Justin Trudeau obraził prawicę i muzułmanów

Opublikowano: 20.07.2023 | Kategorie: Edukacja, Polityka, Seks i płeć, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 3294

Muzułmanie protestują przeciwko programowi szkolnemu zawierającemu treści omawiające LGBTQ, a premier Kanady Justin Trudeau obwinia o to prawicę.

W czerwcu rodzice wyznania muzułmańskiego protestowali przeciwko treściom LGBTQ w podstawie programowej K-12, która przeznaczona jest dla starszych uczniów liceum. Wyraz swojemu niezadowoleniu dali tworząc kampanię „Zostawcie nasze dzieci w spokoju!” i krzycząc na demonstracji w Calgary: „Nasze dzieci, nasza sprawa!”.

Bezpośrednim impulsem do wyrażenia sprzeciwu było nagranie nauczyciela, które wyciekło do sieci, kiedy mówił muzułmańskim uczniom: „To jest droga dwukierunkowa. Jeżeli chcecie być szanowani za to kim jesteście, jeżeli nie chcecie cierpieć z powodu uprzedzeń wobec waszej religii, waszego koloru skóry lub jakichkolwiek, to musicie oddać to ludziom, którzy są różni od was. Tak to działa”, zakończył swój wywód na temat tolerancji nauczyciel.

Dwa tygodnie później, premier Trudeau spotkał się ze społecznością muzułmanów w meczecie Baitun Nur w Calgary, tłumacząc sprawy programu szkolnego. Jeden z muzułmanów wezwał premiera, żeby „chronił naszą kulturę, naszą wiarę, przed grzechem, który jest im czyniony”. W odpowiedzi na zarzuty premier postanowił przekierować nienawiść na amerykańską prawicę. „Jeżeli spojrzycie na różne podstawy programowe […] nie ma tam […] agresywnych nauk czy konwersji dzieci na LGBT. To jest coś, co jest użyte jako broń przez ludzi skrajnej prawicy, którzy ciągle stoją przeciwko prawom muzułmanów”, powiedział Trudeau zebranym muzułmanom, oburzonym promocją homoseksualizmu i transseksualizmu w szkole.

„Oni jednak oni używają do ataków sprawy LGBT, na temat której islam ma tak silną opinię. Podobnie jak religijna prawica w Kanadzie, chrześcijańska prawica ma także silną opinię na ten temat. Oni używają tych lęków, by wbić klin między rząd [a was], który zawsze będzie stał w obronie waszych praw”, kontynuował wywód premier. Podobne opinie padały z ust lewicowych komentatorów, zamieszczane też były na łamach „New York Times” czy emitowane w MSNBC.

Gdy jednak oddano głos amerykańskim muzułmanom, sprawy nabrały innego obrotu. Krajowy zastępca dyrektora Rady Stosunków Amerykańsko-Islamskich (CAIR) Edward Ahmed Mitchell powiedział, że czas, by „liberalni komentatorzy zaakceptowali, że muzułmańscy rodzice są niezależnymi, inteligentnymi ludźmi, mówiącymi sami za siebie”. CAIR jest jedną z największych organizacji muzułmańskich w USA, powiązaną ze środowiskami islamistycznymi.

Wtórował temu dyrektor Instytutu Religijnej Wolności Ismail Royer, mówiąc w Fox News, że „lewica chce przestraszyć muzułmanów, żeby zaakceptowali indoktrynację swoich dzieci w zamian za uśmiechy i pogłaskiwania po głowie”. Royer stwierdził, że lewica „obraża muzułmanów, obrazując ich jako nieposiadających sprawczości czy inteligencji”. To w kategoriach lewicowych jest już wprost oskarżenie o rasizm.

Autorstwo: Jan Wójcik
Na podstawie: NYPost.com
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Irfy 20.07.2023 16:29

    O proszę. “Progresywiści” po raz kolejny walnęli łbami w mur pod tytułem “albo islam, albo elgiebety”. Gdyż o islamie można powiedzieć różne i w większości niezbyt pochlebne rzeczy. Jednak ten kodeks wojskowy (bo nie jest to żadna religia) bez żadnych wyjątków zdecydowanie potępia wszelkie przejawy homoseksualizmu.

    W związku z powyższym w krajach islamskich osoby o takiej orientacji nie są tolerowane. I w przypadku wykrycia zazwyczaj spotykają je rozmaite, usankcjonowane kodeksowo represje. W Egipcie lądują w zakładach karnych, w krajach afrykańskich mogą być skazywani na karę śmierci, natomiast w państwach rządzonych przez fanatyków są zabijani bez procesu, poprzez zrzucenie z dużej wysokości.

    Dlatego bardzo ciekawie będzie w Europie. Gdzie już niebawem hołubieni przez oszołomów muzułmanie zaczną siłową rozprawę z hołubionymi przez tych samych wariatów “mniejszościami seksualnymi”. Z zaciekawieniem będę przypatrywał się tym bojom.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.