Rząd Węgrów, nie koncernów

Opublikowano: 20.03.2012 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1056

Komisja Europejska wszczęła śledztwo w sprawie decyzji węgierskiego rządu, który od 1 stycznia wprowadził całkowity zakaz budowy nowych centrów handlowych i hipermarketów na terenie kraju.

Jak informuje wyborcza.biz na podstawie dziennika „Nepszabadsag”, ustawa została przyjęta przez węgierski parlament jesienią, a obowiązuje od 1 stycznia do końca 2014 roku. Zakazuje ona w tym okresie budowania/otwierania na Węgrzech nowych centrów handlowych i sklepów o powierzchni powyżej 300 m kw.

W zamierzeniu węgierskich władz nowe regulacje mają ochronić rodzimy niewielki handel przed ekspansją sieci handlowych, zazwyczaj zagranicznych. Zagrożenie jest realne, bowiem obecnie 69% wartości handlu detalicznego na Węgrzech kontrolują wielkie centra handlowe, a niezależny handel ma już tylko 31% udziału w rynku. Obecnie w samym Budapeszcie jest ponad 20 wielkich centrów handlowych.

Zgodnie z treścią ustawy możliwe są pojedyncze odstępstwa od zakazu. Jednak zgodę na budowę nowego supermarketu czy centrum handlowego musi osobiście podjąć minister gospodarki. Komisja Europejska chce sprawdzić, czy węgierski zakaz jest zgodny z unijnym prawem, zwłaszcza z zasadami swobodnego przepływu ludzi i kapitału wewnątrz UE. Bruksela zwróci się do węgierskiego rządu z prośbą o udostępnienie wszelkich informacji na temat przyjętego prawa.

Pozostaje jedynie czekać na reakcję polskich intelektualistów na ten karygodny zamach na prawa człowieka. Z dobrze poinformowanych źródeł dowiedzieliśmy się, że apel pod hasłem „Dziś wszyscy jesteśmy hipermarketami – powstrzymać czystki detaliczne” wystosują wkrótce nadwiślańscy bojownicy o wolność i demokrację, m.in. Leszek B., Adam M., Kazimierz K., Magdalena Ś., Jacek Ż., Tomasz L. i Gromosław Cz.

Źródło: Nowy Obywatel


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

24 komentarze

  1. kudlaty72 20.03.2012 09:10

    Orbanowi już należy sie pomnik.Facet jest niesamowity.Ciekawe co sprzedajne nasze kundle na to?

  2. Komzar 20.03.2012 10:14

    Orban może i robi rzeczy dobre ale wciąż nie kluczowe i te posunięcia nie rozwiążą problemu.
    Wszyscy dobrze wiedzą, że problem tkwi w pieniądzu dłużnym (bez pokrycia w złocie czy innej rzeczy fizycznej) i systemie podatkowo-emerytalnym. Jednak pewnie Orban zdaje sobie sprawę, że takie reformy oznaczały by wkroczenie do jego kraju NATO i “uwolnienie” od tej tyrani wszystkich siłą jak w Libii.

  3. Il 20.03.2012 10:25

    “zasady swobodnego PRZEPŁYWU ludzi i kapitału” czyli finansowe oszustwa w celu kolonizacji i zniewolenia narodów przez innonarodowościowe i międzynarodowe finansowe grupy przestępcze.

  4. devilan1410 20.03.2012 11:10

    BRAWO!

  5. dfg 20.03.2012 12:02

    @2. Komzar
    Podniesienie ręki na kolonialne zapędy korporacji to jedno a podniesienie ręki na “święty” porządek bankierów to znacznie większy kaliber. Ale tak czy owak, strumień ku świetlanej przyszłości właśnie zostaje po raz kolejny zmącony.

