Fala protestów przeciwko polityce rządów w UE

Opublikowano: 23.12.2013 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 552

W wielu krajach UE trwają liczne protesty przeciwko polityce, która spowodowała, że obywatele Unii Europejskiej stają się coraz biedniejsi. Do demonstracji oprócz Włochów przystąpili również Hiszpanie.

We Włoszech niezmiennie ludzie domagają się dymisji rządu i rozwiązania parlamentu. Argumentują to “nadmiernymi regulacjami rządowymi w gospodarkę i ciągłym podnoszeniem podatków”. Na dodatek zbiega się to z rekordowym poziomem bezrobocia. Bez pracy pozostaje 12% Włochów, czyli zupełnie tyle samo, co w Polsce, tylko u nas jakoś nikt nie reaguje w taki sposób.

Trudno nazwać protesty we Włoszech pokojowymi, ponieważ studenci doprowadzili do tego, że w powietrzu latały petardy, którymi obrzucono budynek uniwersytetu, gdy okazało się, że zebrali się tam ministrowie znienawidzonego rządu. Znane są przypadki rzucania kamieniami. Rząd planuje tam cięcia w wydatkach na edukację i to mocno nie spodobało się tamtejszym żakom.

W Hiszpanii protesty miały miejsce w Barcelonie. Nie podobają się szczególnie plan liberalizacji rynku energii w UE i rynki finansowe. W rezultacie doszło do starcia i policja użyła pałek. Nie wygląda jednak na to, aby emocje te wkrótce ucichły, więc można się spodziewać kolejnych odsłon protestów w Hiszpanii.

Podobne wystąpienia kierowane głównie przeciwko Unii Europejskiej miały ostatnio miejsce w wielu europejskich miastach. Antyunijne nastroje narastają szczególnie w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Grecji, Portugalii, Bułgarii, Finlandii i na mniejszą skalę w innych krajach. Powodem protestów jest przede wszystkim bieda, w którą Europejczyków wpędził socjalizm zwany dla niepoznaki kapitalizmem.

Źródło: Zmiany na Ziemi


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

15 komentarzy

  1. dagome12345 23.12.2013 10:26

    yyyyyy informacja OK, bo w wiadomościach głównego nurtu nie ma o nich wzmianki . Ale z jednym się nie zgodzę, winny jest kapitalizm nazwany dla niepoznaki socjalizmem 🙂 I w momencie gdy wychodzą na jaw nie doskonałości kapitalizmu zrzuca się winę na socjalizm , który praktycznie nie istnieje 🙂 Ludzie protestują z powodu zachłanności kapitalistów i ich poczynań na rynkach międzynarodowych. To nienasycona chciwość bankierów oraz brak kontroli nad nimi spowodował obecna sytuacje . Bo gdyby istniał prawdziwy socjalizm to winni zostali by pociągnięci do odpowiedzialności, a tak się nie dzieje i nie stanie bo socjalizmu nie ma, a prawdziwymi władcami są kapitaliści , zręcznie lawirujący miedzy pojęciami kapitalizm i socjalizm , tak aby motłoch miał na kogo zrzucić winę. Czyli jak jest dobrze to dziękujcie wspaniałemu jedynie słusznemu kapitalizmowi , a jak jest źle to wasza wina i waszego socjalizmu , wiec teraz płaćcie ( w rzeczywistości za błędy chciwych kapitalistów ).
    Tak w koło Macieju .

  2. MichalR 23.12.2013 11:16

    @dagome My nie żyjemy w kapitaliźmie. To co obserwujesz to korporacjonizm. Korporacjonizm z ideami wolnościowymi ma niewiele wspólnego i bliższy jest ideom socjalizmu.

    Chyba każdy libertarianin zgodzi się z tym że Unia Europejska jest tworem bardziej zbliżonym do tworu socjalistycznego – interwencjonistycznego, regulującego, podatkującego – niż do wolnego bytu wolnych ludzi. To czy jest to socjalizm zbudowany na korporacjoniźmie, czy na narzucanej polityce robin hooda czyli podatkowaniu i rozdawnictwie jest bez znaczenia bo w obu tych przypadkach mamy po prostu do czynienia z socjalizmem.

