„Pewne kręgi” w Watykanie czczą Lucyfera jako Boga

Opublikowano: 26.12.2021 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 4107

Dzięki niezależnym mediom ten film obejrzały już miliony ludzi na całym świecie. Wydarzenia ostatnich lat, oraz liczne herezje płynące wprost z Watykanu sprawiają, że pytanie o to „czy wszyscy tam już całkowicie oszaleli”, nabiera sensu. Film pokazuje, że w Watykanie de facto czci się Lucyfera jako Boga.


 

W pieśni na cześć Lucyfera, którą słychać na nagraniu, ani razu nie pada imię Jezusa. Użyto natomiast zwrotu „Chrystus”, czyli „Boski Pomazaniec” lub „Wyznaczony przez Boga”. Z kontekstu wynika, że Lucyfer uważając się za Boga, sam naznaczył, wskazał jako Chrystusa, swego syna Horusa, czy też określając inaczej – Bafometa (pieczęć Bafometa jest oficjalnym symbolem kościoła satanistów w USA). Czyżby Kościół rzymskokatolicki skręcił w stronę satanizmu?

Malachi Martin, amerykański kapłan katolicki, egzorcysta, autor wielu książek religijnych w jednym z wywiadów powiedział, że w Watykanie mają miejsce praktyki satanistyczne. Stwierdził, że zaczyna się „to” na pewnym poziomie i nie ulega wątpliwości, że praktyki te odbywały się w Watykanie i nadal się odbywają. Praktyki, w których formalnie oddaje się cześć Lucyferowi, księciu tego świata. Podobne zdanie miało wielu innych kapłanów, między innymi Egzorcysta Gabriele Amorth, który powiedział: „skandale pedofilskie w Kościele katolickim to dowód, że szatan grasuje w Watykanie”.

Równie ważne słowa, acz całkowicie przemilczane przez media, wypowiedział Jan Paweł II: „Dziś mamy do czynienia z największą walką, jakiej kiedykolwiek doświadczyła ludzkość. Nie sądzę, by wspólnota chrześcijańska zdawała sobie z tego w pełni sprawę. Dziś znajdujemy się w obliczu ostatecznej batalii między Kościołem i Anty-Kościołem, pomiędzy Ewangelią i Anty-Ewangelią”.

Film potwierdza, że jest „coś na rzeczy”.

Źródło (pełna wersja): Globalne-Archiwum.pl


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

27 komentarzy

  1. Szwęda 26.12.2021 13:59

    Wszystko jest możliwe – równie dobrze stwórca może być dobrym bogiem i zmieniać się w złego szatana, może być stwórcą ale zaraz przemienić się w wielkiego niszczyciela. Być może pojęcie boga wytworzone przez człowieka i zawarte w większości religii jest bardzo uproszczone i bardzo ubogie wobec tego czym faktycznie jest tzw. bóg.

  2. adambiernacki 27.12.2021 08:00

    Dzieci drogie…ten fragment pochodzi z Praeconium Paschale

    Flammas eius lucifer matutínus inveniat ille, inquam, lucifer, qui nescit occasum.
    Christus Fílius tuus, qui, regressus ab inferis, humano generi serenus illuxit,
    et vivit et regnat in saecula saeculorum.

    Niechaj gwiazda poranna, która nigdy nie zachodzi te płomienie odnajdzie nadal gorejącymi
    Chrystus syn twój, któryż powróciwszy z piekieł, rodzajowi ludzkiemu kojący oświecił
    i żyje i króluje na wieki wieków

    lucifer oznacza “niosący światło, a dokładniej nosiciel światła” (lucis + ferre) i jest synonimem “jutrzenki” – gwiazdy porannej. Jest to rezultat przetłumaczenia przez Św. Hieronima hebrajskiego słowa “הילל (Hêlēl) = świecący”. Mylenie Jezusa z Szatanem wynika z błędnej interpretacji Izajasza Isaiah 14:12 (gdzie słowo “lucifer” miało znaczyć “Anty-Chrysta” czyli Szatana). W pozostałych fragmentach biblii to określenie oddaje już konkretne odniesienie do Jezusa (Hiob 11:17; II Piotr 1:19; Apokalipsa Św. Jana 22:16)

    Natomiast o BLIŹNIACZYCH 🙂 przeciwieństwach tworzących istotę Boga, o której wspomniał Szwęda powyżej można i trzeba dyskutować bo to jest mistyczną opoką, na której niejedna świątynia stała 🙂

  3. Admin WM 27.12.2021 09:53

    @adambiernacki

    Możesz mieć rację ws. dosłownego tłumaczenia z łaciny, ale wybrali tę a nie inną pieść nieprzypadkowo. Myślisz, że nie wiedzieli co znaczy słowo „lucifer”?

