Liczba wyświetleń: 1744
Andrzej Duda nie zamierza podpisać ustawy w sprawie uznania języka śląskiego za język regionalny – takie nieoficjalne informacje podał „Dziennik Zachodni”, powołując się na źródła w Kancelarii Prezydenta.
Pod koniec kwietnia Sejm RP uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Wcześniej sejmowa większość zagłosowała przeciwko odrzuceniu projektu ustawy w całości, o co wnioskował w imieniu klubu Konfederacji poseł Roman Fritz. „Jest kilkanaście, a może kilkadziesiąt śląskich gwar języka polskiego. […] Po kiego pierona Ślonzokom ktoś chce naciepać nauka jakiejś jednyj sztucznyj wymyślonej godki? Ktoś wbrew historycznej i naukowej prawdzie dostał zadanie spotrzebować jakieś emocjonalne resentymenty na rzecz politycznego kapitału. Do autorów projektu: skończcie fandzolić, wyciepcie swoje graczki na hasiok, bo nieładnie się bawicie moi drodzy. Wniosek? Język śląski nie istnieje, nie ma takiego zwierzoka” – mówił w Sejmie Fritz.
Na mocy ustawy język śląski ma zostać wpisany do ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych jako drugi – obok języka kaszubskiego – język regionalny. Oznacza to m.in. możliwość wprowadzenia do szkół dobrowolnych zajęć z języka śląskiego, montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości, gdzie używanie języka śląskiego deklaruje ponad 20 proc. mieszkańców, dofinansowanie działalności związanej z zachowaniem języka śląskiego czy wprowadzenie do Komisji Wspólnej Rządu i Mniejszości Narodowych i Etnicznych dwóch przedstawicieli osób posługujących się językiem śląskim.
To w sumie ósma parlamentarna próba uznania języka śląskiego za język regionalny lub Ślązaków za mniejszość etniczną, co byłoby równoznaczne z przyznaniem śląszczyźnie statusu języka mniejszości, z czym wiążą się takie same prawa.
8 maja ustawę potwierdzi zapewne Senat. Zgodnie z procedurami, w następnym kroku ustawa trafi na biurko prezydenta. „Dziennik Zachodni” twierdzi, że Duda jej nie podpisze. Uzasadnienie decyzji prezydenta RP nie jest jeszcze znane.
Autorstwo: KM
Na podstawie: „Dziennik Zachodni”, PAP
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
Andrzej Duda podobno wetuje wszystkie ustawy, jak leci, by robić PO na złość, więc w sumie nic nowego. A tak przy okazji, dla tych, co twierdzą, że nie ma języka śląskiego, to zwrócę uwagę, że języki słowacki i czeski są bardziej podobne do polskiej mowy od czystej śląszczyzny (nie mylić ze „stylizacją językową” znaną z polskich kanałów telewizyjnych).
Przykładowa próbka po śląsku (nie jestem w tym mocny, więc mam nadzieję, że błędów nie zrobiłem).
Ciekawe, kto z nie-Ślązaków (goroli) zrozumie: „Starka pedziała karlusowi, co by karnął się na kole po kreple i insze maszkiety dla frelki, kierom pszaje”.
Tłumaczenie: „Babcia powiedziała młodzieńcowi, aby pojechał na rowerze po pączki i inne słodycze dla panienki, którą kocha”.
Dla porównania to samo…
Po słowacku: „Babička povedala mládencovi, aby šiel na bicykli kúpiť šišky a iné sladkosti pre dievča, ktoré miluje”.
Po czesku: „Babička řekla mládenci, aby jel na kole koupit koblihy a jiné sladkosti pro dívku, kterou miluje”.
Jeśli język śląski jest tylko polską gwarą, to tym bardziej polską gwarą są języki czeski i słowacki.