    Nie można karać ludzi przedsiębiorczych. Nie można zabijać kreatywności chorymi regulacjami, nie można zabraniać ludzi ryzykować własnym życiem. Jeśli ktoś chce jeździć bez pasów w samochodzie to może i jest idiotą, ale dlaczego mamy odbierać idiocie możliwość samobójstwa? Czy to dlatego bo wcześniej za państwowe pieniądze opłaciliśmy tej osobie edukację i służbę zdrowia? Jeśli tak to jest to znak tego że staliśmy się dobrem wspólnym. Jako człowiek nie masz nawet prawa się okaleczyć, bo naruszysz tym samym mienie publiczne i odeślą Cię na przymusowe leczenie abyś wiecej na państwowe mienie ręki nie podniósł.

    Człowiek powinien sam za swoją edukcję płacić, ale powinien płacić odpowiednio mniejsze podatki aby było go na tą edukację stać. Człowiek powinien sam za swoją opiekę medyczną płacić, ale znów dzięki mniejszym podatkom umożliwiającym opłacenie samodzielnie opieki medycznej. Człowiek powinien samodzielnie zadbać o swoją emeryturę, ale tylko jeśli przez całe życie będzie mógł na nią odkładać wiedząc że na starość nikt mu opieki państwowej nie zaoferuje.

    We wszystkich skrajnych sytuacjach powinniśmy utrzymać obecny system istnienia fundacji które pomagają ludziom którzy znajdują się w fatalnej systuacji… Swoją drogą jak to jest że obecnie państwo dba o wszystko, ale bez fundacji i tak nie możnaby się obejść?! Jak to jest że ludzie płacąc tak chorendalnie wysokie składki zdrowotne nie dostają od państwa najlepszej możliwej rehabilitacji, czy innych usług medycznych… Dlaczego w ogóle jeśli służba zdrowia jest państwowa ludzie nie dostają za darmo leków tylko muszą je kupować?!

    Teraz tkwimy w pewnym zawieszeniu pomiędzy dwoma systemami…

    Albo edukacja powinna być opłacana całkowicie z podatków i dzieci powinny dostawać zeszyty i książki, albo edukacja powinna być prywatna i to rodzic poprzez wybór odpowiedniej szkoły powinien decydować czego jego dziecko się będzie uczyć.

  3. K. 23.12.2013 11:48

    Ja chciałam tylko zaznaczyć, że moim skromnym zdaniem, publikowanie artykułów zawierających propagandę jako artykuły informacyjne jest niedopuszczalne. Zwłaszcza gdy owa propaganda jest niezgodna z prawdą. A kiedy w założeniach programowych znajduje się takie jak to poniżej, dla mnie byłaby to obrzydliwość nie do pomyślenia.

    „Wolne Media” sprzeciwiają się cenzurze, tendencyjnym komentarzom dziennikarskim towarzyszącym newsom, tematom tabu, propagandzie i dezinformacji.

  4. Luk 23.12.2013 11:59

    @dagome12345
    System który aktualnie obowiązuje nawet nie leżał koło kapitalizmu. Nazywają go kapitalizmem po ostatnich nieudanych próbach wskrzeszenia go po 2 wojnie światowej. Najlepszym przykładem systemu kapitalistycznego był system który działaś świetnie do 1907 roku i później do 1 wojny.
    Prawda jest taka że większa ingerencja w sprawy rynku z reguły kończy się tragicznie. Jestem aktualnie po lekturze książki “Wojny Walutowe” (polecam!), gdzie Jim Rickards opisuje przypadki zabaw rządów z ekonomią i skutki takich posunięć.
    Od 1 wojny w zasadzie żyjemy w systemie socjalistycznym, który jest mniej lub bardziej widoczny. Zbiera on tragiczne żniwo i wpędza całe narody w biedę. Najlepszym tego przykładem są USA i ZSRE.
    Ludzie z tego co zauważyłem mają problem zrozumieć że “pomoc” rządu ludziom potrzebującym musi pociągać za sobą wzrost podatków (płacą zawsze najbiedniejsi). Wzrost podatków powoduje że większa liczba ludzi potrzebuje pomocy. I tak pętla zaczyna się zacieśniać.
    Pastwo powinno stać na straży wolności obywatelskich ludzi i tyle. Gdy zaczyna ingerować w ludzkie życie zmierzamy ku socjalizmowi.

