Zmierzch banksterów

Opublikowano: 05.09.2012 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1655

Gdy Mario Draghi został zaproponowany na szefa ECB głośno protestowałem. Pisałem i mówiłem w telewizji, że w czasach gdy Włochom i banksterom zaczyna się palić grunt pod nogami mianowanie na to stanowisko Włocha i byłego pracownika Goldman Sachs jest bardzo ryzykowne.

Minęło kilka kwartałów i możemy ocenić czy miałem rację. Super Mario robi wszystko co możliwe, żeby zapewnić transfery pieniędzy banksterom i Włochom kosztem unijnych (głównie niemieckich) podatników. Bilion euro trafił do banków strefy euro, lwia część do banków krajów PIGS, które mogły kupić obligacje swoich rządów. Oczywiście banksterzy nie użyli tych pieniędzy, żeby zwiększyć kredyty dla firm, tylko zaangażowali się w operacje które im dają zyski, ale wcale nie pomagają gospodarkom krajów południa Europy. Ale Super Mario nie skomentował tej porażki polityki drukowania pieniędzy, ważne że jego koledzy banksterzy zarabiają. Ale ponieważ to nie wystarczy, bo strefa euro stacza się w recesję, teraz Draghi planuje bezpośredni skup obligacji rządów krajów PIGS na dużą skalę przez EBC. Prezes Bundesbanku słusznie zauważył, że nawet Fed, który (mówią językiem dealerów bankowych) ściągnął nachy do samych kostek, kupuje obligacje rządu USA z wysokim ratingiem, a EBC już zaczął skupować obligacje, których rating jest śmieciowy lub prawie śmieciowy. Takie zakupy na dużą skalę wykraczają poza mandat EBC, ale jak wiadomo prawo definiują elity, a dzisiaj elity to banksterzy.

Od dwóch lat pokazuję dokąd prowadzi polityka realizowana przez banksterskie elity. Pomimo zerowych stóp procentowych i masowej skali druku pieniądza gospodarka stacza się w recesję, dane dla Polski pokazały że do nas też dotarła ta zaraza, pomimo inwestycji euro 2012 wzrost PKB w II kw. był bardzo słaby, nadciąga recesja. Jak to możliwe, że pomimo druku pieniądza na taką skalę i zerowych stóp procentowych mamy recesję w strefie euro. Bo polityka banksterów uzależnienia ludzi od kredytu doprowadziła do gigantycznych patologii. Dawniej, gdy człowiek wolny stawał się niewolnikiem nie podejmował żadnych inwestycji, ponieważ jego pan mógł mu wszystko zabrać w dowolnej chwili. Niewolnik był pozbawiony możliwości nawiązywania trwałych relacji społecznych. Teraz formalnie nie ma niewolnictwa, ale w praktyce mamy ten sam mechanizm, czyli wykorzystanie kredytu do zniewolenia ludzi przez banksterów. A niewolnicy XXI wieku, podobnie jak ich poprzednicy w minionych milleniach nie będą inwestować, bo wiedzą, że za chwilę rządzące elity mogą ich pozbawić efektów tych inwestycji, domu, pracy, firmy. Kiedyś był to kaprys pana, teraz ten sam cel można uzyskać poprzez odpowiednie zmiany przepisów prawa lub paramentów finansowych pożyczek, przekonały się o tym polskie firmy wpuszczone przez londyńskich banksterów w kanał opcji walutowych.

Tak długo jak nie zostanie przywrócona normalność, i demokratyczni przedstawiciele demos nie odbiorą władzy banksterom, będziemy pogrążali się w bagnie recesji i coraz bardziej perfidnych decyzji emisariuszy banksterów, takich jak Draghi. Ich celem jest zapewnienie utrzymania władzy obecnych bansterskich elit w świecie zachodu, za wszelką cenę.

Ci wszyscy, którzy widzą ten proces gównie w kategoriach zarobienia lub straty pieniędzy na kontraktach terminowych na indeksach giełdowych, są jak uczeń Bruca Lee w moim ulubionym filmie “Wejście smoka”. Patrzą się na palec (w tym przypadku palce bankstera) a mogą przegapić coś znacznie ważniejszego. Jesteśmy w kolejnym kluczowym momencie historii ludzkości, kończy się okres rozpoczęty decyzją Nixona o zakończeniu standardu złota. To pozwoliło banksterom przejąć władzę i światowy majątek, zajęło im to raptem 40 lat. Teraz rozpoczął się proces odbierania władzy i majątku banksterskim elitom, bo delewarowanie dokładnie to oznacza. Rozpoczął się proces wyzwalania niewolników XXI wieku z kajdan długu. Tak jaki kiedyś w Mezopotamii i Babilonie, raz na jakiś czas zerowano chłopom długi i przywracano wolność, żeby społeczeństwo mogło się odrodzić, tak i teraz dojdzie do podobnego procesu. Wbrew kasandrycznym wizjom opowiadanym przez media finansowane przez banksterów, darowanie długów nie oznacza końca świata i okolic. Oznacza powrót do normalności i odejście od patologii, w której poszerzają się obszary biedy w krajach rozwiniętych, a banksterzy zarabiają od kilkudziesięciu milionów do kilku miliardów dolarów rocznie, na głowę.

