Liczba wyświetleń: 3420
Wczoraj władze Polski ogłosiły zaostrzenie restrykcji. W całym kraju zostaje wprowadzona tak zwana „żółta strefa”. Od kiedy i jakie dokładnie zasady będą obowiązywać nad Wisłą?
https://youtu.be/thb1Y7VD6Xk?t=275
W czwartek odbyła się konferencja prasowa polskiego premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, podczas której szef rządu ogłosił, że od soboty 10 października 2020 w całym kraju zostanie wprowadzona tak zwana żółta strefa: „Od 10 października wprowadzamy zasady obowiązujące w strefach żółtych na terenie całego kraju”.
Jakie zasady obowiązują w żółtych strefach w Polsce? Wprowadzenie żółtej strefy w całym kraju oznacza, że przywrócony zostaje obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, czyli m.in. w autobusach, sklepach, ale także na ulicy. Limit osób na imprezach rodzinnych wynosi 100 osób, a na innych uroczystościach ma to być maksymalnie 75 osób. Większe ograniczenia co do liczby osób obejmują siłownie, kina i inne miejsca kulturowo-rekreacyjne.
Dystans społeczny w Polsce, wyznaczający bezpieczną przestrzeń, został ustalony na 4 metry kwadratowe na jedną osobę. W lokalach gastronomicznych, kawiarniach, restauracjach czy pubach w całej Polsce nie można też udostępniać klientom przestrzeni do tańczenia.
W rejonach, w których liczba przypadków i transmisja wirusa jest najwyższa, wprowadzono strefę czerwoną. Najsurowsze restrykcje obowiązują jak na razie w 38 polskich powiatach, w tym w Sopocie, Grudziądzu Piotrkowie Trybunalskim, Suwałkach, Kielcach i Koszalinie. W strefie czerwonej lokale gastronomiczne mogą być otwarte jedynie w godzinach od 6:00 do 22:00, a limit osób na imprezach okolicznościowych i uroczystościach wynosi 50 osób.
Autorstwo: Jakub Mróz
Źródło: PolishExpress.co.uk
Komentarz „Wolnych Mediów”
Na 10 października praktycznie w całej Polsce zapowiedziano protesty przeciwko obostrzeniom epidemicznym. Ludzie są coraz bardziej wkurzeni na bezprawie władzy, masową propagandę szerzącą nieuzasadniony strach, przeciwko odbieraniu ludziom wolności. Żądają osądzenia rządzących.
Czy rząd chce uspokoić nastroje? Nie – po wczorajszej decyzji widać, że chce jeszcze mocniej je podkręcić! Dlatego ogłosił poszerzenie obostrzeń na całą Polskę w dniu protestów. Czy rząd chce sprowokować zamieszki, rewolucję czy wojnę domową? Nieważne – wygląda na to, że szuka pretekstu do pacyfikacji polskiego narodu i wprowadzenia totalitarnej dyktatury (właściwie już ją mamy, zostały tylko do zagrabienia resztki wolności słowa, które zagrażają oficjalnej narracji rządowej). Rządzą nami ludzie panicznie bojący się konsekwencji – osądzenia za liczne przestępstwa. Lista miast, w których odbędą się 10 października protesty TUTAJ.
W tym miejscu przypomnijmy przedwojenną przepowiednię inżyniera Stefana Ossowieckiego, który przewidział okupację Polski przez III Rzeszę a potem przez ZSRR: „Będzie i Polska! Ale za jaką cenę… Najpierw będą nią władali komuniści, a później szubrawcy i świnie. Na koniec powstanie jeszcze większa, niż teraz”. Wygląda na to, że właśnie wchodzimy w etap decydujący o upadku „szubrawców i świń”.
Poznaj plan rządu!
Chcą wywołać gniew narodu?
@Admin, nic tak nie umacnia władzy jak kontrolowana rewolucja, a rząd i tak zamierza poddać się do dymisji, więc czego mieliby się obawiać?
spotkany pan na ulicy z ulotką o proteście: “tych to już popieprzyło kompletnie, co to za pajace? wpiernicz im spuścić”. podsłuchani sąsiedzi rozmawiający w piwnicy: “4700 przypadków! no ludzie! wszyscy powinni przestrzegać maseczek, a nie barany chodzą i zarażają. a od tego można umrzeć!”. “tak, tak. ludzie sami powinni pogonić tych bez maseczek!”…
i co?… protesty?… gniew narodu?… jakoś tego nie widzę… .. .
