Liczba wyświetleń: 1550
Śledztwo w sprawie płockiego Caritasu zostało wszczęte w roku 2007. Dotyczyło one nieprawidłowości pomiędzy 2006 a 2008 rokiem
Caritas Diecezji Płockiej w 2006 r. podpisał z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych umowę na realizację czterech programów związanych z aktywizacją niepełnosprawnych. Jak wylicza prokuratura, były to: “Razem możemy więcej”, “Praca bez barier”, “Ośrodki aktywizacji zawodowej osób niepełnosprawnych”, “Pomocna dłoń”.
Przypomnijmy, że PFRON jest instytucją państwową, której pieniądze pochodzą z podatków. Po raz kolejny widać, że zamiast wydawać pieniądze na profesjonalną publiczną służbę medyczną i opiekę społeczną, urzędnicy przeznaczają miliony złotych z naszych kieszeni aby pompować budżety NGOsów, zarówno tych kontrolowanych przez kościelnych złodziei jak i niezliczoną ilość prywatnych organizacji pozarządowych użytku publicznego będących de facto prywatnymi przedsiębiorstwami żerującymi na publicznych pieniądzach i na ludzkiej dobroci (w przypadku gdy pieniądze pochodzą z 1% z podatku lub dobrowolnych darowizn).
Wszystkie umowy na te projekty parafował ówczesny dyrektor Caritas ksiądz Z. W jego przypadku akt oskarżenia jest bardzo obszerny. Zarzuty dotyczą m.in. niedopełnienia obowiązków wynikających ze sprawowania nadzoru.
Kolejny zarzut wobec Z. to niewłaściwe dokumentowanie oraz sporządzanie nierzetelnych wniosków o dalsze finansowanie projektów. Do tego byłego dyrektora obciążają polecenia, jakie wydawał swoim pracownikom – miał nakazywać fałszowanie dokumentów. Prokuratura dopatrzyła się, że były fałszowane podpisy, daty, a wszystko to miało służyć temu, by pieniądze trafiały do osób, które wcale nie były zatrudnione.
W mediach głównonurtowych pisano o tym dwa lata temu. Gdy pieniądze płynęły, PFRON zorientował się, że coś jest nie tak. Ten sam mężczyzna według dokumentów Caritasu pracował jako osoba sprzątająca w ośrodku w Łowiczu i w… Kołobrzegu – opowiadała osoba związana ze śledztwem w tej sprawie. – Niektóre kursy w ogóle się nie odbywały. Albo odbywały się, ale nie w tak szerokim zakresie jak ten deklarowany. Udokumentowane zakupy nie miały miejsca, usług nie wykonano. Wszystko wskazuje na to, że wiele dokumentów sfałszowano, a podpisy kursantów czy wykonawców usług podrobiono”.
Z. ma też zarzut wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów, na kwotę nie mniejszą niż 3,4 mln zł. Przestał być dyrektorem Caritasu w roku 2007. Zastąpił go ksiądz W. Jak przypomina prokuratora, nie tylko przejął obowiązki, ale miał opracować i zrealizować program naprawczy. Dlatego PFRON, wierząc, że Caritas Diecezji Płockiej wyprostuje wszelkie nierzetelności, dalej przekazywał pieniądze na prowadzenie programów. Niestety, także W., który przestał być dyrektorem w 2008 r., doczekał się poważnych zarzutów. Po pierwsze – o to, że program naprawczy wdrażał nieefektywnie i doprowadził do wypowiedzenia umów z PFRON, co skutkowało żądaniem zwrotu 13 mln 670 tys. zł wraz z odsetkami.
Tak więc również drugi szef Caritasu usłyszał zarzut wyrządzenia szkody majątkowej wielkich rozmiarów- dodaje prokuratura.
Aktem oskarżenia objętych jest siedem osób, pozostała piątka to świeccy pracownicy, którzy na polecenie Z. fałszowali dokumenty. Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Antiklas
Poznaj plan rządu!
popaplaja, popaplaja i zamiota pod d. jak Mirow ze Zbychami, fozzy, amber goldy (proces zamiat. idzie pelna para) i inne bukiety kwiatkow.
A skad ci “przestepcy” wezma taka sume, skoro zeby dostawac takie sumy trzeba urzednikom zostawic 30 % odrazu.Czy ktos jest tak naiwny i wierzy
ze jakies instytucje panstwowe rozdaja pieniadze organizacjom pozarzadowym na rozne cele za darmoszke,za ich istnienie?Dlaczego nie daja bezposredno szpitalom? Bo szpitale nie maja jak sie podzielic.To trzeba zabrac szpitalom ida organizacjom pozarzadowym na leczenie.(Po owocech ich poznacie) 2×2 jest 4 ,ale nie potrafie tego udowodnic,ani nie mam swiadkow.
Jednoczesnie troche dziwnym jest,patrzac obiektywnie,na to co ostanio sie dzieje, to zauwazam,ze o kosciele katolickim mowi sie bardzo duzo,a o aferach PO, cisza.Podczas gdy w polityce gina miliardy,poswieca sie wiecej czasu na milony.
Nie jestem katolikiem,ale sytuacja juz osiagnela takie rozmiary,ze nawet ateiste zaczyna wiele razic.
Zeby nie byc goloslownym dla zainteresowanych: http://markd.pl/afery-po/
Brat jednego z PO jest kapłanem (księdzem) w kościele rzymskokatolickim chyba w Krakowie.