    Według mnie, biorąc pod uwagę np. symbolikę w Watykanie, nie jest to zbieg okoliczności. Zerknij na fotki:
    https://wolnemedia.net/wezowy-wyglad-watykanskiej-sali-konferencyjnej/

    Wszystko widać, ale ludzie udają, że nie widzą. Najciemniej jest pod latarnią.

  4. adambiernacki 27.12.2021 14:29

    Adminie to, że ludzie udają, że nie widzą jest wiadome ludziom mądrym oraz nieśmiertelnej władzy od wielu, wielu tysiącleci. Ludzie nie chcą bowiem wiedzieć za to uwielbiają wierzyć. Tłuszcza bowiem woli beztroskiego nałogu zaznać niewoli 🙂 KRK został wskrzeszony z popiołów by spopielić się gdy już będzie nadto skompromitowany wobec rosnącej świadomości czy raczej rosnącej ilości świadomych. Wobec świadomych właśnie wytoczono działa i to co obserwujemy to wojna przeciw nam. Ciężko jak zwykle oszacować naszą liczbę więc żeby skutecznie przeprowadzić odsiew muszą robić to skomplikowanymi metodami 🙂 Właśnie to obserwujemy jak już obserwowaliśmy dawniej. Jakoś tak się nie możemy pozabijać do końca nigdy 🙂 Dlatego zbiegów okoliczności nie ma bez zwierzchności 🙂 KRK nie musi “skręcać w stronę satanizmu” bo bez KRK satanizm nie ma sensu wszak więc…. Zwróciłem jedynie uwagę na niedokładne i powiedzmy powierzchowne przedstawienie sprawy by zachęcić do głębszych poszukiwań 🙂

  5. MasaKalambura 27.12.2021 14:48

    Uwaga na tyle trafna, że Lucyfer (w islamie Iblis) był nim, kiedy był jak Anioł – poddany Bogu. W momencie kiedy wyraził swą wolną wolę sprzeciwienia się Stwórcy przestał nim być. Przestał być Niosącym Światłość. Po tym jak podsunął Adamowi swą myśl o nieposłuszeństwie Bogu stał się szatanem. Niosącym Mrok.

    Łacińskie niesienie światłości – lucem ferre – pozostaje nim bez szatana – przeciwnika i oskarżyciela człowieka.

  6. Antonina 27.12.2021 16:28

    To bez znaczenia, jakie piosenki śpiewają, jakie imię nadają swojemu bezimiennemu, jedynemu bogu w trzech osobach. „Po owocach poznacie ich”. Zabranianie „owieczkom” rozwodów i antykoncepcji, chronienie kolesi-pedofili i publiczne modły za nich, pławienie się w dobrach materialnych… Religia, którą wyznają, nazywa się hedonizm.

  7. rici 27.12.2021 18:19

    Jezeli lucyfer jest synem boga czy, tez aniolem, co znaczy to samo to jest jak bog. Jezeli wykonywal rozkazy boga /kusil pierwszych ludzi/ , przeciez bog ma byc wszystkowiedzacy wiec wioedzial co bedzie robil szatan, czy lucyfer, czy ktos inny, no i co zgadzal sie z tym, albo nie jest wszystkowiedzacy i wszechmocny. Zreszta czytajac biblie, to co tam wyczynia ten bog, to nawet przechodzi ludzkie pojecie nie tylko boskie, przeciez to jest psychopata, po przeczytaniu bibli nie wiem czy gorszy jest szatan, czy bog. W religi judaistycznej i jej odlamach takich jak kk, czy islam ludzie czcza osobowego boga. Co to za bog ktory kazuje sie czcic, czy to jakis bliskowschodni satrapa?, ktoremu trzeba kadzic, spiewac, chwalic, itp.
    Prawdziwy bog jest bezosobowy, ale mozna powiedziec, ze rowniez osobowy, poniewaz jest czescia kazdej zyjacej istoty, czy to czlowiek, zwierze, czy roslina.
    Bog jest energia, a materia to forma energi, tylko zageszczonej.
    Poruszajac w/w temat Jezus powiedzial ” tak na gorze, jak i na dole” “tak w niebie jak i na ziemi” czyli z tego wynika ze jakie s…..two na ziemi , takie samo jest i w niebie. Wszechswiat ma budowe fraktalna, i dotyczy to wszystkiego na wszystkich poziomach jego istnienia.
    Z biblii za prawdziwe uznaje tylko jedno zdanie, zreszta sam poczatek” Na poczatku bylo slowo, a slowo bylo u boga, i bogiem bylo slowo”

