Banki masowo zabierają mieszkania

Opublikowano: 19.04.2012 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 1201

Codziennie 25 rodzin w Portugalii traci swój dom na rzecz banków – za długi. Taka bezwzględność banków spotykana jest w dwóch krajach Europy. Ten drugi to… Polska, następna na liście planowanych egzekucji.

Najpierw trochę statystyki – 25 domów dziennie trafia do banków za niespłacone długi. To o ¾ więcej, niż w ubiegłym roku. Tylko w pierwszym kwartale bankowcy zajęli bowiem 2300 domów – a wszystko w związku z niezdolnością klientów do spłaty zobowiązań. Chodzi przede wszystkim o kredyty mieszkaniowe i budowlane, choć trafiają się również przypadki zajęcia nieruchomości wskutek kłopotów ze zwykłym kredytem konsumpcyjnym. W ubiegłym roku banksterzy odebrali Portugalczykom bez mała 6900 domów!

– Zjawisko oddawania bankom apartamentów w zamian za niespłacone pożyczki jest zmorą przede wszystkim dużych aglomeracji miejskich, głównie Lizbony i Porto. Oba miasta posiadają prawie 40-procentowy udział w całości przejmowanych w I kwartale br. nieruchomości na terenie Portugalii – mówi Luis Lima, przewodniczący Portugalskiego Stowarzyszenia Firm Arbitrażu w Sprawach Nieruchomości (APEMIP).

Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości w Lizbonie wynika, że od początku roku do marca niewypłacalność ogłosiło 2753 portugalskich gospodarstw domowych, czyli o 140 proc. więcej niż w pierwszym kwartale ubiegłego roku i aż o… 1283 proc.(!) więcej wobec analogicznego okresu w 2008 r. Główną przyczyną bankructwa portugalskich rodzin jest utrata pracy.

Teraz czytajcie uważnie – bezrobocie w Portugalii jest na poziomie 15 proc. To niewiele więcej, niż w Polsce. Za bezrobociem idzie mniejsza siła nabywcza gospodarstw domowych, co ciągnie za sobą zapowiedź krachu na rynku nieruchomości. W ujęciu rocznym spadek sprzedaży nieruchomości w I kwartale tego roku sięgną 20 proc.

W Polsce ilość kredytów zagrożonych wciąż wzrasta. Podobnie jak bezrobocie. Ustawa o upadłości konsumenckiej, która mogłaby ratować część rodzin przed utratą wszystkiego, wprawdzie obowiązuje od kilku lat, ale nikomu jeszcze nie udało się z sukcesem takiej upadłości ogłosić – wszystkie wnioski padają przed polskimi sądami.

Bezwzględni portugalscy bankierzy (którzy nie odpuścili sobie wypłacania premii nawet przy stratach, które musieli ogłaszać w latach kryzysu) nie mają takiego narzędzia, które w Polsce jest wyrokiem na klientów – czyli bankowego tytułu egzekucyjnego. Inna jest również kultura bankowości. Co więcej – tamtejsi komornicy są również bardzie od polskich cywilizowani – nie działają w taki sposób, aby zniszczyć klientów, lecz żeby umożliwić im spłacenie długów. A co za tym idzie nie zdarzają się licytacje nieruchomości za dziesiątą część ich wartości, jak to ma miejsce nad Wisłą.

Za obecną sytuację na rynku pracy oraz za spadek konsumpcji w gospodarce odpowiada rząd Donalda Tuska, który – celowo, bądź nie – od początku obecnej kadencji zajmuje się wychładzaniem gospodarki.

