Zdumiewające rosyjskie tradycje

Opublikowano: 04.01.2015 | Kategorie: Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 828

Rosja była i nadal jest dla cudzoziemców interesującym, częściowo zagadkowym krajem. Powodem tego jest nie tyle jej ogrom, co codzienne nawyki Rosjan, które nie przestają zadziwiać przyjeżdżających do niej obcokrajowców. Oto najbardziej interesujące z nich.

CO SŁYCHAĆ?

Na zadawane przez obcokrajowców standardowe pytanie „co słychać”, Rosjanin nie odpowie krótko „dziękuję, wszystko dobrze”, a całkowicie szczerze i zgodnie z prawdą opowie, co się dzieje w jego życiu. Nie w ciągu pół roku, ale już w ciągu tygodnie na pewno.

Rosjan często uważa się za pochmurnych i poważnych. Dlaczego? Nie uśmiechamy się do nieznajomych! Podczas przypadkowego uchwycenia czyjegoś spojrzenia na ulicy lub w metrze, nikt nie uśmiechnie się, ponieważ nie jest to powszechnie akceptowalne. Natomiast, jeśli Rosjanin mimo wszystko uśmiechnie się do was, oznacza to, że szczerze was lubi i wkłada w to całe serce.

GOŚCIE I BIESIADY

W gości nie przychodzi się z pustymi rękami. Zwykle przynosi się ze sobą tort, ciastka lub wino, a dzieciom czekoladę, słodycze lub niewielkie zabawki. Kobietom – kwiaty, ale zawsze nieparzystą liczbę. W rzeczywistości nie ma znaczenia, co się przyniesie, ale ważne jest, aby przynieść. Przyjście w gości bez prezentu dla Rosjan jest nie do pomyślenia.

Nowy Rok w Rosji jest najważniejszym świętem i świętuje się go z większym rozmachem niż Boże Narodzenie. Choinkę ubiera się na 1 stycznia i prezenty również wręcza się na Nowy Rok. Rosjanie wierzą, że stare odchodzi do przeszłości, a Nowy Rok przyniesie nowe. Właśnie z tym świętem wiążą się wszystkie nadzieje.

Za stołem przyjęło się wznosić długie toasty. Rosjanie zawsze mają coś do powiedzenia, a elokwentne przemowy za stołem są bardzo cenione w każdym towarzystwie. Rosjanie lubą się pośmiać, dlatego często opowiadają kawały, jeśli tylko jest ku temu okazja.

Dla gości przygotowuje się dużo jedzenia. Podstawową potrawą jest sałatka Olivier lub „rosyjska sałatka”, jak nazywa się ją poza Rosją. Ilość potraw czasami jest tak wielka, że potem dojada się je przez kilka dni.

Rosyjskie biesiady trwają godzinami. Jeść, pić i rozmawiać, a potem znowu jeść i rozmawiać. I tak w kółko dopóki nie zapadnie głęboka noc. Gdy jest już całkiem późno, nadchodzi czas na podanie herbaty. I znowu rozmowy. Nawiasem mówiąc, herbata jest ulubionym napitkiem w Rosji. Kiedy jest zimno Rosjanie piją herbatę, w przerwach między pracą – piją herbatę, po jedzeniu – piją herbatę, kiedy nie ma co robić – piją herbatę.

INNE DZIWACTWA

Rosjanie lubią dobrze wyglądać. Po domu można chodzić w dresach, starej koszulce, ale jeśli trzeba pójść do sklepu, każdy Rosjanin przebierze się w przyzwoite ubranie. Kobiety bardzo lubią obcasy i sukienki i zakładają je, kiedy tylko mogą, nawet na spacery. Niech żyje piękno!

W Rosji istnieje taki zwyczaj, aby przysiąść przed drogą, na przykład przed podróżą. Zwykle, kiedy walizki są już spakowane, przed wyjściem z domu Rosjanie zatrzymują się i obowiązkowo przysiadają: na krześle lub na walizce. Po co? Możliwe dlatego, aby odpocząć chwilkę po nerwowym pakowaniu i aby wrócić do równowagi duchowej.

W języku rosyjskim nie zakorzeniły się formy grzecznościowe typu „Pan/Pani”. Po bezosobowym „towarzyszu”, „Panowie i Panie” wydają się zbyt oficjalnym zwrotem. Rosjanin nie powie do kobiety na ulicy „Proszę Pani”. Jednak znaleziono wyjście z tej sytuacji! Prawie do każdej kobiety w Rosji powie się „dziewuszka”. Nawet jeśli zwraca się do czterdziestolatki. Podkreśla się tym wieczną młodość i kobiecość! W wyniku czego wszyscy są zadowoleni i uśmiechają się.

W Rosji zawsze znajdzie się coś, co zaskoczy obcokrajowców. To i tradycyjna gościnność, i obfitość śniegu, i trzeszczące mrozy, i kąpiele w przeręblach, i serdeczność Rosjan, która przejawia się dopiero po zawarciu znajomości. Rosja nie rozczarowuje, Rosja zadziwia.

Autorstwo: Anna Fedorowa
Źródło: Głos Rosji


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.