Umowa kredytu frankowego unieważniona

Opublikowano: 28.09.2018 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 4073

To wyrok przełomowy. Pierwszy raz przed polskim sądem zapadło prawomocne orzeczenie, na mocy którego frankowiczka ma oddać bankowi dokładnie taką samą kwotę, jaką pożyczyła.

W 2008 r. kobieta wzięła na budowę domu kredyt w kwocie bliskiej 486 tys. złotych. A potem kurs franka zaczął rosnąć. Po dziesięciu latach spłacania rat bank domagał się zwrotu dalszych 500 tys. Wtedy frankowiczka wystąpiła z pozwem o unieważnienie umowy kredytowej w całości lub w części dotyczącej przeliczania kredytu z wykorzystaniem kursów walut. Domagała się również zwrotu 85 tys. złotych, które spłaciła w ramach indeksacji zadłużenia według mechanizmu, jaki był dla niej niekorzystny.

Kobieta powoływała się na fakt, że umowa kredytu zobowiązuje kredytobiorcę do zwrotu otrzymanych pieniędzy plus prowizja i odsetki, nie ma natomiast w prawie bankowym mowy o pokrywaniu strat powstałych w wyniku wahań kursów walut. Argumentowała także, że umowa kredytowa w obcej walucie nie spełnia prawnej definicji takiej umowy, gdy prawdopodobna jest niekorzystna dla klienta zmiana kursów. Sąd zarówno pierwszej, jak i drugiej instancji nie miał wątpliwości, że bank w całości wiedział, z jakim ryzykiem dla klientki wiąże się podpisanie umowy. O przewidywanych zmianach kursu franka szwajcarskiego uprzedzały Komisja Nadzoru Finansowego, Związek Banków Polskich i NBP.

“To pierwszy tego typu wyrok w skali kraju na poziomie sądu apelacyjnego, który wywołuje wiążący skutek dla banku i jego klienta” – powiedział „Rzeczpospolitej” pełnomocnik kobiety. Przypomniał przy tym, że bank ma jeszcze możliwość złożenia skargi kasacyjnej i raczej na pewno tak postąpi. Jeśli jednak wyrok, który utrzymał się w drugiej instancji, w ostatecznym rozrachunku zostanie utrzymany w mocy, kobieta nie będzie musiała płacić ani złotówki ponad kwotę niegdyś pożyczoną.

Autorstwo: MKF
Zdjęcie: WilliamCho (CC0)
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Dorota Nawigatorka 28.09.2018 17:07

    Raczej jest to przypadek, kiedy kredyt jest już dawno spłacony z nawiązką (licząc od kwoty bazowej), a do spłaty (wg. banku) zostało drugie tyle lub więcej. Teraz bank będzie musiał oddać to, co nienależnie pobrał i pożegnać się z wyimaginowanym dalszym długiem. Super info dla tzw. frankowiczów, “niewątpliwie cóś drgnęło…”. Ciekawe, co z innymi oszustwami, typu np. piramidy finansowe (jak Amber Gold).

  2. Cosmo 28.09.2018 21:44

    “Ciekawe, co z innymi oszustwami, typu np. piramidy finansowe (jak Amber Gold)”
    Te wszystkie komisje to igrzyska dla głupców. Chlebem jest 500 plus, wyprawka plus i pierdyliard innych finansowych dopalaczy zaskankajacych ludziom oczy. Nikt poza jakimiś płotkami nie zostanie skazany.

  3. rumcajs 29.09.2018 11:41

    “”A dopisał, w wyroku, że przez jakiś czas klientka z wyższością patrzyła na kredytobiorców w złotówkach?””
    Takie własnie agrumenty przedastawiali ci, co namawiali do kredytów we frankacxh.. Prości ludzie nie znająxcy ryzyka, o którym doskonale wiedziały banki, zwyczajnie cieszyli się, że nie dają się oszukiwać na kredycie “złotówkowym. Te same banki, aby wsadzić na “minę” frankowa, podnosiły oprocentowanie kredytów w złotówkach. Wszak na każdym zarabiały, i to krocie. Wiele razy zwracałem uwagę tu, na łamach WN, że nawoływania o “rozwiązanie” problemu frankowiczów, jest sponsorowane przez zainteresowane banki, i posredników, bo zarobili by jeszcze wiecej, gdyby państwo z naszej kasy, wypłacał jakieś odszkodowania. Tylko sądowe, jak w powyższym przykładzie rozwiązanie tej kwestii jest dobre, bo koszty ponosi prawdziwy winowajca, pazerny bank…

  4. emigrant001 29.09.2018 14:27

    Lichwiarzy należy bezwzględnie tępić. Jednak wyrok a zwrot pieniędzy to w polskim bezmiarze sprawiedliwości są dwie odrębne sprawy.

  5. agama 29.09.2018 15:57

    Dla ludzi to kwestia być albo nie być, dla banku co najwyżej pół porcji kawioru mniej dla wiceprezesa

  6. Dorota Nawigatorka 29.09.2018 19:26

    “Problem się zaczął, gdy kurs poszybował a bańka nieruchomości, którą poniekąd sami napompowali pękła.
    To, że jakaś część umów zawiera paragrafy niezgodne z przepisami, to już inna bajka.”
    Chyba nadal niewiele osób rozumie na czym polegał przekręt na franka. Ano na tym, że miała być gra rynkowa kursu walut, a kurs był ustalany przez prezesów banków. W dodatku banki nie miały franków, w których niby pożyczały. Gdyby je miały (olbrzymie ilości, bo akcja była duża), to kurs rynkowy franków kształtowałby się zupełnie inaczej. Nie było więc żadnej gry rynkowej, a “ryzyko walutowe” ponosili wyłącznie tzw. kredytobiorcy. Bo- żeby było ciekawiej, z punktu widzenia polskiego prawa, to nie były żadne kredyty (instrument finansowy niespełniający definicji kredytu). To, że po ujawnieniu oszustwa wciąż jeszcze ludzie nie wiedzą na czym ono polegało, świadczy tylko o tym jak łatwo nami manipulować grając na naszych negatywnych emocjach.
    To, że niektórzy wiedzą, ale celowo sieją dezinformację, to już inna bajka.

  7. MasaKalambura 30.09.2018 15:27

    Ad1 lichwa powinna być zabroniona a dający ja ścigani prawem.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.