To po co byly te 3 powstania slaskie, azeby teraz wprowadzac tzw regionalny jezyk slaski….juz wprowadzili tzw jezyk kaszubski…..a potem nadadzom Slaskowi i Pomorzu Gdanskim autonomie i niezaleznosc od panstwa polskiego….z administracjom niemieckom.
warto sobie przypomniec jak niemcy zrobili to w Serbii. Jugoslawia zawsze byla nie w smak niemcom. Zniszczyl ja hitler, po czym, po wojnie, zostala odtworzona, a w 90′, gdy tylko niemcy odzyskaly swobode ruchow, namowily slowenie i chorwacje(sojusznika z IIwojny) do proklamowania niepodleglosci i w ten sam dzien, jako pierwsze i przez pewien czas jedyne panstwo ta niepodle glosc uznaly na arenie miedzynarodowej. Dzieki temu jugoslawia pograzyla sie w wojnie i niemcy mogli zajac sie jej sercem, czyli serbią. w tym celu ni z gruchy ni z pietruchy pojawil sie w serbii narod kosowerow, o ktorym nikt wczesniek nie slyszal i zaczal domagac sie niepodleglosci. kiedy serbia nie chiala sie na to zgodzic, to zostala zasypana bombami paktu atlantyckiego, podobnie jak izrael bombarduje gaze, bez litosci dla ludnosci cywilnej.
ciekawe co nam zrobia, jesli nie uznamy narodu slaskiego
@LichoNiespi
Widzę, że nie znasz kontekstu historycznego i demonizujesz sytuację.
Górny Śląsk wszedł do Polski pod warunkiem uzyskania autonomii. Taki warunek postawił Wojciech Korfanty (nota bene nie był Ślązakiem, ale pochodził z Poznania) – lider III powstania śląskiego. Groził nawet władzom w Warszawie, że jeśli się nie zgodzą, to Śląsk ogłosi niepodległość. Więc jak piszesz „To po co byly te 3 powstania slaskie”, to odpowiem: by przyłączyć region do Polski na prawach autonomii, a nie na prawach zwykłego województwa. Po II wojnie światowej komunistyczne władze „zniknęły” autonomię, chociaż formalnie jej nie zniosły.
Nie podoba mi się demonizowanie Ślązaków i języka śląskiego. Mieszkam na Śląsku i jakoś ze Ślązaków (nie mylić z mniejszością niemiecką) o przyłączeniu do Niemiec czy niepodległości nawet nie wspomina.
Tak, jak uznanie języka kaszubskiego za język regionalny nie spowodowało oderwania Kaszub od Polski, ani nawet uzyskania autonomii, tak samo uznanie języka śląskiego niczego nie zmieni. Co najwyżej pojawią się dwujęzyczne tablice jako atrakcja turystyczna — namiastka lokalnego folkloru. W niektórych miejscowościach w Polsce są tablice niemieckie czy litewskie i jakoś ludzie potrafią z tym żyć, więc dlaczego miałyby komuś przeszkadzać tablice po śląsku? To sztuczny problem powstały na bazie szczucia na Ślązaków przez ignorantów.
@W. a ja mam jeszcze inne zdanie – przez 30 lat antypolskie rządy tak poprowadziły kraj że jak by przyszło do referendum za odłączeniem śląska i powiedzmy przyłączeniem do Niemiec – to nawet ludzie ze ściany wschodniej by pojechali się przemeldować i by wziąć udział w referendum i zagłosować za przyłączeniem do Niemiec – bo tak mają dość władzy centralnej która cały kraj pogrążyła w biedzie z zyskiem dla zachodnich korporacji….
Inna sprawa że ci “nowi” z terenów przyłączonych do Niemiec byli by obywatelami III kategorii – po rodowitych Niemcach i “nowych Niemcach” . Dlatego ważne by społeczeństwo się obudziło i wreszcie w wyborach przestało wybierać starych kłamczuchów a wybrało “swoich” czyli zwykłych ludzi… Była taka próba z Ruchem Dobrobytu i Pokoju – ale… ludzie wciąż wieżą że TYM razem kłamczuch ich nie oszuka…
Niech ida sobie. Po co chcesz trzymac kogos na siłę. Ten kraj I tak sie rozpada i bez tego, bo popada w długi ogromne i nie bedzie mlodych, by to spłacać. Uciekaja z Polski dla lepszego życia i emerytury. Ilu z was siedzacych na emigracji widzi realne szanse na swój powrót?