  5. dagome12345 23.12.2013 13:23

    Do
    @MichalR i @Luk :

    Zgadam się z waszymi dwoma wpisami 🙂
    Zostawiam zawsze wpisy pod tekstami lub komentarzami, które stwierdzają jednoznacznie ,że dana sytuacja to wina socjalizmu lub braku kapitalizmu .
    Kapitalizm to system gdzie są dwie klasy społeczne przedsiębiorcy i pracownicy . System ten nie jest tak zbawienny jak to go przedstawia większość ludzi . Jest coś takiego co nazywa się chciwość i jeśli ktoś pisze lub mówi ,że likwidując całkowicie interwencjonizm społeczeństwa będzie panował dobrobyt to moim zdaniem ma problemy z logicznym myśleniem. Czysty i niczym nie skrepowany kapitalizm to system gdzie gdzie rządzi silniejszy czyli obecnie ten z większym portfelem . Jeśli ktoś będzie miał całkowita władze nad pieniądzem , a przy tym nie będzie się musiał przejmować interwencja społeczeństwa,jest bogiem i tyle . Jako prawdziwy kapitalista będzie miał kontrole nad policja , wojskiem , sadami , ( zapominam o politykach bo oni już o dawna się nie liczą) wiec w każdej chwili będzie mógł zabić , zgwałcić i okraść kogokolwiek 🙂 Mając taka władze nawet przez myśl mu nie przejdzie dopuszczenie do działania instytucji stojącej na straży przestrzegania prawa – po co ? to tylko organicznie jego praw 🙂

    Inna sprawa jest socjalizm czyli całkowite odrzucenie kapitalizmu oraz sprawiedliwość społeczna . W obecnym czasie nie widzę nigdzie w europie sprawiedliwości społecznej . Widzę natomiast wykorzystywanie krajów biedniejszy przez te bogatsze . Kto pożyczał kasę Grecji , Włochom ? Kto pompował bańkę budowlana w Hiszpanii ? Kto ładował kasę w Irlandię ? Podobnie dzieje się z naszym krajem , który bez mrugnięcia okiem został zniszczony i sprowadzony do roli matecznika nowych “roboli” zachodniej europy . Głupi jest ten który uważa ,że ciężka pracą dogonimy zachód . Dochodzimy do sprawy ludzi obecnych w każdym społeczeństwie, takich niepotrafiących poradzić sobie samym w życiu ( kalectwo, choroba psychiczna , lekki nie zauważalny niedorozwój ruchowy lub psychiczny ) według wycofania socjalizmu co mamy ich wszystkich w humanitarny sposób wysterylizować lub “wyeliminować” ?? Był już taki pan z wąsikiem i jego plany nie powiodły się . Następnie sprawa edukacji tez ma być odpłatna ? Czyli jak nie z twojej winy masz biednych rodziców to automatycznie masz stracić sprawo do dobrego wykształcenia i być maksymalnie robolem w fabryce na taśmie ?

    Jak słusznie zauważył @MichalR żyjemy w czasach korporacjonizmu .
    Nie zgodzę się tylko z tym ze jest mu bliżej do socjalizmu, a dalej do kapitalizmu . Idziemy wręcz w zawrotnym tempie w stronę niczym nie skrepowanego kapitalizmu , czyli dominacji nielicznych korporacji mających władze nad życiem i śmiercią pospólstwa . I nie wmówi mi nikt , że chciwa niczym nie skrepowana kapitalistyczna jednostka pozwoli sobie na istnienie jakichkolwiek organów stojących na straży praw i wolności ludzi – po co psuć sobie własna niczym nie skrepowana wolność 🙂
    Socjalizm jest jedynie kocykiem pozwalającym zakryć prawdziwy charakter obecnego świata , co więcej jest typowym kapitalistycznym narzędziem wyzysku społeczeństwa, aby w razie czego były gdzieś zasoby potrzebne do naprawie błędów wynikający z chciwości kapitalistów. Mamy wiec kryzys spowodowany prze deregulacje rynków finansowych ( no czysty kapitalizm!) ale za błędy nagle już nie płaca kapitaliści tylko społeczeństwa z całej planety !
    O czystym socjalizmie jako formy zaradzania państwem nie będę pisał bo to pomyłka już na starcie przez ta sama ludzka wadę czyli chciwość .

