Liczba wyświetleń: 1585
Petycja o odwołanie muftiego Muzułmańskiego Związku Religijnego Tomasza Miśkiewicza wpłynęła do kluczowych instytucji, informuje „Rzeczpospolita”.
Jak podaje gazeta, odwołać muftiego chcieliby przedstawiciele środowiska polskich Tatarów. Autorzy petycji zarzucają mu wiele nadużyć jak m.in. powoływanie sztucznych organizacji, żeby zwiększać swoje poparcie, przejęcie gminy warszawskiej, przejęcie dotacji dla Centrum Kultury Islamu oraz nepotyzm. Przypominają, że w 2012 roku mufti został odwołany z funkcji przez Wszechpolski Kongres Muzułmanów, ale interwencja rządu utrzymała go na stanowisku. Teraz domagają się cofnięcia tej decyzji.
Wśród autorów pisma skierowanego do władz są przewodniczący Gminy Wyznaniowej w Kruszynianach Bronisław Talkowski, imam tej gminy Janusz Aleksandrowicz, imam Bohoników Aleksander Ali Bazarewicz oraz prezeska Tatarskiego Towarzystwa Kulturalnego Róża Chazbijewicz. Jest wśród nich także Nezar Charif – imam Centrum Kultury Islamu, znajdującego się w Warszawie przy ul. Wiertniczej. „Rzeczpospolita” mylnie zalicza go do środowiska tatarskiego, bo ani nie jest Tatarem, ani na Wiertniczej nie pojawia się wielu Tatarów, a także islam reprezentowany przez niego jest daleki od formy wyznawanej przez Tatarów.
O ile dyskusje w środowisku tatarskim powinny być sprawą wewnętrzną związku, to kontrowersje wokół meczetu w Warszawie już nie. W trakcie sporu o kontrolę nad meczetem, rzecznik MZR Musa Czachorowski przekonywał, że „Nezar Charif, będąc wcześniej imamem warszawskiej gminy wyznaniowej MZR, nie realizował założeń działalności, którą prowadzi MZR w RP i nie podporządkowywał się zaleceniom zarówno Muftiego RP Tomasza Miśkiewicz”. Nezar został więc usunięty z MZR, a prowadzone przez niego centrum zostało poza strukturami związku. Meczet jednak należał zawsze formalnie do MZR.
Spory te, jakkolwiek wewnętrzne, wchodzą w obszar interesu publicznego, ponieważ meczet po zarządem Charifa obiera niebezpieczny kierunek. Poczynając od głoszonych przez niego poglądów, gdzie przedstawia się jako zwolennik prawa szariatu, przez pojawienie się tam środowiska osób o poglądach fundamentalistycznych, zapraszanie salafitów z Wielkiej Brytanii, a nawet odwiedzanie go przez osoby związane z dżihadyzmem. Spór pomiędzy częścią MZR związaną z muftim Miśkiewiczem, a Nezarem Charifem urósł do tego stopnia, że w 2017 roku doszło do awantury i interwencji policji, gdy osoby związane z Miśkiewiczem próbowały wyłamać i wymienić zamki w meczecie.
Prawdopodobnie jednak istotą problemu jest to, że islam związany z Tatarami coraz bardziej odchodzi w przeszłość, a zastępowany jest przez islam przynoszony przez imigrantów głównie z Bliskiego Wschodu i Czeczenii. Świadczy o tym chociażby kolejny spór wewnątrz Tatarów o meczet w Białymstoku, który miał być finansowany przez Saudyjczyków. Część środowiska tatarskiego była przeciwna budowie dużego budynku, bo „nie będzie służył Tatarom zamieszkałym w Polsce, tylko muzułmanom z całego świata”, jak oświadczył przewodniczący Związku Tatarów w RP Jan Adamowicz.
Autorstwo: Jan Wójcik
Źródło: Euroislam.pl
Poznaj plan rządu!
“w 2017 roku doszło do awantury i interwencji policji, gdy osoby związane z Miśkiewiczem próbowały wyłamać i wymienić zamki w meczecie.”
Osobiście pan Miśkiewicz z użyciem wynajętych ochroniarzy próbował podstępem wymienić zamki i bezprawnie wyrzucić z tamtąd zameldowanego tam i posiadającego do swojego mieszkania prawa, Nezara Charifa wraz z rodziną na bruk. O czym (o bezprawiu tego zamiaru) poinformowała pana Miśkiewicza i jego ochroniarzy wezwana na miejsce policja.
