Prawie połowa dorosłych Polaków mieszka z rodzicami

Opublikowano: 24.06.2020 | Kategorie: Gospodarka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 1072

Z powodu braku tanich mieszkań na rynku ponad 40 proc. dorosłych Polaków wciąż mieszka z rodzicami.

Jak informuje portal Forsal.pl, 2,4 mln dorosłych Polaków (w wieku 25-34) wciąż mieszka z rodzicami. Jest to jeden z najwyższych wyników w Europie. Powody są przede wszystkim ekonomiczne.

Z danych Eurostatu dotyczących sytuacji mieszkaniowej wynika, że w gronie osób w wieku 25-34 lat wciąż aż 43,9 proc. osób mieszka z rodzicami. Przez ostatnie lata sytuacja mieszkaniowa dorosłych, choć wciąż młodych Polaków, bardzo wyraźnie się pogarszała. Dopiero ostatnie lata przyniosły niewielką poprawę. Z najgorszą sytuacją mieliśmy do czynienia w 2015 roku, kiedy z rodzicami mieszkało wciąż prawie 46% osób w wieku 25-34 lat.

Gorsza sytuacja mieszkaniowa panuje jedynie w 9 krajach na 32 przebadane. Najgorzej jest w Chorwacji, Macedonii, Serbii, Grecji i Słowacji, gdzie odsetek młodych mieszkających z rodzicami przekracza 50 proc.

Jednym z głównych powodów, dla których młodzi mieszkają z rodzicami, są pieniądze. To dlatego problem w większym stopniu dotyka biedniejszych krajów Europy. W krajach północy z rodziną mieszka jedynie kilka procent młodych. Szwedzi, Duńczycy czy Finowie średnio już w wieku od 18 do 22 lat zmieniają adres zamieszkania.

Przyczyną sytuacji w Polsce są drogie kredyty mieszkaniowe, wysoki wkład własny, brak taniego budownictwa czynszowego i bardzo wysokie ceny wynajmu lokali na rynku komercyjnym.

Źródło: NowyObywatel.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. MvS 24.06.2020 12:18

    “Przyczyną sytuacji w Polsce są drogie kredyty mieszkaniowe, wysoki wkład własny, brak taniego budownictwa czynszowego i bardzo wysokie ceny wynajmu lokali na rynku komercyjnym”

    Nie. Przyczyną sytuacji sa rażąco niskie zarobki spowodowane rabunkowo-kolonialnym charakterem gospodarki oraz struktura rynku inwestycyjnego wymuszajaca lokowanie kapitału w nieruchomości a nie np. w wysokie technologie, co jest spowodowane tym samym.
    Wysokie koszty, wysokie podatki, skomplikowane prawo, intepretacje wszechmogących urzędasów zawsze na niekorzyść przedsiębiorcy nie tworzą stabilnych warunków do prowadzenia firm i inwestowania kapitału a tym samym stabilnego wzrostu.

  2. Urnelius 24.06.2020 14:38

    Konieczność wkładu własnego powoduje, że kiedy mamy kryzys, okazuje się, że banki nie mają ulokowanych pieniędzy w żulach, a żule nie mają domów, ludzie zaś zbyt dużych oszczędności. Dom na kredyt nie jest własnością danej osoby. Jedna niespłacona rata i po domu. Dom ma się po 30 latach. Jest też różnica między zmianą adresu zamieszkania a własnym domem. Wyprowadzka na wynajem to też zmiana miejsca zamieszkania. Dom to efekt pracy całego życia. Dawniej dom prędzej czy później miał każdy, ale najpierw robiono dzieci. Teraz najpierw chce się mieć dom (na kredyt), a potem w wieku 40 lat myśli się o dzieciach. Nie ma czegoś takiego, jak tani dom.

  3. dagome12345 24.06.2020 15:41

    Zakładam ( nie mam konkretnych danych) ,że ludzie mieszkający z rodzicami w większości są do tego przymuszeni przez względy ekonomiczne. Ale zakładam też ,że cześć tych ludzi robi to całkiem świadomie, w szczególności gdy do podziału jest całkiem spory dom jednorodzinny, a ewentualny dojazd do pracy nie stanowi większej przeszkody . Taki wybór ma swoje minusy , ale ma też wiele plusów. Możliwość oszczędzania, brak większych kredytów u lichwiarzy(banki), opieka nad dziećmi gdy rodzice są na emeryturze, opieka nad starzejącymi się rodzicami. Aktualny sytuacja jak na dłoni ukazała jaka jest możliwość elastycznego reagowania na sytuacje kryzysowe ludzi żyjących w wielopokoleniowych domach ,a ludzi żyjących “samodzielnie”.

  4. polantek 24.06.2020 22:00

    Dawniej , dawniej wieś zbierała się i stawiano nowy dom dla nowożeńców, bez pozwolenia budowlanego, kredytu, przyłączy itd. Tak było przez 99% czasu trwania naszej cywilizacji. Ktoś to celowo zniszczył.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.