  6. kudlaty72 20.03.2012 12:10

    do Komzar ; po nieudanym zamachu stanu z grudnia zeszłego roku,moga zacząć dusićWęgry sankcjami tak jak Białoruś,a jeśli to nie pomoże,zostaje “wypadek”.Hamulce w aucie,psychopata z nożem,pilot “samobójca”,herbatka z pollonem.Siły “stabilizacyjne” zostawią na sam koniec,dla nas

  7. zbig45 20.03.2012 12:29

    ciekawa rzecz, że u nas te wielkie sieci handlowe płacą śmieszne podatki ( należałoby sprawdzić ile to pieniędzy rocznie)a obroty mają w miliardach! wobec powyższego zysk jest wyprowadzany za granicę.

  8. devilan1410 20.03.2012 12:36

    A spróbuj na własną rękę zarobić to zniszczą Cię zanim zobaczysz pieniądze…

    Obawiam się, że Węgrzy ucieszą się swoją sytuacją aż nie spełni się coś z ‘przepowiedni’ pana kudlaty72 …

  9. pasanger8 20.03.2012 12:53

    Nie lubię Orbana ale to posunięcie z hipermarketami uważam za bardzo dobre-po prostu wyrównujące warunki konkurencji pomiędzy koncernami dysponującymi dziesiątkami miliardów euro i możliwością prowadzenia handlu latami na warunkach dumpingu(prowadzenie działalności ze stratą)a małymi sklepami ,które przy takiej takiej ,,konkurencji” muszą paść jak betka.

  10. morfeusz213 20.03.2012 16:46

    Kiedy w Polsce znajdzie się ktoś jak Orban?. Jak dla mnie jedynie program JKM ale Korwin to trochę dziwny gość chociaż na początek wystarczy. Też myślę ,że Orbanowi może ” przytrafić się wypadek”.

  11. edek 20.03.2012 20:37

    U nas niestety nie ma takich ludzi. Przynajmniej u władzy czy mogących po nią sięgnąć (…).
    @morfeusz
    jkm to człowiek wierzący (myślę osobiście że tylko cynik) w teorię liberalizmu. Rządzący ten liberalizm wprowadzają w życie, dlatego ma “inny odcień”. Gdyby rządził doszłoby do jeszcze większego zniewolenia. Dla przeciętnego Polaka. Biznes by go poparł… W końcu kapitalizm XIX wieczny to jest marzenie polskich wyzyskiwaczy. Nie obrażając uczciwych biznesmenów.

  12. Rozbi 20.03.2012 20:47

    Czytam te komentarze i nadziwić się nie mogę.
    Nie wiem co tutaj jest do popierania.
    Jeśli brak dużych sklepów uważacie za poprawę warunków życia i tego że będziemy mieli lepszy i tańszy dostęp do produktów – to ja w tym nie widzę logiki.
    Tak samo jak nie widzę logiki w porównywaniu JKM do Orbana. Jeśli ktoś to robi to nie ma żadnego pojęcia o libertarianiźmie. Tak samo edek nie masz o tym pojęcia skoro twierdzisz że biznes by go poparł – gdyby JKM wprowadził swoje reformy w życie to wielki biznes by upadł bo nie miałby wsparcia ze strony Państwa w postaci regulacji/koncesji itp itd.

    I naprawdę nie rozumiem co jest dobrego w tworzeniu centrów handlowych i sklepów…

    Wybaczcie ale centra handlowe i hipermakety są po prostu wygodniejsze niż kilkadziesiąt małych sklepików porozrzucanych po całym mieście.osiedlu.

    Co innego niepłacenie podatków przez hipermarkety(co jest chore i nie jest wynikiem nie liberalizmy ale INTERWENCJI PAŃSTWA i FAWORYZOWANIEM, nie ma tu nigdzie wolnej konkurencji)

    a co innego całkowity zakaz budowy dużych sieci.