Autor: Paweł Pietkun
Źródło: Nowy Ekran


TAGI: , , , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

24 komentarze

  1. norbo 19.04.2012 11:49
  2. ar7i 19.04.2012 13:21

    Nie “rząd Donalda Tuska”, a ponad 20 lat istnienia takiej nieudolnej polityki, odpowiada za obecną sytuację na rynku i w gospodarce…

  3. pablitto 19.04.2012 13:39

    no właśnie -nie szukajcie winnych w jakiejś konkretnej opcji “politycznej” – ci biedni panowie naprawdę niewiele mogą – mają nad sobą rózne komisje, międzynarodową presję, w końcu szefów wszelakich zarządów, dynastie korporacyjne, następnie klany banksterów… hmm, i może kogoś jeszcze nad mini (?)… oni tam tylko są, żeby popracować sobie przez tyle kadencji ile się da i wyżywić swoje biedne rodziny, jak każdy…
    ;]

  4. herodotrk 19.04.2012 14:07

    taaak… banksterzy. Jestem ostatni aby bronić banków ale to co się działo w Hiszpanii i Portugalii na rynku mieszkaniowym przed 2008 rokiem to wołało o pomstę do nieba.
    Ceny mieszkań osiągały absurdalne poziomy. Normalne mieszkania 50m2 kosztowały nawet po 800 tyś i więcej. A ludzie je kupowali… Kupowali z dwóch powodów, bo banki dawały kredyty a wszyscy trąbili że ceny mieszkań będą cały czas rosnąć.
    To była klasyczna bańka spekulacyjna! Winę za to ponoszą banki, rządy ale i również ludzie którzy je kupowali i media które to podgrzewały.

    U nas też wiele osób poczuło się “oszukanych” i co ciekawe zdecydowana większość to Ci którzy nakupowali drogich apartamentów inwestycyjnie, z myślą, że je odsprzedadzą z wielkim zyskiem po 2-3 latach.
    Kochani! W 2007 roku przychodzili do mnie ludzie chcący kupować całe piętra od deweloperów. Po 5-10 mieszkań! I wszystko w osławionych frankach szwajcarskich. A teraz siedzą z tymi mieszkaniami i nawet ich nie mogą sprzedać bo gdyby przyszło im spłacić kredyty po dzisiejszym kursie CHF to by musieli jeszcze dużo dopłacić.
    Chciwość – za wszystkie kryzysy finansowe i bańki spekulacyjne odpowiada chciwość. Chciwość banków i także ludzi.

    Ale wiem, że dla niektórych świat jest prosty. Źli bankierzy i cudowny lud…

  5. norbo 19.04.2012 14:28

    @herodotrk – sporo jest prawdy w tym co piszesz ale bardzo wielu z tych eksmitowanych to zwykli ludzie, którzy kupili jedno mieszkanie. Ale masz rację, kupowanie po takich cenach to głupota.

    Wina systemowa leży w zasadach spłaty – pożycza się wartość finansową a nie rzeczywistą. Czyli bez względu na cenę mieszkania oddać trzeba tyle samo – egzekucja z zastawu hipotecznego nie kończy sprawy, bank może zajęte mieszkanie sprzedać za połowę pierwotnej ceny a pozostała część nadal obciąża kredytobiorcę. Postawcie się w roli takiego pechowca – nie ma roboty, stracił mieszkanie i ma sto tysięcy do spłaty… jeśli znajdzie jakąkolwiek pracę to komornik zajmuje wypłatę, to sytuacja bez wyjścia; pozostaje nędza lub ucieczka za granicę….

    Gdyby egzekucja zamykała sprawę i bank byłby zmuszony do przewartościowania własnych aktywów to decyzje o udzielaniu kredytów hipotecznych byłyby zdecydowanie bardziej wyważone. Ryzyko związane z bańką spekulacyjną obciążałoby banki a nie społeczeństwo.

  6. Rozbi 19.04.2012 15:09

    a ja się cieszę – to oznacza że ceny domów będą tanieć i będziemy mogli sobie kupić domek od banku w licytacji za cene bez kredytu 🙂

    Kredyt uważam jako głupote – a wszystkich ludzi którzy wzieli kredyt za głupców którzy podpisali na siebie wyrok biedoty i dziadowania.