  6. K. 23.12.2013 13:39

    A propos absurdów, które zamieszczają tu libertarianie.

    Jednym z fundamentalnych założeń socjalizmu jest uwspólnienie środków produkcji. O ile mi wiadomo, żaden z tych “socjalistycznych” krajów, o których tu mówimy nie zdecydował się na to.

    Kapitalizm bez regulacji prowadzi do korporacjonizmu. Przykładem tego jest choćby historia Rockefellera.

    Ludzie tacy jak Albert Einstein, Bertrand Russell czy John Lennon mieli poglądy socjalistyczne, a nie odważyłabym się podważać ich kreatywności. Czy w takim razie postulujecie drodzy przyjaciele, że najwięksi intelektualiści ubiegłego wieku, którymi z pewnością jest dwójka pierwszych, nie zdawali sobie sprawy, że socjalistyczne regulacje zabiją ich kreatywność?

    Mój ojciec był przez długi czas dyrektorem handlowym średniego przedsiębiorstwa i miał okazję spotykać się z zarządami i właścicielami wielu polskich firm. Z jego relacji wynika, że gdyby ci ludzie mogli, połowa z nich płaciłaby swoim pracownikom najmniej jak się da i nie obchodziło by ich to, czy są oni w stanie z tych pieniędzy opłacić edukację swoich dzieci i opiekę medyczną swoich rodzin. A gdyby ktoś tu odważył się postulować, że pracownicy, którzy zgadzają się na takie płace sami są sobie winni, od razu zaznaczę, że jest o przejaw skrajnej głupoty. Po pierwsze, czym zawiniły dzieci tych ludzi, że skazuje się je na niebyt intelektualny? Tym, że wybrały sobie złych rodziców? (sic!) Po drugie, ci ludzie którzy nie zgodziliby się na te płace zostaliby zapewne zwolnieni i zastąpieni desperatami w tak beznadziejnej sytuacji materialnej, że pracowaliby za każde pieniądze. A przy tak dużym odsetku pracodawców z opisanym podejściem, zapewne wielu ze zwolnionych nie znalazło by pracy z pensją, która by ich satysfakcjonowała i po pewnym czasie sami staliby się kolejną falą desperatów.

    Oj, zaraz zrobi się z tego wszystkiego artykuł, a miał być tylko komentarz, więc może już tylko ostatni absurd. “Za pomoc państwa płacą zawsze najbiedniejsi” — gdy widzi się takie konkluzje, aż chciałoby się poszerzyć dziedziny Nagrody Nobla o głupotę. Najbiedniejsi są zwykle bezdomni żyjący na ulicy, a w drugiej kolejności ludzie bez pracy i prawa do zasiłku, którzy mają dach nad głową tylko dlatego, że nie zdążono ich jeszcze stamtąd wyrzucić. W jakiż to przebiegły sposób płacą oni za pomoc państwa, że zwykły śmiertelnik tego nie widzi?

  7. LocoWeedSmoker 23.12.2013 14:28

    ” czyli zupełnie tyle samo, co w Polsce, tylko u nas jakoś nikt nie reaguje w taki sposób”… u nas też podnoszą co chwila podatki w górę, a pamiętajcie że wszystko jest do czasu.
    dla mnie kwestią nie jest to “czy w polsce też zaczną się zamieszki” tylko postawił bym pytanie
    ” KIEDY?” bo zarobki nie są adekwatne do wydatków przeciętnego polaka. bieda bieda bieda bieda !! gorzej niż za komuny… wtedy przynajmniej każdy miał coś zapewnionego od rządu.
    a teraz? odkąd jesteśmy w UE jest bajzel nic poza tym. na kij mi otwarta granica jak i tak jest kontrola 100% jak wyjeżdżam z polski. ta szopka UE dalej trwać nie może.

