Liczba wyświetleń: 674
Jak informuje „Rzeczpospolita”, Narodowy Fundusz Zdrowia domaga się zapłaty od osób, które skorzystały z bezpłatnej opieki medycznej, a nie miały do tego prawa.
Chodzi o 73 mln zł. Jak informuje NFZ – windykacji podlegać będą usługi medyczne powyżej 100 zł. Najwięcej nieubezpieczonych, którzy skorzystali ze pomocy lekarskiej było w Małopolsce – tamtejszy oddział NFZ ma do ściągnięcia 21 mln zł. Na drugim miejscu znalazł się Dolny Śląsk, gdzie do windykacji jest prawie 16 mln zł, a na Mazowszu – ponad 12 mln zł. Najmniej winni są pacjenci z Podlasia – ok. 260 tys. zł.
Sytuacja dotyczy 110 tysięcy osób – kwoty wahają się od kilkuset złotych za wizytę u specjalisty do kilku tysięcy za leczenie w szpitalu.
Brak ubezpieczenia zdrowotnego staje się w Polsce ogromnym problemem. W maju śląski oddział NFZ poinformował, iż pomimo, że zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia zdrowotnego jest obowiązkiem ustawowym – w woj. śląskim aż 12 proc. dzieci do 18. roku życia nie ma ubezpieczenia zdrowotnego.
Według informacji z marca bieżącego roku, zgodnie z danymi pochodzącymi z systemu eWUŚ około 10 procent Polaków pozostawało bez prawa do świadczeń medycznych. Głównie dotyczy to osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych oraz niezgłoszonych do ubezpieczenia członków rodzin. Dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne wynosi 372,55 zł miesięcznie dlatego dla wielu osób pozostaje poza zasięgiem.
Autorstwo: MZ
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
Przecież te działania są niezgodne z Konstytucją:
“Art 68.
2. Obywatelom, NIEZALEŻNIE OD ICH SYTUACJI MATERIALNEJ, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych…”
Leo – ten zapis nie jest jednoznaczny – bo co prawda władze zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki – ale nigdize nie jest napisane że bezpłatny.
Jest napisane że opieka zdrowotna jest finansowana ze środków publicznych , ale nigdzie nie ma o zapewnieniu bezpłatnego dostępu, tylko równego dostępu dla wszystkich….
Oczywiśćie czepiam się i wiem że to bez sensu – ale po prostu próbuje zrozumieć sposób myślenia urzędnika który jednak chce pobierać pieniąze za leczenie.
Zaraz, zaraz… ZUS jest obowiazkowy, tak? Rzad lupi ludzi nie gorzej niz Niemcy w czasie okupacji zeby miec pewnosc, ze zaden dziadyga ani grosza im nie bedzie na ZUSik dluzny… to skad te ‘nieubezpieczone’ osoby w takiej ilosci?!
Wytlumaczy mi ktos prosze?
Oczywiście, że jest to niezgodne z konstytucją i aż dziwne, że nikt tego nie widzi!
Art. 68.
1.Każdy ma prawo do ochrony zdrowia.
2.Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Warunki i zakres udzielania świadczeń określa ustawa.
Mówi wyraźnie, że do ochrony zdrowia ZE ŚRODKÓW PUBLICZNYCH ma prawo KAŻDY OBYWATEL, nie tylko ubezpieczony w ZUS (natomiast przez blisko 20 lat nie udało się stworzyć rozporządzenia określającego te warunki i zakres czyli np. sławnego “koszyka”, więc dlatego jest jak jest ale karać? Ew. karanym proponuje odwołać się do sądu a ostateczne do trybunałów międzynarodowych).
Podobnie:
Art. 52.
1.Każdemu zapewnia się wolność poruszania się po terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu.
Czyli obowiązek meldunkowy jest też niezgodny z Konstytucja RP.
Itd. itp.