Liczba wyświetleń: 2501
Wideo, które wywołało spore poruszenie w mediach społecznościowych, pokazuje lekarzy medycyny sądowej zaangażowanych w bardzo nietypową aktywność odbywającą się podczas krajowego kursu Włoskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej w Katanii. W sali wykładowej, profesorowie z renomowanych włoskich uniwersytetów tańczą, śpiewają i nagrywają swoje spotkania podczas przeprowadzania sekcji zwłok. Żeby było jeszcze straszniej, główny lekarz odpowiedzialny za kurs, uznał spontan i wesołość uczestników za całkowicie normalne, podając do sądu tych, którzy wideo w sieci – „nielegalnie” według niego – zamieścili.
W sieci pojawiło się co tylko nagranie z krajowego kursu Włoskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej, na którym widać lekarzy tańczących podczas krojenia zwłok, co wywołało wiele kontrowersji.
Profesor Cristoforo Pomara, profesor medycyny sądowej na Uniwersytecie w Katanii będący jednym z prowadzących kurs, opublikował długą notatkę, aby wyjaśnić incydent i bronić pracy swojego zespołu. „Z przerażeniem dowiaduję się z prasy o nielegalnym rozpowszechnianiu filmu nakręconego za granicą podczas ćwiczeń anatomicznych, który w niewłaściwy sposób odnosi się do prac przygotowawczych do sesji Krajowej Konferencji Włoskiego Towarzystwa Medycyny Sądowej zatytułowanej »Autopsja na żywo«, za którą jestem odpowiedzialny. Nigdy, powtarzam w imieniu swoim i wszystkich obecnych, nikt z nas nie chciał okazać braku szacunku. Z drugiej strony, szacunek ten nie został okazany przez osobę, która opublikowała wideo wbrew wszelkim zasadom poufności i która będzie musiała odpowiedzieć za to przed organami sądowymi, a w przypadku lekarza lub naukowca, także przed właściwymi organami dyscyplinarnymi. W tym celu udzieliłem mojemu prawnikowi specjalnego pełnomocnictwa” – napisał.
Na filmie niektórzy lekarze tańczą do nut „Play Jouer”, podczas gdy inni koledzy przeprowadzają sekcję zwłok.
„Chciałbym natychmiast wyjaśnić” – dodaje Pomara – „że w przeciwieństwie do tego, co zostało błędnie podane przez prasę, nielegalnie rozpowszechnione wideo zostało nakręcone za granicą podczas przerwy w ćwiczeniach anatomicznych na ciałach przekazanych do celów badawczych i szkoleniowych, a zatem było całkowicie oderwane od profesjonalnego kontekstu medycyny sądowej. Nie była to ani sądowa sekcja zwłok, ani badanie diagnostyczne”.
Co więcej, „żadna odpowiedzialność nie spoczywa na Włoskim Towarzystwie Medycyny Sądowej, które, o ile w ogóle, to powinno ono zostać nagrodzone za zorganizowanie sesji na żywo ze zwłokami po raz pierwszy w jego historii. Nie można również przypisywać winy ani odpowiedzialności poszczególnym instytucjom akademickim, do których należę i do których należą koledzy zaangażowani w nielegalne rozpowszechnianie wideo. Przez tydzień pracowaliśmy nad niezwykle trudnymi technikami sekcji, nawet ponad 12 godzin dziennie od rana do późnego wieczora w sali anatomicznej, aby jak najlepiej wykorzystać czas przeznaczony na zajęcia”.
Pomara wyjaśnił, że siedmiogodzinne ćwiczenie wymagało od uczestników ogromnej koncentracji, a muzyka i taniec były sposobem na rozładowanie napięcia. Profesor przeprosił za wszelką konsternację, jaką mogło wywołać wideo, ale powtórzył, że praca wykonana podczas kursu była poważna i profesjonalna. „Mogę tylko przeprosić w imieniu własnym i wszystkich obecnych, nie tyle za to, co się stało, ile za fakt, że zostało to nielegalnie rozpowszechnione i przekazane do mediów społecznościowych w taki sposób, że być może wywołało pewien niepokój”.
Na podstawie: RAINews.it
Źródło: BabylonianEmpire.wordpress.com
Poznaj plan rządu!