Ponieważ banksterzy nie chcą pozwolić na zmiany i walczą o utrzymanie obecnych patologii, prawdopodobnie dojdzie do zmian (jak mówią matematycy) nieciągłych. W języku potocznym mówimy o zmianach rewolucyjnych. Jeżeli Draghi będzie dalej realizował interesy banksterów i łamał demokratyczny mandat EBC, to przewiduję że w przyszłym roku dojdzie do pierwszych zmian politycznych, które potrząsną Europą. Do władzy dojdą nowe siły polityczne i rozpoczną nowy okres w historii Europy, który nasi wnuki będą nazywać „Zmierzchem banksterów”.

Autor: Krzysztof Rybiński
Źródło: Stefczyk.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. bastardus 05.09.2012 13:28

    Amen.

    Oby tak się faktycznie stało 🙂

  2. norbo 05.09.2012 13:50

    Jeśli nie znajdą się elity gotowe przyjąć na siebie ciężar przeprowadzenia faktycznych zmian – a jest to bardzo małoprawdopodobne, to raczej nie ma co marzyć o szybkiej poprawie sytuacjj. Dopiero kolejne pokolenie wychowane w warunkach permanentnego kryzysu może postawić opór władzy banków, współcześni są zbyt zagubieni i zbyt wplątani w system. Przyznam jednak szczerze, że bardzo chciałbym się mylić w tej ocenie.

  3. TheObserver 05.09.2012 15:28

    Niestety drogi autorze nie doczekamy się chyba “zmierzchu władzy banksterów” a zmiana elity politycznej niczego nowego nie wniesie poza nowymi twarzami…
    Aby takowy zmierzch miał miejsce potrzebne jest zrewolucjonizowanie myślenia i postrzegania świata oraz systemu w jakim żyjemy przez ludzi.

    Do puki nie zrzucimy jarzma jakim jest sam w sobie system monetarny do póty dalej będziemy nosili powróz o nazwie dług publiczny, inflacja i odsetki, gdyż jest to ukryty podatek nałożony na społeczeństwo aby status quo mógł dalej czerpać zyski z ciągle ubożejącego społeczeństwa.
    Ludzie są tak bardzo przyzwyczajeni do takowego stanu rzeczy, iż nie mogą sobie wyobrazić świata beż pieniędzy, który to w tym momencie jest chyba jedynym słusznym rozwiązaniem tego problemu.

    Z drugiej jednak strony automatyzacja i komputeryzacja pracy ędzie następować w postępie geometrycznym, ponieważ jest naturalną konsekwencją ewolucji: maszyna nie choruje, nie chodzi na zwolnienia i macierzyńskie oraz w większości przypadków jest szybsza i prawie nieomylna a co za tym idzie o wiele tańsza.
    Co za tym idzie masowe zwolnienia będą miały miejsce w najbliższej przyszłości a spowoduje to masowe protesty i zamieszki co może przerodzić się w totalną rewolucję.

    Osobiście jestem zwolennikiem pokojowego “przewrotu” gdyż nie zmienia się systemu walcząc z dotychczasowym a stwarza lepszy, który powoduję iż dotychczasowy staje się przestarzałym.

  4. Pola 05.09.2012 19:06

    @TheObserver
    Ja też życzyłabym sobie pokojowych zmian systemów ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć gdzie pokojowe przemiany zmieniły diametralnie jakiś system rządzenia. W takich przypadkach zawsze dochodzi do pewnych układów zawieranych przy okrągłych meblach bo to jest istota pokojowych układów. I co po niej zostaje? Bałagan. Większy albo mniejszy. Na jakiś czas są złagodzone procedury rządzenia a później zaczynają się nowe tarcia. Świadczą o tym wszelkie kwiatowe i kolorowe rewolucje. Korzysta na nich ten, kto potrafi lepiej się zakamuflować ze swoimi planami na przyszłość.
    W przypadku banksterskiej Europy (zresztą i całego świata) władza oparta jest o banksterski pieniądz. Kto trzyma z banksterami ten wygrywa a ciemny lud może sobie pokrzyczeć na manifach, pobawić się ewentualnie z kordonami policji i na tym koniec. Poważne zmiany mogą się odbyć jedynie na drodze rewolucyjnej, bo ona prowadzi do zmiany systemu. Skoro bowiem system jest zły to należy go zmienić. Chciałabym się mylić. Bardzo.