    Wybaczcie ale to jakiś paradoks żeby zakazywać otwierania sklepów i twierdzić że to wpłynie pozytywnie na wolny rynek i uczciwą konkurencję…

    Wpłynie to negatywnie – bo żadne nowe sklepy nie będą mogły powstawać, więc konkurencja nie będzie miała szans żeby cokolwiek zmienić.
    Ten przepis tylko ubetonuje obecny system na Węgrzech – i twierdze że skorzystają na tym najwięksi którzy już istnieją – bo po prostu będą mieli od 2014 r ustawową gwarancję powstawania konkurencji.

    Bardzo mi przykro czytając te komentarze.
    Nie wierzę w to co widze.

  13. edek 20.03.2012 21:58

    Rozbi 🙂
    nie wiem czy doczytałeś, ale chodzi głównie o to, że na Węgrzech już większość handlu to supermarkety. Więc konkurencja właśnie jest zabójcza dla małego handlu. Poza tym ty jako zwolennik libertarianizmu powinieneś walczyć (to chyba dobre słowo) o to, by przetrwał drobny biznes. Bo chyba nie wierzysz (a wielu liberałów tak to rozumie), że prawdziwy kapitalizm to koncerny. Im drobniejsi właściciele tym więcej kapitalizmu i bogactwa w społeczeństwie. I nie pisz bajek, jakoby to koncerny istniały dzięki koncesjom udzielanym przez państwo. Jest to niepoważne. Już nie raz ci to pisałem. Kapitalizm nie regulowany przez państwo drogą walki konkurencyjnej prędzej czy później MUSI doprowadzić do kumulacji kapitału. Jest to oczywiste i WIDOCZNE wokół. A twoja wiara, że jest inaczej niczego nie zmienia.
    Jeszcze jedno, o czym się mało pisze. Oczywistą rzeczą jest, że gdy supermarkety wygrają i wyeliminują drobny handel z rynku to dojdzie do monopoli. Ewentualnie jeszcze do stosunkowo krótkiej walki pomiędzy koncernami handlowymi. Jest to oczywiste i logiczne. Zresztą są opracowania, w których przedstawiono politykę Tesco w miasteczkach UK, gdzie zdobyło większość rynku. Bezceremonialnie wykorzystują swoją pozycję i podnoszą ceny. Co jest oczywiste i nie dziwię się temu.

  14. edek 20.03.2012 22:00

    w Norwegii nie tłamszonej przez UE też wprowadzono w pewnym momencie takie prawo.

  15. edek 20.03.2012 22:02

    Aha. jkm poparliby wyzyskiwacze polscy. O czym wspomniałem.

  16. kudlaty72 20.03.2012 23:20

    do Rozbi : czy ty chłopcze byłeś kiedykolwiek poza granicami naszego kraju?Widziałeś w niemczech Tesco? A moze we francji widziałeś Tesco? Jeśli nie to może widziałeś we Francji Lidla? Może widziałeś w niemczech cerfura? Nie widziałeś bo pochodzisz z zabitej dechami wsi,prawdopodobnie jestes synem rolnika i bezdomnej prostytutki.W dzieciństwie byłeś molestowany przez sąsiada,wieczny onanista,jedyna twoja rozrywka to remiza w sąsiedniej osadzie 15 km od domu.Wyluzuj chłopcze,nic nie jest do końca oczywiste,pa

  17. norbo 20.03.2012 23:44

    “Kapitalizm nie regulowany przez państwo drogą walki konkurencyjnej prędzej czy później MUSI doprowadzić do kumulacji kapitału.”

    Prościej – sama wolna konkurencja prowadzi do kumulacji…

  18. 8pasazer 21.03.2012 00:22

    Ależ podstawową sprawą jest, że “wolny rynek” nie istnieje i nigdy nie istniał. W związku z tym, gdy jkm tłumaczy coś o ww. rynku, prezentuje coś logicznie spójnego, ale mającego się nijak do rzeczywistości.
    Tak samo jak matematyczne pojęcie sfery – w przyrodzie nie występuje.

