Liczba wyświetleń: 831
„Artyści zarabiają, ale im wstyd więc milczą? Owsiak wie, ale krzyczy: nieprawda?”
Tomek Lipiński, znany muzyk rockowy, wokalista, autor tekstów, kompozytor i gitarzysta, lider i współzałożyciel zespołów Brygada Kryzys, Tilt i Fotoness, tłumaczy dlaczego wycofał się z koncertów w ramach WOŚP. Nie podobały mu się kolejne doniesienia związane z finansami Orkiestry.
Na swoim profilu Lipiński wskazuje, że „kiedyś rokrocznie występował na koncertach WOŚP, całkiem za darmo, przejęty wyrządzanym dobrem”. „Nawet zwrotów za podróż nie brałem. Do czasu, gdy dowiedziałem się w garderobie od członków pewnego, wtedy bardzo popularnego kabaretu, że dla nich ten dzień to prawdziwe żniwa: objeżdżają kilka podwarszawskich miejscowości, w każdej występują, a za każdy występ inkasują sowite honorarium” – opisuje swoje rozczarowanie imprezą Owsiaka.
Dodaje, że „nie uwierzył” bowiem „Owsiak zawsze twierdził, że wszyscy grają za darmo, Hołdys piętnował itd…” „Odkryłem, że niestety – wersja Owsiaka bardzo, ale to bardzo mija się z prawdą. Kiedy później dzwoniono do mnie z różnych lokalnych komitetów WOŚP, odpowiadałem, że to zbyt dla mnie dwuznaczna moralnie sytuacja, by brać udział w tym przedsięwzięciu. Na co za każdym razem słyszałem odpowiedź: ‘No ale my przecież Panu zapłacimy ile Pan będzie chciał.’” – opisuje swoje kontakty z organizatorami WOŚP.
Lipiński wskazuje, że WOŚP jeśli chce może płacić artystom, ale… „ktoś, kto dysponuje takim kapitałem społecznego zaufania, przekładającym się na realny kapitał finansowy, nie powinien mijać się z prawdą nawet o milimetr”. „Bo co to jest??? Kłamstwa usprawiedliwione słuszną sprawą? Artyści zarabiają, ale im wstyd więc milczą? Owsiak wie (wszyscy zainteresowani wiedzą, cała branża), że sztaby im płacą, ale rokrocznie z ogniem w oczach krzyczy, że to nieprawda? Ale czytam gdzieś czyjś wpis: ‘Ja temu facetowi (tj. Owsiakowi) wierzę jak setki ludzi wierzy w religię.’ No i już wiem – nie da się z wierzącymi rodakami racjonalnie porozmawiać, wyjaśnić wątpliwości, bo wierzący rodak widzi świat w dwóch kolorach: czarnym i białym. A ludzi dzieli na dwie kategorie: podobnych sobie, czyli tych dobrych bo swoich i myślących inaczej, którzy automatycznie są wrogami” – tłumaczy Lipiński.
Dodaje, że „taki mamy klimat i ma go powyżej dziurek w nosie”.
„Uważam, że Owsiak ma prawo do zatrudnienia żony i całej rodziny, jeśli pomaga mu to w osiąganiu celu WOŚP; nie uważam natomiast, że osiągnięcie tego celu stawia Owsiaka w takiej pozycji, w której nie wolno wobec niego wyrażać jakichkolwiek zastrzeżeń. Taka postawa wyznawców Owsiaka czyni ich lustrzanym odbiciem zwalczającej go kato-prawicy i szkodzi całej sprawie. I tyle” – kończy swój tekst Tomek Lipiński.
Nie wiadomo jednak dlaczego muzyk przyznaje, że Owsiaka można krytykować, a jednocześnie obraża tych, którzy go krytykują. Krytyka to dla Lipińskiego „zwalczanie przez kato-prawicę”? Tak czy inaczej swoim wpisem Lipiński ujawnia kolejne wątki działalności WOŚP, które imprezie nie przynoszą chwały…
Autorstwo: TK
Źródło: Stefczyk.info
Poznaj plan rządu!
“Nie wiadomo jednak dlaczego muzyk przyznaje, że Owsiaka można krytykować, a jednocześnie obraża tych, którzy go krytykują. Krytyka to dla Lipińskiego „zwalczanie przez kato-prawicę”?”
Bo ta krytyka “kato-prawicy” jest oparta na ideologii, a nie na trosce o WOŚP. Lipińskiemu przeszkadza tutaj że WOŚP nie realizuje tego co oficjalnie przedstawia, a nie to do jakich wartości się odwołuje. Dla kato-prawicy największym problemem jest że się Owsiak nie odwołuje do ich wartości, a jest znany i lubiany – czyli ma duży wpływ na ludzi.
Cały ten cyrk z WOŚP i ta żebranina coroczna jest pośmiewiskiem dla mnie. Pokażcie mi gdzie indziej, w jakim innym europejskim kraju organizuje się taką szopkę żebraczną, w którą się angażuje dzieciaki? Czy taką żebraninę organizuje się np: Niemczech, Francji? No? NIE!!! Owsiak powinien spakować manele i zlikwidować WOŚP bo ta szopka szkodzi całej Polsce i kato-prawicy podnieconej troską Owsiaka o biedne dzieci i emerytów i rencistów.
Tak więc, panie Owsiak, kończ waść, wstydu oszczędź – WOŚP do eksterminacji!
Ta cała “orkiestra” Owsiaka to jest po prostu ŻENADA.
Zdarzało mi się kiedyś wspomóc kilkakrotnie tę akcję jakimś “groszem”, gdyż byłem wtedy młody, głupi i naiwny. Później spotkałem w Warszawie, na ul. Kruczej Pana Owsiaka. Jego wizerunek był “wypieszczony” aż do przesady, jak jakiegoś księciunia. Wsiadł do jakiegoś nowego, czerwonego, luksusowego auta zachodniego (nie pamiętam marki) i nim odjechał. Pamiętam natomiast, że jeszcze wtedy harowałem fizycznie jako student, na używanego dwusuwowego trabanta. Pana Owsiaka pamiętam z młodości, gdy występował w TV jeszcze PRL-owskiej, jako harcerz i wiem, że nie pochodził z bogatej rodziny.
Wtedy cała ta “szopka” Owsiaka straciła dla mnie jakikolwiek sens.
Sądzę, że jeśli wyrażamy taką wolę, to lepiej wspomóc dzieciaki w potrzebie robiąc to bezpośrednio, bo pośrednicy (w tym przypadku Pan Owsiak) spooooooro sobie naliczają prowizji z naszych datków, prowadząc w ten sposób dostatnie i beztroskie życie.