Liczba wyświetleń: 677
Grożą nam kary za łamanie norm jakości powietrza, a rząd chce ograniczenia emisji przez transport – informuje “Rzeczpospolita”.
Z raportu Europejskiej Agencji Środowiska wynika, że Polska przekracza normy w wytwarzaniu pyłów, które zanieczyszczają powietrze. Emisja benzo(a)pirenu w żadnym państwie UE nie jest tak wysoka jak w Polsce. Problem rośnie z każdą chwilą, bo poziom zanieczyszczeń w ostatnim roku zwiększył się o kilkanaście procent!
„Przygotowujemy się do opracowania krajowego programu działań na rzecz wyeliminowania przekroczeń poziomów dopuszczalnych pyłu – powiedział na łamach „Rzeczpospolitej” dyrektor biura prasowego Ministerstwa Środowiska Grzegorz Zyga.
Dlatego konieczne są zmiany, głównie w przemyśle, transporcie i w sposobie ogrzewania domów. Ministerstwo Środowiska tworzy obecnie plan działań. Wiadomo, że nowa ustawa pojawi się w styczniu i będzie dotyczyła pobierania od firm opłaty w wysokości 5 zł za ponad limitowy kilogram zanieczyszczeń. Możliwe, że w życie wcielony zostanie także pomysł wyższego opodatkowania samochodów z silnikami typu Diesel. Podobne rozwiązanie zastosowano w Niemczech, dzięki czemu po kilku latach zanieczyszczenia powietrza zmalały o połowę.
Opracowanie: Martyna Ruszczyk
Źródło: Ekologia.pl
A czy Agencja Środowiska bierze pod uwagę stopień zalesienia naszego kraju?
Z tego nikt nas nie rozlicza bo po co .
Gdyby im zależało na czystości środowiska sugerowaliby budowę elektrowni geotermalnych, wiatrowych itp. Zasłaniają prawdziwe intencje eko hasłami. Zależy im tylko na wyrzynaniu polskiej konkurencji i generalnie polskiego państwa.
“Wiadomo, że nowa ustawa pojawi się w styczniu i będzie dotyczyła pobierania od firm opłaty w wysokości 5 zł za ponad limitowy kilogram zanieczyszczeń”
Pobieranie opłaty rozwiąże każdy problem.
No to na pewno ograniczy ilość zanieczyszczeń, bo jak ktoś będzie musiał pojechać to i tak pojedzie. A jak wiadomo większość transportu w Polsce jest po drogach ciężarówkami z silnikami diesla, więc koniec końców klient zapłaci więcej za produkty.
No cóż UNIA strzyże nas jak baranów.Czy ktoś bierze wzrost zapylenia w związku z chemtrialami?Od kilku miesięcy bardzo intensywnie nas opryskują.Natowskie latające cysterny uwijają się jak w ukropie.Czy NATO zapłaci odszkodowania za utratę zdrowia i przedwczesne zgony? Nasi włodarze mają to w…….i tak zapłaci społeczeństwo, i to najbiedniejsi.
Propaganda na całego! Trzeba masie wkręcić, że mocno zanieczyszczamy Eurokołhoz. No, ale jak zapłacimy odpowiedni haracz to zanieczyszczenia się ulotnią.
wszystko pieknie ladnie, pisza komenty ludzie.
ale i tak nie zmienicie faktu ze syf w powietrzu jest spory.
wg tego arta pod wzgledem tego wymienionego zwiazku ponoc no1.
wiec przestancie ujadac.
Za niedługo obliczą średnie zużycie powietrza przez człowieka. Za każdy nadprogramowy litr każdy będzie płacić dodatkową opłatę w zależności od ustalonych przez urzędników z Brukseli odpowiednich przeliczników, przygotowanych pod kątem wykonywanej pracy, wieku, masy ciała itp. Bo wszędzie musi panować unijny porządek.
Dziwne że nikt się nie domaga opłat za emisję promieniowania z elektrowni atomowych ,składowisk odpadów promieniotwórczych , emisji promieniowania gamma stosowanego do konserwowania żywności i zanieczyszczenia promieniowaniem z satelitów monitorujących duże skupiska ludzkie.
elektrownie wiatrowe nie zmiejszają emisji a jężli już to wniewielkim stopniu a energia elektryczna wyprodukowana przez nie jest bardzo droga i kiepskiej jakości.
@marcel .Ta energia jest droga bo nie wolno jej produkować we własnym zakresie pod grożbą kar administracyjnych i skarbowych .Monopol powoduje patologie a koncerny zbijają kasę na energii.
Pytanie za 1000 punktów.
Kto i w jaki sposób mierzy zanieczyszczenia powodowane przez firmy??
Sam mam firme i nikt mi nie mierzył ile wydycham CO2 ani ile jezdze samochodem sluzbowym.