDZI ,którzy zaczynają w tej chwili pracować LUDZIE PRACUJĄCY OBECNIE MUSZĄ PRZECHODZIĆ NA EMERYTURĘ NA JEDNOLITYCH ZASADACH-TAKICH JAKIE OBOWIĄZYWAŁY KIEDY WCHODZILI NA RYNEK PRACY I NA NIM SOBIE RADZILI-wszystko inne jest złodziejstwem.Przecież ludzie planując życie(odkładając na emeryturę) i moment przejścia na emeryturę nie mogą dowiadywać się nagle 😮 przepraszam ale musisz popracować kilka lat dłużej -mimo ,że przez 20-30 lat płaciłeś składki tak jakbyś miał iść na emeryturę mając 65lat.Złodzieje.

  5. Martinus 01.03.2012 18:59

    A kto myśli, że to ostatnie podniesienie wieku emerytalnego, ten nie docenia rządu…

  6. edek 01.03.2012 19:29

    Warto się pofatygować na stronę GUSu. choć wiele informacji , szczególnie dotyczących zagranicy, jest oparte na danych “wrogich” organizacji (mfw, bś), to warto zwrócić uwagę na niektóre wskaźniki.
    I tak wg “Rocznik statystyki międzynarodowej 2009r.” przeciętna długość życia Polaków w 2008: kobiety:79,3, mężczyźni:70,8. Strefa euro odpowiednio 82,8 i 76,9. To tyle w temacie “dorównywania wieku emerytalnego do innych krajów EU”.
    Tak na marginesie gdyby kraje europejskie nie prowadziły liberalnej polityki handlowej, to może nie byłoby ujemnego bilansu handlowego. Dal unii jak i dla Polski oczywiście. I były by pieniądze też na emerytury.
    Też z tego źródła eksport – import dla unii (mld$) (5729,0-5963,2=−234,2), dla Polski (168,7-204,9=−36,2). Małe to liczby?
    Tu też kłania się głupota Polaków. Bo każdy Polak może zmniejszyć ten deficyt starając się (z rozsądkiem oczywiście) kupować POLSKIE PRODUKTY. Każdy i ty także możesz wpływać na to by było w Polsce więcej pracy, zarobki były wyższe, było więcej pieniędzy w budżecie, było mniej patologii w społeczeństwie.
    Właścicieli firm importujących, często chłam, z np. Chin proszę o nie komentowanie. Zresztą deficyt handlowy z Chinami wynosi obecnie coś koło 11x! (słownie jedenaście razy więcej sprowadzamy niż sprzedajemy do Chin).
    Najśmieszniejsze (właściwie tragikomiczne), że większość polskich producentów jest tak zadżumiona ideologią liberalną, że nie dostrzega tego problemu i powodu swych kłopotów upatruje w “strasznym i złym” prawie pracy i związkach zawodowych wyłudzających pieniądze.

  7. ARTUR 01.03.2012 21:05

    Największym kłamstwem władzy / całej /,bo opozycja zgadza się na wyższy wiek ,jest wysokość emerytury .Czy p.Kopacz w wieku 60 lat będzie brała takiej samej wysokości emeryturę co sprzątaczka zarabiająca 1000zł ,chyba nie ,więc władza kłamie podając że obywatel dostanie dużo więcej a więc ile w % więcej bo kwotowo to może obliczyć tylko wróżka.To samo dotyczy podstawy emerytury ,była 68% a są przymiarki w ciągu 5 lat zmniejszyć do 30-40 % .W kwestii II filaru można tylko powiedzieć iż przynależność do niego nie pozwala na pobieranie emerytury lecz tylko renty państwowej w stałej kwocie .To że reklamy IIfilaru były dawno to nie znaczy że nikt nie słuchał i nie zapamiętał istotnych rzeczy .

  8. Il 01.03.2012 22:24

    ‘pieniądze’ czyli wynalazek do zniewalania społeczeństwa przez pasożytów z tak zwanego rządu.

    Klan warszafki sprzeniewierza majątek Narodu Polskiego. Przyjdzie im za to zapłacić życiem przed 60-cio leciem istnienia.

    Zamień e-rzeczywistość na emeryturę niefinansową od teraz.

    money, money, money …
    for nothing

  9. qazsew 02.03.2012 18:52

    Jak chcą zrównać, to dlaczego nie można zrównać w dół do wieku kobiet tylko w górę?
    Żądamy podniesienia wieku emerytalnego dla policji, wojska i innych służb mundurowych.

    Nie wiem, czy pilot np. LOT-u w wieku 67 lat będzie mógł dobrze wypełniać swoje obowiązki.
    Ale ja wiem że policjant w wieku 55 lat może stać z “suszarką” w krzakach, lub strażnik miejski wypisywać kary za złe parkowanie w wyższym wieku, nie wspomnę o straży granicznej przeglądającej paszporty.

  10. Drax 07.03.2012 21:13

    Hahaha, a jak mowilem poltora roku temu, ze emerytur nie bedzie, to mi nikt nie wierzyl. Wierzy ktos z Was jeszcze w jakas emeryture z ZUS-u?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.