Przemysł gazowy Kolumbii Brytyjskiej pod znakiem zapytania

Opublikowano: 13.07.2021 | Kategorie: Gospodarka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1756

Sąd Najwyższy Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie stwierdził, że rząd Kolumbii Brytyjskiej naruszył prawa traktatowe Blueberry River First Nation, zezwalając na dekady eksploatacji bogactw naturalnych i rozwoju przemysłowego na ich tradycyjnym terytorium.

Orzeczenie prawdopodobnie będzie miało znaczący wpływ na branżę w całym regionie, zwłaszcza na wydobycie gazu ziemnego, ponieważ sąd stwierdza, że prowincja nie może już zezwalać na działania, które w dalszym ciągu przyczynią się do naruszania Traktatu.

Terytorium Blueberry River First Nation (BRFN) znajduje się w obszarze Fort St. John, który jest sercem przemysłu gazowego w Kolumbii Brytyjskiej. BRFN jest jednym z nielicznych plemion rdzennych w BC, które podpisały traktat historyczny – w tym przypadku Traktat 8. Traktat gwarantował sygnatariuszom dostęp do ich tradycyjnych sposobów życia – polowań, i łowienia ryb. Jednak dziesięciolecia rozwoju – leśnictwo, budowa dróg, tamy hydroelektryczne, linie przesyłowe i wydobycie gazu ziemnego – stopniowo ograniczały dostęp Rdzennych Narodów do tych tradycyjnych zasobów i praktyk. Skumulowane skutki całej tej działalności stanowiły naruszenie praw traktatowych, argumentował First Nation, a sędzia Sądu Najwyższego Kolumbii Brytyjskiej Emily Burke podtrzymała to twierdzenie.

Jednym z przykładów skumulowanych skutków jest zmniejszanie się populacji karibu. Burke przyjął zeznania biegłego, że „zaburzenia antropogeniczne (wywoływane przez działalność człowieka), w tym zakłócenia przemysłowe, w dużej mierze spowodowały lub przyczyniły się do tego spadku”.

W swoim orzeczeniu Burke zauważa, że państwo może w uzasadniony sposób naruszać prawa traktatowe poprzez „przejmowanie” gruntów pod takie rzeczy jak budowa dróg, kopalnie i przemysł uznawany za dobro publiczne. Ale jest, lub powinien być, limit, stwierdził Burke. „Uznaję, że prowincja ma prawo do zajmowania ziem” – pisze w swoim 512-stronicowym orzeczeniu. „Ta moc nie jest jednak nieskończona. Prowincja nie może zająć tak dużej powierzchni ziemi, aby Blueberry nie mogli już sensownie korzystać ze swoich praw do polowania, i łowienia ryb w sposób zgodny z jej stylem życia. Prawo prowincji do zajmowania ziem musi być wykonywane w sposób, który przestrzega obietnic i ochrony zawartych w Traktacie. Uważam, że postępowanie prowincji na przestrzeni wielu lat – poprzez umożliwienie rozwoju przemysłowego na terytorium Blueberry na szeroką skalę bez oceny skumulowanych skutków tego rozwoju i zapewnienie, że Blueberry będą w stanie nadal w znaczący sposób korzystać ze swoich praw traktatowych na swoim terytorium – naruszyło Traktat.”

Zazwyczaj, gdy okazuje się, że jakiś rząd naruszył prawa traktatowe, Indianie domagali się rekompensaty, często gotówki, ziemi, lub jednego i drugiego. Ale BRFN nie domagali się odszkodowania – domagali się wstrzymania dalszego rozwoju.

Burke zawiesza swój rozkaz zakazujący działalności przemysłowej na sześć miesięcy, aby dać prowincji i pierwszemu narodowi czas na „szybkie wynegocjowanie zmian w reżimie regulacyjnym, który uzna i szanuje prawa traktatowe”.

Nie jest jasne, czy orzeczenie będzie miało wpływ na projekt zapory Site C na rzece Peace lub powiązaną infrastrukturę, taką jak linie przesyłowe, które są już zatwierdzonymi projektami i są w budowie. W oświadczeniu dla „The Alaska Highway News” ministerstwo ds. stosunków ludności rdzennej i pojednania potwierdziło wagę przełomowego orzeczenia.

Na podstawie: „The Alaska Highway News”
Źródło: Goniec.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.