    Jaki jest sens kupowanie czegoś za 200% wartości…

  7. Hanah 19.04.2012 17:10

    ..i kolejny raz wracamy do tematu braku edukacji i zdrowego rozsądku w społeczeństwie.. Ludzi kształtuje TV i reklama.. Wystarczyło rzucić parę haseł, że gospodarka się rozkręca, a Polacy się bogacą oraz reklama kredytów, chwilówek, pożyczek itp – by dostać kredyt wystarczyło “mieć puls” – więc ludzie zachłysnęli się myślą posiadania własnej willi, apartamentu nie zastanawiając się czy będą w stanie je spłacić.

    Jest świetna myśl Vinnie Mirabeau:
    “Kto wyda 100 Euro – musi zarobić 200 by móc sobie na to pozwolić. Kto weźmie 100 Euro kredytu – musi zwrócić 200, a więc zarobić 400 by móc sobie pozwolić na jego spłatę. Kto powyższy fakt będzie mieć na uwadze – nie zrobi błędu”

    Inna rzecz to nie brać kredytów na pasywa (jeżeli normalnie nas na nie nie stać) – proste.

  8. adambiernacki 19.04.2012 23:02

    Lichwa jest złem a banki oszukują i okradają ludzi takie są fakty. Nie ma państwa i jego siły, nie ma dobrego prawa i świat staje się rajem dla cwaniaków piekłem zaś dla uczciwych skromnych ludzi. Nie każdy jest chciwy i próżny.

  9. vannamond 20.04.2012 03:14

    C’mon, Pabitto. Ci ludzie maja realna wladze w rekach! To, ze decyduja sie na prostytucje, to ich swiadomy wybor. Bez sprzyjajacej atmosfery politycznej i implikujacej ja prawnej zaden bank nie moglby, za przeproszeniem, pierdnac. Dlatego zaden rzad ani polityk nie zasluguja na zaden ale to zaden szacunek.

  10. ARTUR 20.04.2012 07:46

    Aby załatwić bank w kryzysie nie można mieć kredytu na 100% wartosci mieszkania ,jeśli wynosi on 50% to banku już nie stać na jego licytację bo nawet przy spadku wartości nieruchomości musiałby dużą kwotę dopłacić po sprzedaży kredytobiorcy .To jest pętla braku gotówki w banku która trzyma ich na dystans wobec niektórych zadłużonych .

  11. ink 20.04.2012 08:48

    Tak się właśnie zaczął, – ja już trąbie o tym od 2008 roku, kiedy już myślałem o kupnie mieszkania.

    Nie zarabiałem moze dużo, teraz za to więcej i mam odłożone 60 tyś i czekam, bo wiem że koniec 2012 to będzie ostatni moment na sprzedaż mieszkania po “bańkowych cenach”. 2013 to początek krachu na rynku Polskim

    Po prostu ludzie co zarabiają 1800netto nie kupią mieszkania za 300, 200, czy nawet 100 tyś…

    Zobaczcie sobie ile wynosi kredyt przy 100tyś na 30 lat 100% – jest to prawie 700zł!

    + opłaty na rodzine 3 osobową to +600zł miesięcznie!

    700 + 600 = 1300

    1800-1300zł = 500zł

    Jak zarabiają 2 rodziców po 1800zł to mamy 1800+500 / 3 osoby = 760zł na jedną osobę na miesiąc! I to też trzeba walczyc jak lew o te 2 prace

    I za te 760zł trzeba się wyżywić, ubrać, szkoła, art. chemiczne itp!

    Tak ludzie w naszym cywilizowanym kraju nawet jak zarabiasz 1800 we dwójkę i masz mieszkanie (bez remontu – to też trzeba znaleźć!!!) za 100 tyś w kredycie to dziadujesz!!!

    Nie mówiąc już tu o kupnie mieszkania 200 czy 300 tyś.

  12. che 20.04.2012 11:05

    Lichwa, przewałki ekonomiczne, spekulacje, wyzysk to tematy rzeka ale czy ci, którzy tak płaczą nad cenami mieszkań, budynków byliby w stanie włożyć w budowę własnego lokum tą ilość czasu, pracy, energii, wiedzy, które są niezbędne do wybudowania takowego ? Za te pieniądze, które realnie bierze konstruktor.

