Liczba wyświetleń: 503
Politycy i sympatycy PiS, Solidarnej Polski, związkowcy z „Solidarności”, słuchacze Radia Maryja i widzowie Telewizji Trwam przeszli ulicami Warszawy w marszu „Obudź się Polsko”. Głównym postulatem spajającym demonstrujących była obrona Telewizji Trwam. Uczestnicy protestowali też przeciwko brakowi dialogu społecznego, podnoszeniu wieku emerytalnego oraz w obronie swobód obywatelskich i pluralizmu mediów. Według sił porządkowych w demonstracji brało udział około 40–50 tys. osób.
Przed marszem prezes PiS Jarosław Kaczyński przemawiał na partyjnej konwencji w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki. „Prawo do prawdy jest sprawą kluczową dla polskiej demokracji” – mówił do licznie zgromadzonych gości. Kaczyński zapowiedział, że głównym celem marszu będzie obrona wolnych mediów i poprawy sytuacji Polaków. Kaczyński zwrócił uwagę, że gdybyśmy w 1989 roku wywalczyli prawo do prawdy, wówczas Polska byłaby zamożniejsza i bardziej sprawiedliwa, nie byłaby też możliwa prywatyzacja, na której zyskują przestępcy. Prezes PiS dodał, że rządzący stworzyli sytuację, w której odpowiedzialni za kolejne afery mogą czuć się bezkarni. Zapowiedział też, że w poniedziałek zaprezentuje kandydata na premiera, a w najbliższych tygodniach zostanie przedstawiony wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. Prezes PiS te same hasła powtórzył pod koniec demonstracji na placu Zamkowym, koncentrując się głównie na Telewizji Trwam.
Na transparentach, które przynieśli uczestnicy manifestacji, można było przeczytać m.in.: „Żądamy wolnych mediów”, „Wytrwamy–wygramy”, „Nie chcemy pracować aż do śmierci”, „Demokracja bez krytycznych mediów przekształca się w tyranię”, „TV Trwam to nasze Westerplatte i nie możemy zdezerterować”. Manifestanci skandowali: „Nie oddamy wam telewizji Trwam”, “Bóg, honor i ojczyzna”, “Solidarność”, “Tu jest Polska”, “Precz z komuną”, “Platforma złodzieje”, “Gdzie są nasze polskie stocznie”, „Kopacz do łopaty, ekshumacje czekają”, „Dość Tuskolandii”, „Obudź się Polsko, POsprzątaj swoje brudy”, „Dość dyskryminacji katolickich mediów, wolnych od SBecji i niezależnych od Żydokomuny” . Z głośników słychać było m.in. “Mury” i “Żeby Polska była Polską”.
O 13.00 rozpoczęła się msza, na której proboszcz warszawskiej parafii św. Augustyna ks. prałat Walenty Królak mówił: „Potrzebujemy znowu przyzywać Boga, byśmy umieli duchowo i moralnie się odrodzić. Bo widzimy, że demokracja bez Boga ma w sobie coś demonicznego. I dlatego tu jesteśmy”.
Przemawiał również dyrektor Radia Maryja ks. Tadeusz Rydzyk, który krytykował władze za nieumieszczenie Telewizji Trwam na multipleksie. Podziękował za wsparcie organizacjom katolickim, Solidarności i jej przewodniczącemu Piotrowi Dudzie oraz organizacjom politycznym. Podziękował również PiS i prezesowi partii Jarosławowi Kaczyńskiemu. „Życzymy, by pan to wszystko wytrzymał, pan da siłę swojemu ludowi, alleluja i do przodu!” – mówił Rydzyk. Szczególne podziękowania szef Radia Maryja złożył „dzielnym dziennikarzom służącym prawdzie, świadkom prawdy, mającym odwagę być odważnymi wśród najemników”. Dziennikarzy głównego nurtu nazwał „dziennikarzami mętnego nurtu”.
Pod koniec demonstracji głos zabrał też Duda. „Jesteśmy tu dziś z solidarności dla telewizji Trwam” – mówił przywódca związkowców. Przypomniał, że jednym z postulatów pierwszej Solidarności był dostęp do wolnych mediów. Narzekał też, że w Polsce trzeba „walczyć o miejsce dla krzyża w miejscu publicznym”. Krytykował również podwyższenie wieku emerytalnego i postulował ograniczenie umów śmieciowych. Podsumowując, stwierdził, że „Solidarność to nie jest związek lewicowy ani prawicowy, jest to związek chrześcijańsko–pracowniczy”.
