Liczba wyświetleń: 583
Izraelski rząd jest prawdopodobnie pierwszym, który chce wprowadzić ustawę „anty-retuszową”. Reguluje ona m.in. wygląd i wagę modelek w reklamach i na plakatach oraz wymóg informowania, że wizerunek modelki został „ulepszony” komputerowo.
Jak informuje serwis kobieta.wp.pl, planowane rozwiązanie to cios w agencje reklamowe. Technologia retuszowania rozwija się tak dynamicznie, że można zrobić dosłownie wszystko z wizerunkiem ludzkiego ciała. Izrael chce to zmienić. Urzędnicy twierdzą, że wyobrażenie ideału piękna powinno być bardziej naturalne. To prezentowane w telewizji i na plakatach wymaga nierzadko restrykcyjnej diety.
Izraelska ustawa, której pomysłodawczynią jest posłanka Rachel Adatto (z zawodu ginekolożka), ma zadbać o dziewczęta i kobiety czerpiące z niedoścignionych wzorców piękna. Około 2% Izraelek w wieku 14-18 lat cierpi na ostre zaburzenia odżywiania, rocznie w kraju tym diagnozuje się około 1500 przypadków bulimii i anoreksji u nastolatków. Nowe przepisy mają na celu także zmianę reguł gry w samej branży modelingu i reklamy – mają chronić modelki, dla których kanon piękna może być terrorem. Nowe przepisy zobowiązują modelki i modeli do przedstawiania aktualnych badań lekarskich, dzięki którym będzie można wykluczyć, że dana osoba jest niedożywiona.
Każda modelka przed sesją zdjęciową będzie zobligowana do dostarczenia zaświadczenia lekarskiego. Jego najważniejszym elementem będzie oznaczony przez lekarza wskaźnik masy ciała BMI, czyli stosunek wzrostu do wagi. Izraelskie piękności, których indeks BMI wynosi mniej niż 18,5, nie pojawią się w reklamie kremu czy pasty do zębów. Autorzy ustawy wychodzą z założenia, że prezentowanie wizerunków wychudzonych modelek może przyczyniać się do zaburzeń odżywiania u młodych dziewcząt. „Dzięki wprowadzeniu nowych regulacji wysyłamy do nastolatek komunikat: bycie szczupłą jest akceptowalne, ale są granice tej chudości” – twierdzi Rachel Adato.
Parlamentarzyści chcą też, by zdjęcia, które retuszowano (modelki wyszczuplono, a zmarszczki wygładzono), były specjalnie oznaczone. „Kanon urody kreowany przez Photoshopa okazał się nieosiągalny dla większości kobiet, pozostając w sferze marzeń lub wręcz frustracji. Sprowokowało to władze Izraela do działania. Choć modelka, podobnie jak baletnica czy tancerz, musi wyjątkowo dbać o szczupłą figurę, to jednak proporcje sztucznej lalki Barbie z 50 cm w talii oraz ‘wyprasowane’ przez grafika twarze nie powinny tworzyć wizji normalnego człowieka i wpędzać nas w kompleksy. Radykalnym zakazom używania Photoshopa mówię ‘nie’, informacji i uświadomieniu – zdecydowane ‘tak’” – komentuje dla portalu kobieta.wp.pl Małgorzata Leitner, właścicielka agencji modelek Avant Management, menedżerka Joanny Krupy i Kasi Struss.
Źródło: Nowy Obywatel
Poznaj plan rządu!
wydaje mi się, że krąg ludzi uważający wygłodzone modelki za kanon piękna nie jest jakoś wybitnie liczny. Jedno to mieć zdrową i szczupłą sylwetkę a inne kościstość. Zabranianie jednak osobie ciężko pracującej nad swoją sylwetką wyglądania w dany sposób to szaleństwo… Nie, nie uważam by głodzenie się było mądre (może czasem oczyszczające krótkie głodówki) ale zakazywanie “restrykcyjnej diety” – hehe, niedługo zabronią błyskotliwych wypowiedzi, odnoszenia sukcesu itp bo z pewnością może to kogoś pchnąć ku depresji…
Z drugiej strony wydawało by się że przy możliwościach jakie daje internet, wiedza na temat możliwości programów graficznych przestała być dostępna tylko dla osób bezpośrednio się tym zajmujących. Wydawało by się zasadne postrzeganie tak wszystkich zdjęć w gazetach zwłaszcza tych dla facetów a jednak… Może dzięki temu mniej będzie ściemniania a więcej dbałości o zdrowie, ktoś będzie chciał sobie grafiki pooglądać to obejrzy, ktoś jakiś kierunek możliwego rozwoju- popatrzy na zdjęcia albo wyjdzie do ludzi 😀
Z powodu nieprzyjemnych doznań żołądkowych staram się nie oglądać modelek na wybiegach.