  8. MasaKalambura 27.12.2021 22:03

    Cytat, który uznajesz za prawdziwy, jest na początku końca Biblii. Prolog ew św Jana.

    Szatan nie był synem Boga tylko Jego stworzeniem.

    Zło przypisywane Bogu z powodu wiedzy o złu jakie wyjdzie z Jego stworzenia, raczej trudno przypisać bezpośrednio Jego działaniu. Co najwyżej w ogólnym ujęciu stwierdzającym że nic, co dzieje się na świecie, nie dzieje się bez woli Jedynego.

    Nie zmienia to faktu, że Bóg nie czyni zła. To co złem z Jego strony moglibyśmy nazwać, czytając Biblię, to najwyżej czyny bezwzględnej sprawiedliwości, niepojętej dla ludzkich zmysłów.

    W istocie jednak nie jest to zło Boga, a konsekwencja zła czynionego przez złe duchy i złych ludzi.

    Bóg uczynił anioła z wolną wolą, Lucka największym z istot dotąd stworzonych. A potem nakazał mu się pokłonić przed człowiekiem, stworzonym po nim z gliny i Swego tchnienia. Duma, pycha oraz wiedza o złych czynach ludzi w przyszłości nie pozwoliły Luckowi upokorzyć się przed człowiekiem i tak popadł ciemność i stał się pierwszym źródłem Zła. Nie Bóg. Bóg jedynie na to pozwolił.

    Następnie człowiek popchnięty przez Lucka do nieposłuszeństwa Bogu sam stał się źródłem zła.

    I mamy świat doskonałego Boga z niedoskonałościami wychodzącymi za Jego zezwoleniem, ale przeciw Niemu. Tak możemy nauczyć się odróżniania dobra od zła. Bez świata na którym istnieje zło byłoby to niemożliwe.

    Ale celem samym w sobie nie jest ten świat. To jedynie szkoła i kuźnia, która przeminie. To przystanek w czasie, bardzo krótkim czasie, pośród bezczasowej wieczności do której niepowstrzymanie zdąża całe stworzenie.

  9. rici 28.12.2021 10:21

    Masa, dla mnie wyznawcy tego judaistycznego boga sa zboczencami, im wiekszy wyznawca tym wiekszy zboczeniec. Nawet i w twoim odlamie judaizmu bog obiecuje dla swoich wyznawcow “niebo” z 72 hurysami, dla mnie to z prostytutkami. Wiec wytlumacz mi jak normalny facet moze zyc z tyloma prostytutkami? to misi byc zboczeniec. No chociaz w judaizmie kobiet nie uznaje sie za ludzi. ale to nawet gorzej zyc z takimi klonami. Jak znasz biblie to sa tam dwa opisy stworzenia czlowieka, w jednym ze bog stworzyl mezczyzne i kobiete, Lilith, a w drugim ze stworzyl mezczyzne a z jego czesci/zebra/ kobiete/ jego klona. Czyli de facto prawdziwa kobieta jest Lilith, uznawana obecnie za demona.

  10. MasaKalambura 28.12.2021 10:55

    Z doświadczenia wiem, że ludzie którzy z taką łatwością posądzają innych o zwyrodnienia seksualne sami mają jakieś seksualne odchyłki. Najmocniej nie akceptujemy w innych tego, z czym sami mamy problem.