Opracowanie: Piotr Szumlewicz
Źródło: Lewica
Poznaj plan rządu!
Nie podobał mi się marsz, idea dobra, ale pchanie religii w każde bagno nigdy na dobre wcześniej czy później nie wychodzi. Rozumiem obrona TV Trwam, ale po co mieszać w to kościół, msze itp.
Hipokryzja i zakłamanie. Jak ten człowiek może w ogóle mówić o Polsce, skoro głosował ZA przyjęciem traktatu, a jego brat go podpisał. Zwolennikom każdej z partii politycznych brakuje logiki w myśleniu. To jedynie dziki tłum żądny zemsty. Zero rozsądku, czy planów. W obecnym ustroju gospodarczym, gdzie dominuje socjalizm, a którego Kaczyński tak zaciekle broni, Polska zbankrutuje w ciągu najbliższych kilku lat. A wprowadzanie kolejnych regulacji, podatków, koncesji tylko pogrąża nas wszystkich. Nie dajmy się ogłupić ludziom bez honoru. Zarówno tym z jednej, jak i z drugiej strony politycznego konfliktu.
Gdzie Ty masz socjalizm w polskiej gospodarce?
Zaprzeczę, że to jest socjalizm. A tak skąd inąd to państwo gospodarką nie steruje, państwo jest sterowane przez grupy interesu w gospodarce, czyli Ci co się wybili, bo szybciej udało im się skoncentrować kapitał, teraz poprzez państwo próbują utrzymać swoją hegemonię. To nie socjalizm, a realny kapitalizm.
“Nie podobał mi się marsz, idea dobra, ale pchanie religii w każde bagno nigdy na dobre wcześniej czy później nie wychodzi. Rozumiem obrona TV Trwam, ale po co mieszać w to kościół, msze itp.”
Protestowali katolicy, w obronie katolickiej telewizji, a ty się dziwisz?
Proponuje lekcje z logiki wziąć.
“w każdym razie winny jest styk biznesu z państwem i to ono robi tu za alfonsa”
Dokładnie tak realista (zresztą już sam urzędas to z natury albo k. albo alfons).
Socjalizm, dlatego że każdy musi płacić składkę ZUS nawet nie chodząc do lekarza?
Socjalizm, dlatego że każdy musi płacić podatek, nawet nie mając jak powiązać końca z końcem?
Nie wiem jak jeszcze trzeba tłumaczyć, że leżym i kwiczym w tym socjalistycznym bagnie.
To, że są grupy wpływów sterujące socjalizmem, to nie znaczy że to kapitalizm, tajne służby działają na całym świecie, to nie znaczy, że cały świat to socjalizm.
Polskim socjalizmem rządzą dawne służby PRL, a raczej coś co jest dzieckiem wspólnych interesów sowieckich i nazistwoskich, nikt nie powinien zaprzeczyć, bo wszystko co się liczy w tym kraju jest pod władaniem albo ruskiej, albo pruskiej strony, a jak się znajdzie jaki polski ‘pan’ wielkiego dobytku, to i tak się w późniejszym okresie okazuje, że to nikt inny jak słup niemiecki albo rosyjski, nic więcej.
To i tak wszystko bez sensu, że tak powiem – wolności nie macie, o ustroju gadacie.
Proponowałbym najpierw ustalić wam definicje socjalizmu. A potem dyskutować co nim jest a co nim jest.
Jeśli państwo ingerujące w gospodarke i życie obywateli siłą, pod przymusem niezależnie kto tak naprawde stoi za tym i skąd się wzieła taka sytuacja to już socjalizm – to tak mamy socjalizm.
Jeśli państwo socjalistyczne to państwo opiekuńcze którego celem jest służenie obywatelowi a nie na odwrót to raczej w takim państwie nie żyjemy.
Trudno by jedni drugich przekonali skoro słowa mają różne znaczenia dla dwóch stron 🙂
Jak Zniszczyć Państwo. Wykład Tomasa Schumana:
http://www.youtube.com/watch?v=jL4G9vQjVOA
To nie socjalizm, socjalizm ma zbyt negatywny wydźwięk. teraz używa się nazwy “państwo opiekuńcze” 🙂 A tak na serio, taki ustrój opisał na początku XX wieku F. A. Hayek w swojej książce “Droga do zniewolenia”. To jest wypadkowa socjalizmu z kapitalizmem. Jako, że kapitalizm jest zły, a socjalizm niewykonalny zrobiono miks. Potworzono wielkie korporacje, które bez pomocy rządu by upadły i nie pozwala się małym przedsiębiorcom dojść do takiego poziomu. Do tego utrzymuje się molochy typu ZUS, NFZ i związki zawodowe.
