Liczba wyświetleń: 671
Szesnaście krajów europejskich obniżyło lub zablokowało płace nauczycieli w związku z pogorszeniem koniunktury gospodarczej – wynika ze sprawozdania Komisji Europejskiej.
Jak informuje „Portal Samorządowy”, raport KE poświęcony jest wynagrodzeniom i świadczeniom pracowniczym nauczycieli i dyrektorów szkół w Europie w okresie 2011/2012. Wynika z niego, że od połowy 2010 r. kryzys gospodarczy wywiera wpływ na płace nauczycieli – coraz więcej krajów wprowadza zarówno cięcia wynagrodzeń, jak i ograniczenia w zakresie świadczeń pracowniczych, takich jak płatne urlopy wypoczynkowe i premie. Ograniczenia budżetowe i środki oszczędnościowe w największym stopniu dotykają nauczycieli w Irlandii, Grecji, Hiszpanii, Portugalii i Słowenii.
Grecja zmniejszyła wynagrodzenia podstawowe nauczycieli o 30 proc. i przestała wypłacać dodatki na Boże Narodzenie i Wielkanoc. Irlandia z kolei w 2011 r. obcięła pensje początkujących nauczycieli o 13 proc., a wynagrodzenia tych, którzy zostali mianowani po 31 stycznia br., o kolejne 20 proc. w związku ze zniesieniem dodatku za kwalifikacje. W Hiszpanii dokonano cięć wynagrodzeń nauczycieli i innych pracowników sektora publicznego o około 5 proc. w 2010 r. i od tamtej pory nie zostały one zrewaloryzowane o poziom inflacji. Podobne środki zastosowano też w Portugalii.
W Europie maksymalne wynagrodzenia doświadczonych nauczycieli są zazwyczaj dwukrotnie wyższe od minimalnych wynagrodzeń początkujących pracowników. Biorąc pod uwagę, że potrzeba średnio 15-25 lat kariery, aby dojść do maksymalnego poziomu wynagrodzenia, organizacje nauczycieli obawiają się, że może to zniechęcać młodych ludzi do podejmowania pracy w tym zawodzie. Niektóre państwa już zmagają się z niedoborem nauczycieli i starzeniem się siły roboczej w tej grupie zawodowej.
Źródło: Nowy Obywatel
Najgłupszą rzeczą jaką można zrobić jest ubcinanie edukacji… ale widać kogo wielcy panowie potrzebują – wystarczy że umie czytać i pisać i ma być posłuszny. Szczególnie wymownie przedstawia się Irlandia – zniesiono dodatek za kwalifikacje… mówi samo za siebie.
Jak za caratu.Budujmy drugą Somalię:)