Liczba wyświetleń: 854
Zamiast płacić za obiady pogniecionymi dolarowymi banknotami i drobnymi, uczniowie w szkołach Carroll County skanują dłonie jako część nowego systemu. U niektórych rodziców budzi to obawy, że prywatność ich dzieci została naruszona.
Placówki w Maryland są jednymi z pierwszych, które używają systemu PalmSecure. Dzieci od przedszkola do 12 klasy przykładają ręce do skanera podczerwieni. Skaner identyfikuje unikatową dłoń oraz wzory żył, i konwertuje obraz do zaszyfrowanego, numerycznego algorytmu, który rejestruje sprzedaż.
“Choć system szkolny nie przechowuje tych obrazów, niektórzy rodzice skarżyli się na skutki tego, iż ich dzieci skanują dłonie. 20% rodziców odmówiło udziału w programie” – powiedział promotor Food Services Karen Sarno.
“Nie jestem zadowolony z tego, jak oni to rozwiązali” – powiedział Mike Richmond, który ma dwoje dzieci w szkole podstawowej Cranberry Westminster. Powiedział, że szkoła skanowała ręce przed wysłaniem formularza rezygnacji. “Martwi mnie to. Wiem, że to droga na przyszłość, ale to jest pobieranie odcisków palców, pobieranie odcisków dłoni”.
Opracowanie: Jeremy Bauer-Wolf
Źródło oryginalne: PrisonPlanet.com
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Poznaj plan rządu!
@realista
Chodzi o przyzwyczajenie społeczeństwa na bycie inwigilowanym od najwcześniejszych lat i zniszczenie zaufania ludzi do siebie. Po co tak robią, to chyba jako człowiek myślący sam zrozumiesz.
@realista
chodzi o “gotowanie żaby”, a mianowicie o to, że jak żabę wrzuci się do wrzątku to ona od razu wyskoczy, a jak wrzucisz ją do letniej wody i zaczniesz podgrzewać to ona się nam ładnie ugotuje.
W skrócie: jak by teraz wyskoczyli z tekstem “wszczepiamy wszystkim chipy” to było by oburzenie, a tak ładnie i skrzętnie dochodzą do swojego celu powolutku.
zamiast już zwykłej legitymacji szkolnej uczniowie muszą mieć elektroniczne karty chipowe, aby skorzystać z platformy edukacyjnej, a w przyszłości z TEJ SAMEJ KARTY jeździć tramwajami czy chodzić do kina (tak działa wrocławska UrbanCard) więc jak dzieci wyrosną z przeświadczeniem “jedna karta do tylu rzeczy” to wpadną na pomysł czemu by tego wszystkiego nie połączyć np z dowodem osobistym, paszportem czy karta bankową, a następny krok będzie właśnie chip.
no bo “po co nosić karty skoro można jeden malutki chip, który wszystko załatwi”? jest to technika manipulacyjna nazwana “stopy w drzwi”.
a to jak elity wciąż lobbują chipy RFID na “idealne życie” (warto przeczytać opis)
http://www.youtube.com/watch?v=B1Xeq3nhwrg
“Naruszenie prywatności” jest dosyć dziwnym terminem i w różnych krajach zapewne prawo inaczej je definiuje. Zbieranie danych biologicznych już może pod to podlegać. A zbieranie unikatowych danych – linii papilarnych, odcisków palców, DNA, tym bardziej. Samo zastosowanie w stołówce aż takie tragiczne nie jest, ale nie chciałbym, żeby żeby wejść do supermarketu trzeba było zeskanować rękę ze względów bezpieczeństwa i sprawdzenia od razu w bazie czy przypadkiem nie byłem karany, przy wejściu da metra zeskanowanie dłoni w gdzie będzie zakodowany mój bilet “przecież ile problemów jest jak się zgubi bilet” i wszędzie gdzie się da. W stołówce mi osobiście by się podobało, żeby pani miała listę dzieci i odhaczała te które podały swoje imię lub numer identyfikacyjny. Dziecko wychowywało by się, żeby mówiło prawdę, nie podało numeru kolegi.
Zgadzam się z @realistą. W skanowaniu dłoni nie ma żadnego naruszania prywatności – to absurdalny zarzut wynikający z chociażby niezrozumienia, czym jest prawo do prywatności.
Polecam lekturę: http://lexvin.pl/prawo/3380/Poj%C4%99cie_prywatno%C5%9Bci_i_przes%C5%82anki_jej_naruszenia
—
@Radek, mylisz prywatność z osobistym komfortem. Zbieranie danych (jakich? przez kogo? w jakim celu? dobrowolnie, czy podstępem?) nie jest naruszaniem prywatności. Natomiast opublikowanie w pewnych sytuacjach – tak.
