Bezpłatnie czyli drożej

Opublikowano: 04.01.2014 | Kategorie: Wiadomości ze świata, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 703

Badania przeprowadzone w stanie Oregon są złym prognostykiem dla przeforsowanej przez prezydenta Obamę ustawy o powszechnym obowiązkowym ubezpieczeniu zdrowotnym. Wbrew temu, co twierdzili zwolennicy Obamacare i popierający to rozwiązanie analitycy, upowszechnienie ubezpieczeń zdrowotnych nie tylko nie zmniejsza liczby wizyt w izbach przyjęć pogotowia ratunkowego, ale je zwiększa.

Liczba osób odwiedzających izby przyjęć jest niezwykle ważna dla budżetu systemu zdrowotnego, gdyż udzielanie pomocy w takich miejscach to jeden z najdroższych sposobów na zapewnienie opieki zdrowotnej. Tymczasem zwolennicy Obamacare twierdzili, że objęcie wszystkich ubezpieczeniem zdrowotnym doprowadzi do spadku wizyt w izbach przyjęć, gdyż osoby ubezpieczone będą odwiedzały przede wszystkim lekarza pierwszego kontaktu.

Wyniki uzyskane w Oregonie są szczególnie cenne, gdyż są one efektem naturalnego eksperymentu przeprowadzonego na dużej grupie. W 2008 roku stan przyjął przepisy, zgodnie z którymi dorosłe nieubezpieczone osoby żyjące w gospodarstwach, w których dochód nie przekracza progu ubóstwa, mogą wziąć udział w loterii, w której do wygrania są tysiące finansowanych przez stan ubezpieczeń zdrowotnych.

Eksperci przez 18 miesięcy sprawdzali, jak zachowują się osoby, które wylosowały ubezpieczenie. Okazało się, że takie osoby zjawiały się w izbie przyjęć aż o 40% częściej, niż osoby nieubezpieczone. Zwiększenie wizyt zaobserwowano w każdej grupie społecznej, niezależnie od tego, w jaki sposób ją wyłaniano – czy pod względem wykształcenia, wieku, rasy, pochodzenia, miejsca zamieszkania itp. itd. Odsetek wizyt wzrósł bez względu na porę dnia czy rzeczywistą potrzebę. Zdecydowana większość problemów, z którymi zgłaszali się pacjenci, mogła zostać rozwiązana przez lekarza pierwszego kontaktu, co – jak już wspomnieliśmy – jest tańsze z punktu widzenia systemu opieki zdrowotnej. Liczba wizyt nie zwiększyła się w jednym, jedynym przypadku – tam, gdzie wymagana była rzeczywiście pilna, szybka interwencja lekarska. W takich przypadkach ubezpieczeni zgłaszali się równie często jak nieubezpieczeni.

Eksperyment z Oregonu pokazuje, jak bardzo mogą mylić się politycy i urzędnicy oraz jak bardzo mogą być oderwani od rzeczywistości. Nietrudno przecież domyślić się, że jeśli dziecko w nocy dostanie gorączki, a rodzic nie chce bądź nie może wziąć dnia wolnego w pracy, by udać się z nim do lekarza pierwszego kontaktu, naturalnym odruchem będzie udanie się z dzieckiem nocą na izbę przyjęć. Niezależnie od tego, na ile poważny jest stan dziecka.

W USA prowadzi się kilka pilotażowych programów mających na celu zmniejszenie liczby wizyt w izbach przyjęć. Podczas jednego z nich, prowadzonego w Detroit, zauważono, że liczbę takich wizyt można zredukować jeśli wydłużeniu ulegnie czas pracy lekarzy pierwszego kontaktu, a potencjalni pacjenci mają dobre rozeznanie tego, gdzie i kiedy można uzyskać pomoc lekarską.

Autor: Mariusz Błoński
Na podstawie: Scientific American
Źródło: Kopalnia Wiedzy


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. rumcajs 04.01.2014 11:47

    Witam
    Mam podobna opinię co Pan Admin… Jest w USA bardzo silne lobby przeciwko tej ustawie, i za wszelka cene chce udowodnic, że jest szkodliwa, droga itd… Aby udowodnic swoje tezy pozwolą sobie na kazdy chwyt, manipulacje, czego dowodem, moim zdaniem jest w taki własnie sposób przeprowadzone badanie. Zwykły kasdzel może byc objawem bardzo wielu chorób. Jesli kogoś nie stac na lekarza, czeka do ostatniego momentu, lub leczy wszystkim tanim, co jest dostepne w supermarketach ( jak chocby reklamowane u nas specyfiki). Dopiero mozliwośc skorzystania z ubezpieczenia, i bezpłatności, lub stanowczo zmniejszonych kosztów, dopinguje ludzi do wizyty u lekarza juz przy pierwszych objawach, nie lekcewarząc ich. Jest to klasyczny objaw zdrowego rozsadku , KORZYSTANIA z mozliwośći, a nie NADUŻYWANIA…

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.