Amnestia dla 450 więźniów w Birmie

Opublikowano: 16.11.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 586

Władze Birmy ogłosiły amnestię dla 452 więźniów, w tym kilku zagranicznych obywateli.

Amnestię ogłoszono kilka dni przed wizytą w kraju amerykańskiego prezydenta Baracka Obamy. Przyleci on do Birmy 19 listopada, żeby wyrazić poparcie dla realizowanych w kraju reform politycznych. W Jangon spotka się on z prezydentem Thein Seinem oraz szefem opozycji San Suu Kyi.

Stosunki między Stanami Zjednoczonymi i Birmą poprawiły się po tym, jak Thein Sein przyjął władzę i zapoczątkował zmiany demokratyczne w kraju. Nowy rząd, który zastąpił wojenną juntę, został sformowany w Birmie w listopadzie 2010 roku.

Źródło: Głos Rosji


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. bXXs 16.11.2012 18:42

    Nie wiele wiem o Birmie, ale z doświadczenia i obserwacji mniemam, że obecna sytuacja Birmy po wprowadzeniu “Demokracji Amerykańskiej” zacznie ociarać się o niewolnictwo i upadek społeczny. Współczuje.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.