Liczba wyświetleń: 765
Leki, którymi można leczyć grypę w ciągu jednego dnia, przeszły pierwsze badania kliniczne. W Japonii wykazano, że są one skuteczne.
Według gazety “Nikkei”, nowy lek zapobiega wirusowi poprzez wprowadzenie enzymu blokującego jego reprodukcję. Drugi etap eksperymentu z tymi medykamentami zaplanowano na listopad br., kiedy to liczba przypadków grypy wzrasta dramatycznie. Lek będzie testowany na kilkuset pacjentach.
Ministerstwo Zdrowia w Japonii będzie licencjonowało leki po ostatecznym potwierdzeniu ich skuteczności. W wyniku tego oczekuje się, że rozpoczęcie sprzedaży nowych środków rozpocznie się najwcześniej w 2018 roku.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
TAGI: Grypa, Japonia, Lekarstwa
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
o skutki uboczne lepiej nie pytać
Grypy można się pozbyć już teraz w jeden dzień, stosując duże dawki witaminy c.
Tak przewiduje: W rok po wdrożeniu i otrąbionym sukcesie będzie polecana dobrowolnie, w drugim roku będzie obowiązkowa dla pewnej grupy pracowników, a w trzecim, kto wie… Są już w Polsce zatwierdzone pewne ustawy medyczne niekorzystne dla nas.
Hihi, ale bezmyslni Ci Japonczycy…
Przeciez wystarczy zazyc tabletke cyjanku – i wszystki choroby przypadlosci ustana jak reka odjal…! Prostsze to i tansze – a i depopulacyjna elita tez na pewno sie w nich zakocha!
To dobre rozwiązanie dla ludzi ze słabym lub przeciążonym systemem odpornościowym. Gdyby nie to, że Japończycy to wynaleźli, to też byłabym nastawiona sceptycznie. Jedyne co im mogę zarzucić to nieprzewidzenie katastrofy w Fukushimie.
@goldencja:
Odsylam do ENMOD i wspominek o tym, jak dziwne bylo trzesienie na Haiti…
Japonia jako kraj jest nadal w zelaznym uscisku USA oraz dramatycznie pozbawiona realnych alternatyw; jedyna bowiem alternatywa na chwile obecna byloby sprobowac ‘przejsc na strone’ Chinska – ale nienawisc wzajemna i pamiec barbarzynstw japonskich sprzed lat 70-80 skutecznie to uniemozliwia, podobnie jak roznice kulturowe i mentalne; jak chodzi o uklady z Rosja, to tutaj tez bez rewelacji: spor o Kuryle, historia wojen kolonialnych o Mandzurie i wzajemnie zadawanych klesk i upokorzen nie pomaga.
Japonczycy jako kultura czuja sie lepsi, niz wszystkie pozostale panstwa Azji razem wziete – i nie calkowicie bezpodstawnie; sama Japonia jest jednak slaba i chyba niestety skazana na powolne wchloniecie przez swiatowa rewolucje… podobnie, jak na Zachodzie, nahalna propaganda alkoholizmu umozliwila juz wlasciwie nieodwracalna degeneracje i zapijanie sie calego spoleczenstwa; a pamietac trzeba, ze uwarunkowania kulturalne Japonczykow czynia ich dalece bardziej podatnymi na ten wplyw.
Japonia jest egzotyczna, jest inna, niz reszta Azji i inna niz Zachod, nie bedac zarazem sztuczna ww. hybryda… ale niestety, moim zdaniem, zostala juz dawno spisana na straty i skazana na zaglade.
Owszem – dla Japonczykow obecnosc amerykanow wywoluje emocje podobne do tego, gdyby w Polsce pod flaga z sierpem i mlotem tudziez swastyka polityke kraju dyktowali Niemcy, Zydzi czy Rosjanie… nie, ze nie kieruja – ale w sposob dalece bardziej zawoalowany. Sowietom zarzucic mozna wiele – ale tak nieudolna, jak jest propaganda amerykanska – to obecnie chyba zadna inna nie jest ani w polowie. Pytanie tylko, na ile jest to zamierzone rozstawianie pionkow na planszy… Moim zdaniem – w wielkim stopniu to tylko taka gra socjotechniczna na globalna skale.
