Liczba wyświetleń: 835
Reforma autorstwa Katarzyny Hall przewiduje przekształcenie liceów ogólnokształcących w placówki specjalistyczne, w których zamiast historii, polskiego, biologii, czy chemii uczniowie będą uczyć się o np. zdrowiu i urodzie.
„Dziennik Gazeta Prawna” przytacza wyliczenia ekspertów oświatowych, z których wynika, że po wejściu w życie reformy autorstwa minister Hall od września 2012 roku z programu nauczania zniknie 90 godzin historii, 60 godzin języka polskiego oraz 120 godzin przedmiotów ścisłych.
Ponadto reforma zakład, że już w wieku 15 lat uczniowie będą musieli dokonać wyboru pomiędzy wykształceniem humanistycznym a ścisłym. Gdy uczniowie zdecydują się na nauki ścisłe, nie będą się już uczyć np. historii i polskiego, natomiast uczniowie, którzy wybiorą nauki humanistyczne ostatnią styczność z fizyką i chemią będą mieli w gimnazjum.
Reforma zakłada, że liczba godzin lekcji historii zostanie zredukowana ze 150 do 60. Natomiast liczba godzin lekcji biologii i fizyki zostanie zredukowana ze 150 do 30.
Według pomysłu minister Hall, braki w wiedzy z danego zakresu przedmiotów uczniowie będą nadrabiać w blokach tematycznych i tak na przykład biologia, chemia, fizyka i geografia zostaną zastąpione przyrodą, natomiast język polski, historię i wiedzę o społeczeństwie zastąpi blok historyczno-społeczny.
Pierwsza klasa liceum będzie przeznaczona na dokończenie przedmiotów rozpoczętych w gimnazjum. Kolejne dwa lata obejmie nauka w ramach wybranych wcześniej profili.
– Kto zdecyduje się na profil humanistyczny, z prawami Newtona będzie miał ostatni raz styczność w wieku gimnazjalnym. Wiedzę fizyczną zastąpią takie bloki, jak: zdrowie i uroda, śmiech i płacz czy woda – cud natury. Przyszli inżynierowie i ekonomiści o powstaniu listopadowym posłuchają ostatni raz w wieku 13 lat – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Opracowanie: pł
Na podstawie: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło: Niezależna.pl
System robienia ze społeczeństwa głupszego niz elyty.Głupim i niewykształconym społeczeństwem się łatwiej steruje.Ciekawe kto to wymyślił czyzby nasi żydowsko-amerykańscy “przyjaciele”
zydowskie rupiecie niszczą wszystko swoimi metodami, najlepiej od razu przystąpić do niszczenia szkolnictwa.
http://demotywatory.pl/3676176/Messi-okiwal-jedenastu
http://www.youtube.com/watch?v=R2QRbGv0-wk
Nie do końca zgadzam się z panią Hall. Liceum ogólnokształcące, jak sama nazwa wskazuje, powinno zostać takie jak jest. Natomiast technikum czy też szkoły zawodowe mogłyby być zreformowane wedle pomysłu ww pani. Mój syn uczy się w technikum budowlanym i uważam (również mój syn), że ok. 1/3 przedmiotów na tym profilu jest zupełnie niepotrzebna (historia, geografia, biologia, wiedza o społeczeństwie, j.polski). Kiedyś ktoś powiedział, że głowa to nie śmietnik. Jeżeli ktoś chce być dobrym inżynierem nie musi być jednocześnie filozofem, polonistą, astronomem czy jeszcze innym naukowcem. wystarczy,że na poziomie gimnazjum delikatnie rozszerzy się program nauczania w płaszczyźnie każdego przedmiotu i sprawa załatwiona. Przecież w szkołach średnich i tak powtórnie wałkuje się to samo co w gimnazjum z małymi rozszerzeniami, które można przenieść do gimnazjum. Wówczas w szkole średniej będzie więcej czasu na kształcenie się w danym kierunku i na poziomie bardziej profesjonalnym.
Gospodarka zrujnowana, głowy zryte propagandą TVN i GóWna. Teraz czas się zabrać za ostatni sukces tzw socjalizmu czyli za dobre wyksztalcenie społeczeństwa. Tak by ludzie w 90% byli tumanami, a dobre wykształcenie było dostępne tylko dla “elit” za ciężką kasę – reszta społeczeństwa ma być po prostu konsumentami-głupolami. takimi się rządzi łatwo.
To jest idiotyczne, chciałem iść do Liceum bo nie widziałem siebie w technikum i zawodówce. Ale teraz muszę zmienić zdanie, human ( odpada ), mat-fiz ( z matma problemy ), bio-chem ( z biologią problemy ) czyli wychodzi na to, że jednak pójdę to technikum 🙁
Matura z matematyki w latach 90-tych to było coś. Teraz to żenada i kpina a i tak wielu jej nie zdaje. Dlaczego? Bo w szkołach przestano uczyć myśleć. Chcesz mieć dziecko, które sobie poradzi? Musisz zapłacić za korepetycje. Bezpłatne szkolnictwo? Jak bezpłatna służba zdrowia… hehe. Za specjalistę i tak trzeba zapłacić. A po kolejnej pseudo reformie? Tania i bezmyślna siła robocza, która będzie pracować za grosze dla korporacji.