@realista
Masz rację. Większość ludzi ogłupiła propaganda. Na ogół starsze pokolenie – dziadków i babć, które bez TVP i TVN nie wyobrażają sobie życia, a internet służy im tylko do czytania np. Onetu w którym ta sama propaganda. Oni boją się choroby i strach ich zaślepia. A boją się, bo żyją codzienną dawką strachu serwowaną przez media i nienawiści do krytyków obostrzeń. Wyłączyli dociekliwość i włączyli panikę. Nadzieja w młodych, którzy czerpią wiedzę z internetu, mediów społecznościowych i są jako tako odporni na propagandę, a także do starszych, którzy odkryli istnienie innych stron poza mainstreamowymi. Niestety, 90% ludzi to osoby głęboko wierzące w pandemię. Im żadna ulotka, argument, etc., nie otworzy oczu. Jak ktoś powiedział – przewracają się o prawdę, ale wstają i idą dalej, jakby nic się nie stało.
no więc to właśnie stawia pod znakiem zapytania wszystkie te protesty i gniew ludu. masa to masa. “zgodziliśmy się” na to, że większość ustala zasady, więc jak na moje to pozamiatane… (w cudzysłowie, bo tak naprawdę nikt nie podpisywał zgody na bycie rządzonym przez większość.) a jeśli coś jest “dla dobra społecznego” to choćby najprawdziwsze fakty, zgniecione masą, tracą znaczenie. ludzie nie chcą myśleć i samodzielnie analizować, chcą mieć zapewnione bezpieczeństwo, choćby to była tylko złuda i spokój oszukanego. działa i działać będzie.
a tu jakieś “oszołomy” będą protestować przeciw NWO. chciałbym się mylić, ale to próżny trud… .. .
Dlaczego te protesty nie są pod domami polityków? Pewnie organizatorzy się boją albo są w zmowie….
A dlaczego np nie ma apelów by zamiast protestować , by ludzie zaczęli stosować optymalizacje podatkowe. Przecież oni bez naszych pieniędzy są nikim!
Dzień dobry. Bedę szczery. Jutro w Lublinie na proteście będę z obowiązku bo jestem Polakiem i obowiązki mam polskie. Natomiast jeśli chodzi o realną walkę, do której otwarcie nawołuję tu i wszędzie to jest ona konieczna, ponieważ wybuchła wojna. Walkę polecam razem z Panem Wilkiem, który zbiera ludzi do pozwu właśnie. Zgłaszać proszę do prokuratury doniesienia o możliwości popełnienia przestępstwa o zabijaniu Polaków przez PISlamistów. Potem Policjant albo Polsys czy ktoś inny powie, że nie było zgłoszenia prawda? Trzeba zgłaszać. PI SS-nierządek to przestępcy i mówię to otwarcie bo jest to zgodne ze stanem faktycznym prawnym. Przypominam, że Polak z definicji walczy o wolność o niepodległość natomiast ten co nie walczy jest osoba polskojęzyczną ale Polakiem NIE JEST. Terroryści PISlamscy to namiestnicy okupanta czy tez właściciela nie posiadający zdolności decyzyjnej a jedynie wykonujący polecenia. Uzurpatorzy z nieważnych wyborów łamiący prawo codziennie i drwiący z tego. Przestańmy płacić podatki i inne daniny i do walki!
Moi Drodzy
jest jak za komuny
ale ludzi świadomych i przeciwnych systemowi, jest znacznie więcej niż wtedy są jednak podzieleni.
Na pytanie co robić – odpowiedź jest bardzo prosta: róbmy to co w takich sytuacjach robiono za komuny.
@adambiernacki
Kto do walki i gdzie? Pokolenia youtubo-fb? Musieliby im Internet wyłączyć.
Dlaczego na liście Gdańsk widnieje pod datą 17-10-2020? skoro na ulotkach i w innych miejscach jest informacja, że protest w Gdańsku odbędzie się 10102020 o 14:00?!
To jest faktyczna wojna wytoczona i prowadzona ze społeczeństwem, które niestety poza drobnymi, zdecydowanie za słabymi liczebnie itd demonstracjami w ogóle się nie broni i poddaje się terrorowi wrogiej władzy!!! Nie wiadomo dokąd to zaprowadzi – najwyraźniej zmierza to do przymusowego zaszczepienia/zaczipowania populacji i sterowania populacją, zniewolenia, ludobójstwa itd!!!
“Wygląda na to, że właśnie wchodzimy w etap decydujący o upadku „szubrawców i świń”.”
– Pięknie powiedziane, i oby się spełniło !
