Wiec przeciwko antyislamskiej Pegidzie

Opublikowano: 11.01.2015 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 604

W sobotę 10 stycznia około 35 tys. osób uczestniczyło w demonstracji w Dreźnie przeciwko prawicowo-populistycznemu ruchowi obywatelskiemu Pegida, organizującemu od miesięcy protesty przeciwko napływowi do Niemiec imigrantów z krajów islamskich.

“Nie pozwolimy na to, by nienawiść podzieliła nas” – powiedziała prezydent Drezna Helma Orosz podczas wiecu przed kościołem Frauenkirche w centrum stolicy Saksonii.

Premier Saksonii Stanislaw Tillich ocenił, że mieszkańcy stolicy landu miłują pokój, opowiadają się za demokracją, są otwarci na świat i tolerancyjni, potrafią współczuć i są solidarni. Zapowiedział, że nie będzie rozmawiał z ludźmi, którzy podsycają strach przeciwko obcokrajowcom, uchodźcom i azylantom.

Uczestnicy wiecu trzymali transparenty z hasłami: “Żaden człowiek nie jest nielegalny”, “Witamy uchodźców”, a także kartki z napisem “Jesteśmy Charlie” wyrażające poparcie dla ofiar niedawnego zamachu w Paryżu na redakcję satyrycznego tygodnika “Charlie Hebdo”.

Sobotnią demonstrację zorganizowaną przez władze Saksonii i Drezna wsparły Kościoły, związki zawodowe i liczne organizacje społeczne.

Drezno jest matecznikiem Pegidy (Patriotyczni Europejczycy przeciwko islamizacji Zachodu), która od jesieni w każdy poniedziałek organizuje w mieście protesty przeciwko “zalewowi” Niemiec przez obcokrajowców i grożącej rzekomo islamizacji kraju. Wśród kierownictwa są osoby z przeszłością kryminalną, ale też przedstawiciele klasy średniej. Liczba uczestników tych marszów wzrasta z tygodnia na tydzień – w poniedziałek 5 stycznia udział wzięło 18 tys. osób. Podobne demonstracje odbywają się też w wielu innych miastach Niemiec, jednak ich skala jest niewielka.

Pegidę poparła eurosceptyczna partia Alternatywa dla Niemiec, która była w zeszłym roku bliska wejścia do Bundestagu, w parlamencie lokalnym Saksonii ma swoich deputowanych. Przedstawiciele tej partii oświadczyli po ostatnich zamachach w Paryżu, że potwierdzają one nieufność wobec obcokrajowców z krajów arabskich.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel w cotygodniowym przesłaniu wideo do obywateli powiedziała, nie wymieniając Pegidy, że nienawiść i uprzedzenia nie są dobrą podstawą do rozwiązania problemów. Prawo do azylu dla prześladowanych ludzi należy do fundamentalnych wartości w Niemczech – podkreśliła.

W 2014 roku o azyl w Niemczech wystąpiło według wstępnych szacunków ok. 200 tys. osób – najwięcej od połowy lat 1990. Zakwaterowanie i wyżywienie uchodźców sprawia duże kłopoty władzom samorządowym borykającym się z problemami finansowymi.

Autorstwo: jkl
Źródło: Lewica


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. BrutulloF1 11.01.2015 13:35

    Niech przyjmą wszystkich a my się wyprowadzimy na pustynię.

  2. jj44 11.01.2015 19:57

    Tylko jakimś dziwnym trafem nie wysadzają się tu chrześcijanie, buddyści czy żydzi. Zaprzeczanie związkowi terroryzmu i islamu zaprzecza zdrowemu rozsądkowi. Inna sprawa że to co widzimy to skutek naiwnej polityki imigracyjnej.

  3. argos1 11.01.2015 22:36

    Mahometanie nie znają powiedzenia “nadstawiam w imię pokoju drugi policzek do bicia”, to nie ta religia i nie ta kultura. Nadstawiając swój “drugi policzek do zbicia” Europa doprowadzi do sytuacji, w której bandyta włamie się do Twojego domu i powołując się na fakt, że jest wyznawcą Allaha, najpierw zgwałci, a później zabije na Twoich oczach Twoją żonę, to samo zrobi z Twoimi dziećmi, a później je poćwiartuje, a ty nadstawiając mu swoją głowę w odruchu kapitulacji nie zareagujesz, tylko będziesz mu obiecywał, że Ty także chcesz przejść na Islam.
    Czy na prawdę do tego dążą ci naiwniacy z UE?
    Żenada!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.