@Prometeusz, sam fakt, że Ty Polak to widzisz przemawia za tym, że oni Japończycy też powinni, w końcu są u siebie i swoją historię znają, jak też wzajemne zależności Japonii z innymi państwami. To bardzo mądry i pracowity naród, więc ciężko mi uwierzyć, że nie mogli przewidzieć katastrofy jakkolwiek byłaby ona spowodowana. Mogą nie przewidzieć zrzutu bomby atomowej choć ze względu na historię – powinni. Mankamentem Japończyków jest ich honorowość. Mają wystarczającą inteligencję i pracowitość, by na swoim poziomie technologicznym zagrażać całemu światu, ale honor i filozofia im zabraniają. To przez to nie ma dla nich stałego miejsca na szachownicy. To wielka strata dla gatunku ludzkiego. Z powodu tego, że przetrwają najpodlejsi i najagresywniejsi uważam, że gatunek nasz skazany jest na samozagładę. Brak w nim równowagi. Nie należy jednak się poddawać. Czasem zdarza się coś, co odwraca stan rzeczy. Może się kiedyś zdarzy i nam, ludziom. Jakiś wynalazek, jakaś filozofia, jakieś odkrycie. Gdyby tylko inwestowali środki w naukę na rzecz polepszenia jakości człowieka i jego świata zamiast nad sposobami kontroli i zabijania, to byłby raj na ziemi.
to smutne, że niektórzy widzą wszędzie konspirację, spisek i drugie dno, owładnięci strachem prawie już boją się oddychać, jest to spowodowane wieloma czynnikami, po części jest też zrozumiałe, jednak takie zachowanie zaburza nam realne spojrzenie na rzeczywistość i trzeźwą ocenę, radzę pomyśleć czy aby na pewno nie mamy już problemu, który należałoby leczyć
Nie nie trzeba się z tego leczyć (to tak jakby leczyć się z intuicji) i jestem przekonany, że Fukushima to zewnętrzna robota. Japończyków bardzo szanuję i zgadzam się z wpisami 6,7 są to dobre spostrzeżenia.
Moja wypowiedz odnosi sie do wpisow ludzi, ktorzy uwazaja, ze wszystko co sie dzieje oficjalnie i nie pochodzi “z podziemnej partyzantki” jest skierowane przeciwko ludziom i w celu destrukcji, a nie do tego jakie panstwo jest pod czyim protektoratem.
@goldencja:
Japonia to narod KARNY, niekoniecznie MADRY. To narod z przetraconym kregoslupem… W przeciwienstwie do np Niemcow i Zydow czy Kacapow nie probuja zwalac na inne narody (bo przeciez to Polacy ksenofobi, rasisci i antysemici mordowali Zydow, dobrych Niemcow i braci i siostry milosierdzia z KPP/WCzK/NKWD!!! Polacy to narod krwawych ludobojcow, co to uprawial kolonializm na caly Swiat, wojny imperialne, Zydow w Jedwabnem i w Kielcach tak mordowal, ze az wszechpotezna III Rzesza/Zwiazek Radziecki administrujace tamze nie byly w stanie ich w tym krwiozerczym widzie powstrzymac; Ruskie i Niemcy to na ratunek Zydom polskich nazistow ze 10 milionow wybili – w honorowych pojedynkach rzecz jasna…) swoich win – przyznaja sie. Pamietaja Mandzurie, pamieaja Nankin. To nie Turcy (Ormianie? Jacy Ormianie? A kto to taki? Byli? MILION?! Nieee no, nie milion, tylko sto tysiecy i… poszli na pustynie, no to co my sie bedziemy wtracac?)
Zagrozic Swiatu? Kto? Japonia…? Nie. Obecnie juz zaden organizm panstowy nie jest w stanie tegp zrobic – bo nie ma potrzeby, bo srodki prowadzenia wojny sie zmienily, a i cel juz jest globalnie jeden.
Doceniam Twoja wypowiedz, ale z wlasnych obserwacji widze inny obraz. Spoleczenstwa sa otumanionymi niewolnikami. Spoleczenstwo japonskie to spoleczenstwo, ktore jest slepo posluszne wladzy nawet ‘na trzezwo’, a co dopiero z wypranym mozgiem. Do tego wszystkiego jeszcze rozbrojone i wykastrowane. Tragiczny to los, ale sentymenty nie moga przeslaniac rzeczywistosci. Wspanialy kraj, przepiekny, niezwykle schludny i wychowany, o gigantycznym potencjale – ale przeznaczony na przemial.