Liczba wyświetleń: 648
Przyspieszają prace nad przepisami liberalizującymi polski rynek gazowy. Ich przyjęcie będzie oznaczać gwałtowny wzrost cen gazu.
Jak informuje „Dziennik Gazeta Prawna”, prace w Ministerstwie Gospodarki nad projektem prawa gazowego, które ma doprowadzić do uwolnienia rynku gazu w Polsce, mają zakończyć się jeszcze w tym tygodniu. Najpóźniej 17 października projekt powinien być już przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów, skąd następnie trafi do Sejmu.
Dokument powstaje w związku z obowiązkiem dostosowania naszego rynku do unijnych regulacji. Komisja Europejska już grozi Polsce, że jeśli od nowego roku nie uwolnimy cen gazu, obarczy nas gigantycznymi karami – nawet 270 tys. euro dziennie.
Nowa wersja projektu różni się od prezentowanej kilka miesięcy temu. Według ustaleń DGP m.in. zwiększono z 15 do 30% poziom obliga giełdowego, czyli ilości surowca, jaką spółki handlujące gazem będą musiały sprzedawać za pośrednictwem giełdy towarowej. Eksperci z PwC twierdzą, że w drugim roku liberalizacji rynku obowiązkowo przez giełdę powinno przechodzić już 50 proc., a w trzecim – 75 proc.
„W pierwszym okresie liberalizacji ceny pójdą w górę. Innej możliwości nie ma” – twierdzi Marek Kamiński z firmy analitycznej Ernst & Young. Wzrost cen wyniesie przynajmniej kilka, a możliwe, że nawet kilkanaście procent.
Źródło: Nowy Obywatel
mam w moim domku ogrzewanie gazowe, ale jeśli ceny gazu będą rosły to wstawię piec węglowy. Tak samo jak ja zrobi wiele osób.
Owszem, zawsze jest jakaś alternatywa. Ale zazwyczaj powoduje to spadek poziomu życia. Ludzi stać na coraz mniej, zaczynamy się cofać w rozwoju, wracając do starych, dużo mniej wygodnych ale znacznie tańszych metod.
Jest pewien problem – jak można mówić o liberaliźmie jeśli do działalności potrzebujesz tsiąca koncesji i zezwoleń? Liberalizm dla korporacji? A wiecie że w np w USA (ogólnie nie jest do dobry przykład liberalizmu) w przypadku gazu możesz mieć własną kompostownię i wytwarzać gaz i sprzedawać sąsiadom – pod warunkiem zapłaty podatku, ale nie musisz mieć tysiąca koncesji i zezwoleń.
Drugi problem – zamontujesz sobie piec węglowy…. a tu wprowadzą normy “ekologiczne” i opodatkują taki sposób grzania… nie mogą tego zrobić? A ja się założę że mogą!
jak piec węglowy..to kupuj droższy węgiel z akcyzą bez podawania danych personalnych , bo za 5 lat masz kontrolę czy korzystasz właśnie z węgla , czy raczyłeś wejść na wyższy poziom ECO 😉 . Generalnie inwestuj w peic ,,wszystko żer ,,pelet , drewno , trociny … bo przy węglu i polityce ,,pseudo eco / nwo ,, palenie węglem będzie drogie albo nielegalne .
Wysokosprawne piece na drewno i energooszczędne domy. Gazu ziemnego przy tym nie potrzeba wogóle.
Dobrze mówią o piecu na wszystko(pelet ,trociny itd.)Gdy nie będą cię już mogli wydoić wysokimi cenami prądu podniosą ceny na węgiel.Dobrze docieplony dom/mieszkanie lub nawet pasywny też zapewni większy spokój.
Ciekawy wywiad ,mocne słowa tam padają.
http://www.youtube.com/watch?v=vxAAtACU13o&feature=player_embedded#!
Można się sprzeczać o ten liberalizm ale w końcowym efekcie ,jako naród,jesteśmy mocno trzymani za przyrodzenie.
Polecam ekopiece na pelet :P:d ogrzewanie 12 zł na 3-4 dni :P:D
Wstawisz sobie ekopiec do samochodu, a to ciekawe.
@Stanley racja gdyby kraj był liberalny to kazdy moglby sobie produkowac energie bez koncesji pozwolen lapowek, tyle ze liberalizm to tylko gadka mediow skutecznie rzucajace zaslone na oczy spiochow
Niedługo wszyscy wyjadą i problemy się same rozwiążą .