Pierwsze korporacje powstały raczej obok – albo i pomimo, państw. A wrzucanie do jednego wora korporacji, związków zawodowych, ZUS-u… raczej o inteligencji piszącego nie świadczy.
Spójrzmy na wiadomości w telewizji ,czyż to nie ci sami ludzie z przed 24 lat co mamili ludzi takimi samymi opowieściami co dzisiaj ? Zastanówmy sie czy potrzebni są nam do rządzenia obcokrajowcy pod fałszywymi nazwiskami ,ukrytej narodowości ,syjonistycznej wiary ,wieloletni kłamcy którzy przez ćwierćwiecze władzy cofnęli nas do XIX w.? Potrzebni są we władzach prawdziwi Polacy i dlatego władzę powinna przejąć armia by oczyścić kraj z oszołomów ,przestępców gospodarczych i pospolitych a także ujawnić prawdziwe nazwiska polityków ,urzędników łącznie z krajem pochodzenia .
A teraz ustalmy jak rozpoznać “prawdziwego Polaka” – jakie powinien mieć wymiary czaszki, kolor oczu, rozmiar buta….?
@norbo
Niestety, ale to wszystko się ze sobą łączy. W socjalizmie wszystkie środki produkcji są państwowe, co prowadzi do chaosu i upadku takiego państwa. W kapitalizmie wszystkie środki są państwowe co, według niektórych, prowadzi do sytuacji, gdzie kapitał jest niesprawiedliwie rozdzielony. Rozwiązaniem ponoć ma być nasz system, gdzie każdy ma emeryturę, nędzną ale ma, ma opiekę zdrowotną, nędzną, ale ma. Do tego to państwo decyduje kto może prowadzić biznes, a kto nie. Związki zawodowe też trzeba w to włączyć, ponieważ są grupą, która posiada przywileje nie dostępne dla nie-członków. Korporacje powstawały bez pomocy rządu, ale bez niego nie są w stanie się utrzymać. Przykład mieliśmy kilka lat temu kiedy upadały wielkie banki amerykańskie. Tylko dzięki pomocy rządu udało się je uratować.
@norbo.Jako Polak powinieneś wiedzieć że “po uczynkach ich poznacie” ,jest to cytat może nie na miejscu ale pasuje do sytuacji .Przecież wszystkie ustawy przyjęte podczas Euro były antypolskie ,aspołeczne ,oparte na syjonistycznym traktowaniu narodu jako niewolników ,ci co występują przeciw narodowi na pewno nie są Polakami .
@aksolotl, świetny bełkot, przy odrobinie szaleństwa można to uznać za deizinformacje; dam ci radę – odstaw ten badziew bo zżera ci mózg..
@ ARTUR, kilka wątpliwości… skąd pewność, że ja jestem Polakiem…? a może to jednak ty nie jesteś Polakiem i dlatego wmawiasz nam, że te decyzje nie są korzystne dla Polaków ponieważ są one niekorzystne dla twoich obcych antypolskich interesów? a może są niekorzystne i dla Polaków i dla twoich antypolskich interesów ponieważ te decyzje podejmują twoi konkurenci?…
(Komentarz usunięty – naruszenie regulaminu punkt 8. Dobra rada: zamiast wklejać cudze artykuły z innych stron, daj linka lub napisz to samo własnymi słowami. Admin)
Związki zawodowe i hasła socjalne to domena prawicy, czy raczej lewicy?! Religie to dziedzina lewicowa, czy raczej prawicowa?! W Polsce to już tak od zawsze dziwnie się składało, że mamy nawet prawicowy związek zawodowy NSZZ “S” (żadnych skojarzeń!)… Skandowane hasła socjalne właściwe są dla organizacji związkowych lewicowych i partii lewicowych. A tu takie ideologiczne nieporozumienie. Szczególnie smakowite z uwagi na pierwotne odcinanie się Dudy (w przeciwieństwie do Śniadka!) od PiS…
Bardzo pokazowe i radykalne. Od jakiegoś czasu Duda zaś pojednał się wyraźnie z PiS i mamy w jego osobie “Śniadka-bis”… Jakkolwiek Duda jest radykalniejszym mówcą. I ostrzejszym. Poza tym lewica, a zatem i klasa robotnicza deklaruje zasadniczo ateizm, odcinając się od popierających pracodawców kościołów i związków wyznaniowych. W interesie pracodawców jest bowiem utrzymanie pracowników w niewoli religijnej/filozoficznej, do czego szczególnie nadaje się chrześcijaństwo. Pamiętamy o naukach