Byłem, widziałem, mam zdjęcia.
“Poczynając od głoszonych przez niego (N.Ch.) poglądów, gdzie przedstawia się jako zwolennik prawa szariatu” – to jest zarzut? Jaki jest sens bycia muzułmaninem i nie przestrzegania zasad Islamu (prawa szariatu). To jak robienie zarzutu dla księdza że chce przestrzegać prawa kanonicznego. Albo do sportowca, bo chce ćwiczyć.
“pojawienie się tam środowiska osób o poglądach fundamentalistycznych” – ciekawe o kogo chodzi? Ciekawe czy ich znam.
“zapraszanie salafitów z Wielkiej Brytanii” – to nie jest dzieło Nezara, i na Wiertniczej z wykładami ich nie było.
“a nawet odwiedzanie go przez osoby związane z dżihadyzmem” – no tak, do otwartego non stop (oprócz nocy) dla wszystkich meczetu przyszedł ktoś, i to jest zarzut. Pewnie chodzi o tego chłopaka z poważną chorobą psychiczną, o którym pisano nawet na WM. O tym, że ma zarzuty poinformowano, o tym, że jest pod opieką psychiatrów i zarzuty ze względu na chorobę prokuratura oddaliła, o tym już nie poinformowano.
Oj euroislam.
Można by się rozpisywać milionami stron.
Spór zwany Dżihad a sprawy ziemskie.
Zamyka proste zdarzenie skomponowania Księgi tytule Recytacja o wprowadzeniu w Imię Miłości Jedynego Boga.
Wielu uznało Ją jako Cud Stwórcy
Moim zdaniem broni Się do dziś.
Wielu nie. Oto historia nowożytna.
Aby być z Allah, wystarczy znać Nowe Jego Imię i być z Nim w Jego Słowie.
Śpiewać własną Pieśń.
Jeśli nie i jeśli tak.
I jeśli tak i nie.
Zawsze.
A sprawy ziemskie. Ludzie są ludźmi. Jak religie są religiami. Jak rodziny plemiona narody imperia Jedność.
Emocjami
I ich pamięcią.
Można zmieniać sobie władców lub przywódców, jak w demokracji.
Oraz zezwolić na władanie do śmierci, chyba ze zdecyduje wycofać się sam.
Jak to jest w Islamie.
Muftim pozostaje Pan Miskiewicz. MZR zdecydował się wstawić zapis „..:aż do końca.” I pozostaje na stanowisku, chyba że zdecyduje inaczej. Uczciwość mam obowiązek domniemać dokąd nie ma dowodów oczywistych. Widzę i świadczę co widzę.
Tam są tez warunki jego odwołania, lecz nie warto w to wnikać.
Sama funkcja Muftiego Rzeczypospolitej oznacza dla niej.
1. Zawdzięczanie mu dobrej dyplomacji na placówkach obejmowanych wolą Kalifa Sprawiedliwego obecnie panującego na swych ziemiach.
2. Utrzymywanie dobrych relacji z całym Światem Muzułmańskim polegającym na poszanowaniu Dobrego Imienia Wszystkich Proroków na naszych terenach. I poszanowanie dla miejsc kultu Boga Jednego. Stwórcy Światów.
Dżihad – zmaganie się, trud podejmowany duchem, słowem i ciałem
W celu spełnienia się jednego Wyczekiwanego Celu.
O którym On zdecyduje. Ten Kogo nie należy ani popędzać ani zastępować.
1. Wewnętrzny cechujący praktykujących skupianiem się na Jedności w Emocji Miłosierdzia i Litościwości Jedynego . Salam. Islam. Ten sam rdzeń Słowa. W poszukiwaniu Prawdy i Boga.
2. Zewnętrzny.
2a. Cechujący i słowa i czyny.
-Miłosierdzie i dobra wola jako obowiązkowa jałmużna. Uśmiech. Szczery, pociągający gościnność. Ihsan.
-Litościwość i wiedza o morzu informacji, do której wchodzić będziemy w nieskończoność oceanów 2 dnia stworzenia. Iman.
-Praktyka 5 filarów od szahady aż po post i pielgrzymkę w modlitwie i skupieniu ihsan po drogach imanu.
Po drodze prostej.
2b. Odmiana bojowa. Obrona Ojczyzny i Rodziny.
