W Sejmie przegłosowano cztery projekty dotyczące aborcji

Opublikowano: 13.04.2024 | Kategorie: Prawo, Seks i płeć, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 996

Sejm przepchnął wszystkie cztery ustawy o aborcji – dwie Lewicy i po jednej Koalicji Obywatelskiej oraz Trzeciej Drogi. Trafią one do sejmowej komisji nadzwyczajnej, która dopiero zostanie powołana.

Pierwszy projekt Lewicy zakłada częściową depenalizację aborcji i pomoc w niej, a drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia ciąży.

Również Koalicja Obywatelska złożyła projekt ustawy, który zakłada możliwość dokonania aborcji w pierwszych 12 tygodniach ciąży.

Z kolei Trzecia Droga złożyła projekt ustawy, który przywraca stan prawny sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku. Wówczas aborcję można było wykonać, gdy „wyniki badań wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.

Sejm głosował czterokrotnie – nad odrzuceniem, na wniosek Konfederacji, w pierwszym czytaniu każdego z projektów. W żadnym z przypadków to się nie udało. Wszystkie cztery projekty ustaw przechodzą dalej i trafią do sejmowej komisji nadzwyczajnej. Z niej, prawdopodobnie za kilka miesięcy, ma wyjść przynajmniej jedna ustawa, która ułatwi zabijanie dzieci nienarodzonych.

Przeciwko wszystkim ustawom, tzn. za ich odrzuceniem, głosowała Konfederacja. PiS oraz Kukiz’15 w całości głosowali przeciwko trzem (za ich odrzuceniem), a w przypadku ustawy Trzeciej Drogi kilkudziesięciu posłów wstrzymało się od głosu, a kilku było za (czyli przeciw odrzuceniu). Za wszystkimi projektami (przeciw odrzuceniu) głosowali posłowie Koalicji Obywatelskiej, Lewicy oraz ci z Trzeciej Drogi związani z Polską 2050. Klub Trzecia Droga-PSL był podzielony – część głosowała za, część przeciwko, a większość wstrzymywała się od głosu.

Źródło: NCzas.info


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Irfy 13.04.2024 13:27

    Klasyczny temat zastępczy. Niezależnie od tego, który z tych projektów ewentualnie przejdzie, i tak zostanie zablokowany przez osobnika pełniącego obowiązki prezydenta. Ale i to jest już bez znaczenia, gdyż całość to klasyczna “musztarda po obiedzie”.

    Rozsądne prawo aborcyjne było w Polsce potrzebne w drugiej połowie lat 90 ubiegłego wieku oraz w pierwszych pięciu latach nowego tysiąclecia. Gdyż właśnie te lata decydowały o tym, czy Polska wymrze ze starości, czy nie. Wtedy też i tylko wtedy dostęp do legalnej aborcji w kraju był kwestią kluczową, gdyż w warunkach 20-procentowego bezrobocia “wpadka” mogła decydować o istnieniu bądź nieistnieniu na i tak już brutalnym rynku pracy.

    Wtedy jednak “biedni”, czyli większość społeczeństwa, nie miała takiego koła ratunkowego. Dlatego ludzie decydowali się, żeby potomstwa nie mieć wcale. To, w połączeniu z masową emigracją najbardziej produktywnych roczników do państw, w których aborcja była, jest i będzie legalna, sprawiło, że dzisiaj realia są takie, jakie są. Czyli i tak już nieliczna młodzież decyduje się na nieposiadanie potomstwa, gdyż przeszkadza ono w rozrywkowym trybie życia a co najważniejsze, nikt nie chce “rodzić potwora”.

    Co więcej, obecnie w czeskich i niemieckich przygranicznych miejscowościach prężnie działają liczne i żyjące wyłącznie z Polek kliniki aborcyjne. Czego na przełomie wieków nie było. W efekcie kto chce ciążę usunąć, ten ją usuwa, kto ciąży nie chce wcale, bierze pigułki a największy przyrost (choć i tak nikły w skali kraju) notuje jak zwykle patologia socjalna, której i tak wszystko zwisa. Mimo to władza, zamiast zająć się czymś naprawdę istotnym, nadal wałkuje aborcję. Odrażające.

  2. emigrant001 13.04.2024 22:29

    wszystko wskazuje na to, że dobrze w Polsce już było. Teraz w wyniku kilku niekorzystnych warunków, gospodarka będzie zwalniać a bezrobocie będzie rosnąć i to już w tym roku. Wszystko przez koszty i wysokie płace:) Może w Polsce nie zdajecie sobie z tego sprawy ale koszt pracownika jest podobny jak w wielu krajach Europy Zachodniej. W skrócie w Polsce zarabia się tak jak na “zachodzie”.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.