  5. cetus20 05.09.2012 20:37

    “Bo polityka banksterów uzależnienia ludzi od kredytu doprowadziła do gigantycznych patologii. Dawniej, gdy człowiek wolny stawał się niewolnikiem nie podejmował żadnych inwestycji, ponieważ jego pan mógł mu wszystko zabrać w dowolnej chwili. Niewolnik był pozbawiony możliwości nawiązywania trwałych relacji społecznych. Teraz formalnie nie ma niewolnictwa, ale w praktyce mamy ten sam mechanizm, czyli wykorzystanie kredytu do zniewolenia ludzi przez banksterów. A niewolnicy XXI wieku, podobnie jak ich poprzednicy w minionych milleniach nie będą inwestować, bo wiedzą, że za chwilę rządzące elity mogą ich pozbawić efektów tych inwestycji, domu, pracy, firmy. Kiedyś był to kaprys pana, teraz ten sam cel można uzyskać poprzez odpowiednie zmiany przepisów prawa lub paramentów finansowych pożyczek, przekonały się o tym polskie firmy wpuszczone przez londyńskich banksterów w kanał opcji walutowych.”

    No wreszcie ktoś napisał to o czym wie większość dziś startujących w dorosłe życie młodych ludzi.

  6. lowryder 05.09.2012 21:37

    @Pola
    Z tym że każda rewolucja była i będzie manipulowana. Taka jest psychologia tłumu. Ludzie zamieniają się w stado owiec.
    Wydaje mi się że każdy sam w sobie musi dokonać rewolucji. Bez zmiany systemu i wyboru nowego bo każdy system sam z siebie jest zły. Olać cały ten syf, zakazy, nakazy, podatki i bankowe procenty.
    Tusk, PO, bankierzy i cała reszta to nadal tylko marionetki, ich usunięcie nic nie da.
    Pozdro

    http://ukrytawladza.wordpress.com/2012/01/25/polskie-zrywy-narodowe-wstep-do-artykulu-o-kontrolowanej-rewolucji-w-polsce/

  7. guarana 05.09.2012 23:09

    “… jakoś nie mogę sobie przypomnieć gdzie pokojowe przemiany zmieniły diametralnie jakiś system rządzenia.”

    A dokąd sięgasz pamięcią? Fakt, że “historia kołem się toczy”, ale te koła są większe i mniejsze. Pewne zjawiska się powtarzają co kilka godzin, inne co milion lat. Jestem przekonany, że najbliższa rewolucja będzie pierwszą “odkąd sięgamy pamięcią” rewolucją świadomości a nie praniem się po łbach.

  8. Pola 05.09.2012 23:37

    @lowryder
    Manipulowane są nie tylko rewolucje ale i wszelkie układy przy stołach. Z podanego linku wynika, że wszelkie zrywy narodowe były inspirowane przez judeomasonerię i miały na celu zniszczenie chrześcijaństwa. Jedynie Rosja tego chrześcijaństwa broniła. Tyle, że po tylu zrywach, ponoć inspirowanych, chrześcijaństwo w Polsce nie zostało zniszczone, a Rosja nawet gdyby walczyła w obronie chrześcijaństwa, to między innymi po to aby uzależnić od siebie Polskę jako daninę za obronę. Rosja jakoś nie widzi mi się obrońcą chrześcijaństwa a raczej jako kraj o imperialnej polityce dążącej do zapanowania nad całą Europą. Tego uczy historia. A co do Powstania Warszawskiego, kto wie jaki by ono miało przebieg gdyby rosyjskie wojska, zamiast tkwić na prawym brzegu Wisły, przyszły z pomocą powstańcom, którzy na to liczyli. Ale tego nie zrobiły przyzwalając na wykrwawienie się Polaków. Tego jakoś w tym linku autorzy nie zauważyli.
    Wszelkie systemy zmienia się różnymi metodami. Wybór metody zależy od tego kto kieruje zmianami i jakie ma cele. Tak niestety jest w każdym przypadku zmian.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.