Młodzi Polacy grają na rakotwórczych boiskach

Opublikowano: 25.02.2020 | Kategorie: Edukacja, Ekologia i przyroda, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 1973

Boiska piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią powstają w ostatnich latach, jak przysłowiowe grzyby po deszczu, a ich symbolem stał się program „Orlik” zrealizowany za poprzedniej władzy. Według najnowszych badań spora część z nich zawiera jednak „wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, należące do szczególnie niebezpiecznych dla zdrowia dzieci”, które mogą powodować nowotwory.

Całą sprawę w obszernym tekście opisał dzisiaj portal Onet.pl, powołując się przede wszystkim na informacje rodziców dzieci poszkodowanych przez grę na sztucznej nawierzchni. Młodzież miała więc wracać z boisk nie tylko brudna, ale ze łzawiącymi oczami, wysypką, katarem, kaszlem czy alergiami. Portal opisuje całą sprawę na przykładzie funkcjonującej w Warszawie Szkoły Podstawowej nr 343.

Rodzice dzieci uczęszczających do placówki już od wielu lat mieli zwracać uwagę jej dyrekcji, wskazując na problemy ze szkolnym boiskiem. Zostało ono oddane do użytku w 2013 roku, natomiast dwa lata później oczyszczono je ze śmieci oraz dorzucono nową warstwę granulatu. Sama nawierzchnia jest właśnie zbudowana ze sztucznej trawy, z kolei sam granulat produkowany jest ze zużytych opon, uszczelek, kołnierzy z pralek czy dywaników samochodowych. Największym mankamentem boiska było jednak fakt, że boisko śmierdzi, a podczas gry unosi się z niego pył.

Początkowo dyrekcja szkoły lekceważyła jednak wszelkie sygnały. Rodzice uczniów poprosili więc o pomoc miejscowego proboszcza, a także byłego selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski, Jerzego Engela. Obaj udali się do burmistrza dzielnicy Ursynów, Roberta Kempy, który zdecydował się sfinansować badania toksykologiczne obiektu.

Wyniki ekspertyz ukazały się w grudniu zeszłego roku. Według nich nawierzchnia przekracza znacząco wszystkie dopuszczalne normy – chodzi zwłaszcza o „wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) należące do organicznych związków chemicznych szczególnie niebezpiecznych dla zdrowia dzieci”, a także „benzo(a)piren zaliczany do substancji mutagennych i działających szkodliwie na rozrodczość’. Ponadto na boisku ma znajdować się szereg rakotwórczych pierwiastków, takich jak ołów, kadm, nikiel i rtęć. Specjaliści cytowani przez Onet twierdzą, że w perspektywie kilkunastu lub kilkudziesięciu lat u użytkowników boiska mogą wystąpić choroby nowotworowe.

Całą sprawą nie przejął się szczególnie lokalny samorząd. Boisko zostało co prawda zamknięte, natomiast burmistrz obiecał wymianę nawierzchni, ale następnie zmienił zdanie. Teraz nowy granulat ma zostać rozsypany jedynie w tych miejscach, w którym wykryto największe stężenie szkodliwych substancji. Co jednak najbardziej niepokojące, podobne przypadki już wcześniej były znane w Polsce. W Szczecinie podobne analizy zamówiono w przypadku dwóch boisk, a obie potwierdziły tezę o ich szkodliwości dla zdrowia ludzi.

Na podstawie: Onet.pl
Zdjęcie: jarmoluk (CC0)
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Cami 25.02.2020 12:23

    Dziękujemy Wam łapówkarskie świnie z PO 🙂 nie ma to jak zamiast położyć nawierzchnie z atestami, to położyć jakieś g… za pół ceny tamtej żeby móc wziąć drugie tyle do własnej złodziejskiej kieszeni?

  2. Szwęda 25.02.2020 16:23

    Też się spotkałem z tym zjawiskiem. Kilka lat temu, kiedy oddano do użytku przyszkolne boisko i udałem się na nie z moim dzieckiem, to od razu rzucił mi się w nos okropny, chemiczno-plastikowy smród. Później chyba to wymienili, ale osoby, które dopuściły do zastosowania toksycznych materiałów do użytku dla ludzi, powinni siedzieć w pierdlu!

  3. kufel10 25.02.2020 18:01

    No i dobrze, bo lepiej ćwiczyć sporty walki niż kopanie koziego pęcherza po łace, jak łoś. W dziuba się zawsze przyda dać i podnieść coś ciężkiego, a trenować sport w którym nasze kopaczyki zajmują ostatnie miejsca za bangladeszem i kongo? Wstyd. Powinno być zabronione. Chyba że traktujemy to jako tanią pożywkę dla zapijaczonej gawiedzi, żeby im dziuby pozamykać, kiedy wołają o coś więcej niż suchy chleb. To już oznaka sprytu czosnkowej braci.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.