Więzienie+, czyli kodeks Kaczyńskiego

Opublikowano: 20.05.2019 | Kategorie: Polityka, Prawo, Publicystyka, Seks i płeć, Wierzenia

Liczba wyświetleń: 671

Czy Polacy to bestie? Marzące jedynie o wielce surowych, masowych i jeszcze publicznie wykonywanych karach?

Tak pewnie uważają elity PiS. Bo aby kupić sobie głosy wyborcze Polaków forsują represyjne zmiany Kodeksu karnego. I idiotyczne też.

Polski Kościół katolicki jest instytucją niezwykle uprzywilejowaną w państwie polskim. Dzięki ustawodawstwu krajowemu, dzięki konkordatowi i przede wszystkim dzięki przyzwoleniu władz państwowych, także wielu wiernych, na łamanie prawa przez funkcjonariuszy tegoż Kościoła.

W efekcie takiego uprzywilejowania i przyzwolenia nawet zbrodnie pedofilskie, powszechnie w Polsce nieakceptowane, były dla funkcjonariuszy tego Kościoła bezkarne.

I nadal pewnie pozostaną. Bo rządzące elity PiS postanowiły oszukać wyborców zbulwersowanych skalą niedawno ujawnionych kościelnych zbrodni. Zdecydowały zaostrzyć kary dla wszystkich pedofilii w naszym kraju.

Ale nadal nie chcą likwidować systemu prawnego umożliwiającego dalszą bezkarność funkcjonariuszy polskiego Kościoła katolickiego.

Nie tylko za zbrodnie pedofilskie. Także za pospolite złodziejstwo, korupcję, malwersacje finansowe, i inne działania na szkodę obywateli i państwa polskiego.

W efekcie tych zmian kościelni pedofile ciągle będą posiadać kościelny i państwowy parasol ochronny, za to niekościelni pedofile będą karani jeszcze bardziej surowo niż obecnie.

Będą karani za swoje przestępcze czyny i dodatkowo za nadal tuszowane czyny pedofilii z Kościoła katolickiego. Zwłaszcza kiedy już społeczny gniew i zainteresowanie kościelną pedofilią opadną. Kiedy z czołówek mediów wyprą je inne, równie bulwersujące tematy.

Wówczas społeczne monitorowanie kościelnych pedofilii też zmniejszy się. Za to represyjne zmiany w kodeksie karnym zostaną.

Będzie jak w starym przysłowiu: ksiądz zawinił, murarza powieszą dwa razy.

Aby kupić jeszcze więcej głosów wyborczych, handlarze prawem i sprawiedliwością z PiS podnieśli wiek dozwolonej inicjacji seksualnej.

Do tej pory w Polsce nie karano za utrzymywanie stosunków seksualnych z osobami powyżej piętnastego roku życia. Teraz władza pana prezesa Kaczyńskiego podniosła granicę karalności do lat szesnastu. Obłudnie uzasadniając, że chce tym jeszcze bardziej chronić dzieci i młodzież przed pedofilskim seksem.

Niestety, ta populistyczna zagrywka wyborcza nie uchroni skutecznie piętnastolatków przed pedofilskimi gwałtami. I nie pedofilskimi również.

Zapełni za to policyjne komisariaty, prokuratorskie pokoje przesłuchań, sale sądowe oraz więzienia przyłapanymi na uprawianiu seksu nastolatkami. Sięgającymi po zakazany, ale pożądany już w tym wieku, owoc.

Nietrudno zauważyć, że statystyczny poziom wieku inicjacji seksualnej w Polsce systematycznie obniża się. Sprzyjają temu różne czynniki, jak choćby wzrost zamożności społeczeństwa, a zwłaszcza powszechny brak profesjonalnej edukacji seksualnej dzieci i młodzieży.

Do tej pory inicjujący seks piętnastoletni byli w Polsce bezkarni. Teraz za seks z piętnastoletnią będzie karany jej szesnastoletni kolega, podobnie jak szesnastolatka za seks z piętnastoletnim chłopakiem. I zapewne to oni zostaną szybciej wykryci, aresztowani i ukarani niż księża pedofile.

Podwyższenie wieku dozwolonej inicjacji seksualnej uderzy też w społeczność romską mieszkającą w Polsce. Zwyczajowo akceptującą wczesne inicjacje seksualne.

Sprzeciw wobec podnoszenia wieku takiej inicjacji wyraziła nawet Kaja Godek – liderka krajowych ruchów zakazujących wszystkich zabiegów aborcyjnych. Dostrzegła, słusznie zresztą, że tak restrykcyjne prawo skłoni wiele nieletnich, zachodzących w ciąże dziewcząt do ukrywania ich, czyli do potajemnych aborcji.

Tak to jest kiedy liderzy PiS pragnąc się przypodobać hierarchii kościelnej, chronić dalej księży pedofilii postanowili odwrócić społeczną uwagę od istoty problemu. Od kościelnych pedofili. Skierowany teraz na księży Jankowskiego i Cybulę gniew społeczny przenieś na reżysera Romana Polańskiego oraz murarzy i nauczycieli.

Ale niech sczezną artyści, niech zawisną murarze, niech małolaty siedzą w więzieniach, byle Kościół katolicki nadal był ponad prawem.

I ponad sprawiedliwością też.

Gdyby plotki o uprawianiu seksu przez pana marszałka Marka Kuchcińskiego z piętnastoletnią panienką z Ukrainy okazały się prawdziwe, to wedle uchwalonego przez pana marszałka prawa zostałby on pedofilem. Czego się w PiS nie robi aby zaspokoić pana prezesa…

Autorstwo: Piotr Gadzinowski
Źródło: Trybuna.info


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. hashi 20.05.2019 11:31

    PiS POo jedno zło jak widać obie partie od 30 lat zmierzają do ostatecznej likwidacji państwa polskiego. Kondominium niemiecko-rosyjskie pod żydowskim zarządem powierniczy i strażą wojsk amerykańskich.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.