@Wolfman
Mówisz i masz 🙂 Zobaczysz co się niedługo stanie z internetem 🙂
Takie decyzje są podejmowane ponad głowami rządzących. Bo jak skomentować fakt że władza nie widzi protestów, nie widzi niezgody społecznej, nie widzi że społeczeństwa zdają sobie sprawę z zakresu nieprawdy jaki im się serwuje. Władza się z kimś liczy. Najwyraźniej! Z kim nie wiadomo, ale totalne ignorowanie niezadowolenia społecznego jest dziwne. Nikt nie chce powiedzieć o co chodzi, zatem chodzi o pieniądze. O system finansowy świata. Logika wskazuje że to banki powinny służyć gospodarce, a nie odwrotnie. Żeby teraz to odkręcić, trzeba nie lada zabiegów i wykrętów boć przecież zawsze zmiany odbywają się kosztem zwykłych ludzi… a tu ludzie rozbestwili się… luksusów im się zachciewa, praw i innych faramuszków hi..hi..hi…..
a zakład, że będzie tylko trochę szumu, i ewentualnie może zmiana opcji rządzącej, i i tak nic się nie zmieni?
wojna? nie ma i nie będzie żadnej wojny, choć się takim biernackim marzy, żeby zostać bohaterem…
to nie żadna wojna, tylko nieoperacyjny rak… i nie spowoduje śmierci systemu, tylko człowieczeństwa… .. .
Coz ,zyjemy z pewnoscia w bardzo ciekawych czasach. Choc nikt z nas jak mniemam o taki rodzaj ,,ciekawosci” sie nie prosil. …
Osobiscie nie mam watpliwosci,ze gra toczy sie o stawke wiele wyzsza niz ,,pandemia” . Wszystkie brudne chwyty i manipulacje jak widac dozwolone.. Mysle, ze niestety bedziemy skazani na to co juz dawno dla nas zaplanowano. Staram sie nie byc owca idaca z pradem i podziwiam wszystkich ,ktorzy nie skladaja ,w ten lub inny sposob, broni ale nie za bardzo tez widze jakiegos duzego gracza, ktory chcialby nam pomoc. Sami natomiast mozemy serdecznie malo. Za daleko to juz chyba zaszlo. Obym sie mylil. ….
Cel koncowy? Mozna spekulowac. Na pewno wiele osob i koncernow po drodze do tego celu sie bardzo oblowi. Pijawki to pijawki. To pewnik. A pozniej ?
Moim zdaniem ,zadne odkrycie , czeka nas cos w rodzaju ogolnoswiatowego tworu na wzor chinski.. Globalna wioska i totalna kontrola numerkow czyli nas. Niekoniecznie zaraz po pandemii ale raczej wkrotce… Najlepsze,ze jak zazwyczaj Ci ,ktorzy stworzyli problem przyjda z rozwiazaniem pod plaszczykiem troski o nas. Wielu zmeczonym tym wszystkim ludziom sie to nawet spodoba. Przynajmniej poczatkowo. To takie moje gdybanie i to w duzym skrocie…
Nie winie tez wielu ludzi , szczegolnie tych starszych za to,ze sie boja i mysla inaczej.. To oni sa w grupie ryzyka. Wielu z nich byc moze stracilo wlasnie kolege / kolezanke rowiesnika z powodu tego badziewia … Wirus moze byc grozny przy splocie roznych czynnikow a w ich przypadku tych czynnikow jest duzo wiecej niz u ludzi mlodych…
Wielu z nich ,jak moj doprowadzajacy mnie do szalu swoimi klapkami na oczach tesc 🙈🙂 nie widzi po prostu tego co miedzy wierszami jako,ze dla niego to co w telewizji to prawda objawiona i koniec. Nie wygrasz…..
Pociesza mnie ,ze czasem jakis maly szczegol ,maly blad,splot zdarzen, moze wywrocic caly misterny plan do gory nogami bo wszystkiego nie da sie w koncu zaplanowac i przewidziec….
