Liczba wyświetleń: 2243
Rosnące stopy procentowe odbiły się czkawką posiadaczom kredytów hipotecznych. Nawarstwiają się problemy ze spłatą zobowiązań. Zadłużenie Polaków z takimi kredytami w pół roku się podwoiło.
Na problem narastającego zadłużenia Polaków z kredytami hipotecznymi zwrócił uwagę na „Twitterze” ekonomista Rafał Mundry. Podkreślił, że w pół roku ich dług wzrósł ponad dwukrotnie. „Polacy zaczynają mieć problem w spłatach kredytów hipotecznych. Niespłacany dług podwoił się w pół roku. Z 200 na 450 mln zł. Zaskakuje, bo przecież są Wakacje Kredytowe i Fundusz Wsparcia Kredytobiorców” – zauważył Rafał Mundry.
Według danych Biura Informacji Kredytowej obecne zadłużenie kredytobiorców hipotecznych wzrosło we wrześniu do 450 mln zł. A jeszcze do maja wahało się ono w okolicach 200-225 mln zł. Jednak jak podkreśla portal Money.pl instytucja nie uwzględnia dłużników, którzy najmniej tydzień, spóźniali się ze spłatą raty. W tym przypadku chodzi o zadłużenie niespłacane przez minimum trzy miesiące. „Niewątpliwie wpływ na to miały rosnące raty kredytów związane m.in. z podniesieniem stóp procentowych. W ciągu ostatnich 13 miesięcy Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na podwyżkę aż jedenastokrotnie (choć w ostatnich dwóch miesiącach nie dokonywała korekty polityki pieniężnej). Obecnie główna stopa referencyjna wynosi 6,75 proc.” – wyjaśnia Money.pl.
Aby przeciwdziałać takiej sytuacji, rząd wprowadził nowe mechanizmy osłonowe m.in wakacje kredytowe lub usprawnili te już obowiązujące taki jak Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Wakacje kredytowe dają możliwość zawieszenia spłaty raty kredytu hipotecznego przez maksymalnie 8 miesięcy w tym i przyszłym roku. Spłatę można zawiesić na dwa miesiące w trzecim i na dwa miesiące w czwartym kwartale 2022 r. oraz po jednym miesiącu w każdym kwartale 2023 r. Dzięki Funduszowi Wsparcia Kredytobiorców z kolei można skorzystać z darmowej pomocy w spłacie kredytu hipotecznego lub otrzymać pożyczkę na jego spłątę.
Według internautów z wakacji kredytowych mogą skorzystać tylko te osoby, które zaciągnęły kredyt w polskiej walucie na własny cel mieszkaniowy. Jeśli ktoś wziął kredyt w zagranicznej walucie nie może on liczyć na skuteczną osłonę lub jej całkowity brak. „Zaczyna się realizować scenariusz, który kreślę od dłuższego czasu tj. jeszcze od czasu tzw. gorączki covidowej. Niestety wobec niedawnej konkluzji Rady dalsze pisanie o tym będzie jak tytuł książki J. Mackiewicza »Nie trzeba głośno mówić«” – zauważył Jacek Janas.
Autorstwo: Krystian Rusiniak
Na podstawie: Money.pl
Źródło: MediaNarodowe.com
Poznaj plan rządu!