  8. dagome12345 23.12.2013 14:48

    @ “K.” :

    Mój ojciec był dyrektorem w polskim przedsiębiorstwie zatrudniającym około 3 tys pracowników. Wiem z pierwszej reki jak wyglądała sytuacja w latach 90′ gdy starano się o środki na restrukturyzacje.
    Planowano zwolnić cześć pracowników ( po komunie cześć składu naprawdę była niepotrzebna) unowocześnić linie produkcyjna, ale nikt nie chciał pożyczyć kasy na zachodzie . Natomiast pieniądze znalazły się w 5 minut gdy chciano pożyczyć kasę na zwolnienia i zamkniecie zakładu .

    Wiem ze to samo stało się praktycznie ze wszystkimi zakładami z mojego miasta oprócz tego najbogatszego, który został przejęty prze wielka zachodnia korporacje.
    Mierzi mnie teraz niezmiernie jak czytam lub słyszę wypowiedzi ,że jak by był kapitalizm , a nie ten przeklęty socjalizm to Polska była by silna . Kapitalizm o jakim większość wspomina jet bardziej utopijnym systemem niż teorie Tomasza Morusa .

  9. MichalR 23.12.2013 21:49

    Korporacjonizm nie jest możliwy gdy kapitalizm nie jest regulowany przez państwo. Korporacjonizm może być obecny tylko za sprawą tego, że duży może zabronić małemu produkowania czegoś. Obecnie duzi zabraniają patentem.

    Duży może zabronić sprzedawania czegoś pomiędzy małymi – zaraz! Przecież to właśnie u nas nie mogę kupić mleka od chłopa spod miasta a muszę kupić mleko przebadane produkowane przez jedną z córek Nestle.

    U nas w naszym kochanym korporacjoniźmie który nie widział kapitalizmu na oczy można zakazać produkowania i sprzedaży wina domowej roboty. U nas można zakazać produkcji leków domowymi sposobami i sprzedawania ich. U nas nie można produkować elektroniki korzystającej z podpatrzonej u kogoś technologii!

    To ma być kapitalizm?! Toż to z wolnością nie ma nic wspólnego!

    Dlaczego korporacjonizm jest socjalizmem. Bo zabiera wszystkim po równo – dokładnie tak jak socjalizm. Jest to skrajne przeciwieństwo chińskiego kapitalizmu, gdzie bogaci mają miliardy, a biedni klepią biedę. Jednak w chińskim kapitaliźmie najniżsi stanowiskiem pracownicy zarabiają coraz więcej. Czy nam się to podoba czy nie w przeciągu ostatnich 10 lat z najbiedniejszych ludzi na Ziemi stają się powoli ludźmi równie biednymi jak najbiedniejsi Europejczycy… Tylko że najbiedniejsi Europejczycy nie mają fabryk i miejsc pracy, a Chińczycy w dalszym ciągu się będą bogacić, bo ich gospodarka wciąż się rozwija. Za kolejne 10 lat statystyczny biedny Chińczyk będzie równie biedny jak statystyczny biedny obywatel USA. Co z tego że najbogatszy Chińczyk będzie miał na koncie nie sumę $ z 9 zerami tylko z 12… Ważne że ten biedny będzie już wtedy kimś komu nasi najbiedniejsi będą zazdrościć.

    Państwo na wolności buduje się latami, ale postęp jest przy tym czymś oczywistym.

    Nasz interwencjonalizm zabija możliwości ludzi przedsiębiorczych. Zabierając najbogatszym pieniądze z portfela sami podcinamy gałąź na której siedzimy. Nie bez powodu mówi się że bogaci ludzie zawsze żyją na kredyt. Bogaty potrafi obracać pieniędzmi. Skoro on to potrafi to nie zabierajmy mu tych pieniędzy tylko pozwólmy mu robić swoje.

  10. dagome12345 23.12.2013 22:55

    Następny mój ‘najulubieńszy”:) temat czyli Chiny …….