Oto dowód:
“Ks. Dariusz Raś, dotychczasowy sekretarz kardynała Stanisława Dziwisza i brat szefa małopolskiej Platformy Obywatelskiej posła Ireneusza Rasia, został w piątek (4 listopada) mianowany proboszczem Bazyliki Mariackiej w Krakowie. […]”
http://www.sadeczanin.info/wiadomosci,5/brat-posla-rasia-proboszczem-bazyliki-mariackiej-w-krakowie,27113,archiwum#.UUNepmPlxeg
Rzymskokatolicki “Caritas” to częściowo “przykrywka” do wspierania znajomych znajomych i kolesi – częściowo sitwa wzajemnej adoracji podległa mafii rzymsko-watykańsko-żydowskiej.
Co taka cisza, gdzie się podziali obrońcy czarnej hołoty ?
Przypomnialo mi sie dzis, jak dwuch redaktorow z redakcji “fakty i mity”
pol roku po slynnej powodzi chodzili w najbardziej zalanych terenach pytac
ludzi czy mieli jakas pomoc z Caritasu.Nikt sie nie przyznal,ze cos dostal.
A Caritas glosil ,ze dawal potezne sumy,(nie chce klamac bo nie pamietam ile tych milonow bylo).Powodzianie sie chyba nie przyznali bo bali sie ze
beda musieli zaplacic podatki od darowizny.Bo Chycba nikt nie sadzi ,ze ktos kto ma z niebem bezposredni kontakt,czynic by smial “niebu rzeczy obrzydle”.Proponuje jako,ze juz jest przedawnione wobec skarbu panstwa,zrobic w internecie zapytanie do powodzian kto i kiedy co otrzymal,zaraz po tym jak pani Senyszyn podala,ze Caritas nazbieral 70milonow zl na Powodzian od darczyncow.Moze ktos sie nie bedzie bal juz skarbowki i sie zglosi.Blagam,choc jeden,zebym calkiem nie zwatpil w dobre zamiary Caritasu.A moze Caritas ma gdzies w internecie “imienne” rozliczenie? To tez bede wplacal !
Niestety Caritas rozlicza się chyba tylko przed panem bogiem …
Przeglądałem kiedyś sprawozdanie caritasu i miałem wrażenie że oglądam folder reklamowy. Kolorowe zdjęcia i same ogólniki np. na Afrykę daliśmy xxx, na powodzian yyy. Ale w raporcie zero konkretów kto dostał i na co konkretnie dostał.
http://caritas.pl/images/stories/dzialania_caritas/pomoc_ofiarom_kataklizmow/powodz_2010_raport.pdf
Proszę tu masz “raport” z powodzi 2010 – oczywiście raport jak zwykle w formie folderu reklamowego i zero informacji czy Kowalski coś dostał.
Inne raporty tej zacnej instytucji tutaj: http://caritas.pl/publikacje/raporty
Szanowni mędrcy,
nie wiem, czy jesteście tego świadomi, ale KK jest JEDYNĄ międzynarodową organizacją, która stoi po stronie Polaków. Więc jeśli chcecie, żeby Wasze dzieci mogły legalnie mówić po polsku, zastanówcie się 3 razy zanim zaatakujecie tych strasznych, bezwzględnych księży, bo strzelacie sobie w stopę.
,, mafii rzymsko-watykańsko-żydowskiej.” @Il dorzuć jeszcze Niemców i pedałów do kompletu 😛
@aZyga: niemców i sodomitów ;]
@drumcio:
Pamiętam, księża na plebaniach po religiach rozdawali holenderskie lub francuskie sery żółte i uzależniali nas (Polaków) od tych produktów.
Teraz klechy wspólnie ze sprzedajnymi politykami niszczą polskie ziemie propagując budowę autostrad w miejscach, w których można uprawiać prawdziwie zdrową żywność dla siebie i chorych.
Kler robi biznes pogrzebowy razem z hienami cmentarnymi. Przy kościołach nawet duże reklamy tych zakładów pogrzebowych. Że niby to tylko informacja dla rodzin zmarłych. Tylko jakoś dziwnie taka duża i taka nieskromna, nachalna itp.
Globalistyczny KK zawsze pozostanie globalizacyjnym i kolonizacyjnym nowotworem o charakterze przestepczym. Policz jaki biznes mają na “zamianie” opłatka zbożowego w “ciało Jezusa”. Jedna hostia “nieprzemieniona” kosztuje 5 groszy a jeden człowiek podczas mszy daje wg mnie średnio 5 zł na tacę. Sekciarski biznes z hipnotycznym wciskaniem kitów o spożywaniu ciała i krwi oraz o praniu szat we krwi (szczęście w nieszczęściu, że tylko albo aż we krwi baranka a jak niektórzy twierdzą we krwi Baranka przez duże “B”.
Po to księża mają plemniki a zakonnice jajeczka aby zaludniać świat a nie bałwochwalczo oddawać cześć martwym obrazom, martwym figurkom, pozłacanym świątyniom itp. wyprodukowanym za zdefraudowane środki od zamulonych zahipnotyzowanych “owieczek”.
Oczywiście w KK są też Ludzie, którzy chcą poświęcić swoje Życie prawdziwie pomagając innym. Wg moich odczuć niestety jest ich bardzo mało no i Oni (One) również w jakimś stopniu są fanatykami bałwochwalstwa i chorego rytułału spożywania ciała i krwi.