11 przykazanie. Abyście się wzajemnie nienawidzili

Opublikowano: 21.07.2015 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 777

Abyście się wzajemnie nienawidzili i nie zapominali o wzajemnym opluwaniu.

Naprzód Lemingi, nienawidzić wam PiS-iorów po wsze czasy. Na co czekacie PiS-iory, odwzajemnijcie nienawiść lemingów trzykrotnie. Brać się wszyscy za wzajemne opluwanie. Media lewe i prawe – prawicowe i lewicowe utorują wam drogę i wskażą wam właściwe, poprawne politycznie techniki. Pamiętajcie, że na waszej nienawiści, oparte jest trwanie obecnego systemu. Wasi politycy, obrażając się wzajemnie, wskazują wam przecież, jak to najlepiej czynić. Oni sami zaś w międzyczasie, wspólnie i zgodnie inkasują dziesiątki tysięcy złotych za swój wysiłek, liczony w kilometrach. Robią kasę jak się tylko da, robiąc was wszystkich przy okazji w balona. Nic to jednak, media wam wytłumaczą wszytko. Układ trwa, a to jest przecież najważniejsze. Będzie zapewne, nowa okazja do wzmożenia waszej nienawiści.

Pamiętajcie, punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.

Zasiądźcie więc wszyscy przed waszymi telewizorami. Każdy z was, zobaczy tam to – co chce zobaczyć. Gwarantowane!

Nowy temat, nowy dzień, nowe przed wami zadania. Do dzieła!

Naprzód Lemingi, nienawidzić wam PiS-iorów po wsze czasy.

Na co czekacie PiS-siory, odwzajemnijcie nienawiść lemingów trzykrotnie.

Brać się ponownie wszyscy, za wzajemne opluwanie.

“Polskie media” lewe i prawe – prawicowe i lewicowe, utorują wam drogę i wskażą wam właściwe, poprawne politycznie techniki. Pamiętajcie, że na waszej nienawiści, oparte jest trwanie tego systemu. Na waszej nienawiści, oparte jest założenie że zajęci wzajemnym opluwaniem nie będziecie w stanie już myśleć sami za siebie, potem zaś wspólnie.

Zapomnicie o tym, że Polska, przystępując do EU oraz paktu NATO – miała nadzieje, że tym zagwarantuje sobie nienaruszalność swoich granic i bezpieczeństwo zarówno militarne jak i gospodarcze.

Polska, odnosząc przez pewien czas niewątpliwe sukcesy w rozwoju naszej gospodarki, naraziła się Niemcom i Rosji. W interesie tych dwóch naszych sąsiadów, nigdy nie była i nie jest, mocna – stabilna ekonomicznie, gospodarczo Polska. Dla tych krajów, stanowimy poprzez swoje geograficzne położenie i posiadane surowce naturalne – szczególnie w formie dostępnej eksploatacyjne “energii”, realne zagrożenie dla ich własnych, gospodarczych interesów.

Nienawidząc się nawzajem, nie będziecie w stanie nawet zauważyć najbardziej oczywistych faktów:

1. Totalnym ekonomiczno-gospodarczym absurdem jest, aby kraj mający tak duże złoża węgla kamiennego, brunatnego i gazu łupkowego był importerem energii.

2. Sztucznie stworzoną jest “konieczność” budowania w Polsce elektrowni atomowej.

3. Jest rok 2015 i istnieją dostępne technologie “czystego” ekologicznie spalania węgla w celu uzyskania energii elektrycznej.

4. Pomiędzy bajki można włożyć, głoszone celowo ekonomiczne idiotyzmy, że wydobycie węgla który mógłby być zamieniany w energie dosłownie w miejscu wydobycia na powierzchnie ziemi, jak to jest stosowane-praktykowane na ogromną wręcz skale w USA, jest “nieopłacalne”.

Doszło do tego, że wmówiono polskiemu narodowi te celowe kłamstwa, za pomocą mediów i cichego przyzwolenia przekupionego a czasem wręcz zastraszanego utratą etatów – świata polskiej nauki.

Mając własną – tańszą od europejskiej energie, Polska nie byłaby importerem energii z Rosji. Następnie dzięki wspomnianej swojej “tańszej” energii, szybko mogłaby się stać, realnym konkurentem dla Niemiec, jako producent – eksporter gotowych produktów. Te właśnie względy czysto ekonomiczne, spowodowały ponowne zacieśnienie Niemiecko-Rosyjskich zakulisowych “starań” aby zniszczyć nasz kraj. Co najmniej “naiwne” są jakiekolwiek “wątpliwości”, co do ich wspólnych celów i dążeń.

Co tam jednak fakty, o tym że jest w Polsce coraz gorzej każdy wie. Wiedząc, rzadko zastanawia się jednak dlaczego tak jest, bowiem zna “winnych”. Zapewne, winni temu są Lemingi lub PiS-iory.

Kwestia polsko-polskich poglądów. Punkt waszego widzenia bowiem, zależy od miejsca siedzenia, lub od kierunku nienawidzenia.

Polskę opuściło już kilka milionów, najczęściej jej młodych obywateli. Wyjechali, szukając chleba i lepszych warunków do życia. Może kiedyś, w nowym dla nich kraju, schodząc z rusztowania lub odchodząc od maszyny, zmywaka… spotkają na emigracji…

Autorstwo: Fatamorgan
Źródło: Neon24.pl


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. dagome12345 21.07.2015 10:22

    Pojadę troszkę pesymizmem.

    Nawet gdyby Polacy się zjednoczyli i przemówili jednym głosem, to prędzej Ruscy i Niemcory(czyli ca UE) dokonają następnego rozbioru Polski, niż dopuszczą do tego aby nasz kraj stał się silny i niezależny ekonomicznie. Nagle by się okazało ,że źli “terroryści” z ISIL są potajemnie finansowani przez polskie służby, w samolotach z 9/11 siedzieli polscy piloci, oraz ,że odpowiadamy za zestrzelanie czy zniknięcie malezyjskich samolotów.
    Coś by się znalazło.

  2. jaro 21.07.2015 13:59

    Taka możliwość, kolego, jest niemożliwa, gdyż każdy (najbardziej tępy) naród wie, że Polacy w chwili ogólnonarodowej (powiedzmy) niedoli potrafią się zjednoczyć. Mógłby nastąpić rozbiór i okupacja Polski. Ale byłaby to bardzo kosztowna okupacja, opłacona wielką ilością sprzętu, czasu i krwi okupanta…

  3. miarara 21.07.2015 14:25

    Nie trzeba polityki do nienawiści po prostu kraj,świat idzie ku zezwierzęceniu patrz co się działo w internecie po śmierci Dominika z Bieżunia,jakiejś blogerki czy syna młodego Chajzera.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.