    Brakuje nam kontroli, rzetelnej i państwowej, nad poczynaniami grup interesów, banków i banksterów. Jej nie ma i to powoduje kryzysy oraz transfer zasobów wiadomo gdzie. Taka współczesna forma kradzieży.

    Rynek derywatów stanowi 10 do 20x PKB całej planety. Ma to sens?
    A kto z nas wie jak na tym zarobić, gdy bańka pęknie, przewiduje konsekwencje? To przywilej dmuchających bańkę.
    Jedyne co możemy zrobić to kupić złoto i schować w szufladzie.
    Tym niemniej gratulacje dla Orbana (i, przy okazji, dla Brazylii, wygląda na to, że się połapali i wprowadzają bezpieczniki na poziomie rządu).

  19. norbo 21.03.2012 02:09

    8pasazer 21.03.2012 00:22 – “(…) podstawową sprawą jest, że „wolny rynek” nie istnieje i nigdy nie istniał. (…) Brakuje nam kontroli, rzetelnej i państwowej, nad poczynaniami grup interesów, banków i banksterów.”

    To teraz czas na głupie pytanie: czy brak kontroli nie oznacza “wolnego rynku”? Skoro nie istnieje żadna siła ponad “siłami rynku” to dlaczego ten rynek nie jest wolny? Przecież pojęcie “wolny rynek” (czy “wolna konkurencj”) nie oznacza wcale równości wszystkich podmiotów?

  20. vannamond 21.03.2012 04:02

    Indie zrobily to samo. Tyle ze Wegry sa male i naleza do UE. Trzymam kciuki za Orbana i jego ekipe, choc chlopaki musza zapiac pasy bo moze ich czekac jazda bez trzymanki.

  21. belfanior 21.03.2012 07:35

    Do Kudlaty 72:Zgadzam sie ze panstwo powinno regulowac polityke handlowa.Np w Norwegii 90% towarow na polkach (jakichkolwiek sklepow!) pochodzi od rodzimych producentow.od siebie dodam;brawo dla Orbana!wszystkich problemow to pewnie nie rozwiaze ale facet przynajmniej ma jakis pomysl.a ty ,stary,nie pluj tak na rozbiego i nie rzucaj w niego remiza!Staramy sie tu wygenerowac jakas rozsadna polemike i nie ma co obrazac sie wzajemnie.pozdro.
    sorry za literki ale klawiatura mi sie zlufcyla.

  22. Szeeyf 21.03.2012 20:39

    Współczesny luddyzm. Ludzie zamiast kupować taniej, a zaoszczędzoną w ten sposób kasę wydawać na inne dobra konsumpcyjne (a wzrost popytu na nie tworzy nowe miejsca pracy, a ludziom pozwala zwyczajnie kupować więcej) mają kolejną populistyczną reformę Orbana.

  23. venidle 22.03.2012 12:03

    Fajnie popierać ‘lokalną przedsiębiorczość’ ale podejrzewam, że połowa z tych, którzy wieszają psy na Orbanie dziś czy jutro pójdzie do sklepu po ubrania made in China, zrobi zakupy w markiecie wydając 20zł zamiast 50zł w małym sklepie – w końcu kto lubi wydawać więcej, gdy może mniej?

    Zgadzam się, nic więcej jak populizm

  24. edek 22.03.2012 21:36

    Od tego są politycy by myśleć perspektywicznie. Orban do nich pewnie należy. Niestety większość współczesnych polityków to złodzieje, którzy znaleźli sposób na okradanie społeczeństwa w sposób bezkarny. Populizm jest dbaniem o społeczeństwo i jego przyszłość. Wszystko inne jest złodziejstwem. Co widać wokół nas i też w dalszych stronach…
    Nas niestety czeka smutna przyszłość przez brak wyobraźni czasowo-przestrzennej większości Polaków. Nie tylko polityków. Co jest widoczne też w powyższych i nie tylko komentarzach.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.