Kanadyjczycy pragną cenzury internetu? A może rząd?

Opublikowano: 13.06.2023 | Kategorie: Prawo, Społeczeństwo, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1774

Z raportu „What We Heard: 2022 Roundtables On Online Safety” federalnego Departamentu Dziedzictwa Narodowego wynika, że Kanadyjczycy chcieliby „mocniejszych przepisów” regulujących treści zamieszczane w internecie.

Uczestnicy konsultacji popierali utworzenie urzędu regulującego internet i walczącego ze szkodliwymi treściami. Od lipca do listopada ubiegłego roku departament zorganizował 19 spotkań w Surrey, Edmonton, Saskatoon, Winnipegu, Windsor, Niagarze, Montrealu, Québec City, Moncton, Halifaksie, Charlottetown i St. John’s. Osoby zaproszone reprezentowały m.in. Prince Edward Island Transgender Network, Indo-Canada Association of the Greater Moncton Area, Muslim Association of Newfoundland and Labrador, Canadian Muslim Forum, Mexican Society of Edmonton oraz Youth Parliament of Manitoba. Do udziału w konsultacjach nie zaproszono nikogo z grup broniących wolności obywatelskich, prawników zajmujących się konstytucyjnością czy przedstawicieli mediów internetowych.

W raporcie czytamy, że rozmawiano o dezinformacji, celowym podawaniu mylnych informacji. Uczestnicy rozważali, czy prawo może wyłapywać takie zjawiska.

W lutym 2022 roku departament przedstawił inny raport, oparty na 9218 opiniach prawników, przedstawicieli środowisk uniwersyteckich, grup broniących wolności obywatelskich i „zwykłych” obywateli. Wszyscy ostro sprzeciwiali się cenzurowaniu internetu.

Autorzy ostatniego raportu musieli też przyznać, że zdaniem „zaniepokojonych interesariuszy” usuwanie treści w innym wypadku uznawanych za legalne, wiązałoby się z ryzykiem ograniczania dostępu do informacji i ograniczania wolności wypowiedzi oraz wymiany poglądów, która powinna mieć miejsce w demokratycznym społeczeństwie.

Departament Dziedzictwa Narodowego wyraźnie dąży do zaostrzenia cenzury, utrzymując, że to wszystko dla dobra Kanadyjczyków. W maju minister dziedzictwa, Pablo Rodriguez, utrzymywał, że regulowanie internetu mogłoby zapobiec ostatnim podpaleniom kościołów w Kanadzie.

Cenzura idzie do przodu, a jej przejawem jest na przykład ostatnie oświadczenie „Facebooka”, że będzie cenzurował strony z wiadomościami niektórych kanadyjskich użytkowników, a ma to być przygotowanie do przyjęcia ustawy C-18 (która ma zmuszać media społecznościowe do dzielenia się dochodami z wybranymi portalami informacyjnymi).

W kwietniu rząd federalny przyjął ustawę C-11 zmieniającą Broadcasting Act, nadającą uprawnienia CRTC i zmuszającą m.in. media społecznościowe do promowania „kanadyjskich treści”.

Autorstwo: Katarzyna Nowosielska
Źródło: Goniec.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. sanchop 14.06.2023 00:48

    Kanadyjczycy chcą blokowania stron rządowych a rząd to obraca na opak. W Kanadzie żyje około 30 mln ludzi a słyszy się o niej tyle co o bratniej ameryce, ciekawe, czy to dlatego, że są tam złomowane a potem reanimowane, mocarne 50 letnie abramsy przeznaczone dla Polski? Czy dla tego tyle się mówi o Kanadzie, bo to dobre miejsce na składowanie śmieci m.in. UPA? Hmmm nie wiem ale to też jak Ameryka i Anglia bratni naród dla Polaków? 😂

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.