ale długie i garbate nosy można retuszować.A co z pejsami prosże o nakaz retuszu, skoro Polscy politycy retuszyją swoje polsko brzmiące nazwiska takie jak Szlangbaum na powiedzmy bartoszewski to co…
Widzę, że niektórzy wyretuszowali sobie mózg 😀
1. Chcieć a wprowadzić to dwie całkiem różne sprawy.
2. Nigdzie nie widzę informacji że to pomysł rządu Izraela.
cytuję “Izraelski rząd jest prawdopodobnie pierwszym, który chce wprowadzić ustawę „anty-retuszową”.”
czytanie ze zrozumieniem brawo
Jestem za! Nie chcę oglądać wyimaginowanego obrazu, lecz to co jest w naturze. Jeżeli natura stworzyła coś pięknego, to niech zostanie takie jakie jest. Z brzydotą niech również tak pozostanie, aczkolwiek pojęcie piękna i brzydoty są względne!
Ciekawy pomysł, raczej pozytywny, ale nie przejdzie (moze tylko w madrzejszych krajach) bo za duzo kasy stracą korporacje. Przeciesz ich nic nie obchodzi ze nastolatki sie gładza, wpadaja w kompleksy, czuja sie brzydkie i maja mysli samobojcze.
@rbq, jak najbardziej się zgadzam, ale to powinno byś wymuszone oddolnymi ideami, a nie ustawowo.
@memento, oddolne inicjatywy i postawy to oczywiście ideał, ale w większości wypadków są czystą utopią. Poza tym oddolne inicjatywy byle korporacja rozjedzie nawet bez walca, a ustawowe chociaż trochę utrudnią im [pasożytnicze] życie.
Nie zgodzę się, żadna korporacja nie zarabia na tym, że ideałem kobiecego piękna jest obecnie wychudzona i wyrestuszowana modelka. Jeśli większa ilość projektantów, nastolatek etc. zmieni swoje poglądy to zmienią się też modelki. Jaka byłaby następna ustawa – palenie obrazów Rubensa, bo kobiety grubną? To niedorzeczność, gdy na paranoji małych grup społecznych, cierpi niezależność reszty ludzi w tak podstawowych kwestiach jak gust estetyczny.
Doczytałem do słowa “ginekolożka”.
Chcą zakazać chudych modelek, bo mają zły wpływ na odżywianie się, a fakt że wiele z nich nie ma nawet 16 lat po to, by podobać się facetom, jakoś nikogo nie bulwersuje. Za obżarstwo jeszcze nie wsadzają do pierdla ale za pedofilię owszem. Obydwie te kwestie są jednak wrodzone w nasze instynkty i są dla nas destrukcyjne, więc jeśli ktoś podejmuje się naszej ochrony to niech będzie konsekwentny w tym co robi.
@l82
ogladajac swierszczyki odrazu wiem czy kobitka ma naturalne czy sztuczne piersi. 😛 tak wiec zaden fotoszop mnie nie zmyli
Rozsadna dziewczyna czy tez dojrzala kobieta nie sugeruje sie okladkami i dba o siebie wydobywajac piekno, ktore ma wewnatrz. Dba o swoj rozwoj umyslowy i wie, ze bedac inteligenta, wyksztalcona nie musi byc na ‘diecie ogorkowej’, bo ma do zaoferowanie znacznie wiecej. Zachowuje balans pomiedzy wygladem, a tym co ma w glowie. Umiejetnie podkresla swoja oryginalnosc i urode wydobywajac swoje walory. Wie, ze usmiech i cieplo dodaja urody bardziej niz wystajace zebra. Glupiutkim i pustym natomiast nalezy tylko wspolczuc…. Budowa ciala nie zalezy do nas, to co mamy w glowie – tak, chociaz patrzac na sprawe z drugiej strony, mysle, ze jest to problem bardziej zlozony. Swiat zmierza w zlym kierunku i to ma odzwierciedlenie miedzy innymi w pogoni za wygladem. Jestesmy zalani pustka i praniem mozgow na codzien. Zmienil sie system wartosci i te mniej inteligente osoby nie wyczuwaja co jest wazne, a co nie. Trudno jest mlodym dziewczynom, ktore chca byc zaakceptowane odnalezc sie w tym wszystkim. Wyglad dla wielu z nich stal sie wartoscia nadrzedna, myslac ze w ten sposob beda ‘lepsze’. A przeciez nie na tym to polega. No bo jak mozna zbudowac sobie zycie szukajac partnera na ‘wyglad’? Z drugiej strony, najwieksza potrzeba czlowieka jest potrzeba akceptacji (nie pamietam kto to powiedzial).
nie wiem czy z retuszem trzeba cos zrobic czy genetralnie z tymi co promuja ,,swoje,, wzorce i programuja nam glowy…