Bozon Higgsa zapowiedzią zagłady wszechświata

Opublikowano: 21.02.2013 | Kategorie: Nauka i technika, Wiadomości z wszechświata

Liczba wyświetleń: 658

Joseph Lykken, fizyk teoretyczny z Fermilab, który pracuje też w CERN-ie, informuje, że odkryty niedawno bozon Higgsa jest zapowiedzią końca wszechświata. Co prawda istnienie bozonu Higgsa nie jest jeszcze ostatecznie potwierdzone, ale zdecydowana większość naukowców uważa, że cząstka odkryta w ubiegłym roku jest długo poszukiwanym bozonem.

O możliwości końca wszechświata naukowcy dyskutowali od dawna. Jednak, aby odpowiedzieć jak do niego dojdzie, potrzebna była dość precyzyjna znajomość masy bozonu i innych cząsteczek subatomowych. Teraz wiemy, że bozon Higgsa ma masę 126 GeV (gigaelektronowoltów) czyli jest około 126 razy cięższy od protonu. Te 126 MeV to wyznaczona teoretycznymi obliczeniami granica stabilności wszechświata. Fakt, że bozon Higgsa ma właśnie taką masę oznacza, że wszechświat jest ze swej natury niestabilny.

“Jeśli weźmiemy pod uwagę całą wiedzę fizyczną, jaką obecnie dysponujemy i przeprowadzimy odpowiednie obliczenia, to jest to zła wiadomość. Prawdopodobnie wszechświat, w którym żyjemy, jest naturalnie niestabilny i w pewnym momencie, za miliardy lat, zniknie” – powiedział Lykken, który prezentował swoje obliczenia podczas konferencji American Association for the Advancement of Science.

Gdy przed kilkoma miesiącami świat dowiedział się o odkryciu bozonu Higgsa, Lykken wyjaśniał dziennikarzom, że bozon jest kwantem pola Higgsa czyli pola energetycznego, które istnieje w całym wszechświecie. Cząsteczka poruszająca się w tym polu czuje opór, jak ciało poruszające się w gęstym syropie. Pole Higgsa spowalnia cząsteczki, uniemożliwiając im poruszanie się z prędkością światła. “Bez spowalniającego efektu pola Higgsa, cząsteczki podróżowałyby z prędkością światła, nie łączyłyby się ze sobą i nie stworzyłyby atomów, z których zbudowana jest materia.”

Christopher Hill, fizyk teoretyczny z Fermilab mówi: “Masa Higgsa jest związana ze stabilnością próżni. Znajduje się dokładnie na jej granicy. To albo niesamowity przypadek, albo też istnieją jakieś właściwości fizyczne, które to spowodowały. To coś nowego, czego wcześniej nie wiedzieliśmy.”

Lykken zapewnia, że jego obliczenia wykazały, iż “za wiele miliardów lat dojdzie do katastrofy. Gdzieś pojawi się mała bańka, którą możemy nazwać “alternatywnym” wszechświatem, rozszerzy się i nas zniszczy”. Bańka będzie rozszerzała się z prędkością światła, co oznacza, że sam proces niszczenia obecnego wszechświata potrwa miliardy lat.

Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: Fox News
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

10 komentarzy

  1. Murphy 21.02.2013 10:13

    Czasami trzeba coś zniszczyć by na to miejsce stworzyć coś nowego. To że jedno przestanie istnieć nie stanowi jeszcze powodu do przekonań, że nic innego na to miejsce nie powstanie. A być może powstanie lepszy świat.

  2. Hassasin 21.02.2013 11:53

    Przestanie istnieć …hmm… zostanie zepchnięte na skraj rozszerzającej się bańki . A w mysl tej teorii , teoretycznie można by było na obrzeżach naszego wszechświata szukać pozostałości z poprzedniego . Ale czy w poprzednim uniwersum działały w tych samych proporcjach siły fizyki ?

  3. matimozg 21.02.2013 11:53

    (…)Lykken zapewnia, że jego obliczenia wykazały, iż „za wiele miliardów lat dojdzie do katastrofy. Gdzieś pojawi się mała bańka, którą możemy nazwać „alternatywnym” wszechświatem, rozszerzy się i nas zniszczy”.(…)

    Ciekawe jak to obliczył … .. .
    Nie znacie dnia, ani godziny!

  4. goldencja 21.02.2013 12:34

    Wszystko się ciągle zmienia, koniec jednego jest początkiem innego, więc tak naprawdę nie ma końca.

  5. Komzar 21.02.2013 16:50

    Zostało nam tylko kilka miliardów lat, musimy się śpieszyć. 🙂 Jak Einstein mówił, że głupota ludzka nie zna granic miał chyba na myśli naukowców. 🙂

  6. manriusz 21.02.2013 19:29

    „Jeśli weźmiemy pod uwagę całą wiedzę fizyczną, jaką obecnie dysponujemy…”
    Dalej nie ma co polemizować.Każdego dnia poszerzamy nasze horyzonty.Dzisiejsza wiedza “następnego” dnia okazuje się już przestarzała lub wnioski wyciągnieto błędne.
    Pożyjemy, zobaczymy.

  7. Fuxygen 21.02.2013 21:43

    „Jeśli weźmiemy pod uwagę całą wiedzę fizyczną, jaką obecnie dysponujemy i przeprowadzimy odpowiednie obliczenia, to jest to zła wiadomość. Prawdopodobnie wszechświat, w którym żyjemy, jest naturalnie niestabilny i w pewnym momencie, za miliardy lat, zniknie”

    Dobrze, że nie dożyję 😉

    A z tym alternatywnym wszechświatem to niemal jak w ,,Morcie” Pratchetta. Ale znając życie, to za parę lat znowu odkryją coś przełomowego, co całkowicie zrewiduje wszystkie teorie, jak to już kilka razy się zdarzyło w historii nauki.

  8. edek 21.02.2013 23:49

    Czuję przez skórę, że rzeczywistość jest jak ta osławiona cebula 😀
    Nigdy pewnie ludzkość nie pozna prawdy. Bo część prawdy to tylko półprawda 🙂
    Zakładanie, że nasz umysł i zmysły wystarczą by poznać CAŁĄ naturę wszechświata już może być karygodnym, prostackim założeniem…

  9. dartan 22.02.2013 09:58

    Bozon Higgsa i czas Hawkinga doprowadzą do unicestwienia całego CERN

  10. religiatoPCPdlaludu 22.02.2013 10:59

    Jeśli zostaniemy zniszczeni z prędkością światła to nikt nawet tego nie zauważy. Lepsze niż zawał, czy udar.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.