Warner Bros. przyznaje, że kasował bezprawnie

Opublikowano: 12.11.2011 | Kategorie: Prawo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 480

Mimo że wytwórnia przyznała się do błędu, stoi na stanowisku, że pozew serwisu Hotfile i tak jest bezpodstawny. Większość skasowanych przez Warnera pozycji – zdaniem firmy – znalazła się w serwisie bez zgody posiadaczy praw autorskich.

W połowie września br. serwis Hotfile pozwał wytwórnię filmową Warner Bros. za wyłudzenia oraz nadużycia. Chodziło o praktyki amerykańskiego giganta – firma masowo zgłaszała do wykasowania pliki, do których nie posiadała praw autorskich. Doszło nawet do tego, że usuwane były pliki open source. W ten sposób znikły dema gier, a także cześć oprogramowania dostępna na tego typu licencji.

Jak podaje serwis TorrentFreak, wytwórnia filmowa przed sądem federalnym przyznała, że dochodziło do wysyłania żądań o usunięcie plików, do których nie posiadała ona jakichkolwiek praw. Jej przedstawiciel poinformował, że pracownik usunął także jeden program open source, który przyspieszał pobieranie plików z internetu.

Wytwórnia w piśmie do sądu napisała, że żądała usuwania poszczególnych plików także na podstawie jedynie słów kluczowych, bez weryfikowania zawartości kryjącej się w tych plikach. Zaznaczyła jednak, że ze względu na ogromną ilość dostępnych plików technicznie niemożliwe było dla Warnera pobranie wszystkich plików i zweryfikowanie, czym one tak naprawdę są. Pytanie tylko, czy jest to jakiekolwiek usprawiedliwienie.

Warner przyznał, że używa automatycznych narzędzi, dzięki którym identyfikuje pliki potencjalnie naruszające prawa autorskie. Okazywało się jednak wielokrotnie, że oprogramowanie to źle działa – jego filtry wychwytują zbyt wiele pozycji, które nieweryfikowane wędrują do Hotfile’a.

Jednocześnie jednak Warner Bros. stoi na stanowisku, że sąd powinien oddalić pozew serwisu internetowego. Podnosi bowiem, że większość plików, do których wytwórnia nie posiadała praw autorskich, i tak oferowana była bez zgody ich posiadaczy. Tak czy owak więc pliki te w internecie znaleźć się nie powinny.

Jak do tych zarzutów, a także do odpowiedzi wytwórni odniesie się sąd, pozostaje sprawą otwartą.

Opracowanie: Michał Chudziński
Na podstawie: TorrentFreak
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Tito 12.11.2011 23:22

    Chwila, jak to usunęli coś do czego nie mieli praw? Kto to usuwał, WB, czy Hotfile? Tak z tego wynika, jakby Hotfile kasował cokolwiek WB wskaże, bez sprawdzania, czy to faktycznie jest ich. O co więc HF ma pretensje?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.