  13. ink 20.04.2012 11:46

    tak są, na opolu pewnien budowlaniec – bezrobotny – zebrał ekipę bezrobotnych i wybudowali blok mieszkalny.

    Wyszło około 800zł/m2

    nawet jakby ta ekipa chciała zrobić marżę 100% to cena oscylowała by na poziomie 1600zł/m2

    I to jest ralna cena jaką stac Polaków bo mieszkanie 55m2 by kosztowało 90 tyś zł. 42m2 ktoś mniej zamożny zapłaciłby 65 000 tyś.

    Pokazali to 1 w TVN i potem o tym było cichosza!!! Bo ta informacja przestraszyła tak wszystkich – Bankowców, Deweloperów, Rząd – że już nikt sie nie ośmielił powtórzyć tego materiału.

  14. Rozbi 20.04.2012 20:55

    Ink – strasznie ciekawe to co piszesz.

    Z którego roku te dane, i czy w koszty wliczona była robocizna czy tylko cena materiałów – jeśli wszystko to czy to jest cena netto czy brutto ze wszystkimi podatkami.
    No i czy to stan deweloperski czy surowy ?

    Z góry dzięki za link.

  15. ink 20.04.2012 22:39

    Ciężko jest znaleźć o tym wzmiankę, bo jak pisałem każdy tej inicjatywy się boi, ale znalazłem!

    http://wyborcza.biz/biznes/1,101562,7961072,Domy_bezrobotnych_nagrodzone__Koszt_metra___800_zl.html

    Było to jednak w Nysie, nie w Opolu.

  16. ink 20.04.2012 22:45

    Aha i jakby ktoś pytał, to to co jest napisane w “wybiórczej”, jest nie prawda. To nie urząd zorganizował materiały, ale kierownik budowy – bezrobotny który zainicjował całą akcje!

    To był jego pomysł na walkę ze swoim bezrobociem, jak i innych.

    On był organizatorem, on organizował materiały, od przedsiębiorców, oraz zbierał od przyszłych lokatorów. Tak jak innymi sposobami.
    Urząd miasta tez coś tam “dał” – ale nie jak przekazują że w 100%.

    Tak relacjonowali jak news był “świeży”.

  17. ink 20.04.2012 22:47

    Rozbi – to jest stan deweleoperski czyli taka fajna nazwa nna gołe ściany lecz z kaloryferami o ile pamiętam. Bez białego montażu, lecz poza tym wszystko. Instalacje wodna, elektryczna, ogrzewanie – miejskie.

  18. norbo 20.04.2012 23:07

    @ink – tam mowa o “szkoleniu bezrobotnych”, czyli robotnicy nie otrzymywali wynagrodzeń albo było ono symboliczne. Myślisz, że po “szkoleniu” wielu z nich gotowych jest nadal pracować za darmo? Ciekawe jak tacy pracujący za darmo mieliby te mieszkania kupować? W obecnych warunkach sens takiego działania jest dość wątpliwy.

    Jedyna korzyść z tego “szkolenia” to prospołeczny charakter inwestycji – powstał budynek komunalny, przynajmniej tym razem państwo nie zafundowało darmowej siły roboczej tak jak to ma miejsce przy większości staży czy praktyk.

  19. ink 21.04.2012 07:50

    dostali wynagrodzenia symboliczne to prawda, ale symboliczne w polsce dostaja nawet etatowi pracownicy.
    Ale na co zwroc uwage to to co pisalem wczesniej.
    Jakby ta grupa osob nalozyla marze 800zl to za blok z 30 mieszkaniami masz 1600zl za m2 i teraz patrz dokladnie.
    30 mieszkan x 45m2 na 1 mieszkanie = 1350m2 x marza 800zl / m2 = 1 080 000zl marzy / 50pracownikow / 6 miesiecy pracy = 3600zl miesiecznie na 1 pracownika.
    Pamietaj ze to 3,6tys to z samej marzy 800zl.
    Tamto 800zl to koszty materialu, pozwolen, itp.
    Masz gotowy blok za 1600zl m2
    45m2 mieszkanie masz za 72tys zl.
    Wiec co nie ma sensu takie cos?