    Około 50 do 60 mln mieszkań stoi pustych, miedzy 50 a 60% powierzchni biurowych jest nie używana, wybudowali już kilka miast widm , coś co jest nie zamieszkałe niszczeje – dane szacunkowe bo rzad Chiński nigdy nie poda konkretów.
    Na jednego pracującego w fabryce przypada od 12 do 16 mieszkających na wsi , a tam jest jeszcze 18 wiek .
    Standardem jest że na jedno nazwisko w fabryce pracuje ojciec i syn lub córka i matka , ale wypłata jest jedna i świadczenia, podatki płacone są za jedną osobę .

    Chiny są olbrzymem na glinianych nogach , którego wystarczy lekko popchnąć i leci na ziemie jak żul pod monopolowym . Zgodzę się z faktem że na dana chwile Chiny nie popuszczą i będą dążyć no jak największej dominacji , ale chcą ja zbudować nie wylewając uzbrojonych fundamentów ,a dom bez fundamentów to domek z kart , który można zdmuchnąć. Na opinie sprawiającą ,że cały świat myśli o Chinach tylko w pozytywach jest wielki biznes ,bo gdyby wyszło na jaw to ,że główny kraj skupujący długi USA ( jak nie polowy świata ) to “podpucha ” ……. to wojna …..czyli inaczej reset gospodarczy 🙁

    A ci wszyscy , którzy się tak kochają w Chinach i ich słupkach ekonomicznych to droga wolna proszę wyjeżdżać , tylko nie z ramienia jakiejś korporacji do pracy administracyjnej albo jako inżynier , tylko do zwykłej fabryki na “fizola” i spotkajmy się za 10 lat : )

    Pomijam kwestie mordowania tysiącami własnych obywateli – bo to na temat gospodarki prowadzona jest dysputa , czynnik ludzki w kraju gdzie mieszka 1,5mld ludzi to temat nie istotny …. ale co tam za 10 lat wszystko się zmieni i Chiny staną się kraina praworządna kraina mlekiem i miodem ……….

  11. MichalR 23.12.2013 23:49

    Piszesz tak jakby za naszą granicą na Ukrainie, czy nawet na sąsiadującej z nami Litwie nie było ludzi rzyjących na wsiach rodem z Pana Tadeusza… Byłem i widziałem. Przepływałem na spływie kajakowym małą rzeczką przez Polską wieś na Wileńszczyźnie. Bez prądu, ale ciułali. Gościli nas własnym serem i wódką. Jednak jeśli chodzi o technologię to takowej tam nie było. Nie dziwi mnie więc że w Chinach które są dwukrotnie liczebniejsze od całej Europy też są ludzie, którzy tkwią w poprzednich wiekach.

    Jednak wyraźnie dobrobyt wśród najuboższych chińczyków rośnie. Jest przerażająco niski ale rośnie. Jeśli kapitalizm byłby tak zły jakim go malujecie to ta granica biedy stałaby w miejscu.

  12. K. 24.12.2013 11:13

    Ad. MichalR 23.12.2013 21:49
    Jakoś przebrnęłam przez ten kwiat intelektualnego analfabetyzmu, żeby móc z czystym sumieniem na niego odpowiedzieć. Ale szczerze mówiąc dostałam takiej depresji, że nie mam na to siły. Czy ktoś z mocniejszymi nerwami mógłby wytłumaczyć szanownemu koledze, na jakie to wyżyny się wzbił twierdząc, że “korporacjonizm jest socjalizmem”?

    Wspomną tylko jeszcze raz przykład J.D. Rockefellera, bo nie każdy o nim wie, a pokazuje jak żaden, jakim to wyssanym z palca farmazonem są twierdzenia, że jakoby brak regulacji uniemożliwia tworzenie korporacji. Otóż w tym przypadku brak regulacji pozwolił na stworzenie największej na Świecie korporacji — na tamte czasy — która obejmowała ~90% rynku naftowego Stanów Zjednoczonych. Rockefeller zawierał tajne umowy transportowe, które pozwalały mu przewozić jego produkty za bezcen i dzięki temu obniżyć ich ceny do poziomu, którego nie mogła znieść konkurencja. Później wykupował padające konkurencyjne firmy. A kiedy jego Standard Oil stała się już gigantem, z którym nikt się nie mógł równać, wykorzystywał jej kapitał do niszczenia pozostałych firm — na przykład wykupując rurociągi i odcinając je od efektywnego transportu.