Dotyczy wyłącznie dorosłych. Mogą walczyć wszyscy.
Prowadzona pod dowództwem konkretnego Kalifa lub w jego imieniu.
Wypowiedziana przez oficjalną władzę mającą w swym zasięgu miejsce święte w Arabii.
Jeśli idzie od 2b, ta odmiana zmagań na Drodze Boga bywa obecnie poważnie nadużywana przez różne indywidua. Ze szczególnym naciskiem na samobójców, zupełnie zakazaną techniką walki w Szarija. Natomiast na poziomie państwowym trudna do rozpoznania, bo funkcja Kalifa została na stałe zawieszona już na cały wiek, a Państwo Islamskie pokawałkowało się na setki kraików i nie pozwala mu się powstać na nowo. Pod karą Wojny Totalnej i z piętnem terroryzmu dla każdego, kto choć na setną minuty wyobrażają sobie taki poziom suwerenności muzułmanów. USI. Zjednoczone Stany Islamu powstać nie mogą. Jak głosi obecna wszech totalna doktryna wojenna.
Koran z drugiej strony o wojnie wypowiada się wielokrotnie. I celem Boga pierwszym, któremu Osobiście i zupełnie otwarcie wojnę w Ostatniej Księdze wypowiada jest lichwa i System Lichwiarski. Zjednoczone Stany Lichwy.
Jest przed naszymi oczami zatem, zapowiedziana już dużo wcześniej, wojna obozu Boga i Jego przeciwników. I w obecnym jej etapie obóz drugi przeważa i stale w przewadze wzrasta. Podzielony na dwie główne frakcje podobne symbolice Gog i Magog. System lichwy komunistycznej i lichwy kapitalistycznej. Oba prą a przód ku zagładzie militarnej, ekologicznej i wszelkiej innej, bo wojna lichwy, wypowiedziana im przez ich Stwórcę, nie daje im myśleć inaczej. Wizja strachu o przetrwanie rozbraja ich totalnie. Kontroluje każdy ruch, słowo i myśl. Są przegrani, i nawet o tym wiedzieć nie mogą. Zaślepiani stale rozbłyskami czakry sakralnej (uzależnienie od seksualności) i czakry ego (poszukiwanie wielkości i władzy) boją się o jutro i żyją w ciągłym strachu (czakra podstawy). Nie chcą otworzyć Czakry 4-rte serca, i jak ich uczyli Najwięksi Nauczyciele, złączyć w miłosierności serca w Bogu, lustra trzech czakr wyższych z tymi przez Goga i Magoga nadużywanymi, niższymi. Jesteśmy siedmiowarstwowi, przy czym to warstwowość lustrzana. Trzy czakry niższe odbijają się w tej środkowej, czakrze serca środkowej (miłosierdzia) i widzą trzy wyższe. Tak samo na górze, jak na dole. Bez tego świadomości jesteśmy, my ludzie GogMagogiem i popadamy w niebyt.
Czy Rzeczpospolita powinna wiązać się z Obozem Lichwy czy z Obozem Boga?
Oto jest pytanie.
Moim zdaniem obecnie jest całkowicie pod wpływem i mocą OL. Jednak wyraźnie tęskni za byciem w OB. Bo wciąż jest w tym ludzie wiara i miłosierdzie Boga Jedynego i Jego zasady. Dlatego uważam za ważne wpieranie wysiłków Polski w zadaniu utrzymania dobrych relacji z całym Światem Muzułmańskim obecnie istniejącym w podzieleniu. Jak również bycie gotowym na wznowienie działalności zupełnie legalnego Imperium Islamu, jak to było w przeszłości.
Jeśli bowiem Polska narodzić się mogła na nowo po wiekowych rozbiorach, to samo możliwe jest z Państwem Islamskim, jakkolwiek się ono nazywać będzie w przyszłości.
Wspomnieć przy tej okazji warto o dobrym obyczaju politycznym Rządów Rzeczypospolitej przedwojennej, polegającym na nominowaniu zawsze jednego muzułmanina Tatara w randze ministra w podzięce za wierność Polsce i brak kolaboracji ludności tatarskiej z władzami rozbiorowymi. Czynnym udziale w wcale o niepodległość.
Dobrze byłoby, aby odwołująca się do tradycji przedwojennych obecna władza również przywróciła ten obyczaj.
Być może uzdrowiło by to sytuację.