Nauczyciele protestują i grożą strajkiem generalnym

Opublikowano: 20.07.2012 | Kategorie: Edukacja, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 574

18 lipca nauczyciele ponownie wyszli na ulice stolicy Kenii, Nairobi. Kenijski Narodowy Związek Nauczycieli (The Kenya National Union of Teachers) ostrzegł, ze przeszkodzi w otwarciu szkol we wrześniu jeśli rząd nie rozpocznie negocjacji nad 300-procentową podwyżką płacy dla nauczycieli, która została uzgodniona w walce nauczycieli z rządem w 1997 roku, lecz do tej pory strona rządowa nie dotrzymała słowa pozostawiając to pustą obietnicą.

W 2002 roku radykalne protesty nauczycieli i nauczycielek przejęły ulice na 2 miesiące we wrześniu oraz październiku za pomocowa ogólnokrajowych strajków, lecz i to nie pomogło w dotrzymaniu słowa ze strony rządu. Deputowany Sekretarz związku zawodowego Savior Nyamu, który rozmawiał z dziennikarzami w siedzibie związku KNUT w środę, ze rząd ma czas do końca sierpnia.

Nawiązując do ugody w 1997 roku, nauczyciele powinni otrzymać wiele dodatkowych dopłat za koszty życia takie jak 50% dopłata wynajmu mieszkania, dopłat medycznych w 30% oraz kilka innych. Przewodniczący KNUT Wilson Sosion, ze rząd ma zobowiązanie wdrożyć w życie podpisanych porozumień. Sosion powiedział, ze podwyżka płac nauczycieli jest usprawiedliwiona, gdyż dochód krajowy wzrasta. Dodatkowo Kenijski Związek Nauczycieli Ponadpodstawowych (Kenya Union of Post Primary Teachers) także ogłosił, ze wszyscy nauczyciele szkół średnich oraz koledżów w całym kraju są przygotowani do ogólnokrajowego strajku we wrześniu jeśli rząd nie podniesie wypłat nauczycielom o co najmniej 100%.

Ronard Tunai z KUPPET, który rozmawiał w Meru Town ostrzegł studentów wraz z ich rodzicami w średnich szkołach oraz koledżach by nie płacili opłat za trzeci semestr, gdyż nauczyciele sparaliżują wszystkie aktywności związane z nauką, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione.

Stawka wypłat nauczycieli rozpoczynających naukę w szkołach wynosi obecnie ok 250 euro przy minimalnych kosztach wynajmu mieszkania, które wynoszą ok 50 euro, a koszty żywienia minimalnego na członka rodziny to od 30 do 60 euro za miesiąc. Biorąc pod uwagę wielodzietne rodziny rodzicom brakuje pieniędzy na własne utrzymanie.

Również w Ugandzie odbywają się protesty nauczycieli na rzecz podwyżek płac, z powodu wysokich i stale rosnących kosztów życia. Na najbliższy weekend nauczyciele planują dwudniowa demonstrację. Rząd chce ukarać represjami tych, którzy odważą się protestować. Niewykluczone są strajki nauczycieli, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Rok wcześniej, pod koniec drugiego semestru, nauczyciele zorganizowali już strajk okupacyjny.

Opracowanie: Vegan
Na podstawie: www.capitalfm.co.ke, gbskenya.com, allafrica.com
Źródło: CIA


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Rozbi 20.07.2012 15:00

    Ok – pomijając już kwestie strajku (gdyby wszystko było w miarę OK to by nie strajkowali)

    Powiedzcie mi dlaczego na całym świecie – nawet w kenii system edukacji jest dwusmestralny z wakacjami ???

    Przecież na pewno bardziej efektywny byłby system normalnej pracy bez wakacji.
    Chodzi o to że w takim systemie uczniowie za szybko zdobywaliby wiedzę?

    Przecież każdy wie że pierwszy miesiąć jak i ostatni miesiąc nauki to praktycznie brak nauki (a to przygotowanie podręczników, organizacja itp itd – a pod koniec to już totalna olewka i czekanie tylko na koniec roku, bo rada pedagogiczna już po – oceny ustalone itp itd)

    Czyli z 10 miesiecy robi się 8…

    Naprawdę – czy nigdzie na świecie nie ma 12 miesięcznego okresu nauki bez wakacji ?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.