    Jakąś lakoniczną informację o tym można znaleźć pod hasłem Standard Oil w angielskiej Wikipedii albo tu

    http://www.linfo.org/standardoil.html

    Niestety nic lepszego na szybko nie mogłam wygrzebać, a artykuł, który kiedyś czytałam, z dość obszernym opisem i referencjami wyparował z Internetu albo przynajmniej z Google. Jeśli ktoś ma coś lepszego, bardzo proszę o podesłanie.

  13. robi1906 24.12.2013 22:25

    K.
    tu masz coś co nie zniknie z internetu i ,(m.in. ) pokazuje prawdziwe początki mafijno-bankowych powiązań Rockefellera i ludzi którzy go sfinansowali .
    “Wojna o Pieniądz” Song Honbing (książka jest na torrentach i , na serwerach tak że można ściągnąć bez problemu).

  14. dagome12345 25.12.2013 08:39

    @MichalR :

    Ja nie rozumiem jak można pojmować kapitalizm jako ciągły nie kończący się rozwój ? Jest coś takiego co nazywa się zasoby naturalne. Ubywa ich w zastraszającym tępię . Nie bez powodu linia wojny ekonomicznej przebiega przez afryke , o której nie mówi się w mediach głównego nurtu .( No chyba ze chodzi Repub.Środ. Afry-(kraj mógł by być bogatszy niż Szwajcaria ) gdzie podobno wysyłamy żołnierzy do walki z złymi krwiożerczymi muzułmanami 🙂

    Prawda jest taka, że aby wszyscy ludzie na świecie mogli żyć na tym samym poziomie potrzebowalibyśmy 3 lub 4 planet “ziemia” z jej surowcami . Chiny zaś to 1,5 mld ludzi razem z Indiami to niecałe 3 mld ludzi czyli coś około 40% populacji tej planety . Nie jest możliwe z punktu widzenia samych zasobów naturalnych to aby statystyczny chińczyk lub mieszkaniec Indii kiedykolwiek dogonił statystycznego europejczyka lub Amerykanina . TAK jest to możliwe po III wojnie światowej i po zagarnięciu przez te kraje większości zasobów .

    Obecna panująca sytuacja ekonomiczna ma podsycać w ludziach żyjących w Chinach lub Indiach nadzieje , że kiedyś będzie lepiej . Gospodarki ich krajów rosną bo opierają się na półniewolniczej sile roboczej , braku ochrony praw ludzi i braku ochrony środowiska . Co się tyczy środowiska ( jestem przeciwnikiem CO2 i ekoterrorystów , którzy walczą o cele wielkich korporacji ,a nie walczą o samo środowisko ) jest ono niszczone na ogromna skale w Chinach , zatruwa się rzeki , niszczy glebę , zatruwa się powietrze itd środowisko naturalne nie da rady przetrwać tak grabieżczego modelu gospodarki .

    Ale co ja się tam znam “przeca” znawcy “kapitalizmu” wiedza ze zasoby nigdy się kończą , a bezmyślne niszczenie naszej planety to mit, wiec ciągły wzrost jest po prostu zagwarantowany,a kto jest przeciw to socjalista !

  15. K. 27.12.2013 22:45

    @robi1906
    dziękuję. rzucę okiem. ale z książkami jest o tyle problem, że często-gęsto ciężko stwierdzić na ile opisują fakty, a na ile są fantazją autora. zwięzły artykuł podpartych referencjami do dokumentów jest zwykle lepszym źródłem

    @dagome12345
    no jak to ekonomia nie może rosnąć w nieskończoność? przecież wszechświat jest nieskończony! http://www.youtube.com/watch?v=Sqwd_u6HkMo 😉

    a co do CO2 to bym się wstrzymała z zapisywaniem się ligi “globcio” sceptyków. Poziom produkowanego przez ludzi dwutlenek węgla rzeczywiście nie jest zbyt wielki w porównaniu do tego pochodzącego z natury, ale prawdopodobnie wystarcza go, żeby zniszczyć stan homeostazy na naszej planecie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.