Wizyta szefa Google w Korei Północnej

Opublikowano: 09.01.2013 | Kategorie: Polityka, Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 524

Eric Schmidt, szef internetowej potęgi Google, udał się do Korei Północnej pod przewodnictwem byłego gubernatora Nowego Meksyku Billa Richardsona. Osoby zaznajomione z planami szefa Google poprosiły o zachowanie anonimowości, ponieważ szczegóły wizyty nie zostały oficjalnie upublicznione.

Północnokoreański lider Kim Dzong Un w noworocznym wystąpieniu stwierdził, iż obecnie jego kraj znajduje się w środku “współczesnej rewolucji przemysłowej”. Korea Północna ma kłaść nacisk na naukę i technologię jako możliwość rozwoju gospodarczego dla zubożałego kraju, dążąc do zaistnienia komputerów w każdej szkole i maszyn cyfrowych w każdej fabryce. Oczywistym jest jednak, że swobodny dostęp do Internetu dla obywateli nie jest częścią strategii reżimu.

Do końca nie jest jasne, kogo Eric Schmidt i Bill Richardson spodziewają się spotkać w Korei Północnej – w kraju, który nie ma przecież stosunków dyplomatycznych z USA. Korea Północna nie ma także prawie żadnego kontaktu z amerykańskimi firmami, które nie importują towarów z tego państwa.

Google posiada obecnie biura w ponad 40 krajach, w tym u wszystkich trzech sąsiadów Korei Północnej: w Rosji, Korei Południowej oraz Chinach. Należy przypomnieć, że Google dąży do stania się globalnym gigantem technologii, wyraźnie wdziera się na rynek telefonów komórkowych, jak również map.

Podróż Erica Richardsona przypada w trudnym politycznie czasie. W grudniu Korea Północna wystrzeliła satelitę w przestrzeń kosmiczną, co potępił sam Waszyngton jak i inne rządy.Wizyta zbiega się również z aresztowaniem w Phenianie amerykańskiego obywatela o koreańskim pochodzeniu (grozi mu do 10 lat ciężkich robót za popełnienie “wrogiego aktu przeciwko państwu”).

Opracowanie: Victor Orwellsky
Na podstawie: stratrisks.com, www.telegraph.co.uk, www.foxnews.com
Źródło: Kod Władzy


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.