@realista
“no właśnie dlatego trzeba rozróżniać weryfikację od inwigilacji…”
jak dasz przyzwolenie na skan dłoni/odcisków palców w szkole to i za 5-10 lat zgodzisz się na pobieranie odcisków na ulicy przez policjanta
czy nawet jak tutaj DNA:
http://wolnemedia.net/prawo/polowanie-na-dna
a potem co za problem zmienić istniejące prawo w toku “idealnej myśli”: “Czy wy ludzie tez chcecie by przestępców szybciej łapano? na pewno tak! więc połączymy wszystkie bazy danych z odciskami i będziemy wtedy szybciej i sprawniej łapać groźnych bandytów!” któż by się na to nie zgodził? hmm? w ten oto elegancki sposób każda instytucja rządowa będzie miała odciski palców każdego obywatela – można? można!
@realista
„do których potrzebna jest identyfikacja użytkownika…”
czy stołówka szkolna jest faktycznie miejscem gdzie POTRZEBNA jest AŻ TAKA weryfikacja ucznia? bez przesadyzmów…
Strach -może i uzasadniony- przed rozrostem inwigilacji lub krytyka zastosowania takich środków, jak pobieranie odcisków w szkołach, nie zmienia faktu, że zarzut naruszenia prywatności jest nietrafiony.
“ależ ja już się zgadzam. mam tylko zastrzeżenia co do uczciwości służb oraz do zbyt restrykcyjnego prawa.”
no to o co Tobie chodzi właściwie? bo piszesz, że zbieranie informacji jest dobre ale wykorzystanie już nie – czyli w ogólnym rozrachunku zbieranie informacji jest złe bo może prowadzić do ich złego wykorzystania prawda?
jak ktoś nie będzie dysponował takimi danymi to nie będzie miał jak ich wykorzystać – chyba oczywiste prawda?
jeśli przeciwstawisz się zbieraniu informacji teraz to można mieć gdzieś to czy, któreś organizacje czy instytucje będą uczciwe czy mniej – bo nie będzie problemu! teraz rozumiesz dlaczego trzeba zakazać takich praktyk?
dlaczego zamykasz dom? przecież jakby złodziej chciał Cię okraść to i tak wejdzie? nie! Ty robisz to co możesz by jemu przeszkodzić a resztę robi prawo – prawo może się zmienić, ale zamka w drzwiach nigdy nikt nie wyciągnie.
Dlaczego nie wpuszczasz policjanta do domu aby zrobił przeszukanie czy może przypadkiem nie ukradłeś czegoś lub może masz nielegalną broń albo narkotyki? przecież nie masz nic do ukrycia prawda? jednak jak by teraz przyszedł policjant to (pomimo tego, że wiesz, ze jesteś czysty) poprosisz o nakaz i jak nie będzie miał to go nie wpuścisz (ja bym nie wpuścił)zgadza się?
mało to razy ludzie narzekają “ale ten sąsiad jest wścibski – co go to interesuje gdzie ja np chodzę na zakupy itd”
tutaj to samo robią rządy – chcą o nas wiedzieć wszystko, a gdy przyjdzie moment to wykorzystają wszystkie dane przeciw Tobie
wcześniej Radek dobrze powiedział – potem przyjdzie czas na markety (przecież już są takie) w których wchodzisz, bierzesz towar i wychodzisz a zeskanowany RFID ściąga automatycznie z Twojego konta pieniądze
a co zrobiło Google ostatnimi czasy?
kiedyś przy zakładaniu maila potrzebne było… nic! a teraz? weryfikacja po nr telefonu! ktoś może powiedzieć “ale to chodzi przecież tylko o nr telefonu a nie o nr dowodu osobistego” no pewnie… a za 7 lat spyta Cię OPRÓCZ telefonu o np nr karty kredytowej (Google Play) albo skan dowodu osobistego (wszelkiego rodzaju bukmacherzy aktualnie tego wymagają)
a teraz proste pytanie: każda instytucja rządowa pozbiera sobie jakieś drobne dane (jedna skan dowodu, druga odcisk dłoni/palców itd) a potem wchodzi prawo, ze łączą bazy w calach szybszej obsługi i wygody klienta/obywatela (zawsze trzeba podać głupiemu obywatelowi jakiś przywilej by się nie burzył) i wtedy pojawia się baza typu: Jan Kowalski, urodzony tutaj i tutaj, wygląda tak i tak, jego odcisk palca wygląda tak a dłoni tak, oczy koloru takiego i takiego, ma zadłużenie w banku na wysokość 20zł, ale jakimś cudem na koncie bankowym pojawiło się ostatnio więcej pieniędzy niż zwykle – czyżby nieoficjalne nadgodziny wyrobił w pracy?”