chrześcijańskich typu oddaj i płaszcz, nadstaw drugi policzek. Czyli dawaj wszystko z siebie i od siebie innym. Doprowadziło to do wyzysku mas pracujących przez wyzyskiwaczy, na których rzecz odbywał się wyzysk. Z tym, że kapitalista zysk ma w tym świecie, a pracownik “w tamtym świecie”, czyli po śmierci. Trudno o większy zabobon i światopoglądowy fałsz. To trzymanie strony klasy wyzyskiwaczy. Ze szkodą wyzyskiwanych. Niepowetowaną i nienaprawialną. Nauki biologiczne wykazują bowiem niezbicie,
iż śmierć fizjologiczna jest końcem istnienia jednostki ludzkiej. Tymczasem kościoły i związki wyznaniowe sieją niesprawdzalną empirycznie nadzieję. Stąd też marsz związku zawodowego obok przedstawicieli (prominentnych na dodatek!) “stanu kleszego” budzi zdumienie i poznawczy dysonans. I nie pomogą ewentualne zapewnienia organizatorów ze strony związkowej o przewadze nad pozostałymi duchownymi i politycznymi uczestnikami protestu. |Na zasadzie jak oni nie wykonają czego chcemy to my im
pokażemy. To dziecinna retoryka służąca niewzbudzeniu rzeczywistych proletariackich marzeń pracowników. Mająca na celu spowolnienie emancypacji pracowników, czyli “ludu pracującego miast i wsi”. Obecność czyniącego wielomilionowe inwestycje przedstawiciela redemptorystów – w charakterze rzekomego rzecznika proletariatu – jest szczególnie niesmaczne. Bowiem interesy – w tym przypadku – KK i proletariatu są (bo muszą!) być sprzeczne. Pracownicy pragną bowiem polepszenia warunków pracy i życia w
ogóle. Przedstawiciel “stanu kleszego” pragnie miejsca na multipleksie, a w dalsze kolejności dojścia do władzy partii może i centro ale na pewno prawicowej – PiS. Rzeczywiście gospodarczo solidarystycznej, ale światopoglądowo skostniałej w konserwatyzmie. Ani postulat solidaryzmu społecznego ani tym bardziej światopoglądowego konserwatyzmu dla proletariatu nie jest do przyjęcia. Proletariat ma prawo domagać się maksimum wolności i maksymalnych warunków korzystania z owoców swej pracy. A nie
jej namiastki w wydaniu partii prawicowej i niejako przyklejonego do niej funkcjonariusza KK. Te maksymalistyczne postulaty pracownicze mogą a nawet powinny być stawiane jawnie i otwarcie mając szczególnie na uwadze niezaprzeczalne – obiektywnie – osiągnięcia pracownicze z lat – odsądzanego przez propagandę prawicową od czci i wiary – PRL. Państwa, które pełne było paradoksów wynikających chociażby z dziedzictwa II RP (a może i szczególnie tego dziedzictwa!), ale państwa które na drodze
postępu społecznego osiągnęło niebywale wiele. Obecna krytyka PRL dokonywana coraz mniej śmiało – szczególnie przez członków NSZZ “S” – milknie mając na uwadze kierunek rozwoju po 1989 r. A szczególnie cenę kroczenia tą drogą dla pracowników, czyli ludzi pracy ponoszących całkowicie koszt przywrócenia kapitalizmu w wersji bardziej ludzkiej, ale jednak antyludzkiej w swej pełni.
martin – czytam i czytam a na końcu:”Te maksymalistyczne postulaty pracownicze mogą a nawet powinny być stawiane jawnie i otwarcie mając szczególnie na uwadze niezaprzeczalne – obiektywnie – osiągnięcia pracownicze z lat – odsądzanego przez propagandę prawicową od czci i wiary – PRL. Państwa, które pełne było paradoksów wynikających chociażby z dziedzictwa II RP (a może i szczególnie tego dziedzictwa!), ale państwa które na drodze postępu społecznego osiągnęło niebywale wiele.Obecna krytyka PRL dokonywana coraz mniej śmiało – szczególnie przez członków NSZZ „S” – milknie mając na uwadze kierunek rozwoju po 1989 r.” i pawia puściłem propagandowego. PRL to okupacja. Okupacja ta nie skończyła się ale zmieniła przy zachowaniu większości struktur. Okupacja zakończyć się powinna likwidacją wszystkich współpracujących(czerwonych volksdeutschy)lub wyeliminowaniu ich np. przez napiętnowanie.