    Przyszłe życie dla zwycięzców gry zwanej: “Życie na Ziemi jako człowiek” jest wedle wszystkich religii monoteistycznych oraz większości politeistycznych miejscem nieustającego i nieograniczonego szczęścia radości i rozkoszy, wolnego od trosk, zobowiązań, bólu i zmartwień. Dla ludzi na ziemi jedną z największych rozkoszy jest akt seksualny. Co zatem dziwnego, że w świecie największych rozkoszy, w którym czas nie ma znaczenia poziom seksualności rozwinięty jest do aktu z 72 najczystszymi i najpiękniejszymi dziewicami o cudownych oczach, które dane są tylko jednemu nagrodzonemu, i nikomu innemu? Jak ktoś ma milion lat do zabawy z 72 kobietami to oznacza, że z jedna spędzisz prawie 14 tysięcy lat. A w raju masz wieczność. To nawet używając ludzkich miar nic nadzwyczaj dziwnego.

    Twoja znajomość Biblii jak zwykle powala. W Genezis masz dwa opisy stworzenia Adama i Ewy. Jeden króciutki, będący częścią 7 dni stworzenia. Drugi dokładny. Lilith to okołobiblijne talmudyczne legendy żydowskie.

  11. Antonina 28.12.2021 16:38

    MasaKalambura, a czy kobiety islamskie po śmierci dostają 72 idealnych kochanków na wyłączność?

  12. MasaKalambura 28.12.2021 16:43

    Doskonałe pytanie. Sam wielokrotnie je zadawałem i nie dostałem jednoznacznej odpowiedzi.

    W źródłach pisanych też takich nie odnalazłem.

    Moja odpowiedź brzmi – tak albo coś analogicznego, odpowiadającego lepiej kobiecym pragnieniom. Wydaje mi się również że nagroda ta, związana ściśle z posiadaniem płci ograniczona będzie wyłącznie do czasu, kiedy płci będziemy chcieli jeszcze zachowywać. Z tego co wiem w raju będziemy jak aniołowie, tak że żon i mężów tam nie będzie. Pewnie zatem po jakimś okresie regeneracji w raju powrócimy do płci hemafrodytów cechujących anioły.

  13. rici 28.12.2021 18:55

    Masa , dla mnie juz sam twoj cytat o nagrodzonym w raju to juz jest zboczenie. Przeczytaj sobie dokladnie. Tak ze ten co to wymyslil to musial byc dobry zbok.
    A co do wiecznosci, to juz starozytni Egipcjanie znali 7 wymiarow, my znamy tylko 4; dlugosc,szerokosc, wysokosc, i czas. Czlowiek by sie nie pogubic wymyslil miary takie jak metr, kilometr, a dla czasu godz, min. tygodnie i lata. Na wyzszych poziomach egzystencji, jak np. dusza to przekraczanie wymiaru takiego jak czas nie stanowi problemu. Owszem stanowi to problem dla cieie jako dla ciala, ale ty myslisz jak cialo, nie jak dusza, dlatego masz takie zberezne mysli. A cialo to tylko takie ubranko dla duszy.
    W pierwszym opisie stworzenia ludzi, jest opisane ze bog stworzyl mezczyzne i kobiete na swoj obraz i podobienstwo, co by znaczylo ze bog jest hemafrodyta, bez podawania imion. W drugim opisie jest podane ze bog stworzyl mezczyzne, Adama- w sanskrycie znaczy niewolnika, a pozniej z jego zebra sklonowal Ewe.

  14. MasaKalambura 28.12.2021 19:16

    Nie widzę nic zboczonego w posiadaniu 72 żon po kolei, raz na 14 tysięcy lat w milion lat długim życiu. Musisz mieć niesamowite blokady seksualne by tak to czuć. Po co zatem trudzisz się opisywaniem problemów, których sam nie przepracowałeś? Gdybyś jakimś cudem został dziś nagle męczennikiem islamu i trafił do raju w obecnym stanie, z pewnością dostałbyś te 72 dziewic aby się oczyścić z takich potrzeb. ABY otrząsnąć się z tego, co powoduje ten dreszczyk, który daje ci właśnie efekt odczuwania zażenowania z powodu rozmowy o seksie.

    Ale nie myśl sobie, że traktuję cię protekcjonalnie w jakiś sposób. Podczas nauki śnienia dotarłem do tego samego. Obsesji seksualnych, które skrywałem przed sobą samym na jawie, a uwalniałem z pełną siłą podczas nocnych sesji śnienia. NIe ma rady, aby zacząć świadomie śnić, a patrząc szerzej aby zacząć życie pozagrobowe, strefa seksualna musi być przepracowana, zaspokojona i zabezpieczona. Inaczej wszystka wolność śnienia idzie w te nasze najskrytsze pragnienia i nie da się pójść dalej.

