Kolejne ofiary śmiertelne w Wenezueli

Opublikowano: 13.03.2014 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 661

Przemoc i polaryzacja społeczeństwa, które od prawie miesiąca nasilają się w Wenezueli na skutek silnych ruchów społecznych – zarówno pro- jak i antyrządowych – stanowią poważne zagrożenie dla poszanowania praw człowieka oraz praworządności kraju – podkreśla Amnesty International.

Śmierć funkcjonariusza Boliwariańskiej Gwardii Narodowej, Acnera Isaaca Lópeza oraz Joségo Gregoria Amarisa w stanie Miranda, prawdopodobnie w wyniku postrzałów z broni palnej, powiększyły liczbę ofiar przemocy. Mężczyźni zginęli po tym, jak patrol zbliżył się do wzniesionej przez mieszkańców tej okolicy barykady, aby ją rozebrać.

Do tragedii doszło zaledwie kilka dni po apelu skierowanym przez Prezydenta Nicolása Maduro oraz przewodniczącego Zgromadzenia Narodowego Diosdado Cabello, wzywającym wszystkie ugrupowania pro-rządowe do interwencji i stłumienia protestów. W obecnym kontekście narastającej przemocy i silnej polaryzacji przeciwników i zwolenników władz, apel ten może być odebrany jako niebezpieczne wezwanie uzbrojonych grup pro-rządowych do ataków na demonstrujących opozycjonistów, które mogą prowadzić do dalszych ciężkich naruszeń praw człowieka, a nawet ofiar śmiertelnych.

“Coraz bardziej gwałtowne nawoływania władz – zwolenników rządu, liderów opozycji oraz niektórych protestujących – zagrażają poszanowaniu praw człowieka oraz praworządności kraju” – powiedziała Draginja Nadaždin, Dyrektorka Amnesty International Polska. Zdarzenia te nastąpiły zaledwie dzień po uroczystościach upamiętniających pierwszą rocznicę śmierci byłego prezydenta kraju, Huga Cháveza, podczas których obecny prezydent Wenezueli, Nicolás Maduro oraz prezydent Rady Narodowej Diosdado Cabello nawoływali swoich zwolenników do zakończenia protestów antyrządowych.

“Tak władze, jak i liderzy opozycji niebezpiecznie podnoszą ton swoich deklaracji, a powinni być niezwykle ostrożni w doborze słów, ponieważ jako reprezentanci kraju ponoszą szczególną odpowiedzialność za to, co mówią” – zauważa Draginja Nadaždin. “Nawołujemy władze, by poszanowanie praw człowieka i ochrona praworządności stały się ich absolutnym priorytetem. Przede wszystkim politycy nie powinni składać deklaracji, które mogłyby doprowadzić do konfrontacji między różnymi grupami społeczeństwa obywatelskiego, czego skutkiem byłyby poważne naruszenia praw człowieka” – mówi dalej Draginja Nadaždin. W takiej sytuacji reprezentanci państwa wenezuelskiego maja obowiązek zagwarantować poszanowanie praw człowieka oraz ochronę przed naruszeniami i nadużyciami tych praw. “Władze mają obowiązek gwarantować utrzymanie porządku publicznego, ale powinny unikać jakiegokolwiek niepotrzebnego użycia siły i nie współpracować z osobami, które nie są odpowiednio przeszkolone do pełnienia takich funkcji” – powiedziała Draginja Nadaždin.

Amnesty International nalega również, aby liderzy opozycji wezwali swoich zwolenników do zaprzestania aktów przemocy, w tym ataków na osoby o przeciwnych poglądach politycznych.

Od momentu rozpoczęcia protestów (według prokuratury) do zeszłego piątku zginęło 21 osób (w tym dwóch funkcjonariuszy Gwardii Narodowej); 318 zostało rannych (81 z nich to członkowie państwowych organów bezpieczeństwa); 1322 osób zatrzymano (92 wciąż pozostaje w więzieniu, 1003 uwolniono przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności, 35 uwolniono bezwarunkowo). Wśród ofiar znaleźli się zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy rządu oraz funkcjonariusze służb bezpieczeństwa.

Prokuratura bada także 25 doniesień o znęcaniu się i stosowaniu tortur. Zatrzymano piętnastu funkcjonariuszy sił porządkowych odpowiedzialnych za wspomniane czyny.

Zdjęcie: andresAzp (CC BY-ND)
Źródło: Amnesty International


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Collega 13.03.2014 12:15

    Nie udało się z Ukrainą, to może uda się z Wenezuelą…
    A może się udało i powtarza się sprawdzony scenariusz?

  2. adambiernacki 13.03.2014 16:34

    Za dużo koki szło na rynek europejski poza USA?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.