Ślązaków można załatwić bardzo prosto. Zwyczajnie osiedlić im ze 2 miliony Ukraińców pośród nich i już są mniejszością narodową we własnym regionie. I się skończą wszelakie śląskie separatyzmy, a nawet gadki, jak się nawet będą bali wyjść na ulice po zmierzchu, a co dopiero za dnia.
Zastanawiam się czy to by wzmocniło ich separatyzm czy to już tylko folklor. Trzeba pamiętać że o tym że tzw powstania śląskie to były w głównej mierze powstania polskie na Śląsku i wciąż są Ślązacy którzy to podkreślają.
Stanlley; W wyniku powstan slaskich wszystkie kopalnie i caly przemysl na Slasku przeszedl w rece polskie. W 1926 roku Pilsudzki po zamachu majowym oddal to za pol darmo wczesniejszym wlascicielom. Tak mi godala moja oma.
Od tej pory Slazacy nie maja juz zaufania do rzadu centralnego w Warszawie.
Troche sie zmienilo po wojnie , zwlaszcza za Gierka, ale to juz nie to samo. A teraz jeszcze gorzej.
Widzę po komentarzach, że mieszkańcy innych regionów, którzy na co dzień nie rozmawiają ze Ślązakami, wiedzą lepiej od nich samych, co im w duszy gra i czego chcą. Przykro mi patrzeć na to szczucie na Ślązaków za to, że chcą zachować resztki swojego dziedzictwa kulturowego.
Mieszkam na Śląsku, mam śląskie korzenie i nic mi nie wiadomo o jakimś mitycznym „śląskim separatyzmie”, o którym bredzą politycy partii słynących ze szczucia jednych na drugich. Ślązacy chcieliby co najwyżej odzyskać skradzioną im autonomię, którą wywalczyli ich dziadkowie, a to nie jest żaden separatyzm, bo autonomia to nie to samo, co niepodległość. Wiem natomiast, że tendencje separatystyczne ma mniejszość niemiecka.
@W. jakie szczucie? Ja jestem z Mazowsza , ale jak byłem kilka razy na Śląsku i widziałem te ruiny dawnych zakładów to aż się serce krajało… Jak przez 30 lat można zubożyć taki region… Jeśli chodzi o separatyzm – to jest to głównie straszenie pozostałych mieszkańców kraju… bo najlepiej jest jednych na drugich napuścić – wtedy najlepiej jest robić machloje.
Jakoś tak się dziwnie składa że temat powrócił wraz ze zmianą władzy. Ślązacy już o tym zapomnieli o języku regionalnym i tu nagle taki prezent ? A czy na pewno Ślązacy chcą tej ustawy czy może to PO z koleżkami z RAŚ przed wyborami do UE ?? Już se nawet alfabet Śląski wymyślili. Tylko czemu taki niemiecki ? Z niemieckimi literami ? Mieszkam na Śląsku w miejscowości w której na początku kampanii samorządowej burmistrz nie miał kontrkandydata. Nagle jak Filip z konopi wyskoczył kontrkandydat którego nikt wcześniej na oczy nie widział jak się okazało z Katowic. Z jakiej organizacji ? No oczywiście z RAŚ. Jo niy chca Ślonskigo alfabetu z niymieckimi literami !!! Se tako ustawa wroźcie wiycie kaj !! Głymboko !!
@ Jurasaik
Też mnie dziwią te dziwaczne znaki diakrytyczne, których nie rozumiem. Widywałem teksty pisane po śląsku na skanach starodruków i gazet, ale zawsze był to polski alfabet. Wiem, że istnieją znaki fonetyczne, dla lingwistów, ale tutaj kompletnie nie są potrzebne. To tak, jakby nagle kazano pisać nam „ř” zamiast „rz” czy „ů” zamiast „ó”.
Całkiem sztucznie wywołany i bezsensowny problem.
Prawie nikt na Śląsku już nie godo, a jak pójdziesz do cukierni po kreple to nic nie kupisz bo nie będą wiedzieli co chcesz.