  20. norbo 21.04.2012 14:08

    Chyba zgubiłeś VAT 😉 Dodaj marże dewelopera i koszt obsługi kredytu inwestycyjnego i zrobi się 2,5-3 tysiące za metr czyli 112-135 tysięcy za 45 metrów.

    To co tak bardzo starasz się ukazać – cena do 1600 + VAT za metr – musiałoby funkcjonować w formie spółdzielni pracowniczej. Sam przedstawiasz wyliczenia wskazujące na koszt budowy jednego bloku w okolicy miliona złotych (jak ten bezrobotny to “zorganizował”?) – czyli tych 50 pracowników musiałoby obciążyć się 20 tys. kredytu każdy, wybudować budynek, sprzedać mieszkania, spłacić kredyt i już mogliby zrealizować zysk. Okres od rozpoczęcia inwestycji do finalizacji nie mieliby kasy na wypłaty dla siebie. Czyli tak naprawdę potrzebowaliby około dwóch milionów…. Nie wiem jak sprzedają się mieszkania w Nysie ale zgaduję, że raczej kolejki się nie ustawiają. A kredyt spłacać trzeba….

    Mogłoby tak być, że to samorządy budują ale samorządy nie chcą budować, prawda? A jeśli już to cyrki i przetargi zamiast przedsiębiorstw komunalnych. Teraz nawet papier w urzędowych toaletach dostarcza zewnętrzna firma…. No i tak się dzuwnie składa, że władze publiczne zamiast mieszkań zdecydowanie wolą budować stadiony.

  21. ink 21.04.2012 16:56

    Wiedzę ze Ciebie prawda zaczęła w oczy koleć – coś żeś dał za metr 6tyś i teraz trzepiesz portkami???

    Nie mówię że jest prosto, ale że się da tak budować.

    Ja bym zorganizował to inaczej, zebrałbym 30 rodzin i nic nie kredytując sam podpisał umowę – oni wpłacają za swoje mieszkania te 1600zł /m2. Wszystko na zasdach totalnej ufności, prawdy i woli aby KAŻDY NA TYM ZYSKAŁ – o co mi chodzi?

    A o to, że uprzedziłbym te rodziny, że może dojść do lekkiej zwyżki ceny bo materiały podrożały, albo do OBNIŻKI bo potaniały.

    Rodziny wpłacając te 1600m2, nawet w formie kredytu ale to byłby wtedy indywidualny – wiec powiedzmy 15 rodzin by miało za gotówe, a reszta kredyt. I budujemy – 50% z 800zł dałbym pracownikom na starcie, a reszta po wykonaniu zadania. Wtedy by się spieszyli, aby wykonać ten blok krócej niż 6 miesięcy – jednak jak ktoś dostaje odwrotnie tzw na godzinę wynagrodzenie to w Polskich realiach to wygląda tak, że i nawet kilka lat trwa budowa!

    Zaangażowałbym w to również kupujących mieszkania, aby pomagali

    WSZAK 1600zł/m2 jest możliwe to niech o to też się postarają!

    Chińczycy potrafią wybudować w 6 dni blok 16 piętrowy!

    Ale co tam Ty wiesz lepiej! Wygodny Polak woli zapłacić 7000zł / m2 bo przecież to takie fajne spłacać 1500zł kredyty do końca życia.

    a to abyś się nie pienił że wymyślam
    http://www.youtube.com/watch?v=HQggr_e4uRI

    Człowieku, to Ty próbujesz udowodnić że się nie da i nie masz żadnych argumentów

    bo jak wg Ciebie 1600 + Vat to 3000 tyś to już widzę kim jesteś frustrat i tyle. Dla przypomnienia 1600 + 23% = 1968zł

    A nawet trzeba by zajrzeć do ustawy czy musiałby być płacony, bo coś czuje że w takiej formie to nie tylko PCC.