    Podobnie jest po śmierci. Jak myślę…

  15. adambiernacki 28.12.2021 21:01

    Oj nie kopcie się.
    Pamiętajmy, że są pośród nas ludzie, którzy boją się schylać ze wzglądu na lęki analne.
    To z pewnością zastępuje strażnika progu podczas projekcji astralnej.
    😉
    Prawdę mówiąc nie rozumiem dlaczego kłócicie się o 72 dziewice skoro jest to liczba podzielna przez dwa. Niech każdy weźmie sobie po 35 dziewic 14 let…czternastotysiącletnich a dwie mi oddacie za to, że rozsądziłem 😉
    Życzę wszystkim lepszego 2022 🙂 Zdystansowania i nieskrępowanego poczucia humoru. Odwagi!

  16. rici 28.12.2021 21:05

    Masa co do tego ze miales czy masz problemy seksualne, to twoja sprawa, ja nie mam zadnych takich problemow, gdybym mial takie problemy to bylbym bardzo zadowolony.
    Jak widze na temat duszy to nie masz jakiegokolwiek pojecia. Czlowiek sklada sie w zasadzie z 4 cial;1. ciala fizycznego, czyli tzw. “ubranka” ktore rozpada sie po smierci, 2. ciala energetycznego, ktore scisle jest dopasowane do danego czlowieka, 3. z ciala astralnego, ktore jest lacznikiem pomiedzy cialem fizycznym a dusza, i 4 duszy ktora odbiera przekazywane jej przez cialo astralne uczucia.
    Jezeli po smierci nie bedziesz mial ciala fzycznego to rowniez takie uczucia jak seks nie beda przekazywane, seks to jest tylko i wylacznie uczucie ciala fizycznego. Dlatego smiac mi sie chce jak widze ludzi ktorzy gromadza wszystko by to miec po smierci. Poza tym kazdy odpowiada za to co zrobil za zycia, i zadne modlitwy, swoje czy innych mu nie pomoga.
    Ale zeby to wszystko opisac to trzeba by spisac kilkaset stron.
    A tak nawiasem mowiac, to przezylem juz trzykrotnie smierc kliniczna, i zawsze kazano mi wracac, moze zeby wytlumaczyc takim jak ty jak to jest.

  17. adambiernacki 28.12.2021 22:40

    Zapomniałem o apelu.
    Kochani. Jeśli ktoś nigdy nie jadł albo jadł za mało to serdecznie polecam jedzcie psylocyby.
    Naukowo dowiedzione jest ich zbawienne działanie na psychikę a i dla ducha dobre to jest.
    Chwalcie łąki umajone…

  18. MasaKalambura 28.12.2021 23:17

    adambiernacki, właśnie skończyłem oglądanie “Magic Medicine” tak a propos.

    robi, nie pisałem o problemach seksualnych, tylko o obsesjach seksualnych, które są częścią życia niemal wszystkich ludzi aktywnych seksualnie. Szczególnie młodych nader naładowanych i powstrzymujących się stale. I które przy świadomym śnieniu trzeba przezwyciężyć, by pójść dalej.

    Po tym co piszesz wnoszę, że jesteś już po drugiej stronie aktywności s, typowej ludziom dojrzałym i starszym. Dopiero tam zdążam 😉

    A aktywność poziomu seksualnego można uprawiać w ciele astralnym, duszy, czy jak tam to sobie w swych tabelkach oznaczyłeś. Oj można. Potwierdzają to wszystkie pisane źródła tematyczne. I ja to potwierdzam.

    Jednak człowiekiem wolnym stajesz się duchowo, kiedy już nie musisz. Kiedy możesz i chcesz czegoś innego.

  19. Fenix 29.12.2021 08:39

    Należy zadać pytanie ( kim) czym jest Bóg ? Umysłem nie obejmiesz Boga, jest nieskończony, musisz nim Być ! Jesteśmy stwórcą i stworzeniem. Z perspektywy mikro świata patrzysz na makro świat , jest dla ciebie nieskończony, ” śmierć” to zmiana perspektywy.