a tutaj taki filmik jak może być za 20 lat (troszkę przesadzony, ale po to by pokazać skalę przedsięwzięć, których ludzie nie widzą i sie sami zgadzają)
http://www.youtube.com/watch?v=u44cxPXqGV4
pamiętajcie: stopy w drzwi… powolutku, do celu…
aa i bym zapomniał: od przyszłego(?) roku w każdym nowo wyprodukowanym samochodzie mają być OBOWIĄZKOWO systemy lokalizowania GPS – po co prywatnemu obywatelowi lokalizacja własnego samochodu? jak będzie chciał to sam sobie zainstaluje – a tutaj OBOWIĄZEK…
Nie wiem Viciu jak ciebie ale mnie realista zmęczył.Pewni ludzie budzą się za późno albo wcale.
cyt.:”zbieranie informacji jest złe bo może prowadzić do ich złego wykorzystania prawda?”
“no może, o ile można je źle wykorzystać”
no nie pisz, że nigdy nie słyszałeś,jak znając kogoś nr dowodu osobistego złodziej zaciągał na jego konto kredyt, po roku wychodziła sprawa jak za długi zabrał się komornik – osobiście znam kilka takich przypadków, a tu chodzi nie tylko o kredyty
“nadal mieszasz identyfikację i inwigilację, nie odniosłeś się również do celowości zbierania danych”
to że dane są zbierane na konkretny cel nie znaczy że tylko w tym celu zostaną wykorzystane, kwestia w kogo ręce takie się dostaną i co będzie chciał z tym zrobić a od identyfikacji do inwiligacji jest cienka granica – czyt. całe zdanie od nowa
oczywiście, ale jeśli nie będzie czego ukraść, to złodziej nic nie ukradnie. może co prawda odwiedzić cię seryjny morderca, ale to już zmienia kontekst. :]
???
cyt.:”tutaj to samo robią rządy – chcą o nas wiedzieć wszystko, a gdy przyjdzie moment to wykorzystają wszystkie dane przeciw Tobie”
“a więc problemem jest państwo a nie identyfikacja człowieka. oczywiście się z tym zgadzam. ale mówmy w takim razie o państwie i jego systemach inwigilacji a nie o śmiesznym naruszaniu prywatności w stołówce.”
jeśli problemem jest Państwo to dlaczego tak ochoczo udostępniasz im dane? identyfikacja człowieka jest Państwu potrzebna do kontroli i nie chodzi wcale o złodziei(w końcu to ich bracia), ale o ludzi, którzy mają zapędy wolnościowe, ktoś już wyżej opisał że jest to “metoda Żaby” teraz wezmą odcisk w stołówce a potem skończą na chipie, będziesz własnością Państwa i zrobią z tobą co chcą, w końcu tworzy do tego odpowiednie ustawy
cyt.:”wtedy pojawia się baza typu: Jan Kowalski, urodzony tutaj i tutaj, wygląda tak i tak, jego odcisk palca wygląda tak a dłoni tak, oczy koloru takiego i takiego”
“nie mam nic przeciwko. i tak to państwo wydaje ci dowód. ;)”
przypomnij sobie z historii jak to było za czasów wojny, jak mordowali niewinnych ludzi, części udało się zbiec, ale przy takiej kontroli nie ukryli by się, pod dowodem mogli udawać kogoś innego, na świecie od wieki wieków są wojny i przemoc, teraz mamy niby pokój, ale nasi dziadkowie przeżyli potworna wojnę i jeśli naprawdę wierzysz że już zawsze będziemy w pokoju żyli to gratuluję
“moim zdaniem tylko państwo powinno mieć możliwość emisji pieniądza (punktów?)… .. .”
Państwo przede wszystkim powinno zapewnić nam bezpieczeństwo (nie mam tu na myśli inwiligacji do czego dąży) a od reszty się odczepić
a do zamknięcia cię pod byle pretekstem nie musi być wojny:
http://pietkun.nowyekran.pl/post/76604,no-i-po-wolnosci-zamknie-was-nawet-sanepid
http://fundacja.lexnostra.pl/index.php/component/content/article/31-aktualnoci/120-wniosek-do-rpo-w-sprawie-zaskarenia-do-tk-ustawy-qo-szczepieniachq