Co chcą wywołać tego nie wiem, z resztą nikogo to nie powinno obchodzić, lepiej się zajmować bardziej pewnym faktami. Po pierwsze podejście krajanów do covida wcale nie jest takie jednolite. W mojej pracy akurat są praktycznie sami przeciwnicy i negujący, włącznie z kierownikiem, który w lutym to się wręcz brzydził własnych zarażających rąk. Znam jednak sporo przypadków, którzy z gniewem patrzą na mnie jak idę bez maski gdzieś tam. Ilu jest takich, a ilu takich to tylko można zgadywać. Ja jednak choćbym był jednym z raptem tysiąca to mam swoje zdanie, a sprawę uważam za absolutnie najwyższej wagi. Zamiast właśnie myśleć, o co chodzi rządowi lepiej spojrzeć w ogóle o co w tym wszystkim może chodzić. O ile to, że spiski istnieją od wieków, to jest pewne, tak byłem sceptyczny wobec niektórych bardzo daleko idących teorii, tak teraz to zaczyna naprawdę mocno nabierać kształtów. O tym covid [jego początkach, skutkach, sposobach reakcji to można by tomiszcza napisać]. Spróbowałbym jednak jakieś takie najbardziej kluczowe elementy wyhaczyć:
1 – Na całym świecie praktycznie jest zapewne ten sam PRZEWIDYWALNY scenariusz społeczny. Są tacy co mówią “oh nie, przecież widzicie ile przypadków tej strasznej choroby notują”. Są też tacy, którzy mówią “ale przecież testy pcr nie są przeznaczone do diagnostyki wirusologicznej”. Oczywiście jedni z drugimi się ścierają, niestety przez to tracą szansę na zjednoczenie sił i ogółem wiadomo zajmują się sobą, a nie prawdziwym problemem. Czyli stare dobre dziel i rządź.
2 – DEPOPULACJA. To jest akurat problem złożony ale już można zauważyć takie elementy jak: wzrost samobójstw, wzrost liczby głodujących, wzrost liczby skrajnie biednych, spadek operacji ludzi, którzy płacą za naciski gazet na to by covid był problemem nr 1 i by pod niego się przerabiało szpitale i ich oddziały, kosztem innych, domniemywać tylko można, że szczepionka jeszcze wydatnie wspomoże ten element.
3 – Test generalny władzy o dwóch podłożach: Ile jeszcze wątpliwych bzdur możemy wepchnąć ludziom do głów oraz jak daleko możemy się posunąć w ograniczaniu swobód ludzi.
4 – Kolejne zagranie problem >reaction>solution. Obawiam się że na końcu tego modelu będą bardzo złowieszcze elementy: inwigilacja do białości, śledzenie do granic wszelkich transakcji pieniężnych, wykrywanie zbrodni przed jej popełnieniem jak w “Raporcie mniejszości”. Wprowadzenie tego programu “dobry obywatel”, z punktami społecznymi, rozszerzenie cenzury, rozszerzenie poprawności politycznej, rozszerzenie monopolu prawdy [patrz fake news i fact checkersów].
Ogółem czarno to widzę, bardzo czarno, jeśli te mandaty będą faktycznie tak egzekwowane, to sam się zastanawiam gdzie tu uciec. Jakieś propozycje kierunków?
Jak można próbować z tym walczyć i to tak by to chociaż miało szansę powodzenia?
Zrób sobie koszulkę z własnym nadrukiem, który wrzuci kamyczek do ogródka, rozsyłaj linki z rzeczowymi komentarzami torpedującymi oficjalny przekaz, rozmawiaj z innymi osobami o tym, zrób sobie na maseczce coś w stylu “maska przeciw mandatowa a nie przeciw wirusowa”.
Małe to ma znaczenia co ja o tym myślę ale tak na wszelki wypadek powtórzę. Politycy i dziennikarze za ten proceder mają siedzieć i to mają dostać bardzo ciężkie wyroki. Jedni za okłamywanie opinii publicznej, sianie paniki społecznej, wpływania na rząd, a drudzy za postępowanie wobec narzuconej im presji, jedni i drudzy też powinni współodpowiadać za recesję, bankructwa, spadek wydolności służby zdrowia, w wyniku przekwalifikowywania szpitali w kierunku fikcyjnego problemu.
Przede wszystkim, BOJKOT TOTALNY mediów głównego nurtu. Jak można tak bezkrytycznie podawać jedną stronę medalu bez konsekwencji? To się z resztą tyczy często najbardziej esencjonalnych problemów. Słucham sobie czasem polskiego radia jadąc do pracy. Raptem kilka dni temu była audycja, która po pierwsze nazwała ludzi, podobnych mnie “antycovidowcami”, oczywiście jakoś pobierznie opisała na czym się opierają poglądy, o co w ogóle chodzi takim osobom. Protesty to jakieś tam szczątkowe… o tym, że w Berllinie protestowało z milion ludzi to się okazuje nie warto było mówić, o protestach pod parlamentem w Bułgarii czy Serbii. TO Z TYCH ŹRÓDEŁ wypływa jad który zatruwa ludzkie głowy… nie z Pis, nie z Po, nie od Bolka. Trochę tutaj można sparafrazować Stalina i zamiast “ten wygrywa wybory kto liczy głosy” wrzucić “ten kreuje rzeczywistość, kto o niej informuje”.