Jedno mi się w tym podobna, redukcja kłamliwej historii, ale reszta brak słuf…
społeczeństwa szykują likwidację (nie)rządów mafii takich jak ‘po’.
obywatele wyszkolą partie i politykierów do służby ubogim, chorym i niepełnosprawnym.
Il to utopia. już dziś polacy nie rozumieją czym była wiosna ludów, Powstanie Warszawskie uznają za wybryk lemingów, Stalina za pogromce Hitlera, GMO za teorię spiskową, ustrój polski za demokrację, wojsko za zbędną organizację, itd. I TY myślisz, że stworzą jakąkolwiek partię z takimi poglądami?? Sam musisz walczyć z tym co mamy obecnie, jeśli Ci się chce oczywiście.
@gonzo111 co byś powiedział o maturzystach wcześniejszych niż Twoje lata 90?
@ gonzo111 hihihi 😀
Chodzi o to, żebyśmy nie byli dociekliwi, żebyśmy byli robotnikami w globalnym mrowisku pod dyktando…
W sumie to już teraz szkoły średnie i znaczna część szkół wyższych wielkie gówno naucza. Mam wykształcenie wyższe, tytuł inżyniera, grafia komputerowa. Wiedzę którą obecnie posiadam w 95% zdobyłem we własnym zakresie – nie od nauczycieli!
W szkołach wykładają przestarzałą wiedzę ni jak mającą się do obecnych trendów i wymagań rynku pracy.
Tak więc jak ktoś chce to wiedzę zdobędzie we własnym zakresie i nie potrzebne mu są żadne piepszone, szkoły, studia, które tylko zabierają czas, a nie uczą praktycznych umiejętności które można natychmiast wykorzystać.
Akurat w zawodzie informatyka ostatnią rzeczą o jaką się pytają to poziom wykształcenia – pracodawców interesuje jakie mamy umiejętności.
Lata 90-te ubiegłego wieku były magiczne. Dlaczego? Ponieważ wtedy można było mówić i dyskutować o wszystkim. Po prostu była to nieskrępowana wolna myśl. Również w szkolnictwie. Wcześniej, za komuny pewnie też jeśli trafiło się na odważnych nauczycieli. A , że była to walka z systemem wartości nabierały wagi i były cenne. Ale tych czasów nie znam ze względu na wiek. :). Teraz jedyną wartością jest galeria handlowa, markowe ciuchy, rozrywka, seks. Tak to odbieram.
Delite – 100 % racji.
tak na temat nauki myślenia w szkołach ; do tego nie są potrzebne korepetycje, żeby napychać nauczycielom kieszenie , każdy rodzic powinien uczyć swe dzieci samodzielnego myślenia, a nie odrabiać za nie lekcje. Wszystko rodzi się w bólu, każdy człowiek powinien uczyć się na błędach- taka jest kolej naszej ewolucji( chociaż jest powiedzenie, że lepiej uczyć się na czyichś błędach niż na swoich – to mniej boli).
@ delite zgadzam się z Tobą i to potwierdza co wcześniej powiedziałem, jeżeli chcesz zostać inforatykiem (tak do końca), to poświęć się tylko temu co kochasz, a wszystko co nie jest ci potrzebne wywal do kosza – bo twoja głowa to nie śmietnik!
Panowie !!! Sorry za błędy…
Oczywiście! Rodzice mają uczyć! Głównie myślenia. I ja się z tym zgadzam. Tylko gdzie są Ci rodzice? Czyżby walczyli o utrzymanie i ciągnęli 2 etaty? A może stoją pod budką z piwem?
od siebie dodam ze to niszczenie indywidualnosci, brak krytycznego myslenia do tego prowadzi, a gdy nie ma indywidualnosci, to jestesmy bardziej p0odatni na oddzialywanie psychologii tlumu, czyli co?? latwiej nami manipulowac i kontrolowac.
Hans Frank, Generalny Gubernator urzędujący na Wawelu w latach 1940-1945, w “Dziennikach” opisujących dzień po dniu jego działalność i opinie, uważał, że Polacy powinni nauczyć się liczyć do 500, czytać i pisać w stopniu umożliwiającym im zostanie robotnikami wykwalifikowanymi oraz znać znaki drogowe, by nie przeszkadzać Niemcom w podróżowaniu Mercedesami po autostradach, przez zbyt częste wpadanie pod nie.
Ot! Historia zatoczyła koło.
Na ten przykład dziś w szkole wszedłem w dyskusje z nauczycielką, i powiedziała, że jak nie przestane to zawoła pedagoga. ( Miałem w ogóle się nie odzywać, wykonywać to co ona karze itp. )