Trzeci wyrok dla księdza za znęcanie się

Opublikowano: 05.04.2018 | Kategorie: Edukacja, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 787

Ksiądz Stanisław K. – były proboszcz z Hłudna na Rzeszowszczyźnie właśnie doczekał się trzeciego wyroku sądu za znęcanie się nad małymi parafianami. Sprawa wyszła na jaw dopiero, kiedy sprawy przybrały dramatyczny obrót i w 2007 r. powiesiła się ostatnia z ofiar księdza, 13-letni Bartek. Przez 10 lat ks. Stanisław spokojnie pełnili posługę w małej miejscowości. Dopiero teraz kuria zareagowała.

Po tym, jak Bartek popełnił samobójstwo, parafianie z Hłudna wypędzili proboszcza. Ale przełożeni szybko znaleźli mu „nową” robotę. Ksiądz został przeniesiony do malutkiej parafii w Rożubowicach niedaleko granicy polsko-ukraińskiej. W międzyczasie wyszło na jaw, że ofiar księdza było więcej. Proboszcz znęcał się też nad trzema dziewczynkami na lekcji religii: bił po rękach, ciągnął za włosy, podnosił za brodę, krzyczał.

W sprawie Bartka zapadł właśnie trzeci wyrok. Ksiądz miał znęcać się nad nim fizycznie i psychicznie, a w końcu doprowadzić do samobójstwa. Przez 10 ostatnich lat w Rożubowicach nie pracował jako katecheta, ale służył do mszy i sprawował spokojnie pieczę nad grupą ministrantów. Wprawdzie żaden przypadek znęcania nie został w tej parafii zgłoszony, ale miejscowi nie są zadowoleni z posługi księdza Stanisława:

– Ma wahania nastrojów i trudny charakter. Raz ma dobry humor, innym razem tak odpowie, że w pięty pójdzie. Kilku mieszkańców zdecydowało się ochrzcić dzieci w innym kościele. Np. nie pasowali księdzu wybrani przez rodziców chrzestni. Bywało, że ktoś poszedł do kurii na skargę i dopiero wtedy przynosiło to skutek. Niektórzy w ogóle nie idą do księdza K., bo wolą unikać nieprzyjemności i kontaktu z nim. Niechętnie chodzą do kościoła – przyznają w rozmowie z lokalną „GW”.

Po trzecim wyroku (który jeszcze nie jest prawomocny i są to… dwa lata w zawieszeniu) kuria nie mogła już dłużej zamiatać sprawy pod dywan. Podobno zapadła już decyzja w sprawie dalszych losów księdza Stanisława, ale rzecznik prasowy Kurii Metropolitalnej w Przemyślu powiedział, że „to ksiądz Stanisław pierwszy się o niej dowie”. Pogratulować chrześcijańskiej lojalności.

Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. polach 05.04.2018 19:55

    Najpierw baty potem kraty- a takich jak ten ksiądz jest więcej i robią gorsze rzeczy dzieciakom – tylko czarna mafia ukrywa te zachowania bo sama w nich uczestniczy…od lat.
    Co się dzieje w seminariach też można poczytać.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.