Jak się wyleczyć że strachu , mas-mediów i propagandy obłąkanych z zarażania COVIDEM ? Bezobjawowo zarazić się COVIDEM! Zdemaskuj Covid ! Zdemaskujesz głosicieli, wierzycieli , wichrzycieli i banksterkę zarabiających na coVid. Prawdziwi chorzy są w szpitalu, nie w domu na kwarantannach . Ludzie nie uznawajmy podziałów i stref narzucanych przez rządy, dzielący ludzi , to nie jest choroba to propaganda strachu! Chodzi mi o to byśmy wszyscy zrzucili maseczki , bo przed niczym nie chronią. Nie uznajemy kwarantanny , bo ludzie muszą się nawzajem spotykać ,wspierać, i chorym pomagać , to świadczy o naszym człowieczeństwie.
Rządy chcą nas ludzi odczłowieczyć, pozostawić chorych starszych samych, w zamknięciu bez pomocy? Ludzie na całym globalnie nie robimy testów, wyraźmy swój sprzeciw ! Testy to w szpitalu chorym. I czym szybciej się wszyscy się zarazimy ( covid i grypa ) tym szybciej się wyleczymy , bez szczepionek, i bez strachu przed zachorowaniem. Normalnie pracując , bez izolacji , bez masek. Chorych leczymy w szpitalach . Ludzie umierają na różne choroby , i będą umierać. Nikt na nieśmiertelność ciała lekarstwa nie wymyśli. Trump wyleczony, COVID nie jest choroba śmiertelną! Ludzie widzimy prawdę , mówimy jak jest ,i co się sprawdza?
Wywieść rząd na taczkach !Ludzie muszą odebrać swoją władzę rządowi ,dzielisz władzę z ludźmi, tak osobiście władzę zachowa ,suweren.
Nie wybierać ludzi do władzy sprawowania, by nie być osobą ubezwłasnowolnioną.
Nie wiem gdzie dać tą informację więc daję tu
godzinę temu w Jeleniej Górze widziałem pojazd MRAP Caiman
miał numery policyjne i jechał w stronę Szklarskiej-Jakuszyc.
tu rodzą się pytania:
1. czy przemieszczanie patroli na granice?
2. czy przygotowania do pacyfikowania protestów?, tylko że ani w Jeleniej Górze, ani Szklarskiej Porębie nie było planowanych protestów
3. co ciekawe nie znalazłem informacji aby Policja kupiła tego typu pojazdy, więc to też niespodzianka i “premiera premiera”…
Flibusta
Zgadza się to Bank. Nie ważne czy polecenia dostają w formie papierowej albo przez ambasadę albo z biura Morgan Stanley. Z całą pewnością dostają.
Realista – komunista? 🙂 Wojna trwa i trzeba być odrealnionym żeby temu przeczyć. Wojny mają różne postacie. W tej chwili trwa wojna przeciw prawom obywatelskim.
wszystko zależy od definicji, jaką sobie przyjmiesz. wiem, że pojęcie wojny w ostatnich dziesięcioleciach “zmiękło”, ale dla mnie to nie jest wojna, tylko raczysko. i rozwija się to od pierwszych dni “demokracji”.
śmieszne jest nazwanie mnie komunistą, ale wybaczam, bo widzę, że masz swoją własną “rzeczywistość”… .. .
Bojkot? Proponuję namierzyć i zlikwidować lub sparaliżować działanie głównych stacji TV i radia, to na początek wystarczy. W Hongkongu zablokowali lotnisko, czyli można , a Wy (I ja też między wami) siedzicie i pier**cie mądrości, ruszcie d**ka sprzed komputera i wstrząśnięcie tym bur*elem. Są chętni? BTW to mam zwyczaj codziennych dyskusji na przystanku MZK na temat cow-id i jeszcze nie spotkałam się z osobą obawiająca się, nawet 80 letnie babcie pamiętające Hitlera uważają że to ściema. No nie, są wyjatki, ostatnio w sklepie jeden pan około 60 na oko, ubrany w czapkę , maskę oraz kask!!! nawrzeszczal na moje 3 letnie dziecko w sklepie że nie zachowuje (dziecko)dystansu!!! A jest epidemia!!! A dziecko jest bez maski!!! Nadmieniie ,że było to w dokładnie w dniu wprowadzenia aktualnego obostrzenia w związku z maseczkami , no i z tego co mi wiadomo to nie obejmuje i nie obejmowało ono trzylatków. Na to cały sklep parsknał śmiechem, pani ekspedientka dodała” opanuj się człowieku”. Tu gdzie mieszkam tendencje są wyklarowane, szkoda, że nikt nic z tym nie zrobi….ja też, bo nie mam jak i nie mam kiedy…