Liczba wyświetleń: 1067
Hiszpańska policja prowadzi śledztwo w sprawie otrucia kilkunastu psów w miejscowości Lérida. Mieszkańcy uważają, że zwierzęta są uśmiercane przez muzułmanów.
Soeren Kern, analityk z Instytutu Hudsona zajmujący się również studiami transatlantyckimi w madryckim Grupo de Estudios Estratégicos napisał w artykule zatytułowanym „Muzułmanie w Hiszpanii ogłosili dżihad przeciwko psom”.
Wszystkie psy zostały otrute we wrześniu w robotniczych dzielnicach Cappont i La Bordeta gęsto zaludnionych przez muzułmańskich imigrantów. W ostatnich latach zabito tam wiele psów. Mieszkańcy twierdzą, że to muzułmańscy imigranci zabijają psy, ponieważ według zasad islamu są one zwierzętami „nieczystymi”.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy mieszkańcy, którzy wyprowadzali swoje psy na spacer byli nękani przez muzułmańskich imigrantów, sprzeciwiających się publicznemu pokazywaniu tych zwierząt. Hiszpańscy muzułmanie ogłosili także wiele „anty-psich” kampanii na islamskich stronach i blogach internetowych.
Ponieważ „policji brakuje środków by odpowiednio chronić tę dzielnicę”, pięćdziesięciu mieszkańców zorganizowało sześcioosobowe patrole obywatelskie do eskortowania osób wyprowadzających psy na spacer.
Muzułmanie z Léridy twierdzą, że obecność psów narusza ich wolność religijną i prawo do życia według zasad islamu.
To bardzo interesujący okres w Hiszpanii. Po latach apatii wreszcie pojawiają się zalążki ruchu oporu przeciwko islamowi. W mieście Lerida w Katalonii zakazano noszenia burki w miejscach publicznych. Natomiast w mieście Salt wprowadzono roczne memorandum na budowę nowych meczetów.
Tłumaczenie: KM
Źródło oryginalne: blogs.cbn.com
Źródło polskie: Euroislam
Poznaj plan rządu!
pomalutku wyłazi całe Gó.no islamskie , może jeszcze nie jest za późno by się obudzić i przegonic to tałatajstwo na pustynie
manchester U – wyłazi Twój szowinizm. Ekstremalne poglądy miewają także przedstawiciele innych religii. Jeśli prawdą jest, iż to muzułmanie zatruli te psy (w co wątpię), są oni marginesem swojego wyznania. Hadisy nawołują muzułmanów do dobrego traktowania zwierząt. Wiele z nich podkreśla pozytywny stosunek Mahometa do zwierząt i jego nakazy, żeby ich nie męczyć. W jednej z opowieści kobieta doprowadziła do wygłodzenia kota i trafiła za to do piekła. Natomiast mężczyzna, który uratował życie bezdomnemu psu, poszedł do raju. W literaturze opisującej czasy kalifa Umara podkreśla się znaczenie zwierząt, które wynagradzano za wierność i pomoc okazywaną człowiekowi. Również kalif Umar (rz. 634-644) miał występować z całą surowością przeciw znęcaniu się nad zwierzętami. Wielu średniowiecznych podróżników wskazywało na Orient jako miejsce azylu dla zwierząt, zwłaszcza psów i kotów.
