Uśmiechnięte podwyżki cen prądu i gazu

Opublikowano: 08.05.2024 | Kategorie: Gospodarka, Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2638

Benzyna nie będzie po 5,19 zł za litr. Premier Donald Tusk nie ma takiej władzy nad rynkiem, jaką obiecywał. Jednak dlaczego rosną ceny gazu i energii elektrycznej, skoro ich ceny na rynku hurtowym spadły do poziomu z 2021?

Od kilku tygodni toczy się dyskusja na temat wysokich cen paliw oraz zapowiedzianych przez rząd podwyżek cen energii elektrycznej i gazu dla odbiorców detalicznych. Dyskusja jest szczególnie gorąca, gdyż w okresie przedwyborczym Donald Tusk zapowiedział, że jak dojdzie do władzy, to benzyna będzie po 5,19 zł za litr. Donald Tusk sprawuje władzę już 4 miesiące. Jednak teraz twierdzi, że nie ma wpływu na ceny benzyny.

Inaczej przedstawia się sytuacja na rynku energii elektrycznej. W przeciwieństwie do cen ropy, prąd na rynku hurtowym kosztuje coraz mniej (tyle, co w 2021 roku). Jednak minister klimatu Paulina Henning-Kloska, zapowiedziała dalszą podwyżkę jego ceny maksymalnej. Urosną również opłaty za dystrybucję energii elektrycznej. Wspominaliśmy o tym w kwietniu.

Pani minister w celu zmniejszenia obciążeń dla wybranych grup społecznych chce wprowadzić bon energetyczny. Ma być on przeznaczony dla najuboższych.

Okazuje się, że jego wprowadzenie jest praktycznie niewykonalne, gdyż może zablokować on prace w samorządach. Nie są przygotowane na niego pod względem logistycznym i finansowym. Zarówno rząd jak i samorządy nie mają na niego pieniędzy. Wygląda więc na to, że koncepcja bonu energetycznego pozostanie na papierze. Nie osłodzi on bólu związanego z podwyżkami cen prądu. Nam pozostaje cieszyć się, że wyniosą one około 30%. Gdyby rząd był bardziej bezwzględny, to mogłyby one urosnąć o 100%.

Jakby tego było mało, monopolista na rynku gazu PGNiG zapowiedział znaczącą podwyżkę cen gazu dla odbiorców detalicznych. Informuje on o wzroście opłat za gaz o 50-60% od lipca. Zaskoczenie jest tym większe, że ceny gazu na rynkach hurtowych są blisko poziomów z końca 2020 roku. Zdecydowanie niżej niż w ubiegłym roku. Podobnie jak w przypadku cen prądu, podwyżki uzasadniane są m.in. wyższymi opłatami za dystrybucję.

Monopolista może więcej, a rząd nie będzie narzekał na większe wpływy do spółek, w których siedzą jego reprezentanci. Zawsze można obarczyć winą Obajtka lub PiS. Dlaczego jednak wobec ogromnej skali podwyżek cen prądu i gazu milczą zarówno Urząd Regulacji Energetyki, jak i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów?

Ponad rok temu kwestią braku obniżek cen gazu dla odbiorców końcowych, mimo spadających cen na rynku hurtowym, zajęły się media i obecny Minister Finansów Andrzej Domański. Na portalu „X” minister pisał: „Trwa potężna przecena gazu na rynkach – już 60 euro (282 zł) za MWh. To 31% niżej niż w przededniu wojny i 81% niżej niż w sierpniu. Tymczasem w cenniku Orlenu dla biznesu nadal… 793 zł. Firmy padają, ludzie tracą pracę, a Orlen wesoło „robi wyniki””.

Minęło półtora roku. Ceny gazu na rynkach są niższe. My jednak będziemy płacili więcej. Firmy padają, ludzie tracą pracę, Orlen wesoło „robi wyniki”, a minister Domański milczy.

Autorstwo: MTC
Źródło: FaktyiAnalizy.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. replikant3d 08.05.2024 19:00

    Rozwalanie kraju i ludzi trwa…zgodnie z wytycznymi globalistów…

  2. Katarzyna TG 08.05.2024 19:21

    Dlaczego, dlaczego, dlaczego – unijny Pan każe, sługa musi. Proste.

  3. pikpok 08.05.2024 20:54

    Cała Europa ugotowana jak ta przysłowiowa żaba, USA zadłużone na maxa, z Kanadyjczyków również robią wariatów. Ciekawe co się dzieje w Australii, bo tam za covidiozy też zrobili dom wariatów.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.