W Kanadzie można dostać dożywocie za „mowę nienawiści”

Opublikowano: 08.05.2024 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1284

Kanada, niegdyś uważana za przytulne schronienie dla zwolenników wolności i demokracji, zdaje się coraz bardziej przekształcać w państwo bliższe totalitaryzmowi niż liberalnej utopii. Pod rządami premiera Justina Trudeau, który jest bliskim sojusznikiem Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) z Davos, kraj ten wprowadza coraz bardziej drakońskie przepisy, uderzające w podstawowe prawa obywatelskie.

Jednym z najbardziej kontrowersyjnych kroków podjętych przez rząd w Ottawie jest znaczne zaostrzenie kar za tak zwaną „mowę nienawiści”. Zgodnie z nowymi przepisami, Kanadyjczycy mogą teraz zostać ukarani nawet dożywociem za wypowiedzi, które zostaną uznane za „nienawiść”. Co więcej, sądy będą mogły orzekać kary w postaci aresztu domowego z elektronicznym nadzorem, co przywodzi na myśl praktyki znanej z totalitarnych reżimów.

Sama definicja „mowy nienawiści” pozostaje jednak niejasna i podatna na dowolną interpretację. Zdaniem wielu obserwatorów, jest to kategoria ideologiczna, służąca do cenzurowania poglądów niezgodnych z linią rządzących. „Mowa nienawiści” to wygodne narzędzie do zastraszania obywateli i tłumienia krytyki pod przykrywką walki z dyskryminacją.

Obawy budzi również fakt, że podobne praktyki są wprowadzane w innych krajach Zachodu, takich jak Irlandia czy Szkocja. W tych państwach można trafić do więzienia za posiadanie na komputerze memów, które mogą zostać uznane za obraźliwe. Rodzi to uzasadnione pytania, czy Kanada nie jest swego rodzaju “balonem próbnym”, sprawdzającym, jak daleko można się posunąć w ograniczaniu wolności słowa.

Niestety, Polska również wydaje się podążać tą niebezpieczną ścieżką. Rządowe Centrum Legislacji opublikowało już projekt ustawy, która umożliwi karanie więzieniem za wypowiedzi niezgodne z ideologią lewicy. To wyraźny sygnał, że walka o wolność słowa toczy się nie tylko w Kanadzie, ale na całym Zachodzie.

Działania rządu w Ottawie budzą uzasadniony niepokój wśród obrońców praw obywatelskich. Kanada, niegdyś uważana za bastion demokracji, pod rządami Justina Trudeau i jego bliskich powiązań z globalistycznym WEF, wydaje się coraz bardziej wymykać spod kontroli. Jeśli nie zostaną podjęte zdecydowane kroki w celu obrony wolności słowa, kraj ten może przekształcić się w jedno z najbardziej totalitarnych państw Zachodu.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. emigrant001 08.05.2024 13:41

    Każdy kto chce być niewolnikiem pozostanie obojętny wobec wprowadzenie paragrafu o mowie nienawiści.
    Kto będzie chciał pozostać wolnym człowiekiem nigdy się na to nie zgodzi.
    Za jakiś czas zobaczymy czym jest pokolenie osobników ze smartphonem zamiast rozumu.
    Jeśli globaliści przekonali do przyjęcia szczepionki covid około 80% populacji, Jeśli 80% Europejczyków popiera wspieranie Ukrainy, nie widzę niestety żadnych perspektyw dla tak ogłupionego społeczeństwa.
    Teraz będzie mowa nienawiści.
    Później już tylko Idiokracja 1984 wg Orwella.
    A kiedyś ludzie byli odkrywcami, zdobywcami i byli odważni. Dziś to bezmyślny motłoch.

  2. replikant3d 08.05.2024 19:08

    emigrant001, za to ego ten motłoch ma ogromne…

  3. Katarzyna TG 08.05.2024 19:27

    > A kiedyś ludzie byli odkrywcami, zdobywcami i byli odważni. Dziś to bezmyślny motłoch.

    Zawsze była elita i zawsze był motłoch. Problem dzisiejszego świata polega na tym że motłoch zapomniał do czego służą kosy i jak się je obsługuje.

  4. emigrant001 08.05.2024 19:30

    Ludzie stracili pojęcie obiektywizmu. Przestali czytać książki a wiedzę czerpią z telewizora i mailowych nagłówków. Nikt nie ma ani czasu ani ochoty zgłębić jakikolwiek medialny temat, tylko wystarczy mu opinia gadających w telewizorze głów. Przeciętny medialny odbiorca nie ma i nie chce mieć własnego zdania, bo nie potrafiłby go wyrazić.
    Przy szczątkowej wiedzy zarówno historycznej, etycznej czy logicznej, przeciętny widz nie jest w stanie wyobrazić sobie sytuacji, że może istnieć inna opinia niż ta, którą widzi i słyszy. Społeczeństwo nie potrafi samodzielnie ani analizować ani interpretować faktów. Oczekuje, że zrobią to za nich „eksperci”, którym wierzą.
    Mamy do czynienia z irracjonalnym zbiorowym debilizmem, ludzi pozornie wykształconych ale ani trochę inteligentnych. Nie spodziewałem się, że dożyje czasów tak masowej głupoty i tak masowej indolencji ludzi, którzy żyjąc w demokracji jako jedyni powinni mieć moc sprawczą jako suweren a robią to za nich karierowicze, ignoranci, hipokryci i cwaniacy. I społeczeństwo im na to pozwala. Masakra i koniec świata jaki do tej pory znaliśmy, bo tego się już nie da odwrócić.
    Żyjemy w czasie Demoidjokracji Przejściowej, na bazie której powstanie autorytarne NWO, bo ludzie są już tak zobojętniali, głupi i leniwi, że jest im wszystko jedno. Dzięki za uwagę

  5. pikpok 08.05.2024 19:50

    Patrząc na media(żydo-media) widać, że ktoś długo nad tym pracował by doprowadzić do takiego stanu. https://www.odkrywamyzakryte.com/plan-kalergi-plan-zniszczenia-europy/
    ,,To, co zaproponował, powinno nastąpić poprzez przymusową masową migrację, aby stworzyć niezróżnicowaną, jednorodną masę niewolników, która powinna być zdominowana przez dobrze prosperującą elitę.” Czyli celowe ogłupianie ludzi by łatwiej nimi zarządzać.

  6. Doctor Who 08.05.2024 20:06

    W czasach, kiedy byłem nastolatkiem, było praktycznie tak samo. Za wypowiedzenie niewłaściwego poglądu, ludzie znikali. Takie podejście diametralnie zmieni społeczeństwo.

  7. LichoNiespi 18.05.2024 12:39

    Jak Kali powie ..glupi bialas…to jest dobrze, ale jak bialy powie tylko ..glupi Kali…to to juz jest mowa nienawisci.

  8. LichoNiespi 18.05.2024 12:44

    Kazda kartka ma 2 strony..trzeba isc do urzedu np ZUSu i upomnac sie o cos, w wyniku odmowy glosno azeby inni slyszeli wolac ze ZUS stosuje mowe nienawisci., tak samo jak inne dupki przy korytach oskarzyc ich o mowe nienawisci.
    Andrzej Bednar syn banderowca obecny minister sprawiedliwosci za panowania Donalda Tuska powinien byc oskarzony o mowe nienawisci w stosunku do Marszu Niepodleglosci.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.