  20. Cami 29.12.2021 11:35

    A czy ten Lucek to czasem nie wymysl ksiezulkowych zeby mialy przed kim nas bronic zeby ktokolwiek chcial do nich lazic i im bulic na tace ? hahhaha
    Na logike kto by wierzyl w jakies tam bozki (niewazne jakiej religii) jakby nie bylo tej drugiej strony, czyli Lucka?
    Tak upraszczajac to jakby nie bylo PO to by Pis nie istnial, jakby nie bylo Pisu to by PO nie istnialo itd. itd. w kazdej dziedzinie zycia 🙂

  21. rici 29.12.2021 11:43

    Punkt OOBE jest mozliwe, ale ten lek. Sam cwiczylem, owszem mialem sporadyczne wyjscia poza cialo, ale to bylo takie impulsywne, np. gdy umieral sasiad, bylem w tym czasie w jego mieszkaniu i widzialem jego smierc. Takie prawdziwe OOBE przezylem w czasie smierci klinicznej, z tymi podrozami po calym wszechswiecie, innych planetach, pozniej to robilem w czasie gdy bylem na intensywnej. Podlaczony do tych wszystkich urzadzen, nie masz sie jak ruszyc, wiec probowalem wprowadzic sie w taki stan jak przed smiercia kliniczna. No i udawalo sie. Raz denerwowal mnie taki pielegniarz, jadl orzechy w moim poblizu, dla mnie to byl niesamowity trzask. Wiec wybralem sie w podroz, widzialem caly wszechswiat, jest w ksztalcie jaja, wyglada przepieknie z tymi kolorowymi migajacymi galaktykami, tylko w dolnym lewym rogu, gwiazdy te byly przyciemnione i nie tak bardzo kolorowe i pelne zycia. Spytalem dlaczego tak jest i uslyszalem odpowiedz; to tereny opanowane przez robotow. Ja wiedzialem ze püochodze z tej czesci wszechswiata.”Polecialem” do innej czesci zobaczyc na inne piekne planety. Chcialem tam zostac dluzej, ale musialem wracac. Prawie wszystkie urzadzenia podpiete podemnie wariowaly, a ja lezalem glowa w dol, dla mnie to jest najgorsze poniewaz wtedy sie dusze. Z podsluchanej rozmowy z lekarka wynikalo ze cisnienie spadlo mi ponizej 40, tetno rowniez. Wiec pielegniarz dal mi najpierw szpryce, a gdy to nie pomoglo obnizyl mi lozko w rejonie glowy , a nogi podniosl do gory, jak sie pozniej dowiedzialem to jest najlepszy sposob na podniesienie cisnienia i tetna. Co ciekawe saturacja tlenem mi nie spadla, dopiero jak mnie obrocil do gory nogami to mi zaczela leciec na dol i zaczalem sie dusic.
    Tak ze mam obawy zwiazane z OOBE , ale ciekawosc jest wieksza, i czasem jeszcze probuje, mozna tam sie bardzo duzo dowiedziec.

  22. MasaKalambura 29.12.2021 12:00

    Cami, Lucek a właściwie pierwszy szatan nie jest wymysłem księżulków, to podstawowy religijny fakt wszystkich religii monoteistycznych i większości politeistycznych.
    Dla nas ma on znaczenie o tyle, że miliardy jego duchowych sług stanowi naszych ludzkich najbliższych towarzyszy i przeciwników na całe życie. Są to duchowe byty energetycznie żerujące na naszych energetycznych wybuchach emocjonalnych niższego rzędu (strach, nienawiść, zawiść , złość itp) i wzbudzających je poprzez inicjowanie i zaburzanie wewnętrznego toku myślenia, poprzez podsuwanie cudzych myśli jako nasze własne.

    M innymi dlatego szkoły wschodu pierwsze czego uczą, to wewnętrzna cisza poprzez skupienie na oddechu w emocji akceptacji i miłości. Dzięki temu odbudowuje się nasza energetyczna powłoka “niejadalna” dla szatanków i z czasem powodująca u nich “niestrawność” odpychającą ich od nas. W praktyce islamu temu ma służyć praktyka częstych modlitw (minimum 5 razy dziennie).

    rici, ja nie mam problemu z zaakceptowaniem twoich OOBE, zastanawia mnie czemu tobie to przychodzi z takim trudem wobec mnie?