Jamiroq to w co Ty chciałbyś wierzyć a prawda jaka wyłazi o Muzułmanach to dwie różne bajki. Może lubisz żyć w świecie wymyślonym w Twojej głowie ale to nie sprawi że rzeczywistość będzie taka jaką byś chciał widzieć.Nie podoba się muzułmaną w Europie to wypie..ać i niech budują swój lepszy świat u siebie w domu.I jak juz zbudują ten raj na ziemi gdzie wszyscy sa braćmi to się tam chętnie wyprowadzę .A teraz jak mi sie nie podoba powiedzmy w Niemczech to tam nie jade i tyle.Jesteś gościem na obcej ziemi to zachowuj sie jak gośc a nie ja szarańcza uczepiona socjalnego kubeczka gospodarza…
@manchester, przeczytaj sobie takie coś – http://pl.wikipedia.org/wiki/Al-Andalus
Stosowane przez ciebie określenia ‘gość’ i ‘gospodarz’ nijak się mają do zjawiska migracji ludności, to tylko objaw prymitywnego szowinizmu… Żaden bóg, żadna siła wyższa, ani nawet żadne zjawisko naturalne nie nadało żadnemu człowiekowi, grupie etnicznej czy wyznaniowej prawa wyłączności do jakiejś części planety. Historię spisują zwycięzcy……
Może jeszcze słówko o ‘socjalnym kubeczku’… Jeśli statystyczny Europejczyk za to, że praktycznie nic nie robi – praca fikcyjna, nieprodukcyjna, otrzymuje dziennie 30-40-50-… razy więcej niż Hinduskie czy Pakistańskie dziecko szyjące ‘markową’ odzież to kto tutaj dossał się do socjalnego smoczka? Takich ludzi jak ty powinno się eksmitować do dowolnego kraju Trzeciego Świata, gdzie mielibyście okazję udowodnić wyższość swojej rasy/religii/narodu… zdychając z głodu i użyźniając glebę…
Co norbo zabolała prawda widzę że brak argumentów merytorycznych zmusza ciebie do rzycania epitetami i wyzwiskami w moją stronę .Widzę że przyjmujesz normy postępowania w dyskusji swoich ulubionych Muzułmanów.Każde inne zdanie wywołuje w nich jak i w tobie chęć do fizycznej likwidacji przeciwnika w rozmowie.Osoba która migruje do innego państwa zawsze będzie gościem i tyle.I nie wiem dlaczego szowinizm jest według cibie prymitywny to taki sam pogląd na świat jak i twój pogląd że wszyscy powinni łazić wszędzie i brać co się podoba.I mówisz ę historię spisują zwycięscy wię chcę by Europejczycy byli zwycięzcami a nie Muzułmanie.tak tak wiem Europejczycy to grupa etniczna a Muzułmanie to grupa religijna.A co tak strasznie przejmujesz się mieszkańcami III świta może nie chodzisz w tanich bawełnianych koszulka w butach szytych prze dzieci w Chinach.Skoro tak ci ich szkoda to może będziesz chodził nago i nie wspierał wyzyskującego przemysłu z którego korzystasz.Jesteś taki sam jak obrońcy zwierząt którzy oblewją futra a sami chodzą w skórzanych butach.I przemyśl swoje słowa Panie komunisto i nie wyzywaj innych z braku mertorycznych argumentów.
Ktoś mi wytłumaczy, w którym to niby ze swoich komentarzy użyłem ‘epitetu’ w stronę kolesia posługującym się pseudonimem ‘manchester’?
Zasugerowałem jedynie delikatnie aby osoby głoszące podobne poglądy wysłać do kraju, w którym będąc mniejszością mieliby okazję udowodnić swoje racje… zwłaszcza w kwestii ‘socjalnego kubka’ 😀
cytuję godz 14,33”Takich ludzi jak ty powinno się eksmitować do dowolnego kraju Trzeciego Świata, gdzie mielibyście okazję udowodnić wyższość swojej rasy/religii/narodu… zdychając z głodu i użyźniając glebę… to chyba o mnie 🙂 ale ja się nie gniewam
Ni to ‘epitet’, ni ‘wyzwisko’… to dobra rada dla propagatorów wyższości czegośtam nad czymśtam… poglądy takie udawadniać należy u źródła… Znasz jakichś muzułmanów? Trują psy? Srają pod siebie czy co? Pewnie żadnego nie znasz…
Ja znam chrześcijanina co zarąbał psa sąsiada bo ‘jakoś tak…’ (to jego słowa). Znam też wielu ‘moralizatorów’ co to ‘moralność’ ich rodem z pewnej powieści Sienkiewicza…..
Mieszkam we Francji, naprzeciwko mnie mieszka rodzina muzułmańska i mimo, ze mam dużego psa nigdy nie przeszkadzało to sąsiadom. Osobiście stykam się z wieloma muzułmanami i to naprawdę nie jest żadne zagrożenie dla Europy. Zagrożeniem dla tego „porządku” mogą być tysiące biedaków (najczęściej Arabów) poupychanych w podmiejskich osiedlach, ale to już jest pokolenie urodzone w Europie i z islamem nie mające wiele wspólnego