    Co do lokalizacji to, mieszkanie można by wybudować pod Wrocławiem, np gdzie w odległości 30 km masz działki budowlane 2000m2 za 80 tyś zł

  22. ink 21.04.2012 17:07

    widzisz, nawet możesz mieć domkek kanadyjkę za 2200zł BRUTTO za m2 z MONTAŻEM

    poszukaj dom z paczki na googlach! to znajdziesz.

  23. norbo 21.04.2012 17:24

    @ink: “Wiedzę ze Ciebie prawda zaczęła w oczy koleć – coś żeś dał za metr 6tyś i teraz trzepiesz portkami???”

    Już się ośmieszyłeś – nie potrafisz prowadzić rzeczowej wymiany poglądów bez osobistych wycieczek. Napisałeś scenariusz i obsadziłeś mnie w roli “czarnego charakteru”.

    “bo jak wg Ciebie 1600 + Vat to 3000 tyś to już widzę kim jesteś frustrat i tyle. Dla przypomnienia 1600 + 23% = 1968zł”

    Chyba raczej 1600 * 23% – 800 * 23%… bo koszty materiałów pewnie już z podatkiem, to nawet mniej, tylko że cena finalna na rynku nieruchomości niewiele ma wspólnego z kosztami.

    Kolejny nawiedzony żyjący w swoim własnym świecie :-\ Gdybyś potrafił czytać to zauważyłbyś, że ja nie krytykowałem “tanie budownictwo” tylko umieściłem je w realiach i wskazałem na ogromne trudności w komercyjnym zastosowaniu tego pomysłu przez “wyszkolonych pracowników”.

  24. ink 21.04.2012 17:51

    dobra dobra, nic tym nie zdziałamy, Ty wiesz lepiej. Żyj sobie w swoim świecie Banku i wyzysku.

    Faktem jest, że tanie budowanie jest możliwe, a Ty próbujesz udowodnić że jest nie możliwe.

    CENA FINAŁOWA – jak pisałem zależy od tego KIM JESTEŚ, jak jesteś deweloperem to budujesz za 1600zł/m2 – bo jesteś leniwy a sprzedajeż za 5000 tyś zł/m2 bo jesteś chciwy!!!

    Ale teraz deweloperom się dostanie po 4 literach bo ich chciwość ich sama pogrąży.

    Znam dewelopera z Poznania co sprzedaje mieszkania za 3000zł/m2 i co nie wybuduje to już ma 100% sprzedane. a inny za 5000 siedzą z 80% swojej oferty nie sprzedanej.

    Rozejrzyj się człowieku, pojedź do Wrocławia do Poznania na nowe osiedla gdzie mieszka 30% tego co mogło mieszkać.

    A realia tworzymy my sami, kupujacy sprzedający.

    I gdyby mniej ogłupiałych KONRADKIEM ludzi nagle nie godziło się na ceny 5tyś i wyższe to ceny by spadły.

    Ale lenistwo i brak wiary – takiej w twoim wydaniu np, że REALIA, ZE OGROMNE TRUDNOŚCI itp itd powoduje że ludzie zadłużają się do końca życia.

    Poczekaj na koniec 2012 początek 2013 – sam sie przekonasz.

    A nie wiem czy wiesz jak wygląda NOWE BUDOWNICTWO i jego REALIA.

    Buduje się za 5 tyś a wykorzystuje tak tanie materiały, że w mieszkaniu masz wyznacozne punkty gdzie możesz szafke powiesić!

    Przeciekające dach, grzyby – to są realia tych EXPERTÓW naszych budowlańców co wyrośli jak grzyby po deszczu na naiwniakach.

    Podejrzewam, ze również siedzisz z kredytem na mieszkanie. Bo byś tak nie krytykował.

    I pamiętaj to się nie nazywa TANIE BUDOWNICTWO lecz REALNE BUDOWNICTWO.

    Bo jakby budowali za te 1600zł/m2 to ludzie wiecej kasy by mieli, na inne pierdoły jak telewizory, jedzenie, wycieczki

    Wtedy gospodarka ruszyłaby z takiego kopyta jak jeszcze świat nie widział.

    Ale co tam ja wiem o Ekonomi!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.