  23. rici 29.12.2021 16:43

    Tu nie chodzi o te OOBE, tu chodzi o zycie po smierci. To co prezentujesz wypowiadajac sie o swoim proroku, ktory nie umial pisac, a jego slowa zostaly wielokrotnie przeinaczone. Podejrzewam ze gdyby teraz odzyl, i zobaczyl ta “swoja” religie, to by uciekl gdzie pieprz rosnie, lub wrocil do swojego czasu i zamordowal siebie, zreszta podobnie jak Jezus. Wytlumacz mi jak po smierci w nagrode mozna dostac 72 dziewice /zawsze dziewice/, na co ci dziewice jak nie masz ciala, jestes energia.
    Czujesz , widzisz gdy masz cialo i odpowiednie perceptory. Jedyne uczucia ktore ci pozostaja po smierci to uczucie milosci bezwarunkowej. A te wszystkie “grzechy” zle uczynki w stosunku do innych istot, niewazne czy ludzi, czy zwierzat czy roslin ktore popelniles musisz odpokutowac. I nie pomoga ci w tym zadne modlitwy wychwalanie swoje go boga jaki to wielki, sliczny, jaka ma ladna kiecke itp. Wiekszosc ludzkich dusz przed przejsciem na druga strone uniemozliwiaja wlasnie te “grzechy” , emocje itp. Zeby przejsc na druga strone trzeba sie oczyscic z tego wszystkiego, inaczej nie wejdziesz do domu swojego ojca, czyli boga. I dlatego mamy tyle duchow, to sa nieoczyszczone ciala astralne. Mozna im pomoc, i ja im pomagam. Czesto mi sie zdarza ze znajomi gdy umieraja przychodza do mnie po wskazowki jak trafic na druga strone, i im wizualizuje swiatlo-boga ktore sam spotkalem po tamtej stronie. Podobnie sie dzieje gdy wchodze na cmentarz slysze glosy tych duchow , ktore pozostaly po tej stronie, jest ich bardzo duzo, slychac cos jakby szum tlumu. Po wizualizacji swiatla wszystko sie uspokaja, to znaczy ze w koncu przeszly na tamta strone. Pobyt dusz po tej stronie to wlasnie jest dla nich pieklo.
    Dusza to czesc boga , wiec wytlumacz jak bog moze chciec by jego czesc zostala zniszczona? To tak jakbys sam chcial sobie obciac reke za to ze podrapales sie po d..ie .

  24. MasaKalambura 29.12.2021 17:33

    rici, masz częściowo rację. Prorok (pzN) widział swoją religię w naszych czasach, rzeczywiście był wstrząśnięty i rzeczywiście ostrzegał przed tym co i tak nieuchronnie musiało nastąpić i nastąpiło, czyli rozpad na niezliczoną ilość sekt i odłamów. Jest mnóstwo autentycznych hadisów na ten temat. Dostaliśmy też wiele rad, jak mimo oczywistego rozpadu Islamu na podobieństwo innych religii, w tym chrześcijaństwa, judaizmu i miliarda politeizmów, utrzymać jedność i prawowierność pośród rozbicia.

    Jednak 72 dziewic dla męczenników pozostało. Widać to autentyczna oferta możliwości rozkoszy niebieskich. To, co tutaj jest zboczeniem (również z Islamie) tam jest nagrodą. To pokazuje różnice w właściwościach świata materii poziomu ziemskiego i energii poziomu boskiego.

    Pamiętajmy jednak, że opowieści o nagrodach raju i katuszach piekła mają znaczenie edukacyjne i mobilizacyjne dla wysiłku w dobroczynności. Mówią w sposób, który zrozumiały jest dla wszystkich ludzi. Rzeczy i nagrody dla ludzi bardziej wysublimowanych czy zasłużonych, mniej uwiązanych przez namiętności ziemskie wyraża podział na poziomy w Niebie, do których będziemy przypisani. Świat niematerialny jest bardzo zależny od wyobrażeń, jakie do niego wnosimy. Stąd oczekiwanie, że obraz niebios nam przekazany poprzez Posłańców jest obrazem ostatecznym, jedynym, niezmiennym i dosłownym jest wielce naiwne. Naiwne jest też jego krytykowanie.

    Nie jest częścią Boga to, co nie może do Niego powrócić. W twoim pytaniu zawiera się odpowiedź. Ciemność i niskie wibracje wokół dusz umarłych, jakie utrzymują oni przy sobie nieświadomi, że to robią, nie pozwala im powrócić do Źródła. I dopiero gdy je odrzucą – poprzez wzbudzoną miłość i jasność, jaką zapewne starasz się im przekazać w swej praktyce – mogą przejść na Drugą Stronę. Ale co dalej jest raczej nikt z żywych z całą pewnością nie wie. Też słyszałem o konkretnych miejscach dla różnych wyznawców spełniających ich oczekiwania i wyjaśniające dalszą drogę w sposób odpowiedni dla ich systemu wierzeń. Ale nigdy tam nie byłem. Nie miałem takiej intencji.

    Dla mnie ważniejsza od tego jest wizja proroków o planowanym ponownym wzbudzeniu umarłych z ich grobów w Dniu Sądu. I po osądzeniu zarówno konkretnych inkarnacji cielesnych jak i astralnych przypisanie im ich miejsc – raju lub piekła. Bo to coś więcej niż mały sąd mieszkańców grobów. To znacznie bardziej doniosłe wydarzenie, które nie ominie nikogo. Do niego religie mają przygotowywać, taki jest ich cel.

    Co ciekawe Islam uczy że już w grobach ich mieszkańcy doznają części z tego co ich czeka po Zmartwychwstaniu i po Sądzie. Zatem, czy Bóg może odrzucić coś co wyszło od Niego ale Go odrzuca? Owszem. Bo odjęcie cząstki od Najwyższego nie umniejsza Go, natomiast cząstka, która wyszła od Całości przestaje być Całością, jeśli nie utrzymuje połączenia.

  25. rici 29.12.2021 20:55

    Punkt i Massa, ja nikogo nie zmuszam do mojego swiatopogladu, ja usiluje przedstawic swoj. Kazdy z nas jest inny, i kazdy z nas ma swoj punt widzenia. Gdybysmy byli jednakowi to bylibysmy robotami, nie ludzmi. Ja poprostu lubie dyskutowac. a ze normalnie jest problem znalesc ludzi o zblizonych pogladach, to dyskutuje miedzy innymi na WM. Kiedys bylo wiecej takich portali, ale one jakby wyczerpaly swoje mozliwosci. Kazdy moze zmienic swoje poglady wszystko zalezy tylko od punktu widzenia.
    Ja nie uznaje zadnych autorytetow, zycie nauczylo mnie ze moge sie kierowac tylko wlasnymi spostrzezeniami, analiza, doswiadczeniami i przezyciami.

  26. MasaKalambura 31.12.2021 12:05

    Przekonywanie kogoś do swoich poglądów powinno być podstawowym założeniem dyskutantów, wchodzących do dyskusji. Zdrowym byłoby jeszcze wstępne założenie przez każdego, że wchodząc do dyskusji zakładam możliwość zmiany własnych poglądów na rzecz poglądów innych, lepiej argumentujących swój pogląd ode mnie. Przy równie ważnym założeniu, że inny punkt widzenia może być równie prawdziwy jak mój, mimo że różny a nawet czasem sprzeczny. Szczególnie, kiedy rozmawiamy o sprawach widzenia duchem, które to widzenie strasznie mocno zależy od naszych przekonań.

    Też was pozdrawiam z życzeniami Bożego prowadzenia, ochrony i błogosławieństwa ku lepszemu życiu tutaj i ku najlepszemu miejscu w Raju w życiu przyszłym.

  27. robi1906 31.12.2021 20:07

    Ja wolę osobiście koty w paski, przekonuję o tym każdego w “dyskusji”, po prostu nie ma to jak kot pręgowany, aaaaa…… są jeszcze lody malinowe, lody malinowe są dużo lepsze od poziomkowych, aaa….. nie o to tu chyba chodzi o cholera ….. to nie ten portal, to nie portal o dupie Maryni………, więc przestań Masa mi tu pierd…lić.

    kiedy pisałem o żydach rządzących Polską to ty Masa zapuszczałeś mi tańcujących kuzynów, kiedy przez Morawieckiego (jak najbardziej żyda i apostoła ogłoszonego w synagodze w Częstochowie) to ilu przez niego twoich braci muzułmańskich umarło na granicy białoruskiej?, wiesz?.

    Idioci kiwających głową Morawieckim i biskupom i bredzącym cos o “poglądach” i tak wygrają w “demokracji”, pytania?, idiota nie zadaje pytań.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.