Włoski sąd po stronie lesbijek

Opublikowano: 13.01.2013 | Kategorie: Prawo, Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 646

Włoski Sąd Najwyższy odrzucił w piątek jako “niedopuszczalne uprzedzenie” stanowisko, że wychowywanie dzieci przez pary homoseksualne wyrządza im szkody. Orzeczenie to w kręgach lewicowych uznano za przełomowe. Protestują przedstawiciele Kościoła.

Wyrok sądu najwyższej instancji interpretuje się jako faktyczną zgodę na to, by dzieci były wychowywane przez pary homoseksualne, z zastrzeżeniem, że nie jest zagrożony ich poprawny rozwój.

Według Sądu Najwyższego ten, kto kwestionuje taki wyrok sędziego, „posługując się wyłącznie uprzedzeniami”, zgodnie z którymi wzrastanie dziecka w takiej „sytuacji rodzinnej” jest szkodliwe dla jego rozwoju, “uważa za pewnik coś, co należałoby udowodnić”.

Włoski Sąd rozstrzygał odwołanie złożone przez imigranta muzułmanina z Brescii na północy Włoch od wyroku sądu apelacyjnego, który przyznał opiekę nad jego dzieckiem jego byłej konkubinie, żyjącej w związku z kobietą. Ojciec argumentował, że sytuacja ta jest szkodliwa dla jego dziecka.

Sąd Najwyższy, odrzucając to odwołanie, stwierdził, że mężczyzna nie przedstawił żadnych dowodów negatywnego wpływu na rozwój dziecka, i zwrócił uwagę na brak „naukowej pewności” i „danych” świadczących o takich reperkusjach. Ponadto powód domagał się tego, by sąd wziął pod uwagę jego religię, zabraniającą wychowywania dzieci przez pary homoseksualne. Wszystkie wnioski mężczyzny zostały odrzucone…

Opracowanie: wg
Na podstawie: PAP
Źródło: Niezależna.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Aaron Schwartzkopf 13.01.2013 10:56

    Zastosowano w tym przypadku dosć specyficzną figurę logiczną, a mianowicie za argument decydujący przyjęto “brak naukowej pewności” wystąpienia negatywnych skutków jakiegoś zjawiska. Poprawne rozumowanie powinno być takie: dopóki istnieją uzasadnione podejrzenia, ze dane zjawisko wywołuje negatywne skutki, to zjawisku temu należy zapobiec aż do chwili kiedy te podejrzenia zostaną rozwiane w sposób nie pozostawiający wątpliwości.
    Zauważcie, ze podobny zabieg logiczny z reguły stosują zwolennicy GMO mówiac o braku stuprocentowej pewności co do negatywnych skutków spożywania i uprawy GMO.
    Tego typu rozumowanie, z gruntu fałszywe, acz mające dla niedoedukowanego odbiorcy pozory sensowności pozwala przeforsować najbardziej nawet błędne czy nawet zbrodnicze koncepcje.
    A tak na marginesie: czy w dzisiejszych szkołach jeszcze uczą podstaw logiki?

  2. kudlaty72 13.01.2013 19:11

    To już jest